Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iga w daliach 3 - komentarze


iga9

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyżby któryś z Waszych fachowców poczuł się urażony zawartością dziennika :o ? Mam wrażenie (może się mylę), że w dziennikach pisze się całą prawdę ku przestrodze, jako wsparcie i swego rodzaju instruktaż dla innych budujących. Może czasami relacje są lekko przesadzone, bo pisane na gorąco, kiedy emocje jeszcze nie opadły, ale na pewno nie zmyślone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iga - luz. Płacisz uczciwie za uczciwie wykonaną pracę. Za kiepsko wykonaną - nie płacisz. Nikt z nas ( i wykonanwców i inwestorów) nie prowadzi działalności charytatywnej - i dobfrze gdy wszyscy to rozumieją. A w swoim dzienniku możesz sobie pisać co chcesz :):) To Twoje doświadczenia, Twój dziennik i Twoja osobista (nawet jeśli subiektywna - bo inaczej sie nie da) opinia o wszystkich o czym chcesz napisać.

LUZIK :):)

Jakby co to "w ryj dać mogę dać" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K74 dobrze czujesz :wink:

Nefer Kasiu- tez tak wlasnie mysle.

 

Tez mi sie wydaje, ze dziennik jest po, aby opisywac swoje przygody, stany emocjonale zwiazane z budowa i to jak ten proces przebiega. Ma tez stanowic swoisty instruktaz dla innych- co moze nam sie przytrafic podczas realizacji naszego marzenia.

 

Nigdy nie ukrywalam przed wykonawcami, ze mam ich namary z polecenia forum muratora. Mam tez takie podejscie do zycia, ze nianawidze komformizmu, hipokryzji i nigdy nie pomyslalam, aby nie pisac czegos, bo jak ktos to przeczyta to stanie sie cos innego. Nie widze tez powodu, zeby nie pisac, kiedy mi lub komus cos na budowi nie wychodzi. Dzinnik to nie laurka. Nie spodziewalam sie, ze dostane kiedys maila od wykonawcy, ktory napisze, ze nie dziwi sie, ze ktos nie chce podpisac ze mna umowy i ucieka od pracy :o O co w ogole w tym chodzi :o Nie mam nic przeciwko, aby kazdy czytal sobie moj dzinnik i nawet cieszyl sie jak cos mi nie wychodzi skoro i tak nie darzy mnie syplatia, ale tego typu komentarz na prywatny emial jest dla mnie nie zrozumialy :roll:

Tak wiec napisalam co chcialam w dzinniku i nie zamierzam tego zmieniac. Bo oznaczaloby, ze dam sie podporzadkowac panujacym w tym kraju chorym zasadom- siedziec cicho i sie nie wychylac. I tylko otwracie nie pisac czegos zlego. A ja sie pytam- z jakiej racji?! :o A za swoje slowa bede ponosic jakies tam konsekwencje :D Ja mam czyste sumienie - zawsze pisalam cala prawde, bo i po co mijac sie z nia w swoim dzienniku :wink:

 

Ale ja moze mloda, glupia i naiwna blondykna jestem :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto pełna treść listu do Pani ... no właśnie mam tu zamieścić nazwisko? no niech będzie Igi

Witam!

 

"W tym miejscu miałem dołączyć kosztorys, ale po przeczytaniu Pani wpisów na forum a w szczególności dziennika nie zrobię tego. No teraz już wiem, że i tak nie dacie 20 zł za halogen i już wiem że i tak wszystko montujecie sami.(Życzę powodzenia przy tych świetlówkach we wnękach)

No cóż Państwa wybór proszę skorzystać z pomocy tego kolegi co podpowie co i jak. Ja jestem niesolidny, w pełni zasłużyłem sobie na ten wpis i w związku z tym jako niesolidny nie wyobrażam sobie dalszej współpracy no bo chyba nie ma Pani do mnie zaufania.

