Marka 19.04.2006 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Tyberian - piszesz tak, jakbyś znał schroniskowe realia - wyjawisz skąd? Bo rzeczywiście tak właśne jest - na skutek ogromnego stresu zwierzakom spada odporność i dlatego w schroniskach chorują częściej niż normalnie (organizm ludzki zresztą podobnie reaguje na stres). I dlatego często te zwierzaki cierpią podwójnie - psychicznie i fizycznie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 19.04.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Trochę znam , nie tak jak Ty ale jednak. Poza tym wydaje mi się, że nie najgorzej znam psychikę zwierząt, psow, kotów i innych . Rozumiem je a one mnie, dogadujemy się jakoś. Moja Matka też tak ma, znasz ją zresztą bo pomagała przy adopcji Klary i Basi szukając im domów. Teraz znalazła dom dla Bolero i innych (nie będę wymieniać bo sporo tego). Mamy też w domu parę sztuk takich życiowych rozbitków, ze schroniska, oddanych do uśpienia itd. Teraz mają się nieźle. Gdyby była realna możliwość wzięcia Barona to już by tu był ale przy naszym stadzie to niemożliwe. Jak chyba wiesz mamy już 7 psów i 4 koty. Psy mają już swoją hierarchię stada i nie zaakceptują żadnego nowego, tym bardziej dorosłego, ktory byłby potraktowany jak potencjalny rywal i byłaby afera. Nie i tak to jakby małe Zoo, Baron potrzebuje spokojnego domu i świadomości posiadania swojego człowieka który go kocha i takiego którego on pokocha. To jest mu potrzebne aby wyzdrowiał a nie walka o pozycję w grupie. Matka sprawdzała na Dogomanii, wiem, że Baron tam jest ale bardziej liczę na nasze Forum. Jest też szansa na Allegro, może spróbuj i wstaw go tam, Matce udało się, domy okazały się fajne a odzew ludzi nas zaskoczył bo choć sami nie wzieli (np.Bolero) to pisali i pytali czy znalazł dom. Pozdrawiam Cię, robisz wspaniałą robotę, bardzo to cenimy, trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 19.04.2006 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Bardzo dziękuję za miłe słowo - staram się pomagać jak mogę - bo kocham te kudłate mordy, a mój pierwszy pies był znajdą, którą jako dziecko przyprowadziłam do domu - i tak mi zostało - słabość do tych pokrzywdonych przez los... No tak - przykład idzie z góry - Goldi faktycznie błyskawicznie zamieniła nasze schroniskowe biedule w domowe koteczki pełnym pyszczkiem Na allegro próbowałam z Baronem - ale totalna klapa - pies za bardzo przypomina labradora (modne ostatnio) więc zgłaszali się tylko pseudo-handlarze (po darmowego reproduktora - nie szkodzi, że bez papierów - tańsze szybciej schodzą ) A Baronek chyba jednak znajdzie dom na dogomanii (już się umawiam na jutro na wizytę jego przyszłych właścicieli u mnie - ale dopóki drzwi samochodu się za nim nie zamkną - to nie zapeszam!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 19.04.2006 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 19.04.2006 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Trzymam kciuki. Codziennie o Baronie mysle . Mam nadzieje , ze to juz koniec Jego teskonty za Rodzina , taka kochajaca i troskliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuza35 19.04.2006 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Trochę znam , nie tak jak Ty ale jednak. Poza tym wydaje mi się, że nie najgorzej znam psychikę zwierząt, psow, kotów i innych . Rozumiem je a one mnie, dogadujemy się jakoś. Moja Matka też tak ma, znasz ją zresztą bo pomagała przy adopcji Klary i Basi szukając im domów. Teraz znalazła dom dla Bolero i innych (nie będę wymieniać bo sporo tego). Mamy też w domu parę sztuk takich życiowych rozbitków, ze schroniska, oddanych do uśpienia itd. Teraz mają się nieźle. Gdyby była realna możliwość wzięcia Barona to już by tu był ale przy naszym stadzie to niemożliwe. Jak chyba wiesz mamy już 7 psów i 4 koty. Psy mają już swoją hierarchię stada i nie zaakceptują żadnego nowego, tym bardziej dorosłego, ktory byłby potraktowany jak potencjalny rywal i byłaby afera. Nie i tak to jakby małe Zoo, Baron potrzebuje spokojnego domu i świadomości posiadania swojego człowieka który go kocha i takiego którego on pokocha. To jest mu potrzebne aby wyzdrowiał a nie walka o pozycję w grupie. Matka sprawdzała na Dogomanii, wiem, że Baron tam jest ale bardziej liczę na nasze Forum. Jest też szansa na Allegro, może spróbuj i wstaw go tam, Matce udało się, domy okazały się fajne a odzew ludzi nas zaskoczył bo choć sami nie wzieli (np.Bolero) to pisali i pytali czy znalazł dom. Pozdrawiam Cię, robisz wspaniałą robotę, bardzo to cenimy, trzymaj się. Święte słowa (to o trudności dołączenia dorosłego psa do stada). Wielu ludzi wzięłoby dodatkowego psa, gdyby nie to, że ich aktualne zwierzaki nie zaakceptują przybysza. Ja bym Baronowi też mogła zapewnić dom, gdyby nie moje psiaki. Muszę mieć sukę lub szczeniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.04.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Jejciu, dopiero sie doczytalam na Dogomanii, ze Baron pojedzie do swan ! To najcudowniejsze, co moglo sie temu psu trafic. Swan juz wielu psiakom ( i to tym najbardziej potrzebujacym, majacym najmniejsze szanse na pomoc ) dala opieke i Baron bedzie mial u niej wspaniale zycie ! To cudownie, czytac takie wiadomosci od rana ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 20.04.