Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.Ja również jestem zainteresowana ilością pustaków,ponieważ niedługo mamy zamiar zamawiać.Zastanawiamy się nad wienerbergerem,unipormem a robenem(mam nadzieję,że to tak się piszę hihi).Oczywiście z kim nie rozmawiamy to każdy ma inne zdanie na temat pustaków,a my w głowie mentlik.Co do zmian:napewno likwidujemy okrągłe okienko,ze względu na to że nie ma możliwości zamontowania zadnego parametu :o więc mysle,że może tam się zbierać woda,i inne zanieczyszczenia,przenosimy kuchnię z salonu do gabinetu-mam w tej chwili aneks kuchenny,i nie bardzo mi odpowiada,drzwi balkonowe u góry bez łuków,podniesienie garażu o jeden pustak,wstawienie okna do pomieszczenia nad garażem,i likwidacja ściany przy schodach-tak żeby powiększyć holl.Myślę,że jak jeszcze trochę poczytam,to napewno coś zmienię :D Pozdrawiam Emila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

OSTRZEŻENIE!!!

Dla początkujących Granatowiczów.

 

Po własnych nieprzyjemnych doświadczeniach z osobą, która ośmiela nazywać się architektem chciałbym zamieścic na tym forum przestrogę. Oby ktos z Was nie popadł na podobnego architekta, który będzie adaptował Wam projekt domu i wykonywał projekty na przyłącza...

Człowieka poleciła nam osoba, która kilka lat temu była z jego usług zadowolna, niestety, z biegiem czasu wiele się zmieniło...

Zaczęło sie bardzo pieknie, Pan nam miał pomagać w ustaleniu wszelkich przeróbek, doborze materiału, wymiarów itd no i oczywiście sam miał całą dokumentację załatwić.

Pierwszy problem pojawił się już przy mapie do celów projektowych, na którą czekaliśmy jakieś pół roku... Nasz architekt obwiniał o ten poslizg człowieka , któremu zlecił wykonanie takiej mapy no i oczywiście urzędników.

Dalej jakos poszło, zaadaptował budynek, nastepnie złożył projekt w starostwie, po 2 miesiacach odebrałem projkety i pozwolenie na budowe ze starostwa lecz wielkie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem w jaki sposób poprawki zostały naniesione na projekt - prawdopodobnie beż użycia podstawowego narzędzia jakim jest linijka, poza tym w projkety wyglądały jakby je ktos nosił miesiąc w tylnej kieszeni spodni..

Mysle sobie - jest jak jest mamy pozwolenie możemy działać.

No i tu koniec optymistycznych mysli, niedawno udało nam sie odebrać (po roku oczekiwania) uzgodnioną dokumentacje czyli projekt na przyłącze wody i projekt na szambo, tyle że według projketu na wodę pan architekt podpiał nas do rury po drugiej stronie drogi, mimo że po naszej stronie równiez biegnie nitka. Zauważył to dopiero w momecie gdy oddawał nam dokumentację.... Więc stwierdził ze trzeba mu to zostawić to poprawi, no i poprawił za popocą korektora i czarnego długopisu........

Co do szamba to okazało się że zaprojektował pod górę, naturalny spadek terenu jest w drugą stronę....

Brakuje papierów na przyłącze energetyczne - pan z zakładu energetycznego oglądając projket przeżegnał sie lewą nogą prawie, po dłuższych rozmowach stwierdził, że jedyna co może dla nas zrobić to wyrzucić to cos do kosza...

Poradźcie, czy jest jakaś instytucja gdzie można złożyć skarge na tego typu wyczyny naszego architekta, dodam że jest on urzędnikiem państwowym i odpowiada za referat budownictwa w pewnej gminie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo współczuję Ci Tomku, że tak Cię potraktowano. To jest naprawdę szczyt chamstwa ale wiem że takie rzeczy się zdarzają. Naprawdę nie wiem co mogłąbym Ci doradzić bo jeszcze nie byłam w takiej sytyacji i mam nadzieję że nigdy nie będe. Może na spokojnie porozmawiać z tym człowiekiem niech po prostu projekt przerysuje od nowa i dopilnować tym razem tych przyłączy. Mam nadzieję Tomku że mu nie zapłaciłeś a tym razem powiedz że jeśli tego nie zrobi dobrze to mu nie zapłacisz. Gdybyś chciał go oskarżyć to nie mam pojęcia do kogo się zwrócić...Oj ciężki orzech do zgryzienia i to na samym początku budowy...Ja trochę się obawiam bo też zamierzam skorzystać z usług " urzędnika państwowego w gminie" ale dzięki Twoim ostrzeżeniom będę go dokładnie kontrolować. Trzymaj się i głowa do góry...na pewno jakoś uda się wszystko rozwiązać...Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja równiez miałam niezbyt dobre doświadczenia z "poleconym architektem" Co chwile wymyśłał to nowe wymogi "bo akurat ktoś z jego znjaomych zrobi to nam za poł ceny"min.kazał postawic znaki informujace o budowe na drodze której nie ma.Całośc trawła prawie 4 miesiące i nie dostałam rachunku do tej pory(od czerwca).

A co do sakrgi to możesz złozyć do Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej

http://www.izbaarchitektow.pl/

 

POzdrawiam i powodzenia

Motoazja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dobre słowo. Facet nie dostał złotówki i wszystkim dobrze radzę - nie płaccie ani grosza dopóki nie doprowadzi wszystkiego do końca...