Dziwi się Pani że wykonawca ucieka lub nie chce podpisać umowy. Szanowna Pani wykonawcy też potrafią zrobić użytek z Internetu. Chyba Pani nas nie docenia. My wykonawcy też czytamy wpisy ba mamy nawet swoje forum o inwestorach. Pani też jest tam opisana i to przez wiele osób. Ja też wtrącę tam swoje trzy grosze. To właśnie tam znalazłem link do Pani dziennika. Gdzie to jest? W Internecie proszę sobie poszukać.

Oczywiście z gwarancji się wywiązuję ale już nic poza tym.

Dziękuję za współpracę

 

Pozdrawiam

 

Andrzej Trzmiel "

 

A teraz wyjaśniam

 

po co mam robiś ten kosztorys na osprzętlampy itp skoro na forum czytam, że Pani ... IGA zrobi to sobie sama przy poradach kolegi

 

wszelkie prace zostały wykonane i odebrane poprawki wykonane natychmiast

 

Nie przeczę rozliczenie było całkowite i sumienne bez zastrzerzeń

 

Na wszystkie wezwania staraliśmy się reagować możliwie najszybciej.

 

Przewody w ścianie uszkodził jakiś tam wykonawca ale to ja dostaję całkowicie negatywną opinię że nie stawiam się na naprawę. Proszę przeczytać czarną listę. A z całym szaczunkiem czy to moja sprawa (mógłbym tak powiedzieć) TO NIE JEST NAPRAWA GWARANCYJNA

jak ktoś uszkodził to niech naprawi. Pani ...IGA żąda natychmiastowego przyjazdu wymawia nieodbieranie telefonów. To co ja z Francji miałem przyjechać natychmiast bo ktoścoś zrobił.

 

A co znaczą te pytania do moich klientów którzy robią mi pozytywne opinie " Sprawdziłeś czy ci wszystko działa itd"

Proszę odszukajcie poczytajcie

Otóż Pani... IGO Sprawdził imu działa ma założone gniazdka żarówki itp.

Szanowna Pani Zacni czytelnicy Prowadzę firmę 10 lat średnio w roku wykonuję 30 domów dotego cała masa anten, piorunochronów, alarmów itd Mam nienaganną opinię wśród klientów.Posiadam bardzo bogatą listę referencyjną. Nie pozwolę więc, by opinia ta była zszargana przez zdarzenie za które nie odpowiadam, bo powtarzam to nie ja uszkodziłem ten cholerny kabelek

 

Pani Idze zostawiam pod rozwagę czy w miejsce kropek mogę wstawićj ej dane osobowe (bez jej zgody)

 

Pozdrawiam czytelników

 

WCE

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iga.

Obejrzałem Twój dziennik i jestem pod OGROMNYM wrażeniem elewacji.

Bardzo podoba mi się kolor i cokolik z klinkieru.

Ale największe wrażenie zrobiło na mnie wykonanie podbitki z tynku. Wygląda to bardzo ładnie i teraz sam zastanawiam się czy nie zrobić tak u nas.

Do tej pory planowaliśmy z żona zrobienie „nadbitkę” taką w stylu góralskim, ale teraz zastanawiamy się czy nie pójść w Twoje ślady. Proszę napisz czy poza względami estetycznymi tak wykończenie tynkiem ma jeszcze jakieś walory praktyczne np. lepsze ocieplenie czy jakieś inne. Szczerze mówiąc jestem w tym temacie jeszcze zielony. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wce w swoim dzienniku nie wpisywałam Pana danych, więc uważam, ze polemika byłaby właściwasza na wspomnianej tam czarnej liście a nie w moich prywatnych komentarzach. Jak już to było napisane dzinnik jest moją prywatną subiektywną wypowiedzią i mam prawo pisać tu to, na co mam ochotę. Osobiście uważam, że komentarze nie są właściwym miejsec na jakieś przepychanki.

