Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Strzemion nie daje się jedynie po to by trzymać w "kupie" zbrojenie zasadnicze jak prawdopodobnie uważasz. Strzemiona mają przede wszystkim za zadanie przenieść występujące naprężeia główne rozciągające.

Gdyby było inaczej to każda ekipa rezygnowała by z pracochłonnego kręcenia takiego zbrojenia. Zrezygnowałą by tak jak to uczyniła ekipa u monka43

 

Starczy panie "profesorze"?

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Strzemion nie daje się jedynie po to by trzymać w "kupie" zbrojenie zasadnicze jak prawdopodobnie uważasz. Strzemiona mają przede wszystkim za zadanie przenieść występujące naprężeia główne rozciągające.

Gdyby było inaczej to każda ekipa rezygnowała by z pracochłonnego kręcenia takiego zbrojenia. Zrezygnowałą by tak jak to uczyniła ekipa u monka43

 

Starczy panie "profesorze"?

 

Strzemiona przenoszą siły ścinające - w wieńcu mogą wystąpić przykładowo podczas osiadania - budynek ma 3,5 roku - największe osiadania ma za sobą - jeśli nie jest na terenach górniczych,zalewowych albo słąbym gruncie jak iły gdzie przy np. obniżeniu poziomu wód gruntowych wystąpi powtórne osiadanie nic nie powinno się dziać- chociaż i wtym przypadku mało prawdopodobne chyba,że niżej kawałek ściany by odpadł.

 

Zresztą zgodnie z PN-B-03002:1999

 

"W budynkach ze ścianami murowymi o dwóch lub większej liczbie kondygnacji przewidzieć należy wieńce

żelbetowe, obiegające w poziomie stropu wszystkie ściany konstrukcyjne w budynku"

 

Stouje się jednak wieńce podobnie jak zbrojenie ław betonowych głównie z powodu raz w większości przypadków braku badań geotechnicznych dwa niskiemu poziomowi wykonawców.

.....

Stouje się jednak wieńce podobnie jak zbrojenie ław betonowych głównie z powodu raz w większości przypadków braku badań geotechnicznych dwa niskiemu poziomowi wykonawców.

 

A z niskim poziomem wykonawców monka43 miała niestety doczynienia. Powinni budowac zgodnie z planem a nie dokonywac nieuzgodnionych zmian wedlug swojej wygody.

.....

Stouje się jednak wieńce podobnie jak zbrojenie ław betonowych głównie z powodu raz w większości przypadków braku badań geotechnicznych dwa niskiemu poziomowi wykonawców.

 

A z niskim poziomem wykonawców monka43 miała niestety doczynienia. Powinni budowac zgodnie z planem a nie dokonywac nieuzgodnionych zmian wedlug swojej wygody.

 

Powinni ale podejrzewam,że eipa była nie do końca z fakturą choć mogę się mylić i nie ma od kogo egzekwować. Jeszcze nie słyszałem aby zawalił się dom jednorodzinny nagle z powodu innego niż jakaś sytuacja ekstremalna - powódź, tąpnięcie, wybuch gazu, uderzenie np. koparką czy TiRem etc.

Egzekwować można od kierownika budowy. To on a nie Pan Jasiu odpowiada za wykonanie. Pan Jasio powinien wykonywac polecenia kierownika budowy a nie rozsztrzygac dylematy techniczne za niego.

Ale o tym już zdaje się pisałem. Facet oświadczył w książce budowy, że wieniec został wykonany.

monka43 nie musi się znać na budowaniu. Miała od tego kierownika budowy któremu za jego "wiedzę" zapłaciła. I nie ma tutaj nic do rzeczy, że być może zapłaciła mu jedyne 500 zł za wszystkie "wirtualne" wizyty na budowie. Facet powinien liczyć się z odpowiedzialnością jaka na nim spoczywa. Powinien być także ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Nie jestem pewien, ale to zdaje się jest obecnie wymóg.

Edzekwować można od kierownika budowy. Ale o tym już zdaje się pisałem. Facet oświadczył w książce budowy, że wieniec został wykonany.

monka43 nie musi się znać na budowaniu. Miała od tego kierownika budowy któremu za jego "wiedzę" zapłaciła. I nie ma tutaj nic do rzeczy, że być może zapłaciła mu jedyne 500 zł za wszystkie "wirtualne" wizyty na budowie. Facet powinien liczyć się z odpowiedzialnością jaka na nim spoczywa. Powinien być także ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Nie jestem pewien, ale to zdaje się jest obecnie wymóg.

