Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Byy? :oops: Znaczy, namieszałem? :o Jelsi tak to sorki ale święcie wierzyłem w to, co piszę... :roll:

 

To w takim razie po kiego grzyba robi się kotły dwufunkcyjne, skoro jednofunkcyjny spełnia te same zadania?

 

Powiem jak to wygląda u kolegi, co się właśnie pobudowawszy: w piwnicy ma wielką krowę z napisem Viessmann, obok tej krowy drugą (napis chyba ten sam), całość połączona rurkami, od czasu do czasu się załącza. I tenże kolega twierdzi, że kocioł jest dwufunkcyjny, bo grzeje mu i CWU i CO, o ile zajdzie potrzeba. A potrzeba zachodzi nader rzadko, bo zupełnie dobrze daje sobie radę niejaka koza, stojąca w salonie.

 

Więc jak to w końcu jest z tymi kotłami? :-?

 

Jak widać z tego co napisałeś jest tak, że nieuczciwi (albo niedouczeni) instalatorzy i sprzedawcy wciskają klientom co tylko mogą - oczywiście dla ich dobra. Jak kiedyś zobaczyłem ofertę na kotłownię za 25 tys dla domku 180m2 to już niewiele mnie zdziwi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1012358
Udostępnij na innych stronach

kropi to co widzałeś to był kocioł gazowy lub olejowy, stojący, współpracujący z zasobnikiem ciepłej wody

Tak też sobie i pomyślałem, ale czy on był jedno- czy dwufunkcyjny? I na czym owa -funkcyjność ma polegać?

 

Wiem, że jak by tego nie nazwać, u kolegi na piętrze od razu leci ciepła woda, i jeśli różnica jest faktycznie parę stówek to w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać... :roll:

 

Tym bardziej dziękuję kolegom za uświadomienie, zwłaszcza że skoro ja byłem głąbowaty w temacie to być może i inni też niedopoinformowani się rozwinęli dzięki Wam :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1012418
Udostępnij na innych stronach

Gość 1950

kocioł jednofunkcyjny lub dwufunkcyjny, są to kotły wiszące które mają za zadanie:

 

dwufunkcyjny ogrzewanie budynku i dostarczanie ciepłej wody w sposób przepływowy, tak jak popularne piecyki łazienkowe,

w momencie gdy odkręcasz kran kocioł się włącza i podgrzewa wodę,

można stosować gdy jest mały pobór ciepłej wody i odległość punktów poboru nie przekracza 5 m, w sumie masz mały komfort cieplej wody, najpierw trzeba spuścić zimną wodę z rur, co wiąźe się z czekaniem na ciepłą wodę a później zostawiasz ciepłą wodę w rurach, żeby stygła

 

jednofunkcyjny, też ogrzewa budynek a także przygotowuje ciepłą wodę ale w zasobniku, jeżeli masz cyrkulację to ciepłą wodę masz natychmiast,

niestety wiąże się to z większymi kosztami i instalacji i użytkowania,

do Ciebie należy wybór[/url]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1012462
Udostępnij na innych stronach

kropi jest to powszechny błąd popełniany przez ludzi mało obeznanych z tematem. Kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem i kocioł dwufunkcyjny daje CWU i CO. Również w obu piecach priorytet ma CWU nad CO. Różnica polega na tym, że dwufunkcyjny załącza się jak dostaje impuls np. od sterownika temperatury w pomieszczeniu lub po odkręceniu wody w ciepłym kranie. Natomiast jednofunkcyjny nagrzewa CWU jakby na zapas i gromadzi w zasobniku CWU. Pompa cyrkulacyjna pompuje ciepła wodę w pętli obiegu tak ze ciepła woda jest prawie natychmiast po odkręceniu kranu. Twój kolega zapewne ma kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem i mylnie nazywa go dwufunkcyjnym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1012487
Udostępnij na innych stronach

jednofunkcyjny, też ogrzewa budynek a także przygotowuje ciepłą wodę ale w zasobniku, jeżeli masz cyrkulację to ciepłą wodę masz natychmiast,

niestety wiąże się to z większymi kosztami i instalacji i użytkowania,

do Ciebie należy wybór[/url]

 

No właśnie. Który ma wyższy koszt eksploatacji??? Czy dobrze rozumiem, że jednofunkcyjny?

Co do dwufunkcyjnego, miałam z nim do czynienia (Veisman) ale w małym domku, gdzie odległość od kuchni (tam był piec) do łazienki była niewielka (ale te 5 m chyba było?!) i woda była bez problemu. To znaczy wtedy nie zwracałam na to uwagi, lecz nie pamietam uczucia zniecierpliwienia przy myciu rąk, czyli woda musiała być... :lol: Ale to było w GB i piec gazowy w ogóle, a angielska wersja w szczególności, wydawał mi się przerażający. Acha, i teraz, wstecz, mogę powiedzieć, że był za silny. Jak odkręciłam temperature na ful, to wywalał zawór bezpieczeństwa. Wezwałam niezwłocznie serwis (niestety, był to szkot, który gruchał i gulgotał zamiast mówić :wink: ) który wyjaśnił, że wszystko jest OK, tylko mam nie rozkręcać kotła. Teraz wiem, dlaczego... Ale się rozwinęłam :D.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1013298
Udostępnij na innych stronach

W GB to jeszcze nie wpadli na pomysł, że można mieszać ciepła wodę z zimną i maja dwa oddzielne krany, więc mogłaś nie zauważyć. :wink: Oszczędność w eksploatacji jwdnofunkcyjnega polega na tym, że przy nagrzewaniu CWU pracuje on przez dłuższy czas robiąc ciepła wodę na zapas natomiast dwufunkcyjny zapala się przy każdym poborze ciepłej wody, a wiadomo ze najmniej efektywnie piec pracuje podczas rozruchu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48211-kocio%C5%82-termet/page/2/#findComment-1013634
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...