Kris2222 09.11.2008 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 a no po to że w razie niedrożności zbiornika wyrównawczego ( tzn. zamarznięcia )nie zrobiło bum a drugi powód to taki żeby zabezpieczyć krótki obieg do bojlera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 09.11.2008 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 a no po to że w razie niedrożności zbiornika wyrównawczego ( tzn. zamarznięcia ) nie zrobiło bum a drugi powód to taki żeby zabezpieczyć krótki obieg do bojlera Naczynko przelewowe w każdych warunkach powinno zadziałać a prostym sposobem na zabezpieczenie przed zamarzaniem jest zrobienie obiegu tak jak w grzejniku Naczynko wzbiorcze jest bardzo ważnym elementem instalacji i w każdych warunkach musi zadziałać Sam sprawdziłem to kilka razy u siebie Kiedyś zasypałem cały kociołek węglem odpaliłem i nie włączyłem pompki ……..dla kotła nic się nie stało tylko sufit i ściany w kotłowni były mokre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 09.11.2008 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Jaka powinna być pojemność zbiornika hydroforowego w przypadku instalacji w domku jednorodzinnym, gdzie woda podawana jest ze studni wierconej pompą głębinową? Równie dobrze można odejść się bez zbiornika jak i można zamontować zbiornik 300L To wszystko zależy od typu pompy ( niektóre nie wymagają takiego zbiornika) ilości miejsca na zbiornik i tego czy jest stacja uzdatniania wody i jakie ma wymagania Tak normalnie około 100 L wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 09.11.2008 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 tak tylko poco grzać całą zimę 30 litrów wody w naczyniu , które oddaje ciepło i wychładza nam kocioł chyba zawór można dać dla pewności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 09.11.2008 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Witam, właśnie wiercą mi studnię ok 18m głębokości fi 160. Najprosciej rzecz ujmując: nie wiem co jest mi potrzebne by tą wodę ze studni mieć w kranie - 2-3 osoby w domu - woda ma być na potrzeby domu oraz ogrodu - mam małe pomieszczenie gospodarcze 2,20 x 2,20 - wiem że zamontuję stację uzdatniania wody - jest prawie pewne że woda będzie zażelaziona Instalator który robi u mniie inst. CO i podłogówkę zachęca mnie do Grundfosa, mówi że jest mały i cichy. Szukając na jego temat jakichś info na forum przeczytałam że przy odżelazianiu konieczny jest duży zbiornik na wodę i że taki zbiornik jest ogólnie korzystny ze wzgl na np brak prądu, czy też żadsze załączanie pompy. Przepraszam jeżeli piszę chaotycznie, ale pod pojęcie hydofor i woda ze studni rozumiem spore hałaśliwe urządzenie wytwarzające ciśnienie w instalacji i duży zbiornik na wodę z zegarem do sparwdzania ciśnienia - tak było u wujka 15 lat temu Przez te 15 lat prawie nic się nie zmieniło Zamiast zestawu hydroforowego radził bym zastosować pompę głębinową Z hydroforem czasami są spore problemy użytkowe a czasami w ogóle nie ma możliwości na zamontowanie takiego zastawu Stacja uzdatniania to spory wydatek jak i tez sporo zajmowanego miejsca ale to już zależy od parametrów wody i możliwości finansowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 09.11.2008 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 tak tylko poco grzać całą zimę 30 litrów wody w naczyniu , które oddaje ciepło i wychładza nam kocioł chyba zawór można dać dla pewności Zawsze zawór można dać dla pewności a naczynko dobrze ocieplić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 09.11.