Ma Pan absolutna rację, że nie musiał Pan naprawiać przerwanych kabelków - ja nie miałam nawet prawa tego wymgać i przyznaję, że uległam namowom tynkarzy, że "lepiej jak naprawi to elektryk" skoro i tak miał Pan przyjechac na budowę. I bardzo za to dziękuję. Przypominam, że celem Pana przyjazdu było dociągnięcie kabli do puszek do rolet (przekładał Pan termin min. 3 razy) i kabli na elewacji (również przekładanie terminu i przewry w realizacji sopwodowały konieczność cięcia styropianu i masy zbrojącej - ekipa od elewacji musiała te pocięte miejsca zaklejać siatką i nakładac masę ponownie a nie doszłoby do tego, gdyby zostało to zrobione w terminie). Jasne, że nie musiał Pan dzwonić, ani przyjeżdzać z Francji, ale niech Pan pomyśli o naszych odczuciach, kiedy to nie po raz pierwszy próbujemy się do Pana dodzwonić przez parę dni z rzędu i nie wiemy nic. Może warto napisac smsa- jestem za granicą i wracam za 2 tygodnie. Oczywiście nie trzeba tego robić, ale wrażenie u klienta pozostaje. Co innego wiedzieć, że ktos nie przyjedzie, bo jest nawet miesiąc za granicą, a co innego przez ten miesiąc cały czas dzwnić w próżnię bez efektu.

To, że nie opisuje Pan przewodów i nie jest stale dostepny pod telefonem, to, że nie opisuje Pan jakoś nawet prowizorycznie rozdzielni (oczywiście nie musi Pan) powoduje później u klienta problemy w sytuacji, gdy nie można się z Panem skontaktować telefonicznie - u nas było tak z kablem wewnętrznym od alarmu, kiedy myśleliśmy, że nie został on wyprowadzony. Oczywiście wszystko się wyjaśniło i okazało się, że jest - ale przez ten czas klient kombinuje sam ciągnąc sobie kabel i się denerwuje. I dlatego wrażenie pozostaje nie najlepsze. Dodatkowo brak opisu przewodów i rozdzielni (co wielu elektryków jak się dowiedziałam robi podczas wykonywania instalacji) pozostawia z klienta w trudnej sytuacji, gdy dany elektryk nie zakłada osprzętu. A przecież często ludzie zakładają go sobie sami, bo pod koniec budowy może już nie starczyć pieniędzy na zapłacenie za to komuś - ale oczywiście to nie Pana problem, że nie stać nas na Pan lub kogoś innego usługi.

Absolutnie nie wymagam przedstawienia kalkulacji na zakładanie osprzętu. Była to impulsywna decyzja męża, gdy powiedział Pan, że opisze rozdzielnię dopiero jak osprzęt będzie założony. Oczywićie ma Pan takie samo prawo jak i my być niezadowolonym ze wspópracy i nie chcieć jej dalej kontynuować. I kropka. Doceniam to, co zrobił Pan dobrze, ale też nie odpowiada mi przekraczanie terminów i brak kontaktu lub nie stawianie się na budowie w umówionym terminie. Mam też prawo być niezadowolona z tego, że na obwodzie z alarmem umieścił Pan również kilkanaście gniazdek, oraz że nie podłączył Pan kabla od gniazdka z siłą do w rozdzilni i zostawił w niej dyndający kabel. Ale może to Pan ma rację a ja się mylę i jestem po prostu złośliwym i okrutnie niesprawiedliwym inwestorem, który Pana niesprawiedliwie oczernia. Tylko, że ja mam na razie zdanie wyrobione (podobnie jak Pan na mój temat) i go nie zmienię. Mysle, że dalsza wymiana zdań jest bezcelowa. Ale, czy jest sens roztrząsać to w moich komentarzach? W ogóle nie wiem po co Pan tu napisał skoro nigdzie nie wspomniałam, kto (czyli jaki wykonawca) do mnie napisał...

Jeśli chce Pan przedstawić swoją stronę madalu to polecam zrobić to na Czarnej Liście Wielkopolska. Wtedy ludzie sami zadecydują, czy chcą korzystać z Pana usług i będą mogli podjąć decyzję.

