Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto żałuje że ma szuflady i szafki otwierane do góry?


Joasia

Recommended Posts

W tzw. nowoczesnych aranżacjach kuchni w sklepach najwięcej jest szafek górnych z drzwiczkami podnoszonymi do góry, a z kolei w dolnych szafkach wszędzie promują szuflady.

 

Te drzwiczki do góry, zwłaszcza przeszklone w aluminiowych ramkach, bardzo mi się podobają - ale nie wiem, czy są praktyczne. Czy jest ktoś, kto je ma - i żałuje, że nie wybrał tradycyjnie otwieranych?

 

Co do szuflad w dolnych szafkach kuchennych, to o ile mogę sobie wyobrazić trzymanie w nich garnków, o tyle te przykłady z talerzami ustawianami w takich ogranicznikach budzą moje wątpliwości. Talerze, kubki - są przecież ciężkie, bez ograniczników będą - tak myślę - jeździć po szufladzie przy otwieraniu i mogą się potłuc. Z kolei ciągłe suwanie tych ograniczników - nie wiem, czy to jest wygodne.

 

Bardzo proszę, napiszcie, jak to jest w praktyce?

 

Joasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do szuflad można dokupic takie przegródki lub coś w rodzaju ograniczników. Sa to niestety kosztowne rzeczy szczególnie te przegródki, no i pasują do systemowych rozwiązań np. Booma.

Jednakże wyższość szuflad nad szafkami o stałych pókach ma się zdecydowanie lepiej jak wyższość Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.

Jeżeli chodzi o górne szafki to jest to dość wygodne rozwiązanie. Takie mam szafki ociekarki. Nie mogą jednak być te szafki za wysokie bo będzie to śmiesznie wyglądało. Ogranicznie jest w tym przypadku w kwestii oświetlenia górnego umocowanego na pałąkach wystających z nad górnych szafek, bo drzwi się otwierają do góry. Ciekawym rozwiązaniem są takie drzwiczki o szerokości np 90 lub 120cm które przy otwieraniu przesuwają się do góry i jednocześnie składają na pół, ale jest to na mój gust nieco uciążliwe gdybyśmy chcieli do tej szafki zaglądać co chwila. Takie szafki dobrze pasują do dolnych szuflad o tej samej szerokości ale powinny być przeznaczane na przedmioty rzadziej używane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę wypowiedzieć się tylko na temat szuflad /górnych szafek nie mam wogóle/. Szuflada na talerze. mam tam wsadzony kawałek płyty z otworami w które wsadzone sa ograniczniki /kupiłam to w Ikei/ w związku z tym talerze się nie przesuwają. Kubki nie maja ograniczników, przeważnie jest ich pełno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szuflad w dolnych szafkach kuchennych, to o ile mogę sobie wyobrazić trzymanie w nich garnków, o tyle te przykłady z talerzami ustawianami w takich ogranicznikach budzą moje wątpliwości. Talerze, kubki - są przecież ciężkie, bez ograniczników będą - tak myślę - jeździć po szufladzie przy otwieraniu i mogą się potłuc. Z kolei ciągłe suwanie tych ograniczników - nie wiem, czy to jest wygodne. Joasia.

 

Ja mam szuflady i po wysokich górnych szafkach które mieliśmy kiedyś nie zamieniłbym szuflad juz na nic innego. Kubki akurat mam w szafkach wiszacych, ale niskich. W dolnych szufladach mamy garnki, talerze, miski. W szufladach nie mam ograniczników, ale nic mi nie "jeździ". Może dlatego, że mam dużo naczyń i dosyć gęsto poustawiane. Ale jak sobię też pomyślę to chyba musiałbym nie wiem jak mocno i gwałtownie ciągnąć za szufladę aby wszystko sie poprzesuwało. Byc może zależy też od pokrycia dna szuflady materiałem bardziej śliskim lub o wiekszej przyczepności. Zawsze możnaby położyć taką folię do wykładania dna szafek z Ikei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też trzymam talerze w szufladzie i mi nie "jeżdżą", ale jest inny problem Nie wiem czemu- stolarz spartolił (raczej nie), przeciążyłam (choć ma boki z bluma do tego typu rozwiązań) - szuflada z talerzami chyba lekko opada, tzn muszę użyć siły, żeby wysunąć szufladę znajdującą się pod nią. Przedtem ok 1,5 roku użytkowania było ok. Stolarz w najbliższym czasie i tak ma zajrzeć, to zobaczymy co powie, może problem dotyczy tylko mojej szuflady na talerze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie małe szafki ociekarki umieszczone nad zlewem, pod którym jest zmywarka.

Przecież nie wszystko da się umyć w zmywarce, lub inaczej - są naczynia, których nie zaleca się myć w zmywarce. Czasem trzeba umyć jeden kubek lub nóż i wtedy taka szafka się przydaje. Czasem wystarczy ociekacz przy zlewie, ale osobiście nie lubię bałaganu w kuchni i chwalę sobie te szafki. Otwierają się do góry na gazowych teleskopach. Drzwi puruszają się w jednej płaszczyźnie tzn. cały czas w pionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam szuflady, talerze niezabezpieczone i nie jeżdżą. Sprawdziły się przede wszystkim wysokie boki, które uparłam się dołożyć dodatkowe, bo w standardowych, głębokich szufladach były bardzo płytkie. A, jeszcze jedno: mam wszystkie o szerokości 90cm, tak wypadało z najkorzystniej w projekcie, ale wolałabym 60cm na drobniejsze rzeczy. Na garnki i talerze 90cm jest super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...