projekt GRANAT pracownia KRAJOBRAZY

[misha555]

fato jak dla mnie BOMBA !!

mam nadzieje, ze nasz murarz tez nie bedzie krecil nosem, jak mu pokaze wydrukowane zdjecie oraz wlasnorecznie wykonany na tej podstawie rysunek

dzieki bardzo

pozdrawiam

Marta

[2magda5]

fato jestes genialny

pomożesz na pewno wielu nowym GRANATOWCOM

[Izulek]

Fato, dzięki za zdjęcie schodów. Skopiowane i czeka na wydruk Mam nadzieję, że nasi murarze będą wiedzieli o co chodzi .

 

U mnie zaczęli murować fundament. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i zdążą zakończyć stan zerowy, ocieplić fundament i zrobić drenaż.

[sylwia 25]

Hej

widze ze maly zastoj na forum, to ja troche fotek wrzuce - takie u nas postepy na dzień dzisiejszy :) :)

 

http://images28.fotosik.pl/107/285fc3d7c6889396med.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/34/17d41f90877b96d9med.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/34/dc43ffea04669968med.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/34/3b9ff1e2356ef604med.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/34/7663c1d3fc7a9148med.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/107/6c0ba14eb6d19763med.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/108/f31c54a1174928bemed.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/107/33d2514a12395128med.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/107/3828beb77745c443med.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/107/c01f1c351d2e9dc3med.jpg

[wasiek]

No Sylwia, budowa postepuje bardzo ładnie do przodu....i juz masz przykryty dach, teraz tylko dachóweczka i masz juz ładnie. Z tego co pamietam to masz zamówiona taką samą dachówke jak ja Robena miedziana angobowana. Bardzo ładnie prezentuje się ta dachóweczka.... no i do mnie w końcu dotrą brakujące dachówki jeszcze w tym tygodniu....... mama nadzieję...

Tak mnie dzisiaj zapewniał właściciel firmy.... czekam juz chyba ponad 2 m-ce.... Masz też bardzo ładnie wyrzeźbione krokwie i zrobioną nadbitke ( to jest to o czym my nie wiedzieliśmy jak zaczynalismy budowę, bo ja teraz zrobiłabym dokładnie tak samo jak Ty ) Wobec tego, że tak nie mam, będziemy musieli bujać się z dopasowaniem podbitki od krokwi do krokwi.....

Mam pytanko - dlaczego masz niezaimpregnowaną więźbę? Czy może masz tylko solankę? Moja cała więźba jest bardzo zielona i własnoręcznie impregnowana przez mojego męża. Wprawdzie jak drewno przyjechało, to majster mówił nam, że ono jest zaimpregnowane - a wyglądało tak samo jak Twoje - ale jak przyszedł inspektor nadzoru to powiedział nam, że jak chcemy mieć zdrową więźbę przez wiele lat to najlepiej ją jeszcze raz dobrze pomalować impregnatem. I tak też zrobiliśmy. Lepiej dmuchać na zimne.

Magda, Twoja budowa też szybciutko rośnie aż miło patrzec.... Pewnie zdążą przed zimą zamknąć dachem...już tak niewiele zostało....

Gosia a co u Ciebie? Jak tam wykończenie w środku....

[sylwia 25]

Wasiek - racja więżba nie jest zaimppregnowana gdyz była dosc mokra jak ja przywieźli potem też padalo i ma duzą wilgotnośc , cieśla zaproponował nam inne rozwiązanie

poniewaz jest mokra wiec wiele imregnatu teraz w nia nie wejdzie to na wiosne jak bedzie wyschnieta przyjada panowie i specjalnym pistoletem wysokocisnieniowym beda jaimregnowac od wewnatrz, łaty mam zaimpregnowane ale jakims impregnatem rózowym

Wiem ze pownono sie impregnowac najpierw wieżbe ale nie bylo takiej mozliwosci ze wzgledu na ta wysoką wilgotnośc..

