Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zamaskować dylatację w płytkach?


AgnesK

Recommended Posts

Zgodnie ze sztuką w naszych płytkach została zrobiona dylatacja wypełnona silikonem, pokrywająca się z dylatacją jastrychu. Problem polega na tym, że nie mogę na nią patrzeć :-? Znajduje się w przejściu komunikacja - witrołap, gdzie nie będzie drzwi więc wstawianie tam progu nie ma większego sensu. Doradzcie proszę jak wy sobie z tym problemem czysto estetycznym poradziliście.

A tak to wygląda:

 

http://foto.onet.pl/upload/49/44/_577264_n.jpg

 

Przy kominku nie jest tak źle, bo jak przyjdzie obudowa, to pewnie choć częściowo szczeliny dylatacyjne zostaną zakryte.

 

http://foto.onet.pl/upload/18/18/_577263_n.jpg

 

Będę wdzięczna za wszystkie rady.

Pozdrowienia

Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wierzyc sie nie chce, ze tutaj jeszcze nikt nic nie podpowiedzial...A gdzie nasi eksperci...Chyba nie zagladali tutaj.... :-?

A ja myslalam jak Agnes tutaj zalozy taki watek, ze propozycje sie posypia.., a tu... Chyba trace moj dar przewidywania... :wink:

 

Agnes, a czy nie można było zrobić tego inaczej? To znaczy zrobić tak, że płytki by szły tak samo do tego progu, na samym progu, tak jak jest jego szerokość zrobić inaczej – ułożyć takie prostokąty jeden do drugiego – taki prosty paseczek, a potem znów zrobić tak jak przed progiem. Bo ten co robił, trochę niefortunnie zaplanował to wszystko i ta „kreska” idzie tak ni jak.. Jak by szła po środku płytek było by może inaczej...

Nie wiem co teraz.., bo faktycznie.., lepiej to jakoś zamaskować...

E, że tez Wojtek 2112 tu nie zaglądał... Na pewno zna jakieś rozwiązanie...

:roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Zeljiko, ja też zaczęłam już tracić nadzieję. Ale może coś się jednak da wykombinować. :D

 

Szef naszej ekipy twierdzi, że to jedyne rozwiązanie gwarantujące nieodklejanie się, tudzież niepękanie płytek. Ale jak na to patrzę, to chyba wolałabym raz w roku je podklejać... Ta szczelina jest wypełniona silikonem, problem w tym że płyta jest ciemna, wewnątrz jasna a przynajmniej jaśniejsza stąd tak widoczne jest miejsce przecięcia. Dylatacja jest zrobiona dokładnie w miejscu dylatacji jastrychu. Teraz to ja już wiem jak bym to zrobiła... Po prostu poprosiłabym facetów, żeby zrobili dylatację jastrychu pośrodku progu, wtedy łatwiej by było coś wykombinować.

 

Geguś, nie wiem czy na silikon można kłaść płytki..

 

Myślmy dalej...plizzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozne sa szkoły ale dla mnie ta fuga w płytkach jest zbędna.Poza tym fuga w jastrychu jest fuga zapobiegajaca peknieciom niekontrolowanym podczas schniecia wylewki a nie dylatacją.Aczkolwiek mam do czynienia z parkietami ale problem wystepuje podobny i nigdy nie przecinam parkietu.Jastrych w tym miejscu jest łączony żywicą plus blaszki faliste (jest kilka sposobow dyblowania) dodatkowo to miejse mozna "zazbroić" cienka siatka(np uzywana do tynkowania )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes

Moim zdanie powinnas wyciac te plytki i wstawic nowe na elastyczny klej lub silikon .

Panu majstrowi poslalabym porzadna wiazanke .

Chyba nie wiedzial co robi.

Wspoczuje Ci , nie czesto spotyka sie takie rzeczy.

Dylatacja w progu :evil:

Pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dyaltacja jest niezbędna, aby nie powstała duża tafla, która może potem popękać.

Ja mam zrobioną dylatację w progu tak jak ty, z tym że tam wstawiłem sobię listwę dylatacyjną (srebrną), tak że będzie mi pasowało do reszty.

 

W twoim wypadku to bym pomalował silikon na kolor płytek, lub ten wyrył i położył inny w kolorze płytek, ew zamontować listwę dylatacyjną np złotą

 

:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bądź tu mądry... Ja mam zaufanie do naszego mistrza. Twierdził, że należy tak zrobić właśnie żeby zapobiec pękaniu tudzież odklejaniu się płytek.. Przyznam, że myślałam już nad listwą takż w kształcie literki T, "na wierzchu" widać ino cieniutki metalowy paseczek o szerokości może 1 cm.

Powiedziałam Radkowi o kuciu płytek.. niemal zabił mnie zwrokiem.. :D :D Chyba więc najpierw spróbuję wydłubać silikon i wypełnić szczeliną silikonem ciemnobrązowym (teraz jest w kolorze fugi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bądź tu mądry... Ja mam zaufanie do naszego mistrza. Twierdził, że należy tak zrobić właśnie żeby zapobiec pękaniu tudzież odklejaniu się płytek..

I dobrze twierdzil , tylko dlaczego zrobil dylatacje w miejscu tak uczeszczanym ?

Wstaw moze ta listwe i przyzwyczaj sie do tego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...