Sonika 13.08.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Iga - a te panele są sztywne czy takie jak linoleum - gumowate ? Ciekawa jestem czy przysłaliby jakąś próbkę, bo ja muszę pomacać żeby zobaczyć . Bardzo bym chciała jeździć konno, może kiedyś wreszcie mi się uda jak w końcu skończę wykańczać dom i będę mieć więcej czasu na inne zajęcia poza pracą i pilnowaniem wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 13.08.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Iga, nie jestem na takim zaawansowanym etapie jak Ty, ale też już zaczynam rozglądać się za płytkami. Jestem mile zaskoczona ofertą Trubądzina i Paradyża. Mają spory wybór, w zasadzie każda kolekcja jest ciekawa i przystępna cenowo. Gdzie zdecydujesz się zakupić glazurę ? Tam gdzie ja pytałam, nie dają żadnych rabatów . Wiem, że przy podłogówce powinna być elastyczna fuga, czy wiesz może jakiej firmy jest najlepsza ? Jaką Ty wybierzesz ? P.S. Twoje zestawienia kolorystyczne są zaskakujące i nietuzinkowe. Jestem bardzo ciekawa co ostatecznie wybierzesz i jak to wszystko wyjdzie "na gotowo" ??? Pozdrówka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 13.08.2006 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Ooo jak to bedzie wygldalo to ja tez jestem ciekawa Jaka bedzie fuga to nie mam pojecia. Zdam sie na to, co poleca mi w punkcie gdzie kupie plytki Jak swego czasu chodzilismy w lutym za plytkami to od razu nam mowiono przy sprawdzaniu ce, jak slyszeli ze potrzebujemy plytki do wykanczanaia domu, ze to cena do negocjacji i daja rabaty. Znajomy wykonczeniowiec ma ok 14% upustu. Licze, ze tez tyle wytarguje. Zawsze moge sprobowac kupic przez sklep tomsan z forum. U niego takie rabaty mam pewne. Mam tez namiar z allegro na firme, ktora ma akurat siedzibe i sklep w Poznaniu. Poszukaj Adriano, na pewno cos u siebie znajdziesz. W koncu pewnie w tym samaym punkcie kupisz bialy montaz, armature, zlew, a to dla nichh duzy zysk. Trzeba negocjowac Sonika napisalam ci cus w twoich komentarzach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 14.08.2006 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 A ja wysłałam info o blacie na priv. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 18.08.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Oj iga strasznie ci współczuję tych bojów z instalatorem, takich "fachowców" to można powystrzelać ,normalnie nóż się w kieszeni otwiera . Dobrze, że masz wszystko tak dokładnie obwarowane umowami i dokumentacją, bo faktycznie gościu powinien za to odpowiedzieć Przynajmniej kasę zwróci, tylko "straty moralne" są nie do odrobienia . Stres makabryczny, nic dziwnego, że nerwy puszczają. Ja i tak podziwiam cię za panowanie (pomimo takich przypadków) nad wszystkim: planowaniem kolejnych etapów, kontrolowaniem obecnych, no i w ogóle . Jestes bardzo dzielna i na pewno dasz sobie radę ,a to sa chwilowe trudności Jeszcze tylko kilka miesięcy i będziesz siedziała przed kominkiem , swoim... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 18.08.2006 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Oj iga strasznie ci współczuję tych bojów z instalatorem, takich "fachowców" to można powystrzelać ,normalnie nóż się w kieszeni otwiera . Dobrze, że masz wszystko tak dokładnie obwarowane umowami i dokumentacją, bo faktycznie gościu powinien za to odpowiedzieć Przynajmniej kasę zwróci, tylko "straty moralne" są nie do odrobienia . Stres makabryczny, nic dziwnego, że nerwy puszczają. Ja i tak podziwiam cię za panowanie (pomimo takich przypadków) nad wszystkim: planowaniem kolejnych etapów, kontrolowaniem obecnych, no i w ogóle . Jestes bardzo dzielna i na pewno dasz sobie radę ,a to sa chwilowe trudności Jeszcze tylko kilka miesięcy i będziesz siedziała przed kominkiem , swoim... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 18.08.2006 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 oj, iga, widzę, że dłół budowlany dopada nawet najwytrwalsze budowniczki . Bądź dzielna, bo trudności są tylko przejściowe. Na pewno świetnie sobie ze wszystkim poradzisz, tak, jak radziłaś sobie do tej pory. Całe szczęście, że nie zapłaciliście całej kwoty instalatorowi, bo przynajmniej jest szansa na zmniejszenie strat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 18.08.2006 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Oj - najchetniej oskubalabym biedaka i pusciala w skarpetkach. Dzieki niemu mam 2 tyg opoznienia w pracach Za to i ze okna w wykuszu musialam jednak wymierzyc bez wylewek - nikt mi zadoscuczynienia nie da Po pismie jakiemu puscialam mysle, ze on sie obrazi na dobre i zerwie umowe - wtedy zaplacji jezcze dotakowo kare umowan - 10% wynagrodzenia Nawet chcialabym zeby tak bylo Dzieki dziewczyny za wsparcie - bardzo mi sie teraz przydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 18.08.