Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec na drewno - Wasze doświadczenia


Recommended Posts

Ja mam kocioł EKO-VIMAR na gaz drzewny z automatyką pogodową ( już tak wyposażonych nie robią a szkoda) o mocy 25kW. Ładunek wystarczy w zależności o temperatury na zewnątrz 6 do w porywach 14 godzin. Czyszcę 1raz w tygodniu ( zostaje ok. 1 węglarki popiołu - podono świetny nawóz ). Pracuje bez nadzoru ludzkiego. Jestem zadowolony. Obecnie będę przechodził na węgiel brunatny (praktyczniejszy: nie trzeba wcześniej składować, rąbać, suszyć, kupuję kiedy chcę i ile chcę).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

i chwala i nastala era weglarzy aco tam dzidy nasze weglem dupy graly to i my mozemy :lol:

ostatnie dane spalania mego kumpla gaz z butli nabitej 500 zl do tego palenie na okretke wyjmujac nocna pore zycia brykietem drewnopodobnym w kominku a jakze z paltem :o wodnym :p na okraflo bez przerwy metraz 140 kwadratow

 

dasys los koszmaros dla kieszenios i pieniedzos naszos

 

przepraszam za moj obcy akcent w moim wegierskim :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że na serio. Jak to sam się ulotni? Ukradnie ktoś?

Gaz to gaz. Chyba go w reklamówkach nie sprzedają. Jakieś butle, zbiorniki podziemne lub naziemne. A może jest jakaś sieć rozprowadzona z tej leśniczówki?

Po ile liczą za m3?

Daj namiar na tę leśniczówkę. Mówiąc o podgrzaniu, to taka zakamuflowana rada, aby się nagrzać z leśniczym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAUCZCIE SIĘ RAZ A DOBRZE!!!

 

Każde paliwo stałe zawiera w swoim składzie chemicznym węgiel ©. Węgiel pali się dwuetapowo. Najpierw powstaje tlenek węgla (CO), a następnie dwutlenek węgla (CO2). Jeżeli na kominie widzimy czarny dym, to spalanie jest nieprawidłowe, gdyż jest niecałkowite i niezupełne.

 

Oprócz węgla i innych pierwiastków, paliwo zawiera także wodór (H2). Jest to gaz palny. Spalając wodór otrzymamy wodę (H2O).

 

Dlatego nawet przy prawidłowym spalaniu w mroźne dni możemy zaobserwować obłoki pary wydobywające się z komina.

 

W procesie spalania paliwa stałego występują zjawiska, które poprzedzają właściwe utlenienie (czytaj: spalanie). Najpierw paliwo ulega wspomnianemu wcześniej wysuszeniu, następnie wydzielają się części lotne: pary smolistych związków organicznych i węglowodory gazowe, które palą się płomieniem.

 

Nazwano to odgazowaniem. Wreszcie czysty węgiel (koks), żarząc się ulega spaleniu i pozostaje jedynie popiół. Ten trzeci ostatni etap nazywany jest zgazowaniem.

 

Paliwo ciekłe nie wymaga suszenia. Przed spaleniem, najpierw odparowuje, czyli odgazowuje i zgazowuje. Paliwo gazowe pali się jeszcze prościej. Podczas rozpalania, zjawiska suszenia, odgazowania i zgazowania są rozłożone w czasie. Kiedy już proces spalania rozpoczął się, zjawiska te następują jednocześnie. Pod koniec procesu spalania nie występuje suszenie i odgazowanie. Jest tylko zgazowanie paliwa, gdyż pozostał tylko sam węgiel (koks). Spalając paliwa stałe ulepszone np. koks lub węgiel drzewny faza odgazowania nie występuje, bo nie ma czego odgazować. Podczas produkcji tych paliw nastąpiło odgazowanie części lotnych z węgla kamiennego lub drewna, w specjalnych podgrzewanych urządzeniach bez dostępu powietrza, a więc nie było procesu spalania, chociaż był proces odgazowania. Powstałe produkty uboczne w postaci smoły i gazów są gromadzone w różnego rodzaju zbiornikach i wykorzystywane do różnych celów. Proces ten nazywany jest pirolizą. Zauważmy, że użyliśmy określenia odgazowanie przy spaleniu paliw stałych i odgazowanie podczas procesu pirolizy.

