Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam :)

30 kwietnia przychodzą panowie układać nam dachówkę - mamy jesienny liść Robena - i będzie problem jak nam jej zabraknie, bo tak jak pisze 2magda5 u nas też trzeba czekać na dachówkę, a jak byłam sie pytać to na dostawę tej którą ja wybrałam będziemy dłuuugo czekać, szybciej można dostać podstawowe kolory tak powiedzieli

 

kiepsko będzie się mieszkało z dziurą w dachu :evil:

 

Pozdrawiam wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich " granatowców", :D

Bardzo sie cieszę, że wy też budujecie ten domek.

Moja przygoda z budową domku Granat właśnie trwa. Zaczęła się dokładnie w maju 2006 roku, kiedy to otrzymalismy pozwolenie na budowę. Kolejnym krokiem było poszukiwanie ekipy budowlanej. Myślałam, że wszystko pójdzie gładko i spokojnie...... Niestety, rozczarowałam sie okrutnie :(

Plan był taki, że do końca roku stanie stan surowy zamkniety a rzeczywistość jest taka, że jeszcze do dnia dzisiejszego nie mam zakładanego stanu na koniec roku 2006.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Asia&Darek wasze zmiany w projekcie są troszke podobne do moich. Jak zaczęłam robic zmiany w projekcie to okazało się, że z gotowego projektu zrobił się indywidualny :)

Widzę, że wyrzuciliście całą ścianę od strony balkonu. Ja zrobiłam troszkę inaczej. Przede wszystkim wydłużyłam i poszerzyłam cały budynek, tak, żeby był prporcjonalny. Acha, dodam, że buduję sam dom bez garażu. Garaż stoi obok jako osbny budynek gospodarczy. Jak już wydłużyłam i poszerzyłam, to zaczęłam zmieniać okna. Dodałam jedno skrzydło do balkonu w salonie ( są trzy duże tafle ), okna tam gdzie Wy macie wypustkę, ja tez mam trzy ale bez wypustki. No i przede wszystkim okna zrobiłam na wymiar 150/140, gdyz na 120 cm wydawały mi sie bardzo małe. Następnie wyrzuciłam ścianę tam gdzie są schody i zrobiłam podciąg zostawiając jeden filar.Ptycznie daje to bardzo dużo przestrzeni, tym bardziej, że schody będę miała drewniane ażurowe. Przechodząc dalej to w pokoju na dole również mam duże tarasowe dwa okna. Zmieniłam również ustawienie komina w spiżarni. Teraz komin stoi odwrotnie i jest jednocześnie ścianką oddzielającą spiżarnię od kominka :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nareszcie ktoś się odezwał :D

Napisz proszę czy robiłaś zmiany w projekcie ? i jakim systemem budujesz ( firma czy system gospodarczy? Jezeli firma to jak ci wyceniła. JA okazuje sie - chyba przepłacam :( Im wiecej czytam, tym wiecej sie denerwuje co do mojej wyceny :( Gdybym poszukała lepiej, pewnie znalazłabym kogoś tańszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

kilka tygodni temu podjęliśmy decyzję o budowie domu i własnie wczoraj znalazłam projekt GRANAT, uważam ze domek jest bardzo funkcjonalny i idealnie wpasowałby sie w nasza działke (niewielka bo 25x22).

 

Chetnie zapoznałabym się z w miarę aktualnymi wycenami tego domu (myslimy o firmie, która doprowadzi do stanu deweloperskiego), moze wiecie z jakimi kosztami powinnam sie liczyc

 

