tabaluga1 31.03.2006 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Oj iga serdecznie Ci współczuję. Takie przygody już na początku Ale trzeba sobie pomyśleć, że nic gorszego już nas nie spotka i może być już tylko lepiej. Głowa do góry i do dzieła. Trzymamy kciuki, żeby więcej takich wpadek nie było. I NIE BĘDZIE pOZDRAWIAM I życzę zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 31.03.2006 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Dzięki wszystkim za ciepłe słowa - ze zdrowiem powoli ku lepszemu Co do budowy to taka nerwówka wykańcza fizycznie - nie polecam. Gerion - co ja bym bez ciebie zrobiła. Ale chyba mój wykonawca rozumie to inaczej , bo jako podbeton okreslił coś co potrzebuje przy zalewaniu ław fundametowych? A chudziak to jak już ściany z bloczków powstaną się leje. Cóż - muszę z nim jeszcze pogadać - dam znać o co mu chodziło Ale za wykład bardzo dziękuję - przyda się na później . Dzieki za namiary Pozdrawiam wszytkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 31.03.2006 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Ten podbeton to chyba pod ławy. My tak mamy w projekcie, ale liczymy na to, że nie będzie potrzebny. Nasz KB mówi, że to zależy od przepuszczalności gruntu. Była też mowa o folii zamiast tego chudego betonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 31.03.2006 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 No racja - u mnie tez sie juz wyjasnilo. Podbeton jest pod lawy. ale u nas grunt sredniej klasy, wiec nie bede kombinowac tylko zrobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.03.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Igusia, Zła wiadomość jest taka, że zawsze możę być gorzej - ale spójrz na to z inne strony - prawie już ci domek wyrósł - kilka tygodni i już !!!! Czego Ci szczerze życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 03.04.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Iga, najważniejsze, że coś się dzieje . A że na początku trochę schodów, to nic. Pierwsze koty za płoty (dosłownie i w przenośni- a propos tej czarnej panterki). Domek wkrótce stanie, zamieszkacie i będziecie z uśmiechem wspominać pierwsze trudne doświadczenia budowlane. Gdyby wszystko szło z górki, to nie byłoby później takich fajnych wspomnień . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 03.04.2006 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 No terz to oby tylko nie padało! A za oknami leło przed chwilą mam nadzieję, ze jakoś ucelują z tym laniem fundamentów w pogodę A koty faktycznie za płoty (dosłownie i w przenosni ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 03.04.2006 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Z dachem to jestem zieloniutka i nic nie doradzę, natomiat kiedyś na forum był podawany namiar na instalatora z puszczykowa, kilka osób go sprawdziło i polecało: "bardzo miły facet, rozsądne ceny, robota wykonana solidnie - EKOWIT. mail: [email protected]" Spróbuj może i tam... Niech się mury pną do góry..., nawet te z bloczków fundametowych Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 04.04.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 W hurtowniach dachowych o dalszych obniżkach cen nie chcą z nami dalej przez telefon rozmawiać. Dachówka Jungmeiera brązowa wyszła nas tyle samo do ceglany Sirus Rupp ceramiki. Brązowy sirus jest już prawie 1000 zł dorższy. Ale na całym dachu wychodzi już ceglany sirus + 500 zł = brązwoe cosmo + 500 zł = brązowy sirus. Co wybrać? Gerion - może ty pomożesz? Jaką cenę miałeś na twoją dachówkę (i ile metrów dachu?)? Ja kupowałem jesienią, niby wtedy była promocja, ale Euro o wiele droższe niż teraz. Za dachówkę podstawową płaciłem 2,59 zł netto/szt. Reszta cen to (netto): dachówki skrajne - 14,29 dachóki wentylacyjne - 25,22 dachóki kominki - 187,01 Gąsior pdst - 15,68 Gąsior końcówka - 30,02 Trójnik - 152,83 potem zimą musiałem dokupić parę rzeczy i ceny były ....niższe: trójnik - 122,23 dachówka skrajna - 11,71 Dachu mam 340m2, koszt samych dachówek 18 248 zł brutto POdajesz koszty i różnice tylko 500zł. To jest nic. W takim przypadku wybierz po prostu to co CI się bardziej podoba. Naprawdę 500 zł na całym dachu nawet nie zauważysz. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 04.04.2006 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Niby 500 zł to nic,ale ja sobie zawsze myśle, że za to fajną lampę mozna kupic tak naprawde ta budowa to dla mnie tylko przygrywka dla wykończeniówki, ale muszę mieć jeszcze na nią jakieś fundusze. A tu ciągle jakieś nieprzewidziane koszty dochodzą. Choć dzięki filarkom o parę setek staniały nam okna Wyszło za wszytsko jakieś 9.500, więc jestem bardzo zadowolona Co do dachówek właśnie się nie mogę zdecydowac - obie bardzo mi się podobają, dlatego liczę na poradę dekarza (który pewnie wybierze cosmo, bo większa i pewnie sie szybciej na dachu układa ). Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 04.04.2006 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 bagat dzieki za przypomnienie tych namiarow. chyba zeskanuje co trzeba i wyśle mu e-maila z zapytaniem. Gerion ceny mam podobne do twoich, tylko dachówka podstawowa tansza. Ale jeszcz dokladnie w domu porownam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 04.04.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Iga, co wybrałaś ? Trzymam kciuki za dobrą pogodę, aby to wylewanie fundamentów było przy słoneczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.04.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Widziałem na forum poznańskim, że pytasz o pozwolenie na budowę wew inst. gazowej... Podaję procedurę: - dostajesz zapewnienie dostawy gazu (potrzebny papier do uzyskania pozwolenia na budowę) - z tym zapewnieniem (powołując się na nr) walisz do gazowni, żeby wydali Ci warunki przyłącza i podpisali umowę - masz warunki, z nimi w garści szukasz gościa któy projektuje instalacje gazową wewnętrzną (ułatwię CI - pan Maliński 504 275 340, możesz się na mnie powołać wystarczy że powiesz, że budowa w Kostrzynie ). - gość na podstawie warunków i mapek robi Ci projekt instalacji gazowej - w międzyczasie podpisujesz umowę podłączenia do sieci gazowej (od podpisania do realizacji okoo 6 miesięcy) - ksero umowy dostarczasz panu projektantowi - po około 30 dniach odberasz 2 dokumentacje instalacji wewnętrznej, uderzasz na Jackowskiego i składasz wniosek o wydanie pozwolenia na budowę wewn inst. gazowej. + kopie tego co przygotował projektant - po około 14-20 dniach możesz odebrać uzgodnione projekty i pozwolenie na budowę wewn inst. gazowej, wraz z papierem dla kierownika budowy i czystym zgłoszeniem zamiaru rozpoczęcia prac - od razu kup dziennik budowy instalacji wewnętrznej i skseruj pozwolenie na budowę instalacji wewnętrznej, te dwa dokumenty znów składasz na Jackowskiego (najlepiej w ten sam dzień jak dostaniesz pozwolenie) - składasz więc dziennk w biurze podawczym z prośbą o ostemplowanie (14 dni) - po dwóch tygodniach odbierasz dziennik z pieczątką, możesz wtedy wypełnić zgłoszenie zamiary budowy instalacji, kupić skrzynkę do gazu i odczekać 14 dni - teraz już spokonie możesz zatrudnić instalatora co Ci podłącze zrobi od skrzynki gazowej w granicy, do pom.gosp. Twojego domku i dalej czekasz tylko na ruch gazowni, kiedy oni swoich ludków przyślą by Cię podłączyć do wielkiej sieci pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 05.04.2006 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 To dopiero kolejny klops sie szykuje. Meżu (Kochanie pocztaj sobie jak Gerion ładnie tu wszystko opisał ) - mam nadzieje, ze bedziesz choc troche w maju w domu to zaczniesz wszystko zalatwiac Jak na moje oko cala procedura trwa z kilka miesiecy, wiec w maju trzebaby ta umowe z gazwonia podpisac zeby do jesieni jakos sie z tym uporac. Dzieki