projekt GRANAT pracownia KRAJOBRAZY

[Izulek]

Ani@, a max ma grubość 22 cm? tzn., że plus ocieplenie 15 - to jest 37, czyli prawie tak jak ytong? Dobrze myślę?

I taką zmianę wymiarów zewn. dokonuje się przy adaptacji, tak?

[wasiek]

Izulek, przy adaptacji nie zmieniasz wymiarów zewnętrznych scian ze względu na materiał budowlany. To z czego budujesz ma być tak postawione jak w projekcie po zewnętrznej. Jezeli będzie to np gazobeton 24 to masz szerszą powierzchnie wenatrz o 36-24=12cm. Do tego dasz później ocieplenie ale to juz będzie po zewnętrznej stronie ściany.Podczas wytyczania budynku geodete interesują tylko wymiary zewnętrzne budynku i wcale nie pyta z jakiego materiału będziesz budować.

Sylwia wspólczuję problemów i głowa do góry, każdy z nas to przeszedł. No i jeszcze potknęlismy sie o "wariactwo" cenowe ale dalej idziemy do przodu. Jak juz powiedziłaś A to teraz trzeba ... pod górke ale do przodu...

U mnie dach powoli .... ale robi się . Wczoraj mój mąż skończył zacierać jeden z kominów - ten większy i teraz w poniedziałek położy tynk tak, żeby nie chodzić po dachówkach jak położą je juz. Potem kolej na orynnowanie, obróbki blacharskie i wstawienie okien dachowych.

[misha555]

Zrobilo sie chlodniej=przyjemniej na dworze...moj maluszek spi, wiec moge w koncu usiasc na chwile i napisac co u nas:)

 

W KONCU moja polowka odebrala PNB !! tylko data wydania nie napawa nas optymizmem...13.07 (to byl akurat piatek...) nie zebym byla przesadna, ale...... nie nic juz wiecej nie napisze, zeby nie wywolac wilka z lasu:)

z pracami na razie nie ruszymy......bo te cholerne majstry nie odzywaja sie z wycenami !! maz ma juz dosyc podpytywania, wydzwaniania i ponaglania, wiec chyba ja wkrocze do akcji

a moze ktos z was zna jakas ekipe spod Poznania i da namiary??

 

Widze, ze u was to albo praca wre, albo pomysly ewoluuja

my w naszym projekcie duzo nie pozmienialismy w porownaniu z niektorymi z was...az czasami tak mysle, czy nie warto byloby jeszcze sprobowac meza naciagnac na jakies korekty

 

Anijka rewelacyjne te twoje schody...jesli masz jakis projekt, to prosze albo przeslij na priva albo umiesc na forum tez chcemy zrobic schowek pod schodami

 

Sylwia badz dobrej mysli to ponoc pomaga

 

Ani@ my w projekcie powiekszylismy garaz do dwustanowiskowego i szerszego o metr, wiec obedzie sie bez podnoszenia sciany kolankowej nad garazem, a pomieszczenie to bedzie juz teraz wielkie jak lotnisko mam zamiar wstawic scianki w miejscu gdzie skos bedzie schodzil do 80cm, bo ponizej i tak nie da sie niczego skladowac i bedzie zbiral sie tam tylko brud i na pewno przyjda pajaki... brr ohydne stworzenia; bedzie tam pralnia, suszarnia, garderoba i graciarnia w jednym...wejscie zostawiam od lazienki (garderoba=przechowywalnia rzeczy tymczasowo nienoszonych )

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie, piszcie duzo, umieszczajcie zdjecia, bo codziennie sobie patrze co u was ale sama jeszcze nie mam za duzo do opowiadania...zaczne nadrabiac od wrzesnia (mam nadzieje)

Marta

[sutruh]

cześć , ale się działo na forum!!! widzę, że dziewczyny nie leniuchują , nie wiem od czego mam zacząć

anijka oglądaliśmy z mężem zdjęcia Waszego domku chyba ze sto razy i porównywaliśmy z naszymi planami i pomysłami, prawie jesteśmy na tym samym etapie z budowaniem, jutro zaczynamy układanie kanalizy, a później woda Ty już masz to za sobą i bardzo Ci zazdroszczę my natomiast mamy już ocieplone poddasze, na początku sierpnia będziemy mieli regipsy i zacznie się dalsza część sauny na poddaszu

misha555 gratuluję, pozwolenie na budowę jest, witamy w klubie niezłomnych granatowców, którzy nie lękają się żadnych podwyżek cen i nie dają się jakimś byle fachowcom

sylwia 25 my mamy podniesioną ściankę kolankową na poddaszu o jeden pustak, jeżeli chcesz też tak zrobić to nie zapomnij dać dłuższe krokwie, żeby Granacik nie stracił uroku, nie zabardzo pamiętam, ale chyba jakieś 30cm mamy dłuższe krokwie??? nie pamiętam, jak zamawialiśmy więźbę to nam majster tak poradził