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Zuza, Ty akurat mnie rozumiesz i wiem o tym, że pomagasz jak możesz, wiem że bierzesz Dyzię(Maurycego) i dasz dom takim zwierzakom, których nikt inny nie chce. Są jednak ludzie, którzy pytają dlaczego sam nie biorę, skoro takie biedne i potrzebują domu, a ja szukam w rożnych miejscach. No więc tak właśnie jest, ja już naprawdę nie mogę. To bez sensu nabrać zwierząt zbyt dużo i potem nie radzić sobie z opieką nad nimi, podczas gdy ktoś ma jednego psa czy kota i pyta mnie dlaczego ja nie biorę. On przecież już ma zwierzaka. Myślę, że mnie rozumiesz co czuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 20.04.2006 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Marka, no i co z Baronem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eurydyka 21.04.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 nalezy za Barona trzymac kciuki po weekendzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 23.04.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Trzymam kciuki za Barona. Przyznam, że troszkę mi żal, bo miałam 'chrapkę' na niego, lecz niestety nie mogę go wziąć wcześniej jak za 4 miesiące... A tutaj liczy się dobro psa najbardziej - jeżeli jest dla niego dom, tym bardziej, że wymaga opieki już-teraz, to ja kibicuję jego adopcji jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 23.04.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Marzanno a może weźmiesz Scubiego? Pięknego , mądrego doga filozofa? Jego wywalił z domu Pan, przeczytaj ten temat, jest przecudny a może się uda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eurydyka 24.04.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 Marzanna, to sledz ogloszenia i jak juz bedziesz mogla wziac psiaka i sie nim zajac to napewno znajdziesz odpowiedniego. Co do Barona to z dogomanii wynika; ze jest mala zmiana planow i psiak ma jechac na Slask 29.04. nadal prosimy o kciuki zeby sie wszystko udalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akwarysta 25.04.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Tak, my bierzemy Barona.Docelowo będzie mieszkać pod Tarnowem u naszego Taty.Ma on duży dom i dużą działkę pod lasem.Trochę dokucza mu samotność, więc obaj będą tylko dla siebie. My go trochę podleczymy, podtuczymy , nauczymy czystości itp. Będzie mieć dobrze. Trzymajcie kciuki. Jedziemy po niego w sobotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 25.04.2006 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 O jak się cieszę! Śledziłam losy Barona od początku, przypadł mi wyjątkowo do serca, bo mój labek jest do niego bardzo podobny. Baron to przemiły pies. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 25.04.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Aż się boję cieszyć. Ten wspaniały pies tyle czasu czekał na swojego człowieka i może właśnie to jest to, Ci Ludzie i Ten Dom. Powodzenia kochany piesku, tak bardzo życzę Ci szczęścia. Akwarysta, pisz koniecznie. My tu bardzo czekamy na wiadomości. Baron to ulubieniec Forum. Pozdrawiam, ukłony dla Szanownego Taty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 25.04.2006 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Tak, my bierzemy Barona.Docelowo będzie mieszkać pod Tarnowem u naszego Taty.Ma on duży dom i dużą działkę pod lasem.Trochę dokucza mu samotność, więc obaj będą tylko dla siebie. My go trochę podleczymy, podtuczymy , nauczymy czystości itp. Będzie mieć dobrze. Trzymajcie kciuki. Jedziemy po niego w sobotę. Dawno zadna wiadomosc tak mnie nie ucieszyla Bardzo Ci dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eurydyka 26.04.2006 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 wow, to juz wiem gdzie Marka znalazla mu ten finalny dom i bardzo sie ciesze, ze jak wroce do kraju i znowu bede w Azorku to go juz tam nie spotkam bo bedzie bezpieczny we wlasnym domu ciesze sie, ze sie zdecydowaliscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 30.04.2006 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2006 No i pojechał! Wczoraj nasz bohater przemierzył kilkaset kilometrów i zmienił diametralnie swój psi los A wcześniej była kąpiel w naszej wannie: http://box.type.pl/foto/Baron23.jpg wylizywanie z misek mojej suki http://box.type.pl/foto/Baron24.jpg i zwiedzanie naszego domu http://box.type.pl/foto/Baron25.jpg http://box.type.pl/foto/Baron26.jpg a przed odjazdem - spacerek ze swoją najmniejszę Panią http://box.type.pl/foto/Baron27.jpg Wszystko to było dla niego niezwykle ekscytujące, Baron był bardzo poruszony. Wiem, że dojechali szczęśliwie Baron zyskał WSPANIAŁĄ Rodzinę!!! Oby zasłużył na ich miłość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 30.04.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2006 Marka, jeste cudownš osobš. Jestem tak szczęliwy, jak rzadko. Nie wiem nawet co napisać, , to po prostu wspaniały, cudowny pies i nie mam najmniejszych wštpliwoci, że zasłużył na miłoć. Wystarczy spojrzeć na jego piękne mšdre oczy. Baron zasłużył na najwspanialszy dom na wiecie. Mam nadzieję, że dom Barona podele jakie zdjęcia i co napisze. Czekamy z niecierpliwociš i nadziejš, że będzie wspaniale. Pozdrawiam Cię, mylę, że Ty tym bardziej jeste szczęliwa. Możesz być z siebie dumna, to co zrobiła dla Barona to wielka sprawa, ja mogę tylko powiedzieć, że wszyscy jestemy pełni uznania dla Ciebie, sprawiła wszystkim masę radoci. Takie zdarzenia dajš nam wiarę w ludzi i w to, że warto się starać o zmianę losu zwierzaków na lepsze i że to nie jest walka z wiatrakami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.