aha26 27.03.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Oj Wojty......przeciez juz niedługo się wprowadzisz to taki piękny labradorek w sam raz na działeczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 27.03.2006 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 tai aha - ale narazie mieszkamy na 42m2 z baardzo zaborcza sunia. A poza tym prawde piszac na czas wyjazdow nie mamy komu "podrzucic psiaka" - rodzina bardzo daleko, a znajomi, albo nie chca sie opiekowac Bonia, albo sie jej boja - jest troche nerwowa, zwlaszcza na poczatku . Juz kiedys ktos probowal mnei oceniac za to ze napisalam, ze raz w roku (a ostanio nawet raz na 3 lata) oddaje na 2 tygodnie psiaka do hotlu dla zwierzakow (prowadzony przez weterynarzy, na wiosce, psiaczki w oddzielnych czysciutkich boksach, wyprowadzane na dlugie spacery na lake - sama widzialm. Zreszta Boni nie wyglada po tych agro-wczesach na zabidzona, a pana prowadzacego to schronisko nawet polubila ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 27.03.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 oj Wojty nie przejmuj się ludzmi,głupoty gadają i tyle...wazne jest to ,ze Ty wiesz,ze boni tam jest dobrze i krzywda jej się nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 29.03.2006 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Baron do gory Wojty nie bierz do glowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 29.03.2006 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Baron nie załamuj się, może do Marianny a może ktoś inny Cię pokocha., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 31.03.2006 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Piękny Baron ciągle czeka na swojego człowieka. A dla wszystkich, którzy chcieliby się "na żywo" przekonać, jaki to wspaniały pies - TUTAJ jest do obejrzenia filmik z Baronem w roli głównej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.03.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Baronek - cudowny i taki wesoly na wolnosci . Bardzo bysmy chcieli takiego duzego psa, ale mamy narazie jeszcze nasze dwa staruszki ( raczej do karmienia, niz jako psiaki strozujace ). Ale takiego uroczego psiaka ktos z pewnoscia pokocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 04.04.2006 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 I co dalej Baronkowi nie udalo sie znaleźć nowego wlasciciela??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 04.04.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 W schronisku Azorek są same cudowne psiaki. Baron jest pięknym, wspaniałym psem. Mam nadzieję, że dom szybko się znajdzie i to najlepszy "Forumowy". Powodzenia piesku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 10.04.2006 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Tyberian - święta prawda! Dzisiaj ktoś miał przyjechać oglądać Barona - ale nawet nie zadzwonił, że się rozmyślił... A BARON jak się okazało po odnalezieniu jego papierów, jest w schronisku od 2001 roku - na dom czeka już 5 lat... a mimo to ciągle jeszcze pamięta komendę "siad"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 10.04.2006 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Ten piękny pies musi znaleźć własny dom i ludzi, którzy go pokochają. Jest chyba w wieku mojego Maxa, więc jeszcze całkiem młody pies. Czy nikt nie pokocha Barona? Ludzie nie macie serca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 13.04.2006 07:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Baron ostatnio bardzo schudł, więc zdecydowaliśmy się zabrać go na badania do weta.Tak Baron jechał sobie grzecznie samochodem do lecznicy (na siedzenie nie chciał wejść, siedział więc na podłodze trochę "speszony", ale baaaardzo grzeczny ) http://box.type.pl/foto/Baron19.jpg mieliśmy też okazję go lepiej poobserwować: jeeeny, jaki to kochany i grzeczny pies!!! Wszystko da z sobą zrobić, wsadzić się na stół, na wagę (waży 31 kg a powinien conajmniej 40!!!), cieszy się przy tym absolutnie do wszystkich, przed lecznicą przekonaliśmy się, że jest zachwycony, jak głaszczą go dzieci i że niezwykle łatwo angażuje się uczuciowo (podrywał bokserkę i ONkę, ale zakochał się w wyżełce, która była w podobnym co on wieku )Panie lekarki ujął już od pierwszego wejrzenia - obie bardzo go żałowały, że nie ma domku... Wyniki badań i wieści nie najlepsze... leukocyty 17 tys. (norma max. 10 tys. - co oznacza stan zapalny - najprawdopodobniej przewodu pokarmowego)erytrocyty i płytki - OKenzymy wątrobowe - w normiekreatynina - OKmocznik lekko poza normą