 

jak już bym chciała mieć koniec budowy i całą kasę jaka się jeszcze została wydać na wakacje

 

w piątek podali nam cenę za solbtet 12 cm 6,6zł zaczekamy aż będzie tańszy, nie musimy mieć wszystkich ścianek działowych na górze

 

pozdrawiam, papapa

Gosia[/b]

[sutruh]

poznajcie nasze największe szczęście, Filipek ma na imie i ma 5 lat http://foto2.m.onet.pl/_m/3daa2c23bf05fad02fbd81edf415585a,5,19,1.jpg

 

i siedzi na schodach naszego tarasu

http://foto3.m.onet.pl/_m/1f69ae38b1b64f856cc85e8ecdd95ba7,3,19,0.jpg

[Izulek]

Wasiek, bardzo Ci dziękuję za wytłumaczenie o co chodzi z tą zmianą materiału Co fachowiec to fachowiec.

U nas pojawiły się kolejne pomysły na zmiany.

Okno w części jadalnej salonu chcemy zamienić na dwa - tak jak u góry w pokojach nad salonem.

Anijko czy dobrze widzę, że przedłużyliście ściankę między kuchnią a salonem?

Mam jeszcze pytanie do osób które przestawiały komin w kuchni.

Jak to wygląda w tym pokoju na poddaszu? Bo nie bardzo potrafię sobie to wyobrazić. Jaka jest szerokość i dlugość komina? Ile on wystaje na pokój. I jakie macie plany, co z nim zrobić w pokoju, jakoś zabudować? Szafa ..? Podpowiedzcie cosik

[wasiek]

Izulek, co do dwóch okien w części kuchenno-salonowej to zastanów się dobrze. Wymierz sobie i popatrz jak w przyszłości ustawisz sprzęt w salonie. Dwa okna praktycznie zajmą ci całą ścianę i prawie nic tam - tzn żadnego mebla nie postawisz. Może lepiej zrobic jedno potrójne okno tak jak ja to zrobiłam. Masz wtedy jasniej a i miejsce do wykorzystania tez pozostaje.

Co do przestawionego komina to u mnie na górze wychodzi spora garderoba. Ale na mnie nie patrz bo ja mam większą powierzchnię.

Gosia ładne to Wasze szczęście :D tylko nie zapomnij, ze w życiu lepiej jest mieć minimum dwa takie szczęścia....mówię to z doświadczenia ... Jedno wyjechało i jest daleko a drugie jest blisko.....

Dla mnie teraz wielkim szczęściem jest nasz wnusio Patryk. Bardzo lubi przebywać z nami na budowie bo dobrze mu się tam śpi... drzewka szumią, ptaszki śpiewają i oddycha swieżym powietrzem....

http://images28.fotosik.pl/34/45d16a03a23278e8med.jpg

[Izulek]

Wasiek, myślałam o dodatkowym oknie, głównie z tego względu że mam tę stronę domu od południowego zachodu (bardziej zachodu) i zależałoby mi na dużej ilości światła po południu.

To narazie wszystko w sferze rozmyślań i wizji

Mąż liczy straty ciepła i generalnie jest niechętny jeśli chodzi o to dodatkowe okno.

 

W sierpniu zaczynamy sprawy "papierkowe", a zacząć chcemy wiosną.

Już nie mogę się doczekać - z jednej strony, a z drugiej - ojojoj jestem przerażona

[sylwia 25]

Dobry wieczór

nawet sie nie spodziewalam ze w niedziele bedzie taki ruch u nas tak czy inaczej niezmiernie sie ciesze ze jest nas duzo !!!!

 

W sobote mąz poruszył " niebo i ziemie " i zorganizował transport gruzu tak wiec nasza ekipa pracowala do poznych godzin popoludniowych - efekt ??? zasypane dziury pod chudziaka , na jutro ustawiony transport żwiru i piasku potem ubijanie polewanie ubijanie no i mysle ze moze w srode ?? czwartek zalejemy chudziaka :)

 

Izulek - powodzenia w papierkach !!!

