Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Halogeny - jakie macie i polecacie


Recommended Posts

Witam serdecznie.

Nadchodzi czas dokonania wyboru oswietlenia. Robione są sufity podwieszane- kuchnia, salon, łazienki i w holach.

Jestem raczej zdecydowa na oświetlenie na 230V - jakoś wydaje mi się mniej kłopotliwe. W związku z tym proszę wszystkich o pomoc w dokonaniu wyboru zakupu halogenów, wpuszczanych w k-g. Nie chcę wydać majątku, ale zdaję sobie sprawę, że za jakość trzeba zapłacić.

Podzielcie się waszymi doświadczeniami - jaka firma, cena , a czego nie kupować. Mile widziane zdjęcia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sam chciałem założyć halogenki na 230V jednak po rozeznaniu rynku stwierdziłem, że jest ich zbyt mały wybór a na dodatek sa drozsze, zakładam jednak na 12V w sklepach sa małe transformatorki, na 105 VA , które nie kosztuja majatku a są wygodne w zakładaniu. może więc warto się zastanowić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź hurtownię elektryczną specjalizującą się w oświetleniu. Ja znalazłem taką w Krakowie - duży wybór, ceny wyraźnie niższe niż w sklepach. Kupiłem już tam chyba kilkadziesiąt oprawek: Briluxa i Candeluxa.

Proponuję najpierw dobrze przemyśleć ile potrzeba światła, jakie to ma być światło: ostre punktowe, bardziej szerokie, czy rozproszone (np. szybką. Zastanowić się czy mniej punktów ale mocniejszych, czy więcej ale słabszych. I wtedy się okaże jakie żarówki (moc, kąt), jakie oprawki (pasujące do żarówek, bez szybki/z szybką matową), no i jakie trafo.

Ja preferuje dużo punktów mocy 20W 60stopni plus matowa szybka. W holu mam bodajże 12szt. Nie daje po oczach tak jak się to kojarzy z halogenami, za to równo oświetla i daje ładny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mego rozeznania oraz doświadczeń mego szwagra, lampki na 230V nawet porządnych firm mają bardzo krótki czas życia. Radzę zatem trafo i lampki na 12V

 

Niekoniecznie.

 

U mnie wyglądało to tak, że kilka żarówek 220V/50W szlag trafił błyskawicznie, a reszta świeci już trzeci rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te na 230V trzeba po prostu kupować markowe - czyli droższe i będą świeciły i świeciły...

Pozwolę sobie zabrać głos, jako pracownik hurtowni elektrycznej...

Żarówka na 12 V ma cenę 3PLN (chińska) 7-18 PLN (markowa, o wydłużonej żywotności)> Zwracajcie uwagę na żywotność źródła światła, jakiegokolwiek, a potem dopiero na cenę. I nie traktujcie zbyt poważnie chińskich wskaźników..

Zaś żarówka na 220 V nie dość że ma przynajmniej dwa razy mniejszą żywotność, to na dodatek ma cenę min 2 razy większą, dlatego też, jeśli macie możliwość schowania transformatora namawiam was na żarówki o napięciu 12V.

Kupcie tylko sprawdzony transformator z gwarancją, żeby nie tracić kasy na jego ciągłą wymianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...