Marka 16.02.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 W schronisku, w którym jestem wolontariuszem, jest piękny pies, którego nazywam "BARON". Kiedy się na niego spojrzy - od razu myśli się "labrador", choć ten pies jest od przeciętnego labradora duuużo większy. To piękny, majestatyczny pies, któremu dostojeństwa dodaje jego wielkość i wiek (Baron ma ok. 8 lat). Baron jest uosobieniem łagodności - każdemu daje się prowadzić, z każdym człowiekiem, który okaże mu odrobinę serca, łatwo nawiązuje kontakt. Mieszka w boksie z dwiema suczkami ONko-podobnymi i bardzo dobrze się z nimi dogaduje mimo tego, że te trzy duże psy zajmują jeden, niewielki schroniskowy boks... Kiedyś szkoda zrobiło mi się tego psa i postanowiłam wyprowadzić go na spacer do okolicznego lasu. Okazało się, że Baron bardzo ładnie chodzi na smyczy i pięknie siada na polecenie, a już zupełnie rozbrajające było to, jak w którymś momencie przytulił się do mojego męża, który go prowadził - jakby chciał podziękować za to, że ktoś mu wreszcie przerwał tą schroniskową gehennę... http://box.type.pl/foto/Baron11.jpg Nie wiem, gdzie szukać dla niego pomocy - to piękny, ale już niemłody pies - a takich nikt nie chce... Może więc ktoś z Państwa zechce przygarnąć wielkiego labradora, który marzy o tym, żeby nie czekać w schronisku przez resztę lat na swoją szansę, która może nigdy nie nadejść... http://box.type.pl/foto/Baron01.jpg http://box.type.pl/foto/Baron04.jpg Poważnych i wrażliwych ludzi zainteresowanych losem tego psa - proszę o kontakt na numer 0-507920043 http://box.type.pl/foto/Baron12.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 16.02.2006 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 na miłośc nigdy nie jest za późno http://www.kolobok.wrg.ru/smiles/light_skin/give_heart2.gif a pies rzeczywiście pieknyi to patrzenie na człowieka pełne oddania http://bestsmileys.com/love1/10.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 16.02.2006 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 ...tak więc Baron czeka na ciepłe uczucia dobrego człowieka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 16.02.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Witaj, pies który ma 8 lat wcale nie jest stary. Nasz Max też ma teraz 8 lat a sa podobne wielkością i typem psa, z tego co wiem pies osiągazwykle wiek kilkunaastu lat. W mojej rodzinie rekord długowieczności pobiła mała psinka , dożyła ponad 17 lat, nowofunlad odszedł nam w wieku ponad 15 lat a więc, jak widzisz ma przed sobą kawał czasu na szczęście. Starsze psy cudownie nawiązują kontakt z człowiekiem, jest zupełnie inny, ciepły,ufny a miłość dozgonna. Całym sercem polecam starsze zwierzaki, tego nie da się porównać z niczym innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 17.02.2006 00:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 im wiekszy pies, tym krócej statystycznie żyje 8 lat, to wiek wprawdzie dojrzały, ale nie starość jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 17.02.2006 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 To podobno tak jest ale nasz nowofunlad, który był bardzo dużym psem miał ponad 15 lat i gdyby nie chore serce żyłby pewnie dłużej. Na to nie dokładnego przepisu. Szukajmy domu dla Barona, oby się udało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 17.02.2006 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Jaki liczny! Ja go chętnie wezmę, ale mogę dopiero w sierpniu jak będzie domek gotowy. Mam tylko pytanie: czy kto w schronisku zaobserowował jego reakcję na koty? Ja mam cztery... Proszę o info. Może być na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 17.02.2006 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Brawo Marzanna, weź pięknego pieska, może zgodzą się go zatrzymać dla Ciebie do sierpnia jak jest gwarancja na dom!!! Suer, strasznie się cieszę . Jesteś kochana. Pozdrowienia dla Ciebie i gratulacje dla Barona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 17.02.2006 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Co do reakcji Barona na koty - jeszcze nie znamy, ale postaram się sprawdzić przy okazji następnego spaceru (będę w schronisku za ok. tydzień i jeśli trafimy na kota - dam znać co się działo ). A generalnie - cieszę się bardzo z deklaracji, choć prawdę mówiąc marzę o jakimś domu dla niego już teraz - bo pies od ostatniego spaceru, na który go zabrałam, ponoć teraz całymi dniami wyje w boksie - tak badzo chce się wydostać... Ale Marzanno - dziękuję za ofiarowanie nam nadziei! PS. Czy ja dobrze widzę, że będziesz mieszkała w drewniamy domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mnisiek 17.02.2006 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Marka, w jakim schronisku jest Baron? Jest taki piekny i bardzo podobny do naszego Ciapka ktorego ponad 3 lata temu adoptowalismy ze schroniska na Paluchu. Mial wtedy ok 8 lat. Jest naszym ukochanym psem Trzymamy wieeelkie kciuki za odpowiedzialny i kochajacy dom dla Barona!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 18.02.2006 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 Baron jest w schronisku pod W-wą - na niezbyt dalekie odległości możemy go przewieźć, w razie potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 18.02.2006 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 Ja też trzymam kciuki zeby Baron znalazł nowy dom.Jakbym miała w tej chwili warunki sama bym go wzieła.A wjakim schronisku pod Warszawą piesek się znajduje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 19.02.2006 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 W sochaczewskim. Jeśli ktoś ma ochotę przyjechać i wziąć go na spacer - zapraszam! Umówimy się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 19.02.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Strasznie się przejełam losem tego biedaczka,mam nadzieję,ze Marzanna go weżmie w sierpniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 19.02.2006 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Brawo Marzanna, weź pięknego pieska, może zgodzą się go zatrzymać dla Ciebie do sierpnia jak jest gwarancja na dom!!! Suer, strasznie się cieszę . Jesteś kochana. Pozdrowienia dla Ciebie i gratulacje dla Barona. Bardzo chętnie go przygarnę, ale jeżeli będzie miał szansę na dom wczeniej, to lepiej żeby nie czekał tak długo! Dla jego dobra, bo zdaję sobie sprawę, że każdy dzień w schronisku to katorga no i martwię się, co będzie jak nastšpi 'polizg' na budowie... Sšdzę, że dla niego kochajšce serce właciciela, jest ważniejsze niż możliwoć mieszkania w domu z ogrodem. Nie mniej jednak sprawdcie jego reakcję na koty. Acha, mój dom nie jest drewniany - jest jak najbardziej murowany! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 19.02.2006 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 masz rację gdyby była taka mozliwość,ze Baron mogłby mieć nowy dom teraz to jak najbardziej powinien go dostać,zle jezeli tak się nie stanie to mam nadzieję,ze go wezmiesz Sama bym go wzieła,ale niestety u mnie działka nawet jeszcze nie ogrodzona,ogrodzimy dopiero po fundamentach a to bedzie na jesień dopiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 19.02.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Mój dom też nie ogrodzony, dopiero będzie, ale nie w tym rzecz - muszę tam mieszkać, żeby zajmować się zwierzakiem. Obecnie bywamy tam średnio raz w tygodniu. I tak miałam zabrać psa ze schroniska do nowego domu, więc nie ma obawy, Barona wezmę, o ile oczywiście dogaduje się on z kotami. Jak napisałam wcześniej - muszę myśleć o ich bezpieczeństwie przede wszystkim. Nie muszą się pokochać , wystarczy, ze będą sie tolerowac. W tym przypadku reakcja psa jest kluczowa. Jeżeli będzie agresywny, to może się to tragicznie skończyć dla kotów ale też mało przyjemnie dla psa (zęby contra pazury). Mój Misiek, tchórz na codzień, kiedy przychodzili znajomi z psem (wilczur) wbrew logice, robił się 2 razy większy, fukał i wogóle bronił terytorium, ale raczej strasząc. Ponieważ pies nie zwracał uwagi na fukającego dziwaka, ten zaprzestał demonstracji. Swego czasu przebywał też w hotelu przez 3 tygodnie (wakacje), gdzie ponoć wspaniale bawił się w ganianego z 3 psami (jego gabarytów, w tym jeden mniejszy, bo ratlerek ). Co do pozstałych kotów to nie wiem -nie miały okazji spotkać psa, bo odkąd mam 3 (teraz 4) znajomi nie przychodzą z psem (ja się boję o koty a oni o psa ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 23.03.2006 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Moi Drodzy - po tym pierwszym spacerze, na którym go zabraliśmy z moim TZ-em - to teraz zupełnie inny pies!!! Baron prawdopodobnie już bardzo długo jest w schronisku i on po prostu był załamany, popadł w apatię... Na tym pierwszym spacerze chodził raczej wolno, ostrożnie wąchając, jakby sam sprawdzał, czy jeszcze potrafi spacerować... A kiedy się okazało, że jest na co czekać - że może zabiorą jeszcze raz na taki fajny spacer - to całe życie w tego psa wróciło! Tym razem Baron chciał już pójść wszędzie i powąchać WSZYSTKO - choć jak w którymś momencie zastrajkowałam i klapnęłam na śnieg, to Baron był natychmiast przy mnie, najpierw się przytulił i było drapanie za uszami, a potem rozciągnął się szczęśliwy na śniegu i cały brzuszek dał do wymasowania To przekochany pies! A co do jego reakcji na inne zwierzęta - wszystkie suczki są zachwycające, psy dużo mniej - nie doprowadzałyśmy do bezpośredniego kontaktu z drugim psem, który był wtedy na spacerze, bo był prawie tak samo duży jak Baron i nie byłyśmy pewne, czy w razie czego damy radę je rozdzielić - więc były tylko czujne obserwacje z daleka. Udało nam się też z przedstwić mu kota, którego Bodziulka trzymała na rękach - otóż z obserwacji stosunków Baron-kot wydaje nam się, że Baron jak dotąd... nigdy nie widział kota. Był wyraźnie podekscytowany tym dziwnym, małym zwierzątkiem, bardzo chciał je wąchać, z wielkim zainteresowaniem (momentami za wielkim ), wachlując przy tym ogonem (diabli wiedzą co to oznaczało), natomiast kot puszczony na ziemię metr od niego nie wywołał w psie odruchu gonienia - Baron raczej przyglądał się na spokojnie patrząc jak to stworzenie się porusza. Generalnie Baron nie wyglądał na zagrożenie dla kotów - ale oczywiście trudno o gwarancję. Z innych wieści - Baron schudł... Nie wiadomo z jakiego powodu. Nie wyglądał na chorego, był bardzo energiczny na spacerze, ale jego chudość nas mocno zastanowiła. Klatka piersiowa szeroka, pełna, ale zaraz za żebrami bardzo zapadnięte boki... Jego dwie koleżnaki z boksu - tłuściutkie jak pączki - więc czyżby Baron oddawał im swoją porcję? Bo czy pies może schudnąć z tęsknoty..? http://box.type.pl/foto/Baron13.jpg http://box.type.pl/foto/Baron14.jpg http://box.type.pl/foto/Baron15.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 23.03.2006 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 To wspaniały, piękny pies, powinniśmy zrobić wszystko, by miał własny dom i kochanego człowieka. Powodzenia piesku! On zasługuje na prawdziwe szczęście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 27.03.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 czyzby Baronek nadal nie znalazl domku??? . SLiczny piesek i wyglada na bardzo milego. Szkoda, ze sama nie moge go wziac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.