 

Wasiek - no to twoje szczescie kochaniutkie a co do takeigo swojego to potwierdzam ze najlepiej 2 lub wiecej ja mam dowje i choc ostatnio ciagle na nich narzekam bo daja mi popalic to i tak jestem szczesliwa ze sa :)

 

Sutruh - no tak synia przedstawilas a gdzie Wasze fotki ???? czekamy

dzieki za przypomnienie o wydłuzonych krokwiach - przemyslimy czy bedizemy podnosic czy nie...

 

Misha 555 - gratuluje i witam w klubie , niezłomnych i walczących granatowców!!!! Ile twoj maluszek ma jesli mozna spytac???

[sylwia 25]

To i ja sobie pozwole przedstawić sowjeszczescia no i siebie Bartka wstawie niebawem - tylo mu cykne fotke

 

oto ja wspólnie z dziećmi

 

http://sswierczyna.w.interia.pl/DSC02463.JPG

 

Dominik - w maju skonczył 5 lat

http://sswierczyna.w.interia.pl/DSC09002.JPG

 

Martynka - w maju skończyła 2 latka

http://sswierczyna.w.interia.pl/DSC09010.JPG

 

to by bylo na tyle , do jutra

[Ani1719500334]

Ani@, a max ma grubość 22 cm? tzn., że plus ocieplenie 15 - to jest 37, czyli prawie tak jak ytong? Dobrze myślę?

I taką zmianę wymiarów zewn. dokonuje się przy adaptacji, tak?

 

Izulek, przy adaptacji nie zmieniasz wymiarów zewnętrznych scian ze względu na materiał budowlany. To z czego budujesz ma być tak postawione jak w projekcie po zewnętrznej.

 

O, to u mnie chyba jest inna szkola

No ale od poczatku - max ma 29cm + 15cm ocieplenia = 44cm.

Podczas adaptacji architekt dala mi do wyboru dwie opcje, o ktorych pisalam wczesniej. Ja bybralam "wypchniecie" scian na zewnatrz, by nie tracic powierzchni wewnatrz. I ocieplenie jak najbardziej wchodzilo do tych oblkiczen.

Takze w moim projekcie wymiary Granata zmienily sie z:

828x1458 na 844x1474

 

Marta, gratulacje, z okazji odbioru pozwolenia! Ja tam wierze, ze piatek trzynastego przynosi szczescie

 

Gosia, fakt, ceny sa teraz jakie sa , choc ostatnio jakby przystopowaly...gdy zaczynalam budowe cement byl po 400/t, "w szczycie" po 560zl, a teraz cene zjechala do 500zl. Takze idzie ku lepszemu

Ale fajnie rodzinnie sie zrobilo Moj starszy synek swietnie by sie z Twoim dogadal, ten sam rocznik

 

Izulek, my mamy wlasnie dwa okna na dole i na razie jestem dumna z siebie, ze podjelam decyzje o zmianie, wkleje zdjecie, bedzie je widac, choc calosc bedzie mozna ocenic gdy bedzie wymurowana gora, no i w uzytkowaniu . Wszystko oczywiscie zalezy od indywidualnych upodoban i gdyby wszystkim podobalo sie to samo, to swiat bylby przerazliwie nudny U mnie w tym miejscu bedzie stal stol, okno 150 zamienielam na 2x120 i w kuchni spokojnie zmiesci sie wszystko, co zamierzam miec (na tej scianie z tego co pamietam zostaje 250cm) -> uklad bedziemy miec taki, jak zaproponowano w projekcie.

A propos projektu, to wyslalam Ci projekt wszytkich rzutow na skrzynke, jakby nie doszlo daj znac

 

Wasiek - ale slooodkie jest Twoje male szczescie ciekawe, czy po aktualnych doswiadczeniech bedzie kiedys kierownikiem budowy?

 

Sylwia - sliczna rodzinka! A wiesz, za mam identyczne "przerwe" w rodzeniu dizeci? Tylko moi faceci koncza w listopadzie (a nie maju - jak u Ciebie) tez odpowiednio 5 i 2 lata Ale zbieg okolicznosci!

 

Tak wyglada na razie moj kostropatek

 

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/bbb2.jpg

 

Tu zalany wieniec scianki kolankowej

 

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/bbb3.jpg

 

Kotwa, to brzmi dumnie

 

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/bbb4.jpg

 

fotogeniczne narzedzie pracy

 

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/bbb5.jpg

 

i zamocowana juz murłata

 

http://www.nasza_norwegia.republika.pl/fotki/bbb12.jpg

 

Pozdrawiam!

