Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

urzadzone mieszkanie


kris_k

Recommended Posts

Witam, niedawno po 8-letnim pobycie w stanach wrocilem do ukochanej Polski.

Zastanawia mnie taka jedna rzecz. Tam gdy kupowalem mieszkanie, a raczej kiedy 2 razy kupowalem mieszkanie, w momencie kupna juz moglem sie wprowadzic. Chodzi mi o to ze bylo juz zrobiona lazienka, kuchnia, wszystkie inne podstawowe elementy. Ze swojej strony wystarczylo kupic kilka mebli i urzadzic pokoje.

Rowniez kiedy moja siostra kupowala mieszkanie w Angli bylo ono urzadzone w podany wyzej sposob.

Mowie tutaj oczywiscie o nowych mieszkaniach.

Z mojego punktu widzenia jest to spora oszczednosc czasu, mniej problemow na glowie, szczegolnie jak kupowalem pierwsze mieszkanie wtedy bylismy z zona swiezo po slubie a za 2 miesiace mialo sie urodzic dziecko.

 

Ciesze sie ze wrocilem do Polski, wcale nie tesknie za amerykanskim stylem zycia w pospiechu. Ale te rzeczy o ktorych wspomnialem bardzo by ulatwialy zycie, tym bardziej ze w Polsce rowniez zyje sie coraz szybciej.

 

Co o tym sadzicie drodzy forumowicze? Czy u nas moze sie to kiedys przyjac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli jest na rynku coraz więcej mieszkań urządzonych, ale uważam że w Polsce to się szybko nie przyjmie. Polacy to indywidualiści - każdy chce mieć szafki takie jakie JEMU się podobają, kafelki, które ON wybrał i kolor ścian który SAM mieszał.

Często pomagam znajomym przy kupnie i sprzedaży mieszkań i tylko raz słyszałam tekst: "eee, za dwa tygodnie nie będzie miało dla nas znaczenia w jakim kolorze są kafelki." Większość - mimo względnie dobrego stanu kuchni i łazienki - planuje kucie i remont generalny.

Druga strona medalu jest taka że gusta rodaków różne bywają i z niektórymi naprawdę trudno się zgodzić... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zauwazylem ze moglem dac topic do wnetrz, moze tam by bardziej pasowalo.

 

Co do indywidualizmu, to miescimy sie w sredniej europejskiej. Z tymze tutaj troche zachod nadrabia za wschod.

 

Co do mieszkan urzadzonych to jest sporo tzw penthousow ktore sa calkowicie umeblowane, wyposazone gdzie koszt za m2 to ok 8 tys.

A nie o cos takiego mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Teraz zauwazylem ze moglem dac topic do wnetrz, moze tam by bardziej pasowalo.

 

Co do indywidualizmu, to miescimy sie w sredniej europejskiej. Z tymze tutaj troche zachod nadrabia za wschod.

 

Co do mieszkan urzadzonych to jest sporo tzw penthousow ktore sa calkowicie umeblowane, wyposazone gdzie koszt za m2 to ok 8 tys.

A nie o cos takiego mi chodzi.

 

 

 

a o co jeśli mozna kliknąć???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krisowi zapewne chodzi o tzw. złoty środek. Nie szuka penthousu z osprzętem Miele ani apartamentu z przełącznikami Legranda tylko zwykłego przyzwoitego mieszkania w przyzwoitej cenie z przyzwoitym (czyt: nie-dziadowskim) wyposażeniem.

Między ceną 8 tys/metr (penthouse) a ceną 4 tys/metr (zwykłe lokum do remontu) jest chyba sporo miejsca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc!!

My z mezem bardzo dlugo szukalismy mieszkania na rynku wtórnym, bo w naszej miejscowosci najblizszy termin, w ktorym maja cos wybudowac do koniec roku 2007. Widzialam ponad 20 roznych mieszkan, niektóre wymagały gruntownego remontu inne tylko odswiezenia. Najpierw chcielismy takie do remontu zeby zrobic po swojemu... :) Ostatecznie jednak wybralismy mieszkanie w którym trzeba tylko "dokonczyc" 1 pokój. Kuchnia jest z meblami robionymi na wymiar, z wbudowana lodówka, kuchenka elektryczną, okapem. Łazienka po prostu schludna i estetyczna robiona kilka miesiecy temu i wcale nie mamy zamiaru skuwac kafli tylko po to zeby były takie jak nam sie podobaja...

Ja jestem bardzo zadowolona, kupno takiego mieszkania pozwala zaoszczedzic mnostwo czasu i nerwów zwiazanych z remontem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę powiedzieć na swoim przykładzie , że niechetnie kupilabym mieszkanie wykończone, no chyba, że wyjątkowo by mi sie podobało. Fakt, że to pozwala zaoszczędzić czas, ale z drugiej strony wykończenie średniej wielkości mieszkania to 3-4 mies., a mieszka sie w nim potem kilka- kilkanascie lat, o ile nie do końca zycia. Gdy kupowałam mieszkanie to mogłam kupić od developera oferujacego - w opcji - mieszkania częściowo wykończone (po dopłaceniu jakiejś tam kwoty, teraz juz nie pamietam, bo to było prawie 2 lata temu, ale kwota była niemala). Do wyboru byly 4 rodzaje malo ciekawej glazury łazienkowej, a panowie kładli te głazure do sufitu, a ja z kolei nie lubie lazienek calych w kaflach. Na podlogi w pokojach panele, podczas gdy ja zaplanowałam parkiet itd. Zadecydowałam więc że nie skorzystam z opcji wykończeniowej.

W końcu i tak wybrałam innego developera, który nie oferuje nic poza murami, parapetami i drzwiami wewn. i zewn. Przy czym jeżeli chodzi o drzwi wewn. to był 1 rodzaj w 2 kolorach do wyboru (jasne i ciemne), a poza tym drzwi były naprawdę kiepskie - chyba jakieś najtańsze z hipermarketu bydowlanego.

Mysle, ze własnie stąd wynika, że wolimy sami wykańczać mieszkanie: bo jakość materiałów wykończ. oferowanych przez developerów jest kiepska (bo trzeba ciąć koszty), zatrudniane ekipy robią wszystko tak samo, prosto i standardowo, jesli chcesz np. panele po skosie a nie prosto to problem, bo "nie chce im sie tak bawić". Poza tym, płacimy za te mieszkania (przynajmniej w W-wie), grube pieniadze i będziemy spłacać kredyty przez wiele lat, więc chciałoby sie, żeby mieszkanie wyglądalo tak jak sobie wymarzyliśmy. Poza tym, często mozna skorzystać z pomocy rodziny: np. wujek poloży kafle, brat pomoże położyć panele itp. i wtedy wychodzi taniej niż zapłacić developerowi dodatkowa kasę za wykonczenie.

Za granica ludzie sa bardziej mobilni, pewnie mniej by mi zależalo na kolorze glazury w łazience, gdybym miala swiadomość, że mieszkam tu poki mam pracę, a gdy jej nie bede miala to wyjeżdżam gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sie wydaje, z eproblem lezy w tym, ze oprocz penthousow za ciezkie pieniadze , sa mieszkania jedynie w starndardzie warszawskim, czyli bez podlog i bialego mozntazu, czesto nawet bez drzwi wewnetrznych. Nie ma mieskzan pod klucz, ale w jakims przyzwoitym standardzie. Sa deweloperzy oferujacy taka opcje za chyba jakies 400PLN/m2, ale zestaw materialow do wyboru jest takie, z erece opadaja- najtansze, najbardzije pospolite.. Problem jest tez tym,ze rzeczywiscie Polacy chca miec inaczej niz ini ( niewazne, ze wkoncu i tak maja talk samo, bo kupuja te same kafle, te same spzrety ). Wez sprzedaj mieszkanie np z ciemnymi podlogami, drewnianymi, olejowanymi, biala lazienka i bialymi meblami kuchennymi i np. otwarta kuchnia na pokoj dzienny. Polskie gusta dopiero sie ksztatuja, zajrzyj na forum wnetrza na gazecie, zobaczysz jaki jest rozstrzal, cos ie ludziom podoba, a co nie.... W takiej Anglii gdzie gusta sie ksztaluje od wiekow, gdzie styl rozpoznawalny jest na kilometr, mozna zreczywiscie jakis zloty srodek wymyslec. U nas na to tzreba bedzie jeszcze troche poczekac:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej Anglii gdzie gusta sie ksztaluje od wiekow, gdzie styl rozpoznawalny jest na kilometr, mozna zreczywiscie jakis zloty srodek wymyslec. U nas na to tzreba bedzie jeszcze troche poczekac:))

E a Polska to jakis mlody kraj? ;) nie przesadzajmy sa w Polsce rodziny z kilkuwiekowa tradycja, i sa bez podobnie jak w Anglii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej Anglii gdzie gusta sie ksztaluje od wiekow, gdzie styl rozpoznawalny jest na kilometr, mozna zreczywiscie jakis zloty srodek wymyslec. U nas na to tzreba bedzie jeszcze troche poczekac:))

E a Polska to jakis mlody kraj? ;) nie przesadzajmy sa w Polsce rodziny z kilkuwiekowa tradycja, i sa bez podobnie jak w Anglii...

 

Ale w Polsce nigdy nie wykształcił się stan mieszczański.

