lidszu 20.05.2012 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2012 A jesteś? Bo Cie nie znalazłam.... pewnie, że jest Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5343585 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 20.05.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2012 Lidzia jak Wiola szukała to mnie jeszcze nie było;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5343626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 21.05.2012 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 dopadło mnie dzisiaj zmęczenie poweekendowe rano jak wyprawiłam dzieci z mężem z domu, to walnęłam się spać i wstałam o 13 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5344537 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.05.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Lidka Ty mnie nie prowokuj:mad: jak wstałam o szóstej rano tak teraz dopiero siadłam:( Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5344643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 21.05.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 dopadło mnie dzisiaj zmęczenie poweekendowe rano jak wyprawiłam dzieci z mężem z domu, to walnęłam się spać i wstałam o 13 chyba poimprezowe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5344697 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 21.05.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 chyba poimprezowe na jedno wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5344718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 21.05.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Lidzia, ja jeszcze nie odespałam, wracając od Ali zajechałam do domu tylko na chwilę się przepakować i dopakować dzieci i nad jezioro, tam to dopiero dałam w palnik:lol2: Tak oglądam te nasze foto z imprezki i dalej nie mogę uwierzyć że ty to ty:D, jedynie co zostało to loczki i piegi:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5344916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2012 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Eee tam... o 6.00 wstawać... Ja już na nogach od 3.00... Pomidory powsadzałam, popodlewałam, dwa prania poprałam... Starszakowi na drogę pomachałam, jak na pierwsza dniówkę do pracy wychodził... No a teraz idę młodego do szkoły budzić, bo się na 9.00 w końcu spóźnię Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.05.2012 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Eee tam... o 6.00 wstawać... Ja już na nogach od 3.00... Pomidory powsadzałam, popodlewałam, dwa prania poprałam... Starszakowi na drogę pomachałam, jak na pierwsza dniówkę do pracy wychodził... No a teraz idę młodego do szkoły budzić, bo się na 9.00 w końcu spóźnię o matko, rzeczywiście spać nie mogłaś. daj znać, jak pierwszy dzień w pracy starszaka, trzymam kciuki, aby było wszystko OK Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.05.2012 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Ja już na nogach od 3.00... spac nie mozesz? O tej porze to ja zasypialam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345503 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.05.2012 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 wyskoczyło mi poimprezowe zimno na ustach, fuck Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345504 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.05.2012 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 wyskoczyło mi poimprezowe zimno na ustach, fuck Tobie zimno, ja dysze ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345505 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.05.2012 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Tobie zimno, ja dysze ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345556 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 22.05.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Eee tam... o 6.00 wstawać... Ja już na nogach od 3.00... Pomidory powsadzałam, popodlewałam, dwa prania poprałam... Starszakowi na drogę pomachałam, jak na pierwsza dniówkę do pracy wychodził... No a teraz idę młodego do szkoły budzić, bo się na 9.00 w końcu spóźnię O 3 am to ja się dopiero kładłam:lol: Arni! I jak Starszak??? Kciuki się przydały? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345709 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2012 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Kciuki się przydały.. dziś pierwszy dzień w pracy...., pewnie szkolenie BHP, ciuchy jakieś... itd... nie będzie pewnie jeszcze pracował... Niooo spać nie mogłam.. i o dziwo spać jeszcze mi się nie chce... Wpadłam kawki wypić.. obiad zrobić i w traski dalej... Jedna ma zimno.. druga dyszy.. bożesz.. co Wy żeście tam wyprawiały?????? Nooo tak.. jedną kiełbaskę wspólnie jadły.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345892 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.05.2012 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 ja np rusalkowalam czyli biegalam za Rasia boso po trawie nad ranem Teraz smarkam i kaszle jak na rusalke bez zaprawy przystalo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345911 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 No tak... Rusałki... cos mi się jeszcze przypomniało... oj uśmiałam się z tego rusał...kowania.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5345926 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 22.05.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 ja np rusalkowalam czyli biegalam za Rasia boso po trawie nad ranem Teraz smarkam i kaszle jak na rusalke bez zaprawy przystalo no tak , a jednak:cool: miałam przeczucie ,że było coś więcej z tą trawą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5346176 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.05.2012 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 no tak , a jednak:cool: miałam przeczucie ,że było coś więcej z tą trawą :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5346202 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 22.05.2012 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 :lol2: Rusałkowanie z Rasią i Lidzią??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/722/#findComment-5346222 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.