mam nadzieje ze rozumiesz bo chyba zagmatwałam

DZis skonczyli foliowac dach , jutro jeszcze garaż i beda wstawiac okna i potem przerwa ok tygodnia moze ciut wiecej bo oni ida na inna budowe ( sami tak zdecydowalismy ) bo chcemy zeby murarze teraz dokonczyli kominy , musza je podniesc jeszcze , wylac te pierscienie bedziemy okładac styropianem 2cm potem siatka klej i na to marmurit , potem jeszcze musza ocieplic te boczki od gibla balkonowego zeby potem tylko tam zrobic elewacje, powinni skonczyc w piatek albo sobote i bedziemy czekac na ukladanie dachówki

Tak to wyszło ze wzgledu na to ze wszystkie wykonczenia do dachów ( gąsiory, boczne itd ) bedziemy miec dopiero w piatek wiec tak by ciesla byl bez roboty a tak za ten czas zrobi u kogos innego

[wasiek]

Sylwia, rozumiem....dobre rozwiązanie ale niezapomnijcie później tego zrobić....mój mąż też impregnował to takim pistoletem.......

naprawdę szybko to Wam idzie....

U mnie powoli, powoli......ale też do przodu.....

[sutruh]

hej

a u mnie w środku na razie cisza do 17 listopada, kiedy przyjdą nam robić tynki niby 1,5 tygodnia im to zajmie, póżniej kładziemy ogrzewanie i następna ekipa do wylewania pasadzek i palimy w kominku z dwa tygodnie żeby wszystko ładnie powysychało i ... wreszcie sie zacznie najwspanialszy etap budowy - wybór płytek , kolorów, nie mogę się już doczekać

na razie jesteśmy pełni optymizmu, że sylwestra 2007/2008 spędzimy we wlasnym domku - zobaczymy czy się nam to uda

 

czasami koledzy z pracy zaglądaja na to forum, a bardzo nam pomogli

 

DZIĘKI CHŁOPAKI ZA INSTALACJE ELEKTRYCZNĄ

 

pozdrawiam, Gosia

[misha555]

Hej hej

a u nas stan ZERO gotowy

 

a oto dokumentacja :

 

http://images31.fotosik.pl/37/86e2b9e7792e9cfemed.jpg

 

praca wre

http://images33.fotosik.pl/36/d69c040df70737b6med.jpg

 

na pierwszym planie nasz 2-stanowiskowy garaz

http://images31.fotosik.pl/37/9a56a44da8b53b72med.jpg

 

 

od poniedzialku-wtorku ekipa wraca i beda stawiac juz mury ale sie ciesze, w koncu bede mogla sprobowac tak realnie wyobrazic sobie wielkosc i rozklad pomieszczen

 

meczy mnie bardzo jedna rzecz.....wydaje mi sie ze kuchnia nie bedzie za duza (nie rezygnowalismy ze skrytki), a bardzo nie chcialabym miec zlewu pod oknem.....czy ktos z was wymyslil juz sobie rozklad kuchni?? moze jakies zdjecia, rysunki lub opisy umiescicie?? bardzo by mi to pomoglo.......

 

sutruh widze ze plan ambitny, ale raczej do zrealizowania...zycze szybkiej i porzadnej pracy i trzymam mocno kciuki za powodzenie i zrobienie zaj....tej imprezki slwestrowej w nowym domku oczywiscie fotki umiescisz, prawda ??

 

pozdrawiam wszystkich

[Izulek]

Misha super, gratuluję osiągnięcia stanu zero

i po cichu zazdroszczę trochę ... u nas murują fundamenty, a pogoda niestety nie sprzyja...

Mam do Ciebie pytanie:

Jaki układ prysznica, umywalki i kibelka rozplanowałaś w malej łazience na dole?

Co do kuchni to ja zrezygnuję ze spiżarki i na tej ścianie z kominem planuję dac kuchenkę (znaczy płytę)., potem w narożniku szafka i dalej zlewozmywak - właśnie tak aby nie wyszedł pod oknem ... dalej blat roboczy do końca i za zakrętem jedna szafka i lodówka. Tak to sobie na razie wyobrażam, ale nadal szukam inspiracji ...

