Hydraulik 19.06.2006 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Witam Cię Aniu Oczywiście że można , ponieważ czasami nie mamy innego wyjścia należy tylko pamiętać o właściwych spadkach aby nie powstały zasyfonowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja_robal 20.06.2006 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Problem: chcę ulokować sedes na przeciwnej ścianie niż pion kanalizacyjny - długość rury odpływowej wyniosłaby ok 200 cm w tym dwa kolanka 90 stopni, pierwsze zaraz za sedesem, następne po 40 cm a potem prosta ok 180 cm (no i jakieś kolanka do podłączenia całości do pionu). Czy tak się da i będzie działać? Czy mogę tę rurę o średnicy 100mm wkuć w ścianę nośną (mieszkanie w nowobudowanym bloku) o grubości 25 cm na odcinku 1 m??? Będę wdzięczny za pomoc!!! http://www.hola-design.com/rew.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 21.06.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Witam Cię Aniu Oczywiście że można , ponieważ czasami nie mamy innego wyjścia należy tylko pamiętać o właściwych spadkach aby nie powstały zasyfonowania Dziękuję za opowiedź. A tak na marginesie - dlaczego w książce o kanalizacji jest napisane że wywiewki powinny mieć średnicę równą lub większą od średnicy pionu a wszyscy robią mniejsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alanowa 21.06.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Jak w temacie. Nie polecam tego wykonawcy!!! Jest nieterminowy, nieslowny!!! Umawia sie, nie przyjezdza!!! Nie odbiera telefonow!!! Slyszalam od innych klientow, ze ich obsluguje tak samo... Szkoda czasu i nerwow!!! ALA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 21.06.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61043&start=60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alanowa 22.06.2006 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Niezły stwierdził że szkoda mu czasu na takie historie. A swoją drogą Ala ma rację jest nieterminowy i niesłowny.Do terminu mego porodu zostało 6 dni a Niezły zamiast być ze mną i czekać na ten szczęśliwy moment ciąga sie po jakis budowach 200 km od domu wracając najczęściej w sobote około północy"bo go terminy gonią" jak mówi. Na szczęście ode mnie telefony odbiera Niezly stwierdził ze szkoda mu czasu na takie historie, bo i co innego moze powiedziec. Przeciez prawde napisalam i nie ma co tu dyskutowac, tylko trzeba klientow (i ich czas) szanowac! Swoim postem tylko jeszcze bardziej go pograzasz, bo on twierdzi, ze go nie ma, bo mu zona rodzi, a skoro go nie ma przy Tobie, to gdzie jest? Na innych budowach, tylko nie tam, gdzie sie umawia. Albo umawia sie wszedzie na raz i jedzie sobie tam, gdzie mu sie podoba, gdzie mu blizej, sama nie wiem. W kazdym razie ja nie jestem zadowolona ze wspolpracy. Przez niego musze stale zmieniac terminy wykonania innych prac, a przeciez inni fachowcy tez maja swoje terminy i nie moga ot tak sobie ich zmieniac. Tak wiec panie Niezly, proponuje zmienic podejscie do tematu, bo tak, to tylko na krotka mete mozna robic, bo wyrobiona marke mozna szybko stracic... ALA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_Łódź 22.06.2006 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Ala, napisałaś, że jest nieterminowy i niesłowny - ale nie masz zastrzeżeń do jego fachowości (jakości) jak rozumiem. Nieterminowość w tej branży to niestety reguła, na którą trzeba wziąć pod uwagę. Ja nie uważam, że to okej, że ma opóźnienia, ale z drugiej strony jeżeli ma tylu Klientów to oznacza chyba, że to Dobry Fachowiec (ja osobiście z Niezłym nie miałem okazji współpracować). Powiem tak: kupowałem piec - opóźniena z montażem kupowałem okna (część okien) - opóźnienia w dostawie kupowałem okna (pozostałe) - opóźnienia w dostawie zostało mi jeszcze jedno okno do wymiany - kupie w tej firmie bo mimo opóźnień, z jakości okien i montażu jestem b. zadowolony. Robiłem gruntowny remont parteru i piwnicy - miał trwać maj - czerwiec, trwał czerwiec - wrzesień, gdzie czasami nie było ich przez kilka dni, ale praca została wyk. bardzo fachowo - dopieszczali takie "pierdółki", ja sam, choć to ja tam mieszkam nie pomyśłałbym o taki8ch szczególkach. Czasami opóźnienia wynikają nie z winy fachowca - a już w starych domach to na pewno tak będzie. Przy okazji remontu piętra u mnie przyszedł hydraulik, miał wymienić kawałek rury pod zlewem - robota na kilka chwil. Jak zobaczliśmy o tam w środku jest - ogólnie prace trwały ponad pół dnia. klient, który