Geron Co do wyborow dachu - ma nastapic w przyszlym tygodniu. Mam tez nadzieje, ze przed swietami zamkne temat Ale chyba racziej sklanamy sie ku brazowemu sirusowi - Rafalowi sie bardziej podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 05.04.2006 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 To dopiero kolejny klops sie szykuje. Czytam Twój dziennik, czytam od kilku tygodni i własnym oczom nie wierzę... Klops, droga Igo to będzie u mnie... Projekt z Archonu /dom w petuniach/, kosztorys kupiony u nich na CD /koszty przerażające, ale mam nadzieję, że nijak się będą miały do rzeczywistych wydatków - na naszą koszyść oczywiście:-)/, pozwolenie na budowę zdobyte, a teraz czas na wybór ekipy. Kierownik Budowy już jest /to zresztą Pani architekt, ktora wykonywała adaptację projektu/. No i to by było na tyle. Pojęcia nie mam ile i jakich materiałów jest potrzebnych do poszczególnych etapów budowy, kiedy i gdzie je trzeba zamówić, jak zaplanować wszystki prace.... itd.itd. No więc... siedzę w domu, bom ciężarna budowę mamy zacząć w maju - a to również miesiąc, w którym mam rodzić Muszę więc szybko brać się za szukanie hurtowni, ekip, instalatorów i pewnie złotych rad na forum. Miło wiedzieć, że w razie czego mogę poczytać to, co inni poznaniacy i nie tylko przechodzą budując swoje domy. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.04.2006 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Kwestia dachu Każdy dekarz powie Ci moja droga cenę za metr. Oczywiscie szacujesz z projektu. Ale sa pewne ale. Jeśli w projekcie architekt zrobił krokwie wystające 50 cm poza obrys, a Tobie podoba się 70 cm? ALbo 85, bo zrobisz zamiast ocieplenia 12 cm ocieplenie 15 cm?? Nie dość, że wyjdzie więcej wieźby, to powierzchnia dachu się zwiększy... Całość będzie policzona faktycznie dopiero po tym, jak ostatni grad Ci przybiją. U mnie w projekcie było 270 m2 Powiększyłem garaż (i to sporo bo na 2 stanowiska), krokwie wysunąłem na 90 cm, dołożyłem zadaszenie przedwejścia i ...zrobiło się 340m3. Mała różnica, co? Dlatego w umowie wpisuje się cenę za 1m2 (ja takmiałem) w którą oczywiście wliczone jest wszystko (rynny, opierzenie, obróbka okien kominów itp), to niejako "jest w cenie za metr". Szlus. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 06.04.2006 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 Gerion szlus ja normalnie bede coi cos musiala za te wszystkie zbawienne porady odpalic Ale pomysl ile osob z nich skorzysta czytajac moj dziennik i komentarze Wszyscy sie zrzuca na jakies piwko czy co tam sobie zazyczysz Wielkie dzieki!!! Marta S. czytaj forum czytaj. Ja cala swoja wiedze z niego wlasnie czerpie. Jak tu weszlam w lipcu zeszlego roku to nie wiedzialam o niczym kompletnie nic A teraz powoli malymi kroczkami jakas wiedze zdobywam. Choc im wiecej czytasz tym sie wydaje, ze mniej wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 06.04.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 Marta S. czytaj forum czytaj. Choc im wiecej czytasz tym sie wydaje, ze mniej wiesz Forum czytam pewnie krócej niż Ty, bo dopiero od września, ale jest dokładnie tak, jak piszesz - zdaje mi się, że coraz mniej wiem... Ale skoro to normalne, to chyba nie czas na załamywanie rąk, kiedy trzeba zakasać rękawy;) Przy okazji mam pytanie do pozostałych ARCHONOWCÓW - w naszych projektach jest propozycja firmy DOSPEL dotycząca rekuperacji. Czy Ktokolwiek z Was zapalnował taką wentylację w soim domu? Czy korzystaliście z projektu Dospela, czy może wykonaliście inny? Jaki? Z góry dziękuję za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 06.04.2006 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 Choć jakoś idea wentylacji mechanicznej do mnie przemawia to zrezygonalam z takiej instalacji w domu. Czytalam o tym duzo na forum Odzysk ciepla zwroci mi taka inwestycje po wielu latach, wiec ten mit miedzy bajki mozna wlozