Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

dobrze, że przybywaja nowi właściciele projektu Granat. To jest naprawdę bardzo dobry wybór. Domek jest bardzo prosty i zarazem bardzo funkcjonalny. Poza tym, można pofantazjować przy adaptacji i dopasowć układ wnętrza do siebie.

Gosia podaj mi swojego maila - jak chcesz obejrzec, to podeślę Ci pare fotek kuchni murowanej. Oczywiście nie mojej ale mam nadzieję, że właścicielka nie będzie zła :) A jak tam Twoje usterki? Wymieniono juz coś?

Agata a Ty co sie ociągasz :D gdzie relacja z wylewania stropu,a? Musiałaś czekac na beton, czy miałaś od razu? Bo wiesz teraz w całej Polsce po materiały budowlane to..... do kolejki, do kolejki....... :cry:

Ja w chwili obecnej prowadzę małą wojnę z moim wykonawcą i z niecierpliwością czekam kiedy wyjdzie mi z mojej budowy. No cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo a wręcz przeciwnie każdy ostrzegał, że z fachowcami to jest różnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misha555 trzymam kciuki za to, żebyście dobrze wybrali wykonawcę. Wiem, że koszty to bardzo ważna rzecz ale popytajcie też - jeżeli ktoś wam poleca ekipe- jak z nimi się współpracuje. Mój wykonawca to świetny fachowiec i praktyk ale jak widać do współpracy w ogóle się nie nadaja. Najlepiej dla niego byłoby jak bym ja wcale się nie wtrącała do budowy a on robił to co jest w projekcie. OK, ale tak jak wcześniej już napisałam w trakcie budowy nasuwają się inne przemyślenia niż przed budową i należy dokonac korekty.

Jeszcze raz uważaj i zapytaj go jak zapatruje się na nieprzewidziane zmiany w trakcie budowy.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misha , sa pewne zmiany które nie są istotne dlla całości projektu i które nanosi się tylko na projekcie. Oczywiście robi to osoba adaptująca i podpisuje się obok. Takich zmian nie zgłasza się w żadnym urzędzie. Ja np jak adaptowałam projekt bardzo chciałm mieć stopień albo dwa do salonu. Tak tez doprojektowała mi koleżanka architekt. Ale w międzyczasie pojawił sie na świecie mój wnuczek, ja przemyślałm raz jeszcze jak to będzie sprawdzało się w przyszłości - pytałam znajomych, którzy mają takie stopnie i oni mo odradzali. Poza tym na starość trudno jest chodzić po stopniach - to raz a po drugie to - jak mój wnusio będzie chciał jeździc sobie po MOIM wielkim salonie rowerkiem? :D

Podaję ci jeden z przykładów. Innym przykładem - przed zamówieniem okien - były właśnie otwory okienne. Siedząc i rozmyślając stwierdziłam, że jak wydłuzony dach nad tarasem zasłoni mi okna tarasowe to lepiej, żeby okno , które jest na środku salonu było większe niz to w projekcie. I dawaj do koleżanki z prośbą o dorysowanie dodatkowego okna. Te zmiany dla mnie są istostne ale dla całości projektu nie, więc nie musiałam zgłaszać ich w starostwie. Sama na własnej skórze przekonasz się ile jeszcze może się zmienić w trakcie budowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz rozumiem :lol:

dzieki Wasiek , tylko jest jeden maly problemik : brak kolezanki architekta :) a nasz, ktory adaptowal projekt zyczy sobie za kazda pierdulke niezle sianko!!