był umówiony po mnie nie doczekał się tego hydraulika w tym dniu, a przecież nie z winy tego fachowca. Z drugiej strony - nie można zakładać, że u każdego coś opóźni prace, bo w ten sposób ów może mieć za dużo wolnego czasu, w przypadku kiedy akurat takie opóźnienia nie nastąpią, a to oznacza mniejszy zarobek Poczekaj z osadem do momentu kiedy Niezły (jeśli jeszcze zamierzasz z nim współpracować) wykona tą pracę i wtedy Go oceń Pozdrawiam Ciebie Alu i życzę cierpliwści do fachowców Pozdrawiam też Anam i życzę wspaniałego dzidziusia i łagodnego porodu [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 24.06.2006 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Jak w temacie. Nie polecam tego wykonawcy!!! Jest nieterminowy, nieslowny!!! Umawia sie, nie przyjezdza!!! Nie odbiera telefonow!!! Slyszalam od innych klientow, ze ich obsluguje tak samo... Szkoda czasu i nerwow!!! ALA To przykre, co piszesz, ale tak można napisać o każdym dobrym wykonawcy! Nawet nie zdajesz sobie sprawy, pod jaką presją pracują wzięci instalatorzy Wiadomo, że jak ktoś jest dobry w swoim fachu, to ma pracy nie do przerobienia. Klienci potrafią dzwonić co chwila w jakiejś sprawie, a instalator nie zawsze może rozmawiać, bo poza rozmawianiem przez telefon musi jeszcze kiedyś pracować... Musi się skupić na swojej pracy, żeby nie popełnić błędu. Odbierając co chwila telefony, nie można się skupić. Czasem, to normalnie jak hot line. Zamiast wydzwaniać co chwila z założeniem, że w końcu odbierze, to może lepiej zostawić wiadomość, wysłać SMS lub e-mail, opisując sprawę, w której dzwonisz... Owszem, pewnie dobry instalator mógłby zatrudnić sobie sekretarkę, ale po co? Co to zmieni? I tak sekretarka nic Ci nie pomoże, tylko zanotuje informację od Ciebie. Myślisz, że w innych firmach jest inaczej? Nie! Im większa firma, tym gorzej, bo dodatkowo jest efekt spychomanii. Po prostu nikt nic nie wie. Może nie pracujesz zawodowo, może pracujesz w biurze, masz dużo czasu, ale na pewno nie wiesz, jakie ciśnienie mają instalatorzy! Nie pracują 8 godzin dziennie, tylko 10 - 12. Są jednocześnie projektantami, monterami, kierowcami, zaopatrzeniowcami, sekretarzami, kasjerami, itd. Jesteś może dyrektorem, prezesem, czy posiadasz inną ciepłą posadkę, ale to Ciebie nie uprawnia do traktowania wykonawcy jak wyrobnika… Nie jestem klientem Niezłego, ale jestem też instalatorem. Wiem, jak to jest z klientami. Każdy chce być ten najważniejszy i ja to rozumiem. U mnie też jest bardzo ciężko z terminami. Też często nie odbieram telefonów (ale mam włączoną pocztę głosową, więc można się nagrać). Zawsze można wysłać SMS lub –email. Poważnie podchodzę do swojej pracy i bardzo się staram dotrzymywać terminów. U mnie słowo droższe od pieniędzy Może trudno się stać moim klientem, bo jeśli wiem, że nie dam rady wykonać zlecenia, to nie podejmuję tematu, ale wszyscy moi klienci są raczej zadowoleni. Pewnie i o mnie ktoś kiedyś w złości źle napisze, jak Ty o Niezłym, bo nie zrozumie, że są ważniejsze sprawy, niż jakaś budowa (choroba, wypadek i inne ważne problemy). Nie piszę tego po to, żeby bronić kolegę Niezłego, czy narzekać na nasz los, ale po to aby wszystkim uświadomić, jak to jest... Trzeba chcieć zrozumieć drugą stronę Powodzenia w budowaniu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek32 28.06.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Chce wymienic instalacje w mieszkaniu wody zimnej i cieplej w lazience. Jakie rurki wybrac: miedziane czy plastikowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Witam po dłuższej nieobecności na ForumPo tym co napisała Alanowa pewnie niektórzy zastanawiają się czy będę pisał na forum oczywiście że będę jeśli tylko czas pozwoli Nie będę odpowiadał we wszystkich watkach które założyła Alanowa odpiszę tylko w tym jednym To co napisała Alanowa i wszyscy inni ( łącznie z broniącymi mnie) to prawda Wybaczcie ale nie będę wyciągał wszystkich powodów zaistniałej sytuacji to moja prywatna sprawaChciałbym tylko przeprosić tą osobę i innych jeśli takowe są a co do osób broniących mnie to też chciałbym podziękować wszystkim zwłaszcza osobom które są po tzw. drugiej stronie ( inwestorom) ponieważ okazali się być partnerem w prowadzeniu interesów a nie przeciwnikiem którego zawiłe drogi budowy domu skierowały na siebie i kontakt z wykonawcą traktują jak walkę z przeciwnikiem Co do osoby Alinowej to oczywiście nie mam pojęcia kto jest ale jeśli nawet po tym co napisała nie zrezygnuje z mojej usługi