 

W tych przypadkach nastąpiło odgazowanie. Różnica polega na tym, że podczas spalania produkty odgazowania są spalane natychmiast, gdyż proces przebiega w obecności tlenu zawartego w powietrzu.

 

Podczas pirolizy, odgazowanie następuje bez dostępu powietrza, a więc nie ma procesu spalania powstałych produktów na których nam zależy. Otwierając butelkę wody gazowanej, zachodzi odgazowanie zawartych w niej gazów - najczęściej CO2 i chyba przyznacie, że nie ma to nic wspólnego z procesem spalania.

 

Chcąc spalić dane paliwo bez dymu, musimy dostarczyć odpowiednią ilość powietrza. Nie za mało i nie za dużo.

 

A tu macie w jakich warunkach zachodzi PIROLIZA !!!

Suszenie

 

Paliwo na samym początku poddawane jest suszeniu, tj. ciepło docierające do paliwa powoduje odparowanie zawartej w nim wody. Dzieje się to przy temperaturze poniżej 200°C.

 

Piroliza

 

Następnie kolejne porcje ciepła w temperaturze z przedziału 200-600°C powodują wyodrębnienie się z paliwa jego lotnych frakcji.

 

Utlenianie

 

Powyżej 700°C następuje utlenienie znajdujących się w paliwie pierwiastków węgla i wodoru. Wynikiem tego jest powstanie tlenku i dwutlenku węgla (CO i CO2) oraz pary wodnej (H2O).

 

Utlenianie jest pierwszym etapem zgazowywania, na którym powstaje tlenek węgla.

 

W strefie tej mają miejsce następujące reakcje:

C + 0,5 O2 <=> CO + Energia

CO + 0,5 O2 <=> CO2 + Energia

C + O2 <=> CO2 + Energia

2 H + 0,5 O2 <=> H2O + Energia

 

 

Redukcja

 

Podczas przejścia powstałych wcześniej gazów przez warstwę rozżarzonego węgla następuje redukcja CO2 i pary wodnej do tlenku węgla CO i wodoru H2.

 

Na etapie redukcji powstaje wodór, a także tlenek węgla. Jest to najważniejszy etap produkcji gazu drzewnego.

 

W strefie redukcji mają miejsce reakcje:

C + CO2 + Energia <=> 2 CO

C + H2O + Energia <=> 2 CO + H2

C + 2 H2 + Energia <=> CH4.

 

 

 

Jeżeli gaz drzewny ma zostać spalony w celu uzyskania ciepła, w tym momencie jest gotowy do użycia. Spalenie tego gazu w silniku spalinowym jest niemożliwe, ponieważ gaz jest zbyt zanieczyszczony i gorący. Zanieczyszczenia spowodowałyby prawdopodobnie uszkodzenia silnika a wysoka temperatura oznacza, że gaz jest rozrzedzony i związku z tym ma niską kaloryczność w przeliczeniu na metr sześcienny.

 

Pierwotne oczyszczenie

 

W tym miejscu gaz przechodzi przez pierwsze urządzenie usuwające z niego cząstki stałe (popiół, pył) i substancje smoliste. Najczęściej jest to osadnik, szybkościowy lub odśrodkowy (cyklon).

 

Chłodzenie

 

Gaz generatorowy zaraz po opuszczeniu generatora ma bardzo wysoką temperaturę (rzędu 200-600 stopni). W tej temperaturze nie może on zostać podany do silnika, ponieważ jest zbyt rzadki i niesie w sobie zbyt mało energii w przeliczeniu na jednostkę objętości. Silnik zasilony takim gazem nie będzie wcale pracować, lub nie osiągnie oczekiwanej mocy. Drugim powodem, dla którego gaz musi zostać w tym miejscu schłodzony, może być mała odporność termiczna substancji, z której wykonany jest filtr wtórny.