A szlachta zagrodowa i chłopi mieszkali raczej w niewybrednych chałupach.

Nie oszukujmy się. Pierwszą linię metra w Londynie wybudowano w 1864 roku, dokładnie w czasie gdy polscy chłopi w onucach z kosami walczyli w powstaniu styczniowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Polsce nigdy nie wykształcił się stan mieszczański. A szlachta zagrodowa i chłopi mieszkali raczej w niewybrednych chałupach.

Nie oszukujmy się. Pierwszą linię metra w Londynie wybudowano w 1864 roku, dokładnie w czasie gdy polscy chłopi w onucach z kosami walczyli w powstaniu styczniowym.

 

a to przepraszam :lol: u mnie chyba jacys popaprancy wyklady prowadzili

 

W latach 1788 - 1792 podjęto w Warszawie ostatnią próbę naprawy Rzeczypospolitej. Polskie mieszczaństwo wymogło na obradującym sejmie, zwanym Wielkim, pierwsze ustępstwa na rzecz polskiego trzeciego stanu. W 1789 r. Magistrat Warszawy organizuje przedstawicieli miast polskich, a w jego ramach słynną czarną procesję. Uchwalona 20 kwietnia 1791 roku ustawa o miastach, wpisana do ksiąg Starej Warszawy 21 kwietnia przekształciła Warszawę w nowoczesny ośrodek miejski, scalony pod jednym zarządem. zrodlo: [url]http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/historia-2.htm[/url]

no chyba wiadomo ze Konstytucja 3-go maja byla pierwsza konstytucja w Europie , ja tam nie chce wlazic w jakies spory ideologiczne, ale mozna o polskim mieszczanstwie poczytac np. w "Lalce" ? nie wiem ja nie czytalam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Polsce nigdy nie wykształcił się stan mieszczański. A szlachta zagrodowa i chłopi mieszkali raczej w niewybrednych chałupach.

Nie oszukujmy się. Pierwszą linię metra w Londynie wybudowano w 1864 roku, dokładnie w czasie gdy polscy chłopi w onucach z kosami walczyli w powstaniu styczniowym.

 

a to przepraszam :lol: u mnie chyba jacys popaprancy wyklady prowadzili

 

W latach 1788 - 1792 podjęto w Warszawie ostatnią próbę naprawy Rzeczypospolitej. Polskie mieszczaństwo wymogło na obradującym sejmie, zwanym Wielkim, pierwsze ustępstwa na rzecz polskiego trzeciego stanu. W 1789 r. Magistrat Warszawy organizuje przedstawicieli miast polskich, a w jego ramach słynną czarną procesję. Uchwalona 20 kwietnia 1791 roku ustawa o miastach, wpisana do ksiąg Starej Warszawy 21 kwietnia przekształciła Warszawę w nowoczesny ośrodek miejski, scalony pod jednym zarządem. zrodlo: [url]http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/historia-2.htm[/url]

no chyba wiadomo ze Konstytucja 3-go maja byla pierwsza konstytucja w Europie , ja tam nie chce wlazic w jakies spory ideologiczne, ale mozna o polskim mieszczanstwie poczytac np. w "Lalce" ? nie wiem ja nie czytalam 8)

 

 

Oj, to piękne, wzruszyłem się. Od czasów szkolnych mi tego nie przypominali. A to może jeszcze jakiœ cytacik o Komisji Edukacji Narodowej, żebym przestał zauważać chamstwo, ciemnotę i pijaństwo?

 

Zamiast lektury proponuję wycieczkę do hipermarketu budowlanego i mały test: udajemy się do działu...np. łazienek, albo oœwietlenia i wycišgamy przenoœny ohydometr. U mnie wskazania nie schodzš poniżej czerwonego pola, a u Was? No a kto to wszystko kupuje? Myyyy! A w czyich mieszkankach to wszystko zlšduje? W naaaaszych!

 

Kłopot z tym narodem taki, że nawet "œrednio urzšdzone" może oznaczać diametralnie różne rzeczy. Dla jednego to niecieknšcy kran, dla drugiego drewnopodobne panele, dla trzeciego - przyzwoicie położony parkiet. Jednym słowem wszystko pomiędzy emaliowanym zlewozmywakiem a blatem z Corianu. Dodatkowo ten straszny szum wytwarzany przez developerów z tymi ich "luksusowymi apartamentami". Jak się toto zobaczy na własne oczy, to się człowiekowi œrednia przestawia w niewłaœciwe miejsce.

 

Krótko mówišc tacy, co chcš "przyzwoitej" œredniej majš u nas bardzo ciężko. Zawsze osamotnieni i niezrozumiani. Może by jakiœ klub założyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...