Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gosia ogromne dzięki za płytke ze zdjęciami Granacika. Już jest bardzo pomocna, a na pewno nie obejdziemy się bez niej i Waszych cennych wskazówek podczas budowy - planujemy rozpocząć na początku września. :p

W zasadzie to już rozpoczęliśmy - Daniel skrzętnie liczy i mierzy domek i nanosi zmiany na razie na papierze. :D Ale całkiem nieźle mu to wychodzi i jak tak dalej pójdzie to zanim się oglądniemy już bedziemy w nim mieszkać. :D :wink:

 

Pozdrawiamy Wszystkich gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło tak czytać posty innych a nie ciągle swoje :D . To tak apropo braku odzewu z Waszej strony.... :D

DaMa, masz szczęście, że Gosia buduje niedaleko Ciebie i miałaś okazje zobaczyć Granata w rzeczywistości. Większość z nas nie miała takiej okazji. Oglądając dom w rzeczywistości można sobie przemysleć jeszcze przed adaptacją - czego rzeczywiście oczekujecie od tego projektu i jak to ma się do rzeczywistości innych. A z projektem mozna zrobic wszystko oprócz zmiany ścian nośnych. Ja np przesunełam fundamenty, żeby mieć szerszy salon. Nie zmniejszyło mi to za bardzo pomieszczeń po drugiej stronie - bo i tak po wyciągnięciu ścian są duże.

Pamiętam jak sama dzwoniłam do Krajobrazów z zapytaniem czy ktoś już kupił ten projekt i może wybudował. Niestety, otrzymałam odpowiedź, że jestem pierwszą osobą kupującą ich nowy projekt a było to w grudniu 2005 roku. Potem z forum dowiedziałam się, że jeszcze kilka osób kupiło tez ten projekt w tym samym czasie co ja. Te osoby pewnie juz mieszkają w Granacie a ja jeszcze nie .. :(

Ale pocieszam się, że i tak niedługo tam zamieszkam.... :) :) :)

 

queene poniżej podaję link do strony z moimi albumami. Moja wersja Granta ma 200m2. Jest powiększona i możecie sobie obejrzeć - chociaż na zdjęciach - co zrobiłam, żeby mieć wejście na środku.

http://foto.onet.pl/96q4

Dobranoc wszystkim ..... i .. życzę sobie więcej aktywności na tym forum....

:D :D :D

Agata - ja dalej czekam na zdjęcia..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałam sobie - ładnie ładnie 8) a ten garaż ogrooomny :) u gory to wygodne mieszkanko sie da zrobić :) jakie plany odnosnie tej powierzchni nad garażem ?? i jeszcze pytanie - ile teraz powierzchni ma Twój salon i kuchnia ??tzn jak zmieniłas wymiary zewn domku ?? domek wygląda bardzo zgrabnie , podnosiłaś ściankę kolankową ?? przepraszam jeśli to gdzieś przegapiłam w Twoich wypowiedziach

 

i jak to jest z tym kominem bo chyba o tej porze brakuje mi wyobraźni przestrzennej - jak bedzie usytuowany kominek ??

 

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już odpowiadam :)

Garaż ma na dole 60m2 i u góry po podłodze tyle samo. Na dole są dwa stanowiska na samochody i część warsztatowa mojego męża ( Bo On lubi majsterkować :D ) U góry ma być pokój rekreacyjny, typu stół bilardowy, rowerek no i oczywiście kanapa a przed nią telewizor - to drugie hobby mojego męża ).

Powierzchnia salonu to 38m2, kuchnia 7,25m2 spiżarnia 2,80

Wymiary zewnetrzne domu to 9,50 x 12,50

Po drugiej stronie korytarza - pokój ma 18,5m2 łazienka 5,80 pok. gospodarczy 8,65m2.

Scianke kolankową podniosłam o jeden pustak, bo stwierdziłam, że o dwa może źle wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze komin - został on zupełnie przestawiony tak, że teraz tworzy ściane spiżarni a kominek będzie w rogu tej ściany i ściany korytarza. Muszę powiedzieć, że okazało to sie bardzo dobrym rozwiązaniem dla naszego dachu, ponieważ nie będzie się zbierała tam woda po deszcu , no i praca dla dekarza przy obróbce blacharskiej jest łatwiejsza. Tak powiedział kolega dekarz.... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani@ miałam takie same wątpliwości co do okien co Ty. Po długim namysle zrezygnowaliśmy zupełnie ze szprosów a potem również z wersji drewnianej - ale tutaj ze względów finansowych.