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 dlatego pytałem czy ten zestaw sie nada dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alupin 10.11.2008 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 Witajcie moi drodzy.. Mam problem polegający na tym, że mam 2 systemy grzewcze ( zamknięty - gaz i otwarty - kocioł węglowy ).. Podłączone wszystko przez wymiennik płytowy... I tu zaczynają się schodzy.. Teść, który montował mi instalację, podłączył wymiennik współprądowo... Wymiennik mam taki: http://allegro.pl/item475202027_wymienniki_plytowy_wymiennik_ciepla_22_kw.html Pompy Grundfos ALPHA 2. Kocioł Wimest Kruk 17 kW. I teraz.. Nastawiam kocioł węglowy np. na 50 stopni, temperatura rośnie do 85 stopni ( wymiennik nie jest w stanie w takim tempie oddać ciepło - pompy ustawiłem na max. prędkość.. ).. Kocioł zaczyna się prawie gotować, a po dtronie układu zamkniętego zimno... Tzn. rośnie ale niewspółmiernie wolno i nie jest w stanie odebrać temperatury od kotła węglowego.. Czy mogą być aż tak olbrzymie straty na podłączeniu współprądowym?? Co do wymiennika, zanim kupiłem, rozmawiawiałem z insalatorem który juz je montował i powiedział że są OK.. Zgłupiałem do reszty, proszę o pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 11.11.2008 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 dlatego pytałem czy ten zestaw sie nada dzieki Jeśli kotłownia będzie w układzie otwartym to daj sobie spokój z tą grupą kup sam zawór bezpieczeństwa i wkręć go w wolne wyjście w kotle lub na dodatkowym trójniku i tak przecież trochę kształtek tam będzie do pompki Zamiast zwykłego kolana daj trójnik lub zamiast trójnika daj czwórnik i tam właśnie wkręć zawór bezpieczeństwa Te grupy są do układów zamkniętycz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 13.11.2008 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Witajcie moi drodzy.. Mam problem polegający na tym, że mam 2 systemy grzewcze ( zamknięty - gaz i otwarty - kocioł węglowy ).. Podłączone wszystko przez wymiennik płytowy... I tu zaczynają się schodzy.. Teść, który montował mi instalację, podłączył wymiennik współprądowo... Wymiennik mam taki: http://allegro.pl/item475202027_wymienniki_plytowy_wymiennik_ciepla_22_kw.html Pompy Grundfos ALPHA 2. Kocioł Wimest Kruk 17 kW. I teraz.. Nastawiam kocioł węglowy np. na 50 stopni, temperatura rośnie do 85 stopni ( wymiennik nie jest w stanie w takim tempie oddać ciepło - pompy ustawiłem na max. prędkość.. ).. Kocioł zaczyna się prawie gotować, a po dtronie układu zamkniętego zimno... Tzn. rośnie ale niewspółmiernie wolno i nie jest w stanie odebrać temperatury od kotła węglowego.. Czy mogą być aż tak olbrzymie straty na podłączeniu współprądowym?? Co do wymiennika, zanim kupiłem, rozmawiawiałem z insalatorem który juz je montował i powiedział że są OK.. Zgłupiałem do reszty, proszę o pomoc... Zakładam że wymiennik jest podłączony prawidłowo tzn po obu stronach wymiennika masz pompki i po stronie kotła dodatkowo filtr Pytanie czy tak był od początku Kierunki przepływu nie powinny mieć aż takiego znaczenia Musisz sprawdzić czy obie pompki są odpowietrzone czy nie są zablokowane i czy sam wymiennik nie jest czymś zamulony Taki wymiennik naprawdę ciężko jest źle podłączyć a różnica temperatur po obu stronach może być aby ciepło oddawał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JATANER 14.11.2008 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Witajcie moi drodzy.. Mam problem polegający na tym, że mam 2 systemy grzewcze ( zamknięty - gaz i otwarty - kocioł węglowy ).. Podłączone wszystko przez wymiennik płytowy... I tu zaczynają się schodzy.. Teść, który montował mi instalację, podłączył wymiennik współprądowo... Wymiennik mam taki: http://allegro.pl/item475202027_wymienniki_plytowy_wymiennik_ciepla_22_kw.html Pompy Grundfos ALPHA 2. Kocioł Wimest Kruk 17 kW. I teraz.. Nastawiam kocioł węglowy np. na 50 stopni, temperatura rośnie do 85 stopni ( wymiennik nie jest w stanie w takim tempie oddać ciepło - pompy ustawiłem na max. prędkość.. ).. Kocioł