Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto "ciągnie" budowę ? Kobieta czy mężczyzna?


Kto "ciągnie" budowę?  

377 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto "ciągnie" budowę?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 231
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Muszę przyznać że właściwą budowę prowadzi mąż, ja natomiast zajmuję się wszystkim co do niej doprowadziło (czyli naszym dobytkiem w postaci dzieci - gdyby nie one mąż by dalej mieszkał na 70 m).

Ja znalazłam działkę, projekt, materiał na ściany itd. mąż to zaakceptował po przemyśleniach. Decyzje zapewne podejmować będziemy wspólnie, ale to ja podsuwam pomysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd ja to wiem ...Umnie tez tak będzie..przyjedzie na piwo pod więżbe..

Decyzja o budowie była podjeta tylko przezemnie a zgode drugiej połowy dostałam po wielu tlumaczeniach jak tracimy płacac czynsz w blokowisku..tak wieck działka kredyt i wszystkie formalnosci od poczatku sa na mojej głowie ..mimo iz mąż patrzy namnie z lekkim niedowierzaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zajmuje budową i od strony papierkowej i materialowo-wykonawczej. Finansujemy wspólnie. Mąż "wizytuje" laskawie i podziwia postępy. Najlepsze jest to jak jedziemy razem na budowe, Malż wypytuje sie o szczególy i tajniki, a potem na miejscu "świeci wiedzą"... :D :D

Mi taki uklad pasuje, wiec nie narzekam. Robie to co lubie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż buduje, pogania wszystkich, pilnuje terminów, a przede wszystkim rewelacyjnie się targuje. Ja opisuję jego zmagania.

No, trochę udziału mam, na co są dowody (np. malowanie więźby, sprzątanie, walka z lebiodą :lol: ). No i przede wszystkim wysłuchuję opowiadań mojego męża, za co powinno należeć się szkodliwe. :lol:

 

Dlatego też mój forumowy nick: Żona budowniczego (jak już pisałam w oryginale miało być "Żona sfrustrowanego budowniczego", ale się nie zmieściło :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A mnie zastanawia jedno zdanie powtarzane bardzo czesto i nie tylko w tym watku

otóz, wiekszosc Panow deklaruje sie ze kompletnie nie bedzie uczestniczyc w decyzjach dotyczacych wykonczenia domu

 

zwykle pisza ze nie maja gustu smaku i ze to zona bedzie urzadzac

jeden tylko Pan sie oburzyl i stwierdzil ze dom jest tez dla niego i ma prawo decydowac (nawet :o ) o tym jakie np uchwyty w kuchennych szafkach (co zreszto goraco popieram :wink: i uwazam ze slusznie mowi )

kurcze ... faktycznie faceci nie znaja sie na urzadzaniu wnetrz ??? :o

(ciekawe ze wiekszosc malarzy, projektantow mody architektow i designerow to wlasnie mezczyzni) czy po prostu z lenistwa badz z checi unikniecia konfliktow tak mowicie? a moze to zbyt malo meski zajecie dobieranie koloru sofy do koloru scian i ksztaltu pokoju? :wink:

 

jak to z Wami jest ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(ciekawe ze wiekszosc malarzy, projektantow mody architektow i designerow to wlasnie mezczyzni)

 

jak to z Wami jest ? :wink:

 

zauważ że w większości to geje

wnioski wyciągnij sama

 

 

nie wiem czy wiekszosc to geje - nie sprawdzalam :lol:

ale to co? prawdziwego faceta poznac po tym ze nie odroznia zielonego od czerwonego i nie ma zdania jaki styl wnetrza lubi? (nie mowie o wdawanie sie w niuanse kolorystyczne ale tak ogolnie) :wink:

 

ps. pytam powaznie bez prowokacji bo czesto sie wlasnie spotykam z takim nastawieniem - ale zastanawia mnie czy tak jhest faktycznie czy sie tak przyjelo ze faceci nie znaja sie na kolorach i ze to "niemeski" wybierac zaslony do sypialni....

hej , Panowie - naprawde Wam wszysko jedno czy lazienka bedzie niebieska czy zółta jak jajecznica ? a sypialnia zgnilozielona a nie biala? nie ma to znaczenia? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mi to nie jest obojetne, ale dla mnie i pewnie wiekszosci facetów cholernie męczące jest ogladanie kilkuset wzorów płytek czy firan i odpowiadanie na pytanie "to czy to?" kiedy różnica jest ledwie zauważalna. To pewnie dlatego mają powstać "centra rozrywki" z tv, playstation i czasopismami dla facetów w centrach handlowych.

 

ps. extra avatarek (jak zawsze)

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówią: Dla faceta "czerwony" to kolor, a "śliwka" to owoc i tyle...jeżeli chodzi o ekstrawagancje kolorystyczne. Ale swoją drogą to, że kobieta, to niekoniecznie lepszy gust ma. Są takie co nie mają, wystarczy na ulicy popatrzeć.

 

Zazdroszcze tym facetom, co w 100% oddają wykańczanie wnętrza domu kobiecie i mają do niej pełne zaufanie, bo cóż z całego budowania domu jak ściana prosta, a kolor nie ten...? :roll: :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia, co do postawionego pytania, to:

 

"Mężczyzna "ciągnie" budowę, a kobieta "przeciąga".

 

Jak mówi stare polskie przysłowie: "Dom pod dach, a chłop w piach..." Skąś sie musiało urodzić... :wink: :D [/b]

 

Jesooooo - odłączam mojego faceta od budowy - chciałabym, żeby jeszcze pociągnął chwilkę, szczególnie, że ma wiele zalet :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...