[słej]

wczoraj byliśmy u Waśki w Elblągu a właściwie pod Elblągiem "skontrolować" budowę;

bardzo ładna okolica poza miastem a jednocześnie blisko do cywilizacji;

powierzchnia zabudowy Waśki Granata (bez garażu) wynosi 119 m2, czyli tyle co normalnego ale z garażem;

na pewno warto przed rozpoczęciem budowy obejrzeć kilka domków w trakcie realizacji, a zwłaszcza jesli ktoś wybrał taki sam projekt;

można porozmawiać i podzielić się doświadczeniami; było bardzo miło i mogliśmy wszystko dokładnie obejrzeć i dotknąć, no i na wszystkie nasze meczące pytania dostaliśmy odpowiedzi

była też kawa z dobrym ciastem

na poddaszu jest ogromna przestrzeń dzięki ściance kolankowej z 3 pustaków (nie ma jeszcze ścian działowych);

okno dachowe będzie tylko w łazience (pozostałych nie będzie) natomiast na klatce schodowej będzie dodatkowe okno połaciowe, żeby było widać ładne drewniane schody z salonu (zamiast ściany jest tam filar);

po kilku pytaniach było wiadomo, że o sprawy kosztów budowy i zakupów materiałów trzeba pytać (przepraszam za sformuowanie) "starą finansiarę" Waśkę, no a facet jak to na budowie musi fizycznie popracować;

może trochę chaotycznie opisałem tą wizytę ale ...

jeszcze raz wielkie dzięki Wasiek za konsultacje na własnym podwórku

 

Izulek to my w przyszłym roku razem przygodę z budowaniem rozpoczniemy[/img]

[wasiek]

Witam,

tak jak Słejnapisał ja tez uważam, że konsultacja i wizja lokalna upatrzonego projektu jeszcze przed rozpoczęciem realizacji marzeń, jest bardzo korzystna. Można wtedy dostrzec pewne szczegóły, których w projekcie jeszcze nie widzimy. Sławku nam też było bardzo miło gościć Ciebie wraz z żoną na budowie. Mam nadzieję, że dalsza Wasza wycieczka udała się w pełni, chociaż pogoda później bardzo się popsuła i grila ze znajomymi musieliśmy przenieść do środka domu. Tam przynajmniej nie padało nam na głowy

 

Mała poprawka w jednym punkcie a mianowicie powierzchnia 119m2 to powierzchnia garażu a dom ma dokładnie powierzchnię uzytkową 192m2 - 100m2 na dole i 92m2 na górze.

 

Rada dla Izulek -- poszukaj może ktoś w Gdańsku albo obok buduje granata i obejrzyj go sobie. Jeżeli nikogo nie znajdziesz w pobliżu, to zapraszam do siebie to tylko 50km......

[słej]

powierzchnia zabudowy (czyli na chłopski rozum powierzchnia posadzki stanu zero) wychodzi 119 m2 (9,5x12,5), moim zdaniem warto na ten parametr zwracać baczną uwagę, niektóre domki mają taką samą pow. zabudowy ale jeden z nich moze mieć o wiele większą pow. użytkową (np. dzięki podniesieniu ścianki kolankowej)

[słej]

czy Granat jest kobiecym projektem?

[Izulek]

Wasiek bardzo dziękujemy za zaproszenie . Nie zarzekam się - najpewniej skorzystamy, bo póki co nikt w okolicach Gdańska nie rozpoczął jeszcze budowy Granacika. Wiem że pod Żukowem znajomi mojej koleżanki z pracy kupili projekt. Jeśli zaczną wcześniej niż my - to pewnie też się do nich wybierzemy.

Boję się jednak trochę, że jak zobaczę powierzchnię u Ciebie Wasiek, to potem będę rozczarowana .

Słej mam taką nadzieję, że uda nam sie rozpocząć na wiosnę , jeszcze do niedawna były plany wiosna 2009, ale coś nam się spieszy ....

[misha555]

Widzę że nasze forum oddycha pełną piersią tyle postów w ciągu dnia, że juz pomału nie nadąrzam czytać - SUPER !!! Będę miała kogo o porady pytać...i już ponawiam pierwszą prośbę: Proszę dajcie namiary na jakąś ekipę spod Poznania...

 

ale w sumie to ja tylko na chwilkę bo Maluszek dał nam dziś troszkę popalić i pomału czas na mnie do łóżeczka...