zaczyna się prawie gotować, a po dtronie układu zamkniętego zimno... Tzn. rośnie ale niewspółmiernie wolno i nie jest w stanie odebrać temperatury od kotła węglowego.. Czy mogą być aż tak olbrzymie straty na podłączeniu współprądowym?? Co do wymiennika, zanim kupiłem, rozmawiawiałem z insalatorem który juz je montował i powiedział że są OK.. Zgłupiałem do reszty, proszę o pomoc... Zakładam że wymiennik jest podłączony prawidłowo tzn po obu stronach wymiennika masz pompki i po stronie kotła dodatkowo filtr Pytanie czy tak był od początku Kierunki przepływu nie powinny mieć aż takiego znaczenia Musisz sprawdzić czy obie pompki są odpowietrzone czy nie są zablokowane i czy sam wymiennik nie jest czymś zamulony Taki wymiennik naprawdę ciężko jest źle podłączyć a różnica temperatur po obu stronach może być aby ciepło oddawał Miałem podobny problem. Okazało się, że pompkę z obiegu kominka musiałem przełożyć tak, abu to ona pompowała z kominka do wymiennika a nie z wymiennika do kominka, bo w pierwotnym układzie był problem z przepływem przez wymiennik - stwarzał zbyt duży opór hydrauliczny. W skutek większego oporu pompka wypompowywała wodę do kominka a zanim zdołała przepłynąć grawitacyjnie przez wymiennik (dość nisko mam naczynko wzbiorcze) to występował objaw zapowietrzania się poprzez odpowietrznik nad wymiennikiem po stronie kominka. Obecnie, gdy pompka tłoczy wodę do wymiennika jest wszystko ok i działa bez żadnego problemu. Ot takie to moje przygody i spostrzeżenia. Pozdrawiam Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alupin 14.11.2008 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Niestety kochani nikt nie rozwiązał zagadki... Na rozwiązanie wpadłem przypadkiem.. Otóż przy ustawieniu temperatury na termostacie pokojowym poniżej właściwej dlaotoczenia, powodowało wyłączenie ogrzewania w kotle na paliwo stałe, a co za tym idzie pompy cyrkulacyjnej w kotle ( okazało się że jak temperatura otoczenia jest wyższa niż ustawiona na ternmostacie pokojowym kocioł zatrzymuje pompę ( niezły numer swoją drogą.. ), tak więc muszę podczas palenia w kotle na paliwo stałe zwiększyć temperaturę na termostacie pokojowym, a temperaturę powrotu na kotle gazowym ustawić na min.. Wtedy obieg działa poprawnie ;p ************************************ Pojawił się problem w postaci zimnych do połowy grzejników ( od dołu zimne , od góry gorące.. ).. W domu nie można uzyskać temperatury wyższej niż 20 stopni w domu Wyczytałem że prawdopodobną przyczyną może być za mały przepływ wody w instalacji ( i trzeba zwiększyć prędkość działania pompy obiegowej.. ) Sęk w tym że pompa działa na 100 Watt i większych pomp nie ma.. Domek ma 2 kondygnacje ( parter i pętro ), system rozdzielaczowy ( z rury głównej ( pionu ) podłaczone są rozdzielacze na pięrach i z nich do grzejników .. Próbowałem zakręcać poszczególne grzejniki termostatami, zmieniać przepływ wody kryzami na grzejnikach, przykręcać zawory na pionach na piętrze i parterze w róznych konfiguracjach itd. itp.. Zmniejszyłem ciśnienie w obwodzie ( z 1,5 bar. do 0,8 bar - wysokość najwyższego punktu instalacji to ok. 5 metrów.. ).. Zaczyna mi brakować koncepcji, proszę zatem drogich profesjonalistów o pomoc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hubetr 14.11.2008 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 witam. Chciałem się zapytać czy kocioł gazowy o mocy 7-20 kw wystarczy do domku około 150 mk? kocioł będzie współpracował z zasobnikiem 125 litrów, dom ocieplony według teraźniejszych standardów 12cm styropianu, 25 cm wełny. Hydraulik próbuje mnie namówić na kocioł minimum 24 kw ale mi się wydaje(według lektury forum )że będzie on przewymiarowany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 15.11.2008 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Nawet