Wymóg jest i do pewnej kwoty. Niemniej jednak facet się wywinie bo na upartego spełnia to normę - inna sprawa te opłacanie kierowników - wąż zeżarł własny ogon (nie móie tu o sytuacji koleżanki bo nie znam) niemniej jednak dla mnie to akurat mogłoby nie być obowiązku kierownika budowy w domach jednorodzinnych - za 500 złotych to ja pracować i tak bym nie pracował, więc po co się szarpać - zarobiłbym później na niektórych budowach 10 razy więcej na wzmocnieniach :wink:

... Wymóg jest i do pewnej kwoty. Niemniej jednak facet się wywinie bo na upartego spełnia to normę - inna sprawa te opłacanie kierowników - wąż zeżarł własny ogon (nie móie tu o sytuacji koleżanki bo nie znam) niemniej jednak dla mnie to akurat mogłoby nie być obowiązku kierownika budowy w domach jednorodzinnych - za 500 złotych to ja pracować i tak bym nie pracował, więc po co się szarpać - zarobiłbym później na niektórych budowach 10 razy więcej na wzmocnieniach :wink:

 

Facet podpisał w książce, że dom został zbudowany zgodnie z projektem. A w projekcie stało jak byk, że konieczne jest wykonanie wieńca. PINB raczej nie dokonał kontroli budowy monka43, bazował na oświadczeniu kierownika budowy, że wszystko jest OK. I tutaj się mylił.

 

Gdyby nie było konieczności zatrudniania kierowników budowy to inspekcje PINB musiały by być bardzo częste i to na każdej budowie. Ponadto obligatoryjny byłby odbiór budynku połączony z wizją na budowie. To niosło by ze sobą olbrzymie koszty dla państwa. A tak w takim rozwiązaniu jakie jest obecnie te koszty ponosi inwestor.

Zdaje się, ze tak zresztą jest i w inych krajach europejskich.

... Wymóg jest i do pewnej kwoty. Niemniej jednak facet się wywinie bo na upartego spełnia to normę - inna sprawa te opłacanie kierowników - wąż zeżarł własny ogon (nie móie tu o sytuacji koleżanki bo nie znam) niemniej jednak dla mnie to akurat mogłoby nie być obowiązku kierownika budowy w domach jednorodzinnych - za 500 złotych to ja pracować i tak bym nie pracował, więc po co się szarpać - zarobiłbym później na niektórych budowach 10 razy więcej na wzmocnieniach :wink:

 

Facet podpisał w książce, że dom został zbudowany zgodnie z projektem. A w projekcie stało jak byk, że konieczne jest wykonanie wieńca. PINB raczej nie dokonał kontroli budowy monka43, bazował na oświadczeniu kierownika budowy, że wszystko jest OK. I tutaj się mylił.

 

Gdyby nie było konieczności zatrudniania kierowników budowy to inspekcje PINB musiały by być bardzo częste i to na każdej budowie. Ponadto obligatoryjny byłby odbiór budynku połączony z wizją na budowie. To niosło by ze sobą olbrzymie koszty dla państwa. A tak w takim rozwiązaniu jakie jest obecnie te koszty ponosi inwestor.

Zdaje się, ze tak zresztą jest i w inych krajach europejskich.

ŁAdnie to wygląda tutaj w sądzie nie jest tak różowo - trudno byłoby udowodnić kierownikowi,że popełnił rażący błąd wykonania niezgodnie "ze sztuką budowlaną" - jedna rzecz ,że PB nie precyzuje co to jest sztuka budowlana, druga normy obecnie nie obligują inna,że ów wieniec spełnia wymagania normowe - mogliby się ewentualnie przyczepić gdyby w projekcie wyraźnie napisane było o n. 4 x fi 10 ale i to jest do obejścia. Zresztą pół domu rujnować na ekspertyzę....kosztującą zresztą...

 

Ja tak jak pisałęm w słupa nie bawiłbym się więcej problemów niz pożytku - zrezstą w kwestii kierownika budowy prawo jest wielce niesprawiedliwe - prawie całkowita odpowiedzialność spada na nim ,nie najlepsze rozwiązanie.

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...