Aha, jestem bardzo zainteresowana zdjeciami z budów, moze ktos z was juz zakonczyl budowe, czekam na informacje i zdjecia :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie rok temu kupilismy działkę.Postanowilismy cały poprzedni rok przeznaczyć na sprawy :papierkowe:i oczywiście znalezienie ekipy budowlanej.Zrobiliśmy wiele ,wiele wycen.Jednak zdecydowaliśmy na dwie sprawdzome ekipy ;murarze i dekarze. Ostatecznie wymurowanie to koszt 18tys a dach ceramiczny ok 10tys. ceny uzgadniane były w 2006r.Odnośnie zmian ;zrezygnowaliśmy z okrągłego okienka , spiżarki nie będzie -kuchnia jako calośća ścianę kolankową nad stropem powiększyliśmy o jeden pustak. Rok temu kiedy pytaliśmy o budowę domy wszyscy mowili jednym głosem stan surowy to pestka ,wykańczanie domu wykańcza inwestora .Natomiast my po wielikch sokokach cenowych i braku materiałów krzyczymy głośno to już historia. Tak między nami to mąż cały czas zastanawia się czy ten projekt ,natomiast ja jestem przekonana Granat jest SUPER!!!!!! 8) 8) :lol: :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gata, masz bardzo dobra wycenę. Ja niestety coraz bardziej widzę, że przepłacam. Wprawdzie mój Granat ma po moich przeróbkach 200m2 ale i tak teraz uważam, że 35.000 które mam do zapłacenia za stan surowy bez pokrycia dachu dachówką ( Firma robi więźbę z pokryciem papą i koniec ) to jest bardzo duzo. Co do zmian to ja tez wyrzuciłam okrągłe okienko ale spiżarkę zostawiłam. W salonie dałam trzy duże skrzydła okien balkonowych i trzy okna na ścianie równoległej do korytarza. W pokoju na dole dałam dwa skrzydła balkonowe. Odwróciłam również pokój z pomieszczeniem gospodarczym i łazienką dolną. Poza tym wszędzie powiększyłam okna a na górze w dwóch pokojach dałam dwa skrzydła balkonowe ale zlikwidowałam okna dachowe. Okno dachowe będę miała tylko w łazience i dodałam okno nad schodami. Wyrzuciłam tez ścianę koło schodów na dole i zostawiłam tylko filar. Teraz mam jedną dużą powierzchnię i kłopot z cenami za materiały wykończeniowe :cry: Ale jak mówi mój mąż - sama tego chciałaś.....No cóż a ja tylko poszerzyłam i wydłużyłam budynek, żeby było symetrycznie..... 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wasiek. Nie martw się ,powiem szczerze że kiedy my robiliśmy wyceny to dwie firmy o bardzo dobrych referencjach szacowały wycenę za podobną kwotę ale za dom o powierzchni zgodnej z projektem .Oczywiście bez dachu,więc tylko wzdychaliśmy ....!Biorąc pod uwage twoje zmiany to nasz dom bedzie granacikiem a Wasz to istny Granat!Ale sama mi przyznasz, że projekt ma coś w sobie coś takiego dziwnego bo na setki oglądanych domów tylko na Granat w sewj prostocie ma klasę.Pozdrawiam Wszystkich !Trzymajcie za nas kciuki .Jutro o 9 godz wprowadza się na budowę ekipa budowlańców.OOOOJJJJ bedzie sie działo.A tak między nami to czs spełnić marzenia...... :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gata,

trzymam kciuki. Wiesz, my też zaczynaliśmy wykopy pod fundamenty w piątek ale było to 15.09.2006r. A potem to wszystko wyszło nie tak jak chciałam. Fundament zalany i..... przerwa w budowie do listopada. Potem ścianki fundamentowe i...... przerwa do lutego. W lutym przygotowano wszelkie rury potrzebne do wyciągnięcia na zewnatrz i zasypano piaskiem a potem dobrze ubito i.... przerwa do 15 marca, bo akurat przyszła zima i nie mozna było wylewać betonu. No od 15 marca troszkę się ruszyło i szybciutko zrobiony stan zero i po odczekaniu na związanie betonu, postawione zostały ściany parteru, strop i wylanie stropu. Na wylanie betonu też musiałam czekac w kolejce na pompę co trwało ponad tydzien czasu. Poczym wylano Strop 14.04.07r. I zgodnie z założeniami budowlanymi ( jak mówił mi wykonawca ) beton musi swoje odstać i być polewany, więc stał tak do 26 kwietnia bo wykonawca nie miał ludzi do roboty. Od tego dnia wzieli się za stawianie ścianek na piętrze. A teraz znowu cały tydzień przestój bo wszyscy maja wolne!!! Cały czas zadaję sobie pytanie czy to musi tak długo trwać!!!!!! No tak, ale mam umowę z wykonawcą, niestety data zakończenia stanu surowego - nie podana- i to błąd. Uważajcie wszyscy na to. Ja buduję po raz pierwszy i nie wiedziałam wcześniej, że jest coś takiego jak forum muratora, gdzie można dowiedzieć się wiele pouczających rzeczy.

Gata mimo wszystkich moich doświadczeń trzymam kciuki i życzę szybkiego budowania