Zaznaczam też, ze nie byłam pierwszą osobą która ujawniała Pana dane na forum. Poprostu odniosłam się do wczesniejszych wypowiedzi. Ma Pan już kilka pozotywnych opinii na forum. Ja nie byłam do końca zadowolona i uznałam, że mogę zwrócić kolejnym użytkownikom uwagę na pewne niedociągnięcia. Sam Pan przyzna, że nie napisałam nic ostrego ani nieprawdziwego. Proszę tam wstawić swój komantarz. Najprawdopodobniej przy tylu pozytywnych opiniach zostanę uznana po prostu za fanatyczną inwestorkę i nikt nie weźmie mojego zdania pod uwagę. Forum jest po to, aby pisać i pochlebne opinie oraz te gorsze rówież. A każdemu wykonującemu pracę wiele lat może się zdarzyć gorsza realizacji i tyle.

 

Pozostałych forumowiczów wypowiadających się w komentarzach bardzo proszę o pozostawienie tej polemiki bez komentarza :D Myslę, że mogłoby to niepotrzebnie zaognić sytuację i doprowadzić do jakiejś nieprzyjemniej wymany zdań (może niektórzy czytali wątek na faorum, gdzie wykonawca polemizował z inwestorem i nie zakończyło się to miłymi słowami - czego ja wolałabym uniknąć). Bedę bardzo wszystkim wdzięczna za spełnienie mojej prośby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeljka dziekuję :D Niestety dom stoi w takim miejscu, że mogę robić zdjęcia tylko poszczególnych stron elewacji. Uroki domu na małej działce w mieście :wink:

 

secam tez myśleliśmy kiedyś o nadbitce, ale nie starczyło na tamtym etapie z transzy, więc gdy terz mieliśmy podjąc decyzję to zdecydowałam się na podbitkę tynkowaną. Pod hasłami: podbitka tynkowana, podbitka z osb jest o tym trochę na forum. Drewniana podbitak jest ładna, ale niestety wiąże się z konieczności okresowej konserwacji drewna - a jego malowanie za parę lat na takiej wysokości i nie upapranie przy tym tynku wiąże się z niezłą gimnastykę, lub wydatkiem.

My pokryliśmy podbitkę (płyta osb 16 przywiercona na wkręty do drewna, na to klej i styropian 3 cm mocowany dodatkowo na kołki, warstwa zbrojąca i tynk) tynkiem takiem samamym jak na ścianacy- silikonowym, a więc zmywanlym. Będzie więc mozna podbitkę umyć wodą pod ciśnieniem. Kolejny plus to świetne ocieplenie i brak mostka termicznego na styku ściany z podbitką. Mamy styropan na ścianie, który styka się ze styropianem na podbitce, tes na ścianie pod krokwiami będzie się w środku stykał ze wełną stanowiącą ocipelnie dachu. Wszystko jest więc świetnie zaizolowane i chroni przed ucieczką ciepła. No i dla mnie bardzo ważne były względy estetyczne :wink: Jeśli chcesz mogę ci na priv podesłać zbiór różnych informacji o sposobie jej wykonania - ale to jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iga.

Jeśli możesz mi przesłać jakieś materiały będę wdzięczny. Swoją drogą poszperam na forum.

Po Twojej opinii jestem zdecydowany na 100 % zrobić podbitkę otynkowaną. :D

Mostek termiczny przy nadbitce nie dawał mi spokoju, a malowanie otynkowanego domy na wysokości 6-7 metrów też mi się nie uśmiechało. Pokazałem zdjęcia Twojego domu mojej żonie i odpowiedz była w 3 sekundy – (cytuję) „wygląda pięknie robimy właśnie tak”. A skoro mój nadzór zaakceptował od razu czyli jest dobrze :wink:

Trzymam kciuki i życzę szybkiego zamieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm..., pozwolę sobie odpowidziec za igę, ta piękna dachówka ( :lol:

) to brązowe Cosmo Jungmeier, bardzo solidna płaska dachówka suwakowa chwalona przez dekarzy :D ,

wiem z autopsji :wink:

 

a tak na poważnie, o kurcze iga niezłe jatki miałaś :roll: , chyba prawda jest w tm co mówią cała budowa to pryszcz w porównaniu z końcem :-? niestety...