 

Na tym etapie następuje również oczyszczenie gazu generatorowego z pary wodnej, której obecność w gazie nie jest pożądana (rozcieńcza ona tylko gaz, zmniejszając jego wartość opałową, może też powodować korozję wewnętrznych elementów silnika po jego wyłączeniu). Para wodna skrapla się na ściankach chłodnicy.

 

Oczyszczenie wtórne

 

Najczęściej ma ono miejsce w filtrze wtórnym, powierzchniowym. Filtr ten to nic innego jak jakaś substancja o dużej powierzchni kontaktu z gazem, np. warstwa tkaniny lub korka, ale także drobne kawałki drewna czy nawet szyszki. Na tym etapie cząstki zanieczyszczeń niesione przez gaz przyklejają się do powierzchni substancji filtrującej.

 

I co taki Holzgas produkujecie w swoich kotłowniach ???!!! - to ja proponuje załadowąc do butli i na stragan !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebo8877,

toż cały czas pytam, kto go sprzedaje.

Jak piszą, że kocioł na holsgaz, to i musi być chyba w sprzedaży ten holsgaz.

Kotły są, a dystrybucja paliwa owiana tajemnicą. Do tego stopnia, że chyba w DTR piszą: ściśle tajne. Przed czytaniem spalić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły zgazowujące drewno, :o nazywane potocznie kotłami na holzgas :o , reklamowane są jako najnowocześniejsze kotły na drewno. Dzięki specjalnej automatyce sterującej spalanie zachodzi w nich dwustopniowo. Najpierw w komorze wstępnej paleniska, przy ograniczonym dostępie powietrza, drewno jest ogrzewane i częściowo się utlenia. Towarzyszy temu wydzielanie się składników gazowych, które dzięki nadciśnieniu wytworzonemu przez wentylator przedostają się do drugiej komory paleniska, do której dopływa dodatkowe powietrze - wtórne. Gaz zmieszany z tym powietrzem spala się. Drewno żarzy się bezpłomieniowo w temperaturze 800°C.

 

o to wam sie rozlazi? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły zgazowujące drewno, :o nazywane potocznie kotłami na holzgas :o , reklamowane są jako najnowocześniejsze kotły na drewno. Dzięki specjalnej automatyce sterującej spalanie zachodzi w nich dwustopniowo. Najpierw w komorze wstępnej paleniska, przy ograniczonym dostępie powietrza, drewno jest ogrzewane i częściowo się utlenia. Towarzyszy temu wydzielanie się składników gazowych, które dzięki nadciśnieniu wytworzonemu przez wentylator przedostają się do drugiej komory paleniska, do której dopływa dodatkowe powietrze - wtórne. Gaz zmieszany z tym powietrzem spala się. Drewno żarzy się bezpłomieniowo w temperaturze 800°C.

 

o to wam sie rozlazi? :roll:

 

Stary zrozum, ze to taki temat-o.....m miektorych "instalatorow", ktorzy z braku zamowien i roboty klepia w komputer juz w piec minut po tym, kiedy na tym forum pada slowo holzgas. Tego natrectwa nie usprawiedliwisz juz zadnym tlumaczeniem, ze to potocznie tak sie gada, ze przyszlo to skads tam, ze wiadomo o co chodzi itd. itd.

W tym samym momencie jest juz za pozno, przepadles przyjacielu.

Oni funkcjonuja tutaj jak psy Pawlowa i na sygnal od razu zabieraja sie do mokrej roboty.

Kolejny test nie jest w tym miejscu potrzebny, bo juz bylo ich dosc.

Jednym slowem grupens.x czy jakos tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potocznie własnie potocznie a wg reklamy "prawie" - robi wielką róznice :)

 

P.S. Istalatorem nie jestem - ani nie mam w tym rzadnego interesu by mówić tak czy tak - ale lubie wiedziec co i jak- tak samo lubie wiedziec czym jeżdze w jakim jest stanie - tak samo lubie wiedzięc czym palę, dlaczego i po co i co zrobić by bylo jak najtaniej i jak najcieplej.

 

A potocznośc i błedy i kity wciskane ludziom - tego było już sporo raz czy dwa dałem sie zrobić w balona przez "uczciwych sprzedawców" - trzeci raz już nie dam sie wyrolowac -bo żeby dzis coś kupić to trza być kutym na 4 łapy i wiedziec co sie z czym je - ja przynajmniej wole wiedzieć - a nie potem robic wielkie :o

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej niczego nie spalimy. Suszenie, odgazowanie i zgazowanie. W kotle, kozie, kominku, w ognisku na biwaku, zapalając zapałkę, świeczkę, ogarek. Inaczej niesieda :lol: .

Wykorzystywanie w reklamie, że tylko nasze kotły mają taki proces spalania jest nieuczciwe. Dyskredytują innych producentów.

Coraz więcej jest kotłów na rynku posiadających tzw. skanalizowany przebieg spalin.

Pisanie o nowoczesności, też nie jest do końca prawdą.

Nie jest gdyż te nowoczesne rozwiązania powodują zmienną moc kotła.

Posiadam raport z badań jednego z tych najnowocześniejszych. Dlatego wiem co piszę.

PS. Raport uzyskałem w sposób legalny. Podarował mi go jeden z dealerów nie wiedząc, że jestem kotlarzem. Ale nie pytał, a ja nie mówiłem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu 260m pow.użytkowej planuje założyć ogrzewanie z piecem gazowym DTG 1304Eco.NOx/S 150 18 kW http://www.dedietrich.com.pl/manuals.php?f_view=1&f_id=615

Będzie ogrzewanie podłogowe(60m) i grzejniki

Mam pytanie czy jest sens założyć do tego dodatkowo piec na drewno,za który trzeba zapłacić 5 do 7 tyś. ,żeby miał odpowiednie sterowanie współpracujące z gazowym i czujnikami temperatur,nie wiem o ile to podniesie koszty wykonawstwa.Jak długo ile lat takie piece wytrzymują.

Koszt drewna (praca własna+transport)Czy inwestycja rzędu tych dodatkowych tyśięcy się kiedykolwiek zwróci,eksploatacja około 1/3 sezonu grzewczego i np.po 8-10 latach trzeba będzie go wymienić na nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły zgazowujące drewno, :o nazywane potocznie kotłami na holzgas :o , reklamowane są jako najnowocześniejsze kotły na drewno. Dzięki specjalnej automatyce sterującej spalanie zachodzi w nich dwustopniowo. Najpierw w komorze wstępnej paleniska, przy ograniczonym dostępie powietrza, drewno jest ogrzewane i częściowo się utlenia. Towarzyszy temu wydzielanie się składników gazowych, które dzięki nadciśnieniu wytworzonemu przez wentylator przedostają się do drugiej komory paleniska, do której dopływa dodatkowe powietrze - wtórne. Gaz zmieszany z tym powietrzem spala się. Drewno żarzy się bezpłomieniowo w temperaturze 800°C.

 

o to wam sie rozlazi? :roll:

Ten tekst jest chyba z ulotki Vitoliga...:pierwszy proces przy ograniczonym dostępie powietrza...(oczywiście przy wentylatorze nadmuchwom 8) ),a w drugiej komorze nadmiar powietrza(tzn nadcisnienie...dalej przy tym samym wentylatorze i oczywiście tym samym kociołku...).Czyli, że kocioł dmuchając wytwarza podcisnienie ,które znienacka przekształca sie w nadciśnienie...ale zaj.... bajer! Cuda, normalnie cuda (z p. Franczeską Pinderszlos vel James Down...ops sorki Brown w tle :lol: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...