Sylwia pyta o moje dzieciątko, więc...

http://lh6.google.com/michal.putz/RqM-KrjswrI/AAAAAAAABRI/mDGWy6IhdiQ/s144/100_4967.JPG

To ja z moim synkiem:) Antoś za tydzien skończy 6 miesięcy. A tło...tak mam dookoła obecnego domku...

męczyłam sie zwklejeniem wiekszego zdjecia, ale po 10 probach spasowalam i zostawiam takie malutkie moze jutro uda mi sie wrzucic wieksze...

Pozdrawiam i dobranoc

[sutruh]

hej, hej, pobudka śpiochy

życie forumowiczów przy komputerach zaczyna sie wieczorkiem, kiedy ja nie mam dostępu do internetu i zawsze z ranka w pracy (mam nadzieję,że kierownik nie znjdzie tego forum) przeglądam Wasze wpisy

 

misha555 poszukaj, może na forum jest grupa ludzi budujących w okolicach Poznania, może tam ktoś szybciej poleci ci jakąś ekipę, my jesteśmy tak trochę po całej Polsce porozrzucani i ciężko nam będzie Ci pomóc

 

no a u nas bajer wodno-kanalizacyjny trwa, śmiać mi się chce bo mój Piotrek co trochę po jakieś kolanka i rury jeździ bo zawsze coś zabraknie

oczywiście na kartkach wszystkie projekty wykonania podłączenia mają rozrysowane, ale jak to w życiu bywa nie dopatrzy się wszystkiego i dopiero przy pracy widać czego nie ma

 

czym będziecie ogrzewać swoje domy, jakie ogrzewania zastosujecie??? co wybraliście?

szczerze powiem, że mnie już głowa boli od tego myślenia, wyliczania i przemyślania, a instalacjie w trakcie

 

jak składaliśmy pozwolenia na budowe to wpisaliśmy kominek + piec na paliwo stałe, a od tego moment troszkę się pozmieniało i kominek zostaje, ale Piotrek jak przerzucił 10 m3 drzewa to powiedział, że całe życie tego robić nie będzie i się buntuje (a drzewo jeszcze nie jest porąbane tylko takie metrówki ładnie stoja przy płocie) myślał naiwniak, że mu będę pomagała drzewo układać

 

szkoda, że nie widzieliście miny mojego ukochanego jak nam zrzucon 4 wywrotki drzewa hahahahah taka ogromna góra powstała

 

papapapap, Gosia

[wasiek]

Sławek, oczywiście masz rację.....to moje niedoczytanie.....

Gosia my tez jesteśmy na etapie doboru pieca. Wersje pierwotne dawno się zmieniły a inne koncepcje w miare upływu czasu też padały. Na dzień dzisiejszy jest piec na eko-groszek a z pomysłów odnośnie kominka to juz nic nie zostało.... to znaczy został sam kominek. Bez płaszcza wodnego, bez DGP po prostu kominek dla przyjemności wtedy kiedy nam się zachce w nim rozpalić to go rozpalimy....

Misha słodkie to maleństwo......

i mam pytanie mieszkacie w domku i budujecie drugi? czy źle interpretuję pokazane na zdjęciu otoczenie jak sama napisałaś domku....

[misha555]

witam,

moze dzis uda sie wkleic wieksze zdjecie??

http://lh3.google.co.uk/michal.putz/RqM4c7jswbI/AAAAAAAABOQ/knV9nL8doJ8/100_4770.JPG

 

tak, mieszkamy w domku, ale to troche dluzsza historia:)

to jest budynek przystosowany do mieszkania...zaden urzad nie wie, ze tu mieszkamy, budynek jest bez odbioru, bez papierow, jest po prostu przerobiony:) robilismy to z zalozeniem mieszkania w nim nie dluzej niz 5-7 lat....z poczatkiem pazdziernika stukna 3 latka...

a dookola? dookola mam pola.........a do najblizszych sasiadow 400m... w nocy to az strach, no i maluszkowi nie mam co pokazywac przez okno, bo czasami to nawet motylki nie chce latac pod oknami

z drugiej strony wygoda, bo i w stroju kapielowym moge wyjsc na "ogrodek" albo jak zrobimy grilla to nikt sie nie piekli, ze wrzeszczymy po nocy (chociaz teraz z dzieckiem to uz tak dlugich imprez nie ma )

tak wiec budujemy teraz PRAWDZIWY dom, PRAWDZIWY GRANAT

pozdrawiam i czekam na Wasze zdjecia z realizacji kolejnych etapow

Marta