Wasiek, przespalam sie kilka nocy z tymi szprosam, z tematem szprosow znaczy sie :lol: i ostatecznie takze z nich zrezygnowalismy, choc pierwotnie bylam na nie strasznie napalona 8) . Czuje, ze po pol roku mialabym tego dosyc, chyba prezentuja sie fajniej gdy patrzy sie na budynek z zewnatrz, ale od srodka okna drewniane wygladaja na ciemniejsze (przez kontrast ze "swiatem zewnetrzym" :wink: ), a szprosy dodaja jeszcze wrazenie wieziennego zakratkowania....choc oczywiscie to kwestia gstu...w kazdym razie szprosy mi sie strasznie podobaja...ale nie u mnie :lol:

Takze onka beda w miare jasne (jasny dab) i jednak meranti (to byl kolejny dylemat :roll: - sosna czy meranti). Trzy miesiace czekania i o prawie 17tys lzejsi.

 

Sylwia, DaMa, Queene, witajcie i zycze Wam jak najszybszej realizacji naszych granatowych marzen :D

 

Ja tez pierwotnie myslalam o Szmaragdzie jednak zuelne nie odpowiadal mi uklad schodow. Z tego co do tej pory zdazylam zaobserwowac, jedyna wada Granata jest komin w koszu, jednak mozna to obejsc tak, jak Wasiek - poprzez obrot, lub jak my - mamy miec zalozona rekuperacje i komin w spizarce jest uszczuplony o 2 kanaly wentylacyjne, przez co wychodzi z tego kosza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej sylwia 25 rozchmurz się, ja pamiętam jaka zła chodziłam przez ubiegłe lato jak były te straszliwe upały a my murowaliśmy sciany fundamentowe od godz. 6 do 9 i póżniej od 18 do 21, bo nie dało się wytrzymać na tym upale, wiem dokładnie jak pogoda może popsuć okropnie plany budowlane, ale niestety nic nie da sie zrobić, ja marudziłam na słońce a Ty teraz na deszcz :lol:

może to cię troche pocieszy, ale ściany naszego granacika muruje sie bardzo szybko, w trzy osoby u nas zajęło to 4 dni, pierwszy dzień poziomowanie a następne trzy to układanie bloczków do stropu :D a w ogóle to strop wylewaliśmy 21 grudnia :lol: bo nie było minusowych temperatur w nocy, teraz troche popada a w grudniu hawaje :lol: i będzie sie budowało

głowa do góry :D jeżeli macie ekipe budowlana to będziecie mieli w ekspresowym tempie wszystko zrobione, nasz dom się buduje "po pracy" i zobacz ile jest wybudowane

 

pozdrawiam cieplutko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

sylwia nie martw sie pogoda wszędzie nie dopisuje. Ja też jeszcze wczoraj cieszyłam się, że pogoda się poprawiła i kolega wrócił do zdrowia to i dach pójdzie migem. A tu niestety, w nocy znowu zaczoł padać deszcz i padał tak gdzieś do godziny 15 po południa no i pracy żadnej. Całe szczęście, że potem tylko lekko siąpiło a pod wieczór całkiem przestało, więc weszli na dach i kila łat przybili.

Wracając do tematu komina, to Gosia ma rację, po przestawieniu komina wyszedł on z kosza to raz a jeszcze druga dobra rzecz to na górze tworzy on ściane małej garderoby w pokoju córki.

Po obejrzeniu twoich fotek , mam pytanie

a dlaczego u Ciebie fachowcy nie zdjęli humusu?