to może liczyć że instalacja zostanie wykonana w sposób fachowy i bez żadnych złośliwości z mojej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Ja robal Od strony hydraulicznej można to wykonać dbając spadki i zwracając szczególną uwagę na usuwanie zadziorów przy cięciu rur ale czy prowadzenie rury w poziomej bruździe w ścianie to dobry pomysł wątpię (dla ściany) radził bym albo jeśli to możliwe wkuć w podłogę albo obudować przy ścianie albo zmienić lokalizacje kibelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 AniuTak na marginesie to w Twoim domu masz zostawiona wnękę na pion kanalizacyjny i z możliwością wyprowadzenia nad dach …..chyba nieTak jak piszesz powinno być ale przeważnie jest inaczej a błąd jest popełniany już na etapie projektowanie potem murowania ścian i na robieniu kanalizy kończąc dobrze że instalatorzy ( w większości ) robią odpowietrzenie pionu kanalizacyjnego poprzez wywiewkę sam dość często słyszę co tu zrobić aby takiego elementu nie było a bo to problem z obróbką albo a wie pan ile taka dachówka kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 11:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 PRZEMRK 23 Brak jakichkolwiek przeciwwskazań do obu systemów ja radzę plastik zgrzewany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek32 30.06.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 PRZEMRK 23 Brak jakichkolwiek przeciwwskazań do obu systemów ja radzę plastik zgrzewany Slyszalem ze rury plastikowe, szczegolnie w przypadku cieplej wody, montowane w scianie moga sie rozszczelniac. CZy to prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 30.06.2006 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Mnie niezły wykonywał instalacje C.O z podłogówką. , wodę i część kanalizacji.Wykonał po umiarkowanych cenach, dość dobrze, osobiście z 1 pomocnikiem (więc mógł wszystkiego dopilnować, ale jednocześnie z ograniczoną prędkością).Ceny materiałów były niskie i miałem możliwość wyboru tak , aby ich jakość była dobra. W takiej sytuacji nie dziwię się, że miał kilku klientów równocześnie. Ja Go nie piliłem, a On starał się tak sobie ułożyć pracę, aby nie tracić zbyt wiele czasu na przejazdy, wizyty w hurtowni. Ale w sumie wykonał pracę w do przyjęcia przeze mnie czasie i ogólnie jestem zadowolony.Osoby, które chcą budować ekspresowo i mają na to pięniądze powinny szukać innej firmy. I nie jestem taki pewien, że znajdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pontypendy 30.06.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Mam pytanie z ilustracją, czy to jest dobrze ułożone ogrzewanie podłogowe ?http://img302.imageshack.us/img302/6191/cimg0964jpg13ns.jpg http://img48.imageshack.us/img48/2765/cimg0966jpg21cq.jpgJuż wiem, że brakuje listwy dylatacyjnej, ale czy rurki nie powinny być ułożone gęściej ? Nie znam się i może się czepiam, ale coś mi nie daje spokoju.Niezły please help ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Wszystkie systemy są pewne jeśli są prawidłowo wykonane i prawidłowo użytkowane ( ważne) rozszczelnienie instalacji i tylko tych łączonych za pomocą złączek niejednorodnych ( zaprasowywanych, skręcanych i łączonych na wcisk ) może nastąpić np. w czasie nieprawidłowego użytkowania np. bojlera elektrycznego bez działającego termostatu( chodzi mi o długotrwałe zagotowanie wody) Poza tym i bardzo wysokim ciśnieniem i wadami montażu systemy są pewne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 30.06.2006 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Tak na oko to rury są rozłożone z rozstawem około 30 cm to tak w górnej granicy normy ale w tym przypadku rzeczywiście rozstaw jest trochę zbyt duży no i klipsów do rur mogli dać o kilka więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 30.06.2006 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Tak na oko to rury są rozłożone z rozstawem około 30 cm to tak w górnej granicy normy ale w tym przypadku rzeczywiście rozstaw jest trochę zbyt duży no i klipsów do rur mogli dać o kilka więcej pozwolę sobie (wybacz Niezły), napisać że to nie ma prawa zagrzać tych pomieszczeń, za mało rury, brak strefy brzegowej, będzie zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 01.07.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Czy tu chodziło o oszczędnośc rury, a może zaoszczędzono na instalatorze Więcej rurki to maja nawet regulusy Sorki, że się wcinam, ale rzadko się takie cuda ogląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.