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wasiek! Po tym co mi opisałaś troszę tracę optymizm-chyba sprawdza się staropolskie przysłowie \W piatek zły początek!Nasza ekipa kończyła pracę po poprzednikach doskonałych fachowcach,którzy zepsuli robotę i uciekli!Tak sobie myślę,że moj optymizm jest wielki chyba troszkę duży jak na obecne realia!Sam dowóz materialów na działkę zabrał troszke nerwów ale przy trudnym wjeżdzie mam wiekszą pewność co do bezpieczeństwa przed kradzieżą :o Jak u Was z materiałami .obecnie na lubelszczyżnie jest wielki deficyt materiałów na bloczki czekaliśmy prawie 3miesiące a i tak nie przywieżli wszystkich.Cegły brak,istny szał.wszystko jest sprzedawane na Ukrainę .Kiedy przywieżli nam bloczki fundamentowe były jeszcze mokre a pustaki gorące!Skład budowlany o każdej godzinie pracy przypomina dostawę towaru w czasach PRLu. A co dalej... Gdyby człowiek wiedział co bedzie sie dzialo to wszystko zaplanowałby inaczej. Właścicielka składu budowlanego ostatnio oświadczyła mi ,że patrząc na to co się dzieje chyba nie zdecyduje sie na budowę ! Załamała mnie! :( Ale My damy radę,przecież to taki piękny domek! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gata, optymizm jest potrzebny a nawet konieczny, bo inaczej przy dzisiejszych kłopotach z materiałami i cenach, powinno się w ogóle nie zaczynac budowy. Ja pochodzę z pólnocy ale i tutaj są takie same problemy z materiałami jak u Ciebie na lubelszczyźnie. Buduję z gazobetonu i bloczki na dom kupiłam w styczniu po 7 zł. Oczywiście wykonawca źle wyliczył i jest za mało pustaków. Dokupiłam więc teraz niedawno ale niestety, juz po 14,80 brutto. Czyli w ciągu niecałych 3 miesięcy cena materiału skoczyła o 100%!!!!! Tak samo jest z wełną na ocieplenie, płytami regipsowymi i pozostałymi materiałami. Cegłę pełną mój mąż na garaż kupował w październiku po 0,60gr a teraz na dom po 2,20. To normalne szaleństwo. Niestety, wszyscy sobie zgotowaliśmy to szaleństwo ponieważ każdy teraz woli coś wybudować niż kupić mieszkanie kilkudziesięciometrowe za cenę domku jednorodzinnego. Popyt rodzi podaż - czysta ekonomia - u nas niestety podaż nie nadąża w chwili obecnej za popytem.

Ale jak powiedziałam optymizm to jest podstawa i to co sobie założyłam to zrobię. Mam świadomość, że cena tego przedsięwzięcia będzie dwa razy wieksza niż zakładałam ale cóż, żyjemy w zwariowanym świecie. :D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wasiek :D dzięki zas dobre słowo i wlałaś we mnie troszkę optymizmu !Cegła nas wyniosła 1zł10gr więc nie jest jeszcze tak tragicznie.Wiesz mój mąż nadal nie wierzy że tak powiększyliście projekt! Mówi że ktoś robi żarty ! Ach ci męzczyżni bez wyobrażni :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gata,

jak chcesz podaj mi maila to podeślę parę zdjęć i zmiany projektu. Dzisiaj byłam na budowie z inspektorem nadzoru i powiedział, że jest dobrze zbudowane chociaż znalazł kilka prześwitów na kleju co powoduje powstawanie mostków termicznych. Jutro mam zamiar porozmawiać o tym z wykonawcą, żeby zakleił te prześwity pianką - oczywiście na swój koszt, bo to jego pracownicy nie dopilnowali. A tak w ogóle to domek po zmianach jest super przestrzenny i duży. Pokoje u góry mają po 20m2 m a nasza sypialnia 28m2 po podłodze oczywiście :D No i duże okna robią swoje, będzie jasno. Zastanawiam się jeszcze nad zadaszeniem tarasu, czy tego tez nie zrobić troszkę większego. Osoba adaptująca mój projekt podpowiedziała mi, żebym złamała dach nad tarasem i w ten sposób można powiększyć troszkę zadaszenie. Nie wiem jeszcze czy to zrobię. Więźba na dach już kupiona i czeka na swoją kolej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim:

wasiek możesz pokazać fotki z twojego "Granacika" bardzo byśmy chcieli z żoną obejrzeć a co do budowania to anijka jest chyba na najdalszym etapie budowy już się nie mogę doczekać jak się odezwie na forum i pokaże swoje "arcydzieło" jestem ciekaw jej pracy. Ja zaczynam juz za 2 tygodnie więc fotki będą aktualizoane dość często. Pozdrawiam wszyskich budujących!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim czytającym i odpisującym :-)

jako, że nie umiem jeszcze zamieszczać zdjęć na forum, założyłam album na onecie. Wkleiłam tam fotki od poczatku do stanu dzisiejszego. Obok domku mój mąż zbudował sobie garaż o powierzchni "tylko" 120m2. Garaż stoi 9m od domku a domek stoi za lasem i w pobliżu nie mamy żadnych sąsiadów. Jedyny sąsiad zza miedzy to gdzieś około 400m od nas i dzieli nas głęboki jar. Moja ziemia to 2,60Ha. Mam górki i doliny i duzo lasu w którym jest duzo grzybów i którego będę musiała jeszcze sporo wyciąć, żeby nie sypały mi się liście na tarsa. Zresztą od wycinki na drogę rozpoczął mój mąż budowanie. Cały teren porosnięty był lasem a on wśró tego lasu wyciąl drogę a na wzgórzu, które troszkę zniwelowaliśmy postawiliśmy dom i garaż. Ustawienie domku jest nastepujące;

-wejście jest od północy a taras jest od strony południowo zachodniej która jest niestety, od strony drogi. Tak, że siedząc na tarasie będę widziała kto do mnie przyjeżdża :-)

Pozdrawiam i tak jak Fato czekam, aż Anijka znowu się odezwie i napisze nam jak się mieszka w Granacie :-)

A oto adres do mojego albumu.

http://foto.onet.pl/96q4,ge0s8cw6u19s,u.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...