Przeciez to jest wymagane jakąs tam ustawa, tak mówił mi geodeta. Mówił też, że w każdej chwili może przyjść inspektor nadzoru w trakcie budowy i spytać gdzie mamy zdjęty humus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sylwia 25 oglądałam zdjęcia z Waszej budowy i od razu pomyślałam, że kupiliście boisko piłkarskie, powierzchnia prościutka, trawka zielona - super :D

widziałam, że pomagacie sobie płytami chodnikowymi, my tez mieliśmy to szczęście, że gmina wymieniała stary chodnik na kostke brukową, jak tylko to zauważyliśmy od razu do wójta z pismem o pozwolenie sprzątnięcia gruzu i taką mozaiką chodnikową mamy ułożony chudziak na całym parterze, a taras i wejście do domu z krawężników :lol:

 

napisz mi co byś chciała konkretnie zobaczyć, jakie zdjęcia Cie interesują, jakie szczegóły

 

kurcze może zacznę w końcu produkcje dziennika budowy? 8) będzie później fajna pamiątka :lol:

 

pozdrawiam, pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

sylwia nie martw sie pogoda wszędzie nie dopisuje. Ja też jeszcze wczoraj cieszyłam się, że pogoda się poprawiła i kolega wrócił do zdrowia to i dach pójdzie migem. A tu niestety, w nocy znowu zaczoł padać deszcz i padał tak gdzieś do godziny 15 po południa no i pracy żadnej. Całe szczęście, że potem tylko lekko siąpiło a pod wieczór całkiem przestało, więc weszli na dach i kila łat przybili.

Wracając do tematu komina, to Gosia ma rację, po przestawieniu komina wyszedł on z kosza to raz a jeszcze druga dobra rzecz to na górze tworzy on ściane małej garderoby w pokoju córki.

Po obejrzeniu twoich fotek , mam pytanie

a dlaczego u Ciebie fachowcy nie zdjęli humusu?

Przeciez to jest wymagane jakąs tam ustawa, tak mówił mi geodeta. Mówił też, że w każdej chwili może przyjść inspektor nadzoru w trakcie budowy i spytać gdzie mamy zdjęty humus.

 

Nie mam pojecia czemu tego nie zdjeli , a zadalm i m to samo pytanie i odpowiedzieli ze ta darzn beda sciagac po zalaniu zaszalowanych fundamentów do góry i zanim beda zasypywac gruzem i zalewac srodek to zdejmą co trzeba :-?

 

sutruh - ha no tak interesuje mnie wszystko , bo tak jestem podekscytowana ta budowa ze interesuje mnie wszystko a najbardziej wielkosc wszystkiego jak juz sa sciany hihihi , pewnie mnie rozumiesz - przypuszczam ze kazdy sie tak fascynowal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sylwia 25 hihihihih to nie zastaje Ci nic innego jak po prostu wybrać się do nas na wycieczkę :D z miarką i projektem :wink: żartuje, widziałam jakie kilometry ode mnie jest Wasza miejscowość :D

 

wieczorem powklejam zdjęcia, które przesłaliśmy Gosi i Danielowi to sobie pooglądasz, a we wrześniu wybieramy sie na tydzień w Beskid Niski to może będziemy gdzieś blisko Was jechać i wpadniemy na przegląd Waszej budowy :D

 

pozdrawiam, Gosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sylwia 25 hihihihih to nie zastaje Ci nic innego jak po prostu wybrać się do nas na wycieczkę :D z miarką i projektem :wink: żartuje, widziałam jakie kilometry ode mnie jest Wasza miejscowość :D

 

wieczorem powklejam zdjęcia, które przesłaliśmy Gosi i Danielowi to sobie pooglądasz, a we wrześniu wybieramy sie na tydzień w Beskid Niski to może będziemy gdzieś blisko Was jechać i wpadniemy na przegląd Waszej budowy :D

 

pozdrawiam, Gosia

 

Moj mąz aktualnie jest niedalego Was ale ze jest z ludzimi ( jezdzi z maszynistami Lotos Kolej na podmiany itp..) pewnie gdyby nie to to by Was odwiedzil , ja tez bardzo chetnie no ale to strasznie dalego a ja mam 2 male ogonki hihihi.

czekam z niecierpliwoscia na fotki moj mail jest w profilu jakby co

 

.A we wrzesniu to juz napewno cos bedzie widac u nas , wiec serdecznie zapraszamy !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.A we wrzesniu to juz napewno cos bedzie widac u nas , wiec serdecznie zapraszamy !!!!!

to jeśli mozna to ja też sie wproszę na podglądanie ;)

 

zapraszam :)

Ty nie masz daleko 40 minutek drogi :)

mozesz przyjechac chocby dziś :)

 

Bylam na budowie robota idzie , koncza szalowac i zalewamy w piatek od 7 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...