 

ostatnie trzy tygodnie przeżyłam na lekach uspokajających,( łączonych wieczorem z alkoholem :oops: ), nie polecam tego w najmniejszym stopniu, ale czasami nie da się inaczej :evil:

W pracy miałam poważną rozmowę o redukcji etatu, bo "coś niedobrego dzieje się w Pani życiu..."

taaa, wykończeniówka i przeprowadzka...

 

Teraz powoli wracam do normalności i miło (mimo problemów) zajrzeć w Twój dziennik,

PIęKNE ELEWACJE I PłYTKI : TE NA PARAPETACH I TE NA ELEWACJI !!!! :lol:

Domek wygląda bardzo reprezentacyjnie :wink: , i elegancko z tymi brązowymi płytkami, fajnie dobrane kolory

 

Bardzo ciekawe drzwi wybrałaś (faktycznie komputerowe są przepiękne), intrygujący turkusowy kolor w sypialni, dla mnie bomba (powtórzę za innymi: "oj będzie się działo..." :wink: )

 

może faktycznie dla ogólnego efeku, lepiej by było gdyby na korytarzu (w zasięgu wzroku) drzwi były w jednym stylu, łatwiej wtedy "urządzić " ten korytarz, chociaż ty lubisz wyzwania, więc napewno u ciebie będzie to majsterszytk. :D

 

Iga jeszcze taka jesdna uwaga, piszesz, że nie chcesz grzać w pokojach nie "uczęszczanych", ponoc to nie jest dobre dla tych pokoji, my teraz ogrzewamy się kominkiem i naprawde cielo jest tylko w pomieszczeniach "przyległych". Dlatego nasi budowlańcy (kilka osób z róznych ekip) poradziło nam żebyśmy dogrzewali (grzejnik olejowy) pozostałe pokoje , bo inaczej grzyb nam wyjdzie.

Dlatego teraz pomimo "uciekającego" ciepła mamy otwarte drzwi do "zimnych" pokoji (tam przy zamkniętych drzwiach temperatura spada do 16 stopni, a w reszcie chatki jest ok 23 stopnie)

 

Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się Iga, (ja trzymam kciuki za ciebie :wink: )[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majania tez moge tylko chwalic moja i bagat dachowke :D

 

bagat ja pojecia nie mam jak ty sobie dalas z tym rede. Powili zbilzam sie do twojego stanu :wink: Wyobraz sobie, ze tez mi w pracy powiedziano, ze oczekuja, iz telefony dot. spraw budowlanych w czasie pracy sie skoncza. Bo chociaz nie zaniedbuje zadnych obowiazkow, to to, ze poswiecam czas na odbieranie tych telefonow i rozmowy nie jest sytuacja odpowiednia. No i maja racje. Tylko jak budowac, majac meza w rozjazdach, spedzajac na pracy 10h dziennie i jeszcze przez ten czas nawet telefonu nie odbierac. Ale obiecalam poprawe i zrobie wszystko, zeby slowa dotrzymac :roll:

 

kasia64 twoje kciuki zawsze pomocne :D Mysle o nich dodaje mi sil :D

 

Mam dziewczyny straszne zaleglosci na forum. Musze je nadrobic :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iga - białe gniazda wyglądają tyż piknie. Chciałam beż - i miałam podobny problem co ty - kaski barak - wygrała casting seria Efekt. Poczem kombinowałam z kolorem i doszłam do wniosku, że żaden z beży mi się nie podoba. Na też beżowej ścianie wyglądają jak brudne.

 

Trzymaj się inwestorko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...