[misha555]

Izulek tak na prawde to murarze wejda do nas pod warunkim ze temperatura bedzie powyzej -3st. ............a widze, ze ma sie robic raczej zimniej niz cieplej no ale pozytywne myslenie moze czasem pomc

 

lazienka..........o matko..........w ogole jeszcze nie myslalam tak na powaznie o rozkladzie.....na gorze i owszem, ale na dole? nie przejmowalam sie tym za bardzo az do teraz.....maz wymyslil, ze do przyszlych swiat bozego narodzenia chcialby sie wprowadzic, a to oznacza podjecie miliona decyzji..... troche mnie to przeraza. kanalize juz i tak nam wyprowadzili z fundamentow........w kuchnie np. rure wyprowadzili pod oknem !! mimo ze tysiac razy zaznaczalam, ze ani mysle zmywac przy oknie!! no ale.....czego sama nie przypilnuje, tego juz nikt za mnie nie zrobi...trudno trzeba bedzie kombinowac:)

wracajac do lazienki...w projekcie nie jest to tak tragiczne rozwiazanie, mysle ze tak to pewnie u nas zostanie (zwlaszcza ze nie mozemy sobie pozwolic na zmniejszenie pom.gosp.) z reszta zobaczymy jak juz stana sciany....

 

a kuchnia?? juz zastanawialam sie nawet zeby zlew dac naroznikowy (chyba nawet praktyczniej byloby w narozniku zewnetrznym, a przy skrytce plyte - wywiew okapu blizej komina) ale jakos nie mam koncepcji - nie potrafie przewidziec czy naroznikowy zlew bedzie praktyczny??

 

ale sie rozpisalam hi hi

a konkretow zadnych......

Izulek jak cos mi przyjdzie do glowy, na pewno zaraz napisze

pozdrawiam

[misha555]

Izulek tak na prawde to murarze wejda do nas pod warunkim ze temperatura bedzie powyzej -3st. ............a widze, ze ma sie robic raczej zimniej niz cieplej no ale pozytywne myslenie moze czasem pomc

 

lazienka..........o matko..........w ogole jeszcze nie myslalam tak na powaznie o rozkladzie.....na gorze i owszem, ale na dole? nie przejmowalam sie tym za bardzo az do teraz.....maz wymyslil, ze do przyszlych swiat bozego narodzenia chcialby sie wprowadzic, a to oznacza podjecie miliona decyzji..... troche mnie to przeraza. kanalize juz i tak nam wyprowadzili z fundamentow........w kuchnie np. rure wyprowadzili pod oknem !! mimo ze tysiac razy zaznaczalam, ze ani mysle zmywac przy oknie!! no ale.....czego sama nie przypilnuje, tego juz nikt za mnie nie zrobi...trudno trzeba bedzie kombinowac:)

wracajac do lazienki...w projekcie nie jest to tak tragiczne rozwiazanie, mysle ze tak to pewnie u nas zostanie (zwlaszcza ze nie mozemy sobie pozwolic na zmniejszenie pom.gosp.) z reszta zobaczymy jak juz stana sciany....

 

a kuchnia?? juz zastanawialam sie nawet zeby zlew dac naroznikowy (chyba nawet praktyczniej byloby w narozniku zewnetrznym, a przy skrytce plyte - wywiew okapu blizej komina) ale jakos nie mam koncepcji - nie potrafie przewidziec czy naroznikowy zlew bedzie praktyczny??

 

ale sie rozpisalam hi hi

a konkretow zadnych......

Izulek jak cos mi przyjdzie do glowy, na pewno zaraz napisze

pozdrawiam

[misha555]

aaaaaaaaa

 

i chcialabym tylko dodac, ze nasz murarz jest super facetem.

przez miesiac - zanim kupilismy projekt i dalismy go do architekta, zeby naniosl zmiany i adaptacje - probowalam meza przerobic na podniesienie sciany kolankowej o 1 pustak.......i nic.....zaparl sie i koniec.