ten 20 kW jest za duży wystarczył by o mocy kilkunastu kilowat 12-18 kW( zależy od firmy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 15.11.2008 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Pogoda nas rozpieszcza, jest powyzej zera. W moim domku 105 m2 uzytkowej/160 m2 calkowitej mam kociol kondensacyjny 3-14 kW. Do utrzymania temp. powyzej 20 stopni w zupelnosci wystarczy gdy kociol przy obecnych temperaturach pracuje przy mocy minimalnej. Zapotrzebowanie na ciepło przy temp. -20 stopni dla mojego domu to 10 kW, wiec kociol 14 kW jest ze sporym zapasem. Kocioł 24 kW bedzie dla domu 150 m2 sporo przewymiarowany co bedzie skutkowac zwiekszonym zuzyciem gazu bo jego praca bedzie nieefektywna ( z kotłem podobnie jak z samochodem - spalanie ma najmniejsze przy stałym obciazeniu, w przypadku kotła kondensacyjnego nalepiej jest gdy to obciazenie bedzie blisko jego mocy minimalnej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluton 15.11.2008 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Mam pytanie: Szwagier pracujący w branży c.o. poradził mi, żeby do kotła z zamkniętą komorą spalania nie robić specjalnego komina bo szkoda na to kasy, tylko wywiercić dziurę przez ścianę kotłowni i wypuścić na zewnątrz przewód spalinowo-powietrzny. Koleś który ma mi robić kotłownie mówi że to zły pomysł, bo będzie brudziła się elewacja i spaliny mogą sie w lecie (przy otwartych oknach) dostawać z powrotem do domu. Kto ma rację ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 16.11.2008 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Moje pytanko:Potrzebuję wymienić kociołek gazowy CO, i chciałem kupić taki z małym zbiornikiem CWU 10-50 litrowym. Czy gdzieś nie ma aktualnej listy takich kotłów różnych firm, najlepiej z zamkniętą komorą spalania.Bardzo mi zależy na komforcie CWU.Domek 200 m2 podłogi, obecny kociołek Junkers 24 kW, ustawiony na max. 15 kW (w zupełności wystarcza).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 16.11.2008 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Mam pytanie: Szwagier pracujący w branży c.o. poradził mi, żeby do kotła z zamkniętą komorą spalania nie robić specjalnego komina bo szkoda na to kasy, tylko wywiercić dziurę przez ścianę kotłowni i wypuścić na zewnątrz przewód spalinowo-powietrzny. Koleś który ma mi robić kotłownie mówi że to zły pomysł, bo będzie brudziła się elewacja i spaliny mogą sie w lecie (przy otwartych oknach) dostawać z powrotem do domu. Kto ma rację ? Wyrzut spalin przez ścianę jest jak najbardziej dopuszczalny ale ja też jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania i jeszcze bardzo ciężko jest to zrobić zgodnie ze sztuką ( odległości) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 16.11.2008 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Moje pytanko: Potrzebuję wymienić kociołek gazowy CO, i chciałem kupić taki z małym zbiornikiem CWU 10-50 litrowym. Czy gdzieś nie ma aktualnej listy takich kotłów różnych firm, najlepiej z zamkniętą komorą spalania. Bardzo mi zależy na komforcie CWU. Domek 200 m2 podłogi, obecny kociołek Junkers 24 kW, ustawiony na max. 15 kW (w zupełności wystarcza). Pozdrawiam. Większość producentów kotłów ma w swojej ofercie kotły z wbudowanym zasobnikiem Mają jedna wadę spora cena a i zbiornik przeważnie trochę większy niż 10L (tak od 40L) W dobrej cenie mogę załatwić firmy Immergass Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 16.11.2008 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Dzięki, ale chciałem sam sobie wybrać kociołek i miałem nadzieję że ktoś mnie wyręczy w przeszukiwaniu wszystkich ofert!!!Może jest osoba która coś takiego wykonała i podzieli się wynikiem.A ten Immergass, to jaki model?.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.