staralismy sie przemyslec wszytskie zmiany jakie chcemy wprowadzic, zeby potem wlasnie na goraco niczego nie ruszac podczas budowy, ale cos czuje, ze nie da sie tak calkiem wszystkiego przewidziec...moze do tego czasu jakas kolezanka zrobi studia w kierunku architektonicznym :lol:[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jestem! przepraszam ale gubi mnie pośpiech i zapominam o zdjęciach .Wszystko nadrobię .Wasiu pytasz co u nas z betonem ,u nas nie było problemu ,zamawiany wcześniej ,ale wszystko zgodnie zplanem.Mamy problem z dachówką.Na pytanie kiedy bedzie? Gwarancja zakupu towaru w terminie niewiadomym ! Wierzyć mi sie nie chce ! Wczoraj moja mama ,pierwszy raz weszła do środka .Jest bardzo chora i nielada wyczynem było wejście po schodach ,które zdały egazamin na 6 . Dała radę i bez mojej pomocy ! :lol: Za chwilkę męża brat rozpoczyna budowę. W tej samej okolicy . Na początku budować miała ta sama ekipa co u nas, ale znalazł tańszą! A teraz widząc pracę NASZYCH ,zdaje sobie sprawę ,że za dużo zaryzykował.WAsiu czy mogę poprosić o zdjęcia kuchni murowanej .mój adres [email protected] Bardzo proszę :p pozdrowić wszystkie Granaciki [/b]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :D wiecie co sie stało!!!

pracownia IGN (tam my kupiliśmy projekt) zorganizowała konkurs dla klientów, na najciekawsza opinie dotycząca budowanego domu, i napisałam i wygrałam

co miesiąc jest wybierany jeden opis więc jeżeli macie ochote i czas to napiszcie o swoich granacikach i wyślijcie im, może akurat też wasz opis się spodoba

wasiu mój adres: [email protected] (nie moge wejść na priva - mam blokadę), co do reklamacji :evil: to jeszcze nic nie jest wymienione, a firma horman gdzie kupiliśmy drzwi do garażu nie uznała reklamacji, ponieważ wszelkie zabezpieczenia w tych drzwiach działają, a że przez całą długość drzwi namalowana jest niebieska krecha to co sie kobieto czepiasz :evil: :evil: :evil: "to żaden problem taki problem" trzeba zamalować i będzie ok

jeżeli będziecię zamykać juz swoje domy to przed montażem jedzcie do firm i sprawdzcie dokładnie co chcą wam zamontować, jeżeli będzie wszystko ok to dopiero wtedy umawiajcie sie na montaż, bo później juz na budowie nie zabardzo można powiedziec wy mi np. tych drzwi nie montujcie bo maja rysy na szybie, bo przeciez okna juz montują i jak zostawic dom z oknami a bez drzwi?!

a jeszcze inny numer nie pisałam o tym, nie płaciliśmy do końca umówionych kwot np. za okna, umawialiśmy się że po montażu jak bedzie wszystko ok. to zapłacimy resztę i dostaniemy FV, i co sie okazało :evil: najpierw musimy zapłacic całą kwotę a dopiero później będzie rozpatrzona reklamacja bo "nie można reklamować czegoś co nie jest kupione" :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej

AGata ze spotkaniem to fajny pomysł, szkoda tylko, że trudny do zrealizowania :(

odległości od naszych budów troszke duże - rozrzut totalny....po całej polsce....

Ale ..... wirtualnie sie spotykamy i wymieniamy doświadczenia, więc to tez juz coś jest.. :)

Gosia, gratulacje wgranego konkursu :D

Agata, czy możesz zrobić zdjęcie swoich schodów? Pokaż prosze jak one wyglądają? są zabiegowe czy ze spocznikiem? Ja mam jeszcze dylemat. Bardzo chę miec schody drewniane ażurowe, tylko nie wiem czy wyjda mi zabiegowe czy ze spocznikiem. Ale cóż zdam sie po prostu na fachowca od schodów i juz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Wam zazdroszcze :D

Już nie moge się doczekac kiedy i my rozpoczniemy budowe.Czytam teraz misha555 i troszke sie wystraszyłam bo tez planujemy kilka zmian w projekcie ale nie pomyślałam, że architekt wyciągnie za to kase :-? Zresztą, za co teraz kasy nie biorą ?! :roll:

Tez mam dylemat, czy kupic niezbedne rzeczy jeszcze w tym roku, przed budową, a jeśli tak to gdzie je składować? :roll: Wiem napewno, że wszelkie materiały kupimy w Niemczech, bo tam są o wiele taniej.Słyszałam już także, że i tam nie sprzedają Polakowi więcej niż tone betonu ale czy to prawda.....