 

Wczoraj natomiast okazalo sie, ze nasz murarz ma wiekszy wplyw na mojego meza przekonal go ze przy jego wzroscie (1,90m) ciezko mu bedzie poruszac sie po poddaszu bez podniesienia sciany kolankowej

 

czy to nie fajny facet?? czyta w moich myslach:) ciekawe, czy bedzie potrafil zrobic schody wg projektu przygotowanego przez fato .....

[Izulek]

MIsha wydaje mi się że zlew w narożniku może być niewygodny. Nie używałam takiego u nikogo ze znajomych, ale tak mi się wydaje ...

Łazienka na dole ...hmmm mój mąż twierdzi że taki układ jest ok. Ja natomiast wolałabym mniej "tramwajowato". Przeniosłabym umywalkę na przeciwległą ścianę, nie wiem tylko czy tak nie było by zbyt ciasno.

A na górną łazienkę na razie nie mam pomysłów. A jakie Ty masz plany w górnej łazience?

No i gratuluję Ci murarza

U nas też będziemy podnosić ściankę kolankową - o jeden może dwa pustaki. NIe wiem czy te 2 to nie było by za dużo.

A nad garażem robicie ściankę kolankową robicie? Bo my planujemy podzielić to pomieszczenie na dwa, zrobić ściankę na 2 pustaki i wejścia zarówno z łazienki jak i z sypialni.

Ciekawa jestem tylko czy nie zaburzy to proporcji i ogólnego wyglądu domku

[misha555]

Izulek ta kuchnie to ja musze gruntownie przemyslec, ale jakos tak ani czasu ani weny w taka pogode nie mam.....

 

lazienka na gorze??

od wejscia z korytarza planujemy po prawej wanne narozna asymetryczna - dluzszy bok po scianie od korytarza, pod skosem nic, na przeciwko wanny bardziej pod skosem sedes a obok narozny prysznic (jeszcze nie wiem, czy zobic brodzik, czy raczej murowany caly prysznic z drzwiami....) na przeciw wejscia sa drzwi do pralnio-garderoby, obok tych drzwi chcemy zrobic drzwi do sypialni......tak dla wygody i odrobiny prywatnosci przed dziecmi

a obok komina blizej wejscia z korytarza na scianie po lewej - umywalke z wielkim lustrem. pod skosem myslalam o dluuuuugiej szafce niskiej....moze nawet zabudowanej

 

to pomieszczenie nad garazem u nas bedzie raczej spore, bo garaz dwustanowiskowy powiekszony jeszcze o metr zeby oprocz dlugosci samochodow jakies regaly weszly na przeciw bramy. a oprocz tego majster radzi, zeby tez kolankowa sciane tam o jeden pustak podniesc, wiec powierchni bedzie sporo. myslalam o przedzieleniu, ale wtedy za duzo drzwi nam sie z sypialni zrobi, bo uparlismy sie na bezposrednie wejscie z sypialni do lazienki (mimo, ze przeciez z korytarza tez jest bliziutko )

tak wiec chyba to bedzie jedno wielkie lotnicho - przechowalnio-pralnio-garderoba.

tez sie balam ze jak powiekszymy garaz - co sie naturalnie wiazalo z wyzszym dachem na garazem - dom stanie sie taka dluga stodola, ale na projekcie nie wyglada to tak tragicznie

wiem tylko, ze chcialabym postawic scianki z regipsu albo czegokolwiek pod skosami tak o wysokosci 1-1,2m. tam pod skosem powierzchnia i tak nie bedzie wykorzystana - za nisko - a ja cholernie boje sie pajakow - tak przynajmniej nie bede ich ogladac w naroznikach miedzy podlaga a skosnymi scianami a reszte ewentualnego "robactwa" latwiej da sie wytepic przy katach prostych

 

uciekam do spania, bo rano znow trzeba wstac do pracy.....