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 iga jak chcesz to moge przyjechac i ciulnac komu potrzeba uszy do gory, jakos sie bedzie krecic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 18.08.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Niestety tak to już jest, że każda poprawka zniechęca, czasami wszystkiego się odechciewa Wiem, bo my już też mieliśmy pierwszą, co prawda małą, poprawkę, ale jednak. Po prostu trzeba chyba sobie uzmysłowić, że takie rzeczy się zdarzają, choć oczywiście nie powinny mieć one miejsca, w końcu zlecamy te prace ludziom, którzy powinni się znać na swojej robocie. Przykro mi, że musiałaś trafić na takiego lewusa Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 19.08.2006 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 iga, masz bardzo poważny argument w postaci umowy. A to bardzo dużo, bo odzyskasz zniszczony materiał i część pieniędzy. A gość może następnym razem mocno się zastanowi, zanim podejmie się zakładania podobnych instalacji. Wiem, że czasu straconego przez takiego palanta nie da się odzyskać, ale i tak w przyszłym roku będziesz już w swoim domku. A czy miesiąc w tą, czy w tą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 20.08.2006 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Też sie staram tak do tego podchodzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 21.08.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Iga ja tylko mogę trzymać kciuki i MOCNO TRZYMAM żeby doprzodu poszło a ten wykonawca niech go gęsi w d...wyszczypią. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 21.08.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Iga ja tez trzymałam ( i trzymam ) kciuki, napisz jak dzisiejsze boje z instalatorem , mam nadzieję że pomyslnie dla ciebie ,cena którą podałam obejmowała ułożenie styropianu także Trzym się dziewczyno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 22.08.2006 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Instalatora zostawilam wczoraj na glowie teścia i meza. Teraz maz na wyjezdzie wiec bede sie dalej bic sama Wczoraj sciagnal rurki. A dzis lub jutro ma wymienic kanalize z 35 na 50 i wkuc ja odpowiednio w podloge, coby powyzej 8 cm nie wystawala Na razie obylo sie bez awantur . Zobaczymy jak będzie póxniej Weszta dzis tez ekipa p. Darka. Bedzie skuwac tynki i rozpocznie ukladanie folii. A z dobrych rzeczy to dzieki opoznieniu wylewek zamowilam u moich dekarzy wstawienie pod koniec tego tygdonia okien polaciowych. Bedzie troche jasniej na poddaszu Wszystkim dziękuję za wsparcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.08.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Iga Trzymam kciuki za bezbolesne przebrnięcie przez etap instalacji. Dla mnie to była męczarnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 24.08.2006 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Dla mnie to była męczarnia Jakby nie bylo - nie jest to dla mnie pocieszajace Instalator jest od rana na bidowie i melduje sie telefonicznie u tescia co pol godziny Jestem ciekawa efektow jego pracy No ale to dopiero wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 28.08.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Okienka cudne. Zaraz pokażę fotki mężowi, bo on w ogóle nie chce dachowych A u Ciebie jeszcze ten widok zieleni przez okienka połaciowe robi wrażenie. Co do drzwi, to trudno mi coś doradzić, ale zdaje się, że będę miała podobny dylemat. U mnie wejściwe mają 110cm. Wydaje mi się jednak, że drzwi wejściowe powinny być nieco szersze, bo właśnie wniesienie mebli do domu, itp. Zresztą nawet ładniej się prezentują szersze (ale to oczywiście sprawa gustu i nie tylko) A co to za góra piachu przed domem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 28.08.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 I jeszcze coś mi się przypomniało. Niedaleko mojego domku grodzą działkę. No i ogrodzenie, a raczej podmurówka wykończona jest właśnie z tego betonu udającego kamień, który Ci się podoba. Wygląda to pięknie i mnie też coraz bardziej kusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 28.08.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 W sprawie ocieplenia się nie wypowiem, bo dla mnie jeszcze za wcześnie, ale okna dachowe pikne. A nie trzeba do ich otwierania na palcach stawać ? Bo Ty, zdaje się, podobnie jak ja, do wielkogabarytowych kobiet nie należysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.