Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iga w daliach 3 - komentarze


iga9

Recommended Posts

Właśnie przeczytałam Twój ostatni wpis :( Przykre to rzeczywiście, ale Iga, to nie koniec świata. Bardzo mądrze postąpiliście nie kłócąc się z murarzami. Bo kłótnia nigdy do niczego dobrego nie prowadzi. Z każdej, nawet beznadziejnej sytuacji można wybrnąć, dojść do porozumienia. I w dalszym ciągu patrzeć na siebie bez :evil: :evil: Choć nie ulega wątpliwości, że powinni zrobić to dobrze i to oni powinni się znać na swojej robocie, a nie Wy. Ja już się przekonałam, że niektórym to trzeba tłumaczyć jak dzieciom. Dla Ciebie może być coś oczywiste i myślisz, że dla fachowca tym bardziej. A wcale tak nie jest :-? Ale nie martw się już, murarze to poprawią i będzie ok. Uszy do góry! :) Napisz no lepiej co tam miłego w sprawie dekarza i instalatora :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ty się Iga tak nie przejmuj. Ważne że da się odkręcić. U mnie cały garaż ma spierd@#$ poziom wieńca, a były kierownik budowy o mało co nie pomylił frontu z tyłem budynku...

Poprawią poziom nadproży, trochę się opóźni reszta, ale to nie tragedia. Ot niewielka wpadka.

 

pozdrawiam

Gerion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano staram sie nie przejmowac,choc wczoraj bylo ciezko i myslalam, ze zalicze nocke rykliwa w moim piwnicznym WC - ale tesc wpadl i mnie przeploszyl :lol: Dziś - jak juz wiem, ze da sie odkrecic (bo wczoraj uslyszlam tysiac wrzaskow, ze sie nie da... :wink: ) to juz sie troche z calej sytuacji smieje. I Szef ekipy tez sie usmiechal - kwitując "Wszytsko za dobrze szło " i moze cos w tym jest :wink: Ale słyszelismy poznej czesc rozmowy z reszta ekipy. Oto słowa, ktore padaly od panow, ktorzy jakies 2 dni pracy spedzili nad tymi filarkami:

Szef:" No to trzeba rozkuć"

Pan1 - lekko płaczliwym głosikiem:" No po to tyle to robiiśmy, żeby teraz kuć?"

Pan;" No i co teraz?" Głosik podobny był do Pana1 :lol: :lol: :lol: Normalnie serce się kraje :wink:

Teraz sobie wyobraźcie rokuwanie tej żel-betowej konstrukcji :-? brrr :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iga, nie może być tak, żeby nie było jakiś wpadek. To byłoby za piękne :wink: . Najważniejsze, że da się jeszcze to poprawić .

 

Ja za swoje kaloszki (bardzo podobne do Twoich i kolorek ten sam 8) ) dałam 26 PLN , ale kupowałam je w gminnym sklepie . Na peryferiach miast nie dosyć, że wybór fasonów większy to i w kolorach można wybierac :lol: .

 

Głowa w górę Iga ! Będzie dobrze ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się iga, tą wpadką- najważniejsze, że w porę wykryta i można jeszcze ją naprawić.

Stempelki za darmo- proszę, proszę. Takie oszczędności naprawdę cieszą i duszę i nasze portfele. A jeśli chodzi o płaszcz wodny- ja właśnie taki zamierzam zrobić u siebie. Tym bardziej, że mam w domu alergików, a ponoć w takim przypadku DGP jest niedopuszczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iguś

co do kominka z płaszczem - mamy taki z firmy Termico z Międzychodu.

Pomimo, iż jeszcze nie mieszkamy, to jesteśmy badrzo zadowoleni.

Gdyby nie on to tej zimy, przy 30 stopniowych mrozach szlag by trafił nasze jesienią kładzione tynki - a tak...

PRZETRWAŁY

widzię jeszcze wiele innych plusów, ale nie ma co się rozpisywać :)

 

ps. kosztował 3, albo 3,6 tys. + VAT :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście, w nieszczęściu z tymi filarkami jest takie, że udało się je w porę wychwycić i wszystko naprawić :wink: . A tak w ogóle masz bystrego męża :lol: , dobrze że jest ktoś kto patrzy na to " z dystansu", bo człowiek oglądając to na codzień, tak naprawdę nie zauważa podstaw :wink: :lol: .

Kaloszki pikne,

a kominek z płaszczem wodnym i my mieć będziemy i pewnie niedługo zaczniemy się rozglądać :lol:

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iga - nie było mnie parę dni i jakie postępy :D :D :D . Dobrze, że w porę udało się wychwycić niedociągnięcia z filarkami. Tylko pozazdrościć. Zanim ja zacznę, to ty już zdążysz skończyć.

 

My będziemy mieć kominek z płaszczem wodnym. W końcu czymś trzeba się ratować przed rosnącymi cenami gazu :wink: . Moi znajomi mają i bardzo sobie chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano widze, ze nam sie klub milosnikow kominkow z plaszczem zrobil. A jakie dodakowe ceny instalacji (to do tych co maja, albo moga sie od znajomych dowiedziec)? I czy jakis bardziej wybajerzony piec jest potrzebny?

 

Nefer- wlasnie to zagotowanie tez mnie martwi. No ale w dobrze zrobionej instalacji powinno byc jakies zabezpieczenie - naczynie wyzbiorcze (czy jakos tak :wink: :roll: ) i miejsce na spuszczenie przegrzanej wody - tylko jak ona z powrotem wcaca do instalacji? :roll: Oj chyba z moimi róznymi instalatorami sobie urzadze narade na ten temat i zadam im mnostwo pytan.

Generalnie jest tak, ze uzytkownicy wszyscy sobie chwala - pocztalam troche odpowiedni klub u nas na forum.

Jak wy macie jakies konkretne wyceny i rozwiazania - albo najlepiej ludzi z oklic Poznania to ja chetnie wszystkie informacje przyjme :D

 

Wiem, ze balagan w tym moim pisaniu ale cos z nadmiaru zajec sie pozbierac nie moge i skladnie pisac :wink:

 

A poza tym - kurduple tak maja :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAsz wspólny instalator zrobił u mnie tylko sanitarną ;-)

Teraz czeka na resztę (znaczy mam mu dać znać), bo zaim do mnie wejdzie to jeszcze pewnie kilka ładnych tygodni(wpierw elektryka, potem tynki, a dopiero potem CO).

 

pozdrawiam

Gerion

ps. masz jakiś wzór umowy? podeślij mi proszę jeśli można... [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iga, widzę, że masz poważne dylematy, tym bardziej, że czas trochę Cię goni. Ale z tego co zdążyłam Cię już poznać, wiem, że dokonasz trafnego wyboru. Wkażdym razie życzę Ci tego.

A z tymi filarkami.... dobrze, że też w porę zauważył Twój mąż. Najważniejsze, że da się naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Iga, czytam, że kusi Cię płaszczyk wodny :D My też jesteśmy wiernymi fanami takich kominków :D Jakiś czas temu dzwoniłam na ul. Miętową w Poznaniu, bo pamiętam, że kiedyś ktoś ich polecał bodajże w grupie wielkopolskiej i generalnie pierwszy kontakt ok, ale bliżej ich nie sprawdzałam, więc nie będę polecać. Jeśli chcesz podeślę Ci dokładny kontakt - sprawdzisz i ocenisz sama :wink:

 

A tak w ogóle to gratuluję postępów na budowie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...