 

Ło Matko.....jak ja juz teraz mam tyle pytań to co bedzie przed samą budową ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgaKuba...u nas to bylo tak, ze architekt za adaptacje projektu chcial rownowartosc ceny projektu i w tej cenie miały byc wszystkie przez nas przemyslane zmiany. kiedy sie jednak dowiedzial, ze chcemy poszerzyc garaz do dwoch stanowisk i dodatkowo wydluzyc o metr, a potem powiekszyc taras i zadaszyc go w calosci, co powodowalo zlamanie dachu, stwierdzil, ze tu bedzie musial konstruktor poprzeliczac stropy itp. i ze koszt bedzie wyzszy.....tak wiec w sumie za adaptacje i zmiany zaplacilismy wiecej niz za sam projekt!!

ale faktem jest, ze celowo dalismy projekt do adaptacji temu wlasnie architektowi (ktory nalezy raczej do tych bardziej sie ceniacych :roll: ), poniewaz jest architektem na uslugach naszej gminy: wyznacza warunki zabudowy....

a my, zeby bylo smieszniej, kupilismy projekt zanim dostalismy wytyczne warunkow zabudowy :wink: wiedzielismy ze nie bedzie z tym wiekszych problemow, bo obok nas NA PEWNO nikt sie nie wybuduje (przynajmniej w przyszlosci blizszej i troche dalszej) i w najblizszej okolicy nie ma domkow jednorodzinnych, wiec te warunki zostana wyznaczone tylko dla nas :D (takie troche przebiegle z nas liski :wink: ) a poza tym tak nam sie podobal GRANAT, ze zrobilibysmy wszytsko co mozliwe, zeby warunki pasowaly do projektu...hihi

wiec moze u nas to byla szczegolna sytuacja....moze architekt do ktorego wy pojdziecie w sprawie adaptacji nie wezmie za to pieniedzy (choc to baaardzo watpliwe), a przynajmniej nie tyle co nasz!!

suma sumarum: mamy co chcielismy - tylko za odpowiednia kaske...

 

Pozdrawiam

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaa, a jesli chodzi o materialy budowlane: staramy sie codziennie obserwowac ceny (chocby w Allegro) i zauwazylismy ze ceny przestaly rosnac, a w niekorych przypadkach zaczynaja wrecz troszeczke spadac...codziennie jest tez coraz wiecej aukcji materialow budowlanych, co w prostym rozumieniu oznacza, ze materialy sa coraz lepiej dostepne, a to z kolei sugeruje, ze ceny beda spadac...a przynajmniej przestana rosnac...

tak wiec my wstrzymujemy sie na razie z zakupem materialow i poczekamy do jesieni, kiedy to planujemy zaczac.....(jak juz nam skosza rzepak :lol: )

mam nadzieje, ze nie przejedziemy sie na naszych przemysleniach powstalych z tej naszej malej obserwacji rynku !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po mojej długiej przerwie. Moja cała budowa zaczeła się pechowo murarze wykręcili numer i odmuwili współpracy a umowy nie podpisałem więc nic nie mogę zrobić. Naszczęcie mój dobry szwagier ma wpływy na różnych ludzi i mi załatwił w ostaniej chwili murarzy tak że prace ruszą tusz tusz w tym tygodniu zalewamy ławy niestety sami a puźniej to już oni wchodzą. Cóż pech to pech. Pozdrawiam wszystkich granatowców!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim czytającym i odpisującym :D

Słuchajcie, właśnie niedawno wróciłam ze swojej budowy. Jako, że mój wykonawca powinien się juz ze mną w tym tygodniu rozliczyc i oddać mojego Granacika w stanie surowym zamkniętym ( dach, bez okien ) ja zapobiegliwie umówiłam się dzisiaj z inspektorem nadzoru budowlanego, żeby powiedział mi czy wszystko jest w porządku. Pan inspektor był u mnie na budowie 3,5 godziny - sprawdzał, mierzył, oglądał projekt i porównywał. Suma sumarum stwierdził, że dom jest postawiony na poziomie przeciętnym :( znalazł szpary w spoinie poziomej ( zresztą sama też mu wskazałam ) ale powiedział, że jak przyjdzie na to tynk i styropian to nic z tym sie nie stanie. Ja, twierdzę co innego i już wcześniej rozmawiałm o tym z wykonawcą, żeby mi to pozaklejali. Nie za bardzo podobała mu się więźba dachowa ( mnie zresztą tez :( ) ale po namyśle stwierdził, że to w niczym nie przeszkadza, że tylko ucierpi na tym estetyka dachu. No pewnie bo jak będę robiła podbitkę to krokwie, które sa w jednej części dachu rozmieszczone nierówno będzie dokładnie widać. Nieładnie to będzie.....

Teraz jestem spokojniejsza bo pomimo tych wszystkich przejść nie jest tak źle. No, za usługę chciał 80 dyszek ale dałam mu 100 i powiedziałam, że będę jeszcze korzystać z jego usług przy następnych ekipach. Facet bardzo fajny i rzeczowy, wszystko dokładnie mi wytłumaczył, powiedział też, żeby jeszcze nie ocieplać dachu wełną, tylko poczekac tak do jesieni, żeby mury i przede wszystkim więźba jeszcze dobrze wyschła. Posłucham go....... a poza tym jest jescze tyle innych prac do wykonania. Aaa, przekionał mnie też, żeby hydraulika to wpuścic dopiero jak juz będą tynki na ścianach, nie wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fato, tak dla pocieszenia ....... to dopiero początek!

ale, ale może będziesz miał lepszą ekipe ode mnie i będą budowac Tobie dom o wiele krócej niz moi Panowie..... :)

Tak czy inaczej, życzę powodzenia na nowej, ciężkiej drodze życie......hi,hi,hi

Ale za to potem.........pomysl sobie jak przyjemnie będziesz spędzał czas we własnym domku..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D

a dlaczego hydraulikę dopiero gdy będą tynki na ścianach? :roll: , myślałam że robi się instalację przed, po co później kuć

wasiu wpisz te przemyślenia pana inspektora (jeżeli było ich więcej), może z czymś się spieszymy, czegoś nie dopilnowaliśmy przy budowie, budujemy sami, a nasze decyzje są podejmowane na bazie doświadczeń znajomych, forum, gazet :D , ale wiesz co trochę zaintrygowałaś mnie tą wizytą inspektora na budowie, ciekawe co u nas by powiedział :lol:

 

z ociepleniem budynku to sie zgadzam bo sami juz mamy styropian, ale czekamy do jesieni właśnie ze względu na jeszcze dużą wilgotnośc scian, a jak przyjda tynki to lepiej i szybciej będzie z odparowaniem wilgoci, poddasze mamy już prawie ocieplone,ale to ze względu na ewentualne nieporządane wejście do naszego domu intruzów (pociętej wełny nie będa chyba ściągać :evil: ), niedawno w okolicy było włamanie do domku "budującego się" i wyniesiono z niego cała wełne, więc woleliśmy ją mieć już położoną, do nas przyjdą po styropian :lol: , chociaż nie, wcale to nie jest śmieszne :evil:

 

pozdrawiam z cieplutkiego i słonecznego miejsca na ziemi - mojej działki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...