Dziś mu sie oberwało po całości, okazało sie że znów zakład energetyczny nie akceptuje dokumentacji bo znów jest źle opracowana, wiec nasz "architekt" dostał ultimatum, albo zrobi to dobrze i złoży w przyszłym tygodniu ponownie albo rezygnujemy z niego, zlecamy dokończenie komu innemu a on nie dostaje złotówki za adaptacje nie mówiąc o przyłączach. Zobaczymy jak tym razem mu pójdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może teraz z innej beczki - jestesmy na etapie wyboru koloru podbitki, rynien, obróbek blacharskich. Przejrzałem całe forum i nie zauważyłem by ktos pokusił sie o wykończenie dachu (tzw wiatrówki) w kolorze złoty dąb tak jak to jest w projekcie, rynien miedzianych tez nie zauważyłem. Po długich poszukiwaniach udało mi się namierzyc firme która produkuje blache płaską w kolorze złoty dąb tylko jest dylemat - jak to będzie w realu wyglądało????

Kolor dachu będziemy mieć Kronos, czyli coś pomiędzy czarnym a grafitem, podbitka tez może byc w kolorze złoty dąb bo trapez rówież robią w takim wykonaniu. Czekam na opinie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do anmaciejewska. Narazie nie wiem ostatecznie ile bedzie miał nasz domek. Narazie w tych dokumentach jakie mam jest 123,6 powierzchni uzytkowej, i jesli sie nie mylę 209 m pow. brutto. Nie wiem tez dlaczego nie sa zaznaczone zmiany na projekcie nasz projektant powiedział że będą w dzienniku budowy. czy ktoś jeszcze tak miał? Mam pytanie do tych którzy juz budują, ile potrzeba funduszy, bowiem przymierzamy się do kredytu. I jeszcze jedno pytanie czy kredyt dzisiiaj to nie za duże ryzyko. Proszę o opinie tych którzy wzięli wcześniej, bo ja mam coraz większe wątpliwości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim Co nowego u Was na budowach? A jak czują się Ci którzy już mieszkają w granacikach?Ja jestem na etapie czytania forum - nie ukrywam że te 44 strony to jak niejedna książka ale zbliżam się powoli ku końcowi i poznaję Wasze zmagania przy budowie...Oczywiście skrzętnie zapamiętuję Wasze rady i wskazówki za które wam serdecznie dziękuję...U mnie powoli zbieramy materiały i przepisujemy działkę ale strasznie długo to schodzi. Fundamenty będziemy zalewać dopiero około września jak zdążymy wszystko załatwić. Mam pytanie: jak to jest z tą adaptacją projektu? Czy można dostać karę za to że nie zgłosiło się zmian we wnętrzu domu?Czy to może zależy od kierownika budowy?Przyznam się szczerze że nie uśmiecha mi się płacić jeszcze drugie tyle co za projekt?Proszę wybaczyć ale jestem zupełnym laikiem w tej sprawie...Czekam na porady...Pozdrawiam i miłego dnia Ewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dziś nasz architekt adaptujący zakończył swoje dzieło i jutro składa projekt do Urzędu celem uzyskania pozwolenia na budowę. Poprawki mamy naniesione na projekcie oryginalnym.

Opłata za adaptację wyniosła nas 3150 + 700 mapki geodezyjne + 300 za jakieś mapki potrzebne do odrolnienia +gotowy projekt. Ten sam architekt zaproponował ,że gdybyśmy go chcieli jako kierownika budowy- to jego stawka to 2500 zł. to chyba zbyt dużo, wydaje mi się. :o

Poprzedni architekt, do którego udaliśmy się najpierw- zaśpiewał nam za adaptację 7000 !!!!! Uciekliśmy w popłochu. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do iwonaelk przyznam się że dosyć dużo za tą adaptację, ja spodziewałam się 1500 ale może po prostu macie większe zmiany A tak na marginesie to jakie zmiany wprowadzacie bo ja mam ich kilka tzn pomysłów:

- zlikwidowanie ściany między klatką schodową i salonem - wstawienie słupa,

- wstawienie ścianki tworzącej korytarzyk do garażu ( pomniejszenie kotłowni i pokoju na dole )

- powiększenie okien w górnych pokojach do drzwi balkonowych i zrobienie drugiego balkonu,

- zlikwidowanie okien dachowych oprócz łazienkowego

odwrócenie komina w spiżarce,

- przesunięcie komina w kotłowni

- poszerzenie klatki schodowej,

-wydłużenie garażu po 60 cm z przodu i z tyłu, by stworzyć kotłownię tzn, składzik przylegający do kotłowni

Wiem że piszę dość zawile ale to na razie wszystko co wymyśliłam żeby dom był bardziej funkcjonalny. Najbardziej zależy mi na zamknięciu kotłowni na dom i zrobieniu wejścia z garażu bo obawiam się dymu i kurzu...

Do Ewa28 - witam imienniczkę- cieszę się że te koszty się zmniejszyły bo ta wcześniej była wzięta chyba z kosmosu.No to teraz tylko do przodu...

Proszę jeszcze napisać mi ozniesieniu opłat za odrolnienie bo coś słyszałam ale nie wiem czy to chodzi o działki o konkretnych wymiarach czy o każde...Pozdrawiam Miłego słonecznego popołudnia Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:x Kazali zapłacić za te mapki do odrolnienia geodecie , to zapłaciłam.Dostałam papier z Urzędu,że nie wymaga odrolnienia- może to papier potrzebny do złożenia wniosku? A może i zrobili nas w bambuko,każąc robić coś nadprogramowo- nie wiem. Działkę mam 8,12 ar więc małą.

Co do zmian, to podawałam wcześniej- piwnica, przesunięcie komina, poszerzenie garażu, powiększenie okien i podniesienie ścianki kolankowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...