dobranoc

marta

[sutruh]

misha555 dzięki, imprezka będzie na pewno w nowym domku, pewnie bez kolorów na ścianach i wypasionego wnętrza, ale tynki piękne będą i posadzka taż (obym tylko nie zapeszyła )

 

wczoraj zakończył sie u nas casting na tynkarzy - wygrał pan który podał nam cenę 23zł za m2 i obiecał, że po telefonie od nas po dwóch dniach wchodzi z ekipą

różnych rzeczy się naczytałam na forum, ale z drugiej strony może ten akurat jest słowny i zrobi tak jak mówił zobaczymy, w naszej sytuacji kilka dni opóźnienia i do d..y wszystkie terminy i plany

 

Sylwia gdzie sie podziewasz??? w dzienniku nic w komentarzach też, wracaj koleżanko moja i to szybko

[2magda5]

Wczoraj lało niesamowicie cały dzionek, ale murarz dzielnie murował

łuk nad dzrwiami balkonowymi (oby to sie trzymało)

dzisiaj piękne słonko i dalszy ciąg murowania ścianki szczytowej nad garażem

cieśla miał wejść w piątek ale, że moim rodzicom magik-stolarz

poprzekręcał wymiary więźby troche sie to opóźni to przyszłego tygodnia

 

Zlew w narożniku super sprawa, miałam takowy w mieszkanku, był wyższy od mebli przy myciu garów stało sie prosto i wygodnie można się przymierzyć

w salonie Mebli Gawin.

 

A kuchenka będzie stała koło spiżarki żeby nie ciągnąc rury od pochłaniacza po całej kuchni, i chce własnie meble zakończyć lodówką zabudowaną

ale mam czas do przyszłego roku więc plany się mogą pozmieniać

 

Tu możecie podglądnąc jak wygląda tylko w tym wysokim narożniku miałam

zlew a tu zwykły blat

 

http://www.gawin.pl/pl/images/products/duze_zdjecia/frutti4.jpg

[sylwia 25]

ale sie wątek ozywił :) :) :) :) :) :)

 

u nas dzieje sie ale po mału , kna dachowe beda wprawiac jutro i jak sie uda to zastartuja jutro z dachówka , wszystko zalezy od tego o ktorej ja przywioza ze skladu

 

Dzis murarze robili scianki dzialowe na górze

 

2magda5 - ja wlasnie mysle nad zlewozmywakiem w roku w tym po prawej stronie od okna a polewej chce miec zabuowany róg i tam chce mic piekarnik a obok tego plyte, nie umiem wytłumaczyc jak dlatego niebawem wkleje zdjecia tylko musze u znajomej pstryknac bo ma podobne rozwiazanie

 

misha555 -gratuluje stanu zero - teraz to poleci !!!!!!!!!

 

sutruh - jestem , jestem , dziękuje za przywołanie mnie do pionu :) czekamy na zdjęcia , cos malo nam wklejasz!!!!

 

wasiek - a u Ciebie jak ????

 

pozdrawiam

[2magda5]

Sylwia chyba kumam bo mój domek stoi dokładnie jak twój

patrząc na wprost okna w kuchni po lewej spiżarka i kominek

po prawej okno w salonie

 

i po lewej w rogu kuchenka po prawej w rogu zlewozmywak

 

 

[/url]

[misha555]

ja mam odwrotnie niż Wy magda i sylwia ale wiem o co chodzi.....i wlasnie zastanawiam sie nad podobnym rozwizaniem z tym zlewem naroznikowym...

sylwia a jak widzisz u znajomych funkcjonalnosc takiego rozwiazania? czy to nie jest niewygodne?? super by bylo gdybys umiescila zdjecie albo rysunek odreczny twojego pomyslu...moze i ja tez takie zrobie??

 

nie wiem, czy ktos z was ogladal prognoze pogody (od niedawna z niecierpliwoscia czekam na takie wiesci) ale nie zapowiada sie rozowo na najblizsze pare dni

 

Oby u ciebie sylwia jutro nie padalo

 

pozdrawiam

Marta