ale to normalne przy wyniszczonym organiźmielipaza (2-gi - nie badany jeszcze enzym trzustkowy) - dolna granica normy - czyli nie OK Baron cierpi więc w tej chwili na stan zapalny przewodu pokarmowego i musi przez 2 tygodnie regularnie dostawać antybiotyk (a potem trzeba znowu powtórzyć badanie krwi, żeby się upewnić, czy już jest OK) Trudniejszą sprawą jest ten drugi enzym trzustkowy - pies za mało go wydziela i stąd kłopoty z przyswajaniem trawionego pokarmu. Co to oznacza? Oznacza to, że Baron do końca życia musi na 1 godzinę przed każdym posiłkiem łykać tabletkę (KREON - koszt ok. 50 zł/op.) Na szczęście jest już realna szansa adopcji psa - do jego przyjęcia przygotowuje się dziewczyna z Gorzowa Wielkoposkiego. I trzymajcie proszę kciuki, żeby wszystko się powiodło, bo jedno jest pewne - ten pies musi mieć dom - bez tego czeka go śmierć głodowa w schronisku..! http://box.type.pl/foto/Baron22.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.04.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Smutne to ogromnie. Czytalam, ze ktos sie juz troche zaczal w Baronku podkochiwac ( chyba Marzanna Guzikowska ). Moze sie wiec doczeka. My tez bedziemy brali nastepnego psiaka ( mamy juz dwie sunie ze schronisk - ale na razie w mieszkaniu ), kiedy zamieszkamy juz u siebie - ok. pazdziernika- takiego duzego do kojca. I mysle oczywiscie tez o Baronku, tymbardziej, ze chcemy wlasnie duzego psa lub suke. Mam nadzieje, ze Baronek szybciej znajdzie dom, ale jesli nie, to...... - pazdziernik, listopad´, niestety - nie szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 13.04.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Baron-Powodzenia, jesteś wspaniałym i pięknym psem. Trzymam za dobry dom, oby jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 14.04.2006 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 Smutne to ogromnie. Czytalam, ze ktos sie juz troche zaczal w Baronku podkochiwac ( chyba Marzanna Guzikowska ). Moze sie wiec doczeka. My tez bedziemy brali nastepnego psiaka ( mamy juz dwie sunie ze schronisk - ale na razie w mieszkaniu ), kiedy zamieszkamy juz u siebie - ok. pazdziernika- takiego duzego do kojca. I mysle oczywiscie tez o Baronku, tymbardziej, ze chcemy wlasnie duzego psa lub suke. Mam nadzieje, ze Baronek szybciej znajdzie dom, ale jesli nie, to...... - pazdziernik, listopad´, niestety - nie szybciej Oj Zuziu to byłoby cudowne...Baronek zasługuje na to,zeby dać mu miłośc na tę drugą połowę życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 15.04.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 Czy ktoś pokocha Barona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.04.2006 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 "Oj Zuziu to byłoby cudowne...Baronek zasługuje na to,zeby dać mu miłośc na tę drugą połowę życia." Mojemu mezowi bardzo sie ten psiak podoba ( zachwycil sie nim od razu, kiedy go zobaczyl ). On zawsze chcial duzego psa ( lubi biegac po lesie, jezdzic na rowerze i biegac zima po polach na nartach ) - chce kompana do takich wypraw. Wiec kto to wie ? Moze Baron jest pisany wlasnie nam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 18.04.2006 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Zuzia - to bardzo miłe co piszesz, ale Baron jest chory i on potrzebuje pomocy natychmiast - nie za kilka miesięcy - bo może zwyczajnie nie dożyć... Czekam niecierpliwie na informacje z Gorzowa czy tam Baron znajdzie dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.04.2006 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Wiec trzymam mocno kciuki za dobry dom dla Barona. Piszac o bieganiu po lesie za rowerem - mialam na mysli psiego kompana mojego meza - nie koniecznie Barona. Oczywiscie, ze jesli trafilby do nas, otoczylibysmy go opieka, ale niestety jest to w tej chwili jeszcze niemozliwe. Wierze, ze sie uda i Baron trafi do odpowiedzialnych ludzi ( on jest taki piekny i z tego, co piszesz o nim - mily, ze az dziw, ze do tej pory nikogo nie zainteresowal ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 19.04.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Zuziu, wiele osób to ludzie delikatnie mówiąc "nieczuli". Nie widzą psich oczu, tego spojrzenia w którym można wyczytać wszystko. On jest pięknym i mądrym psem i potrzebuje ludzi którzy go pokochają i ktorych On pokocha, wtedy będzie szczęśliwy i wtedy szybciej wyzdrowieje. Psy w schroniskach zaczynają chorować, to też wynik ich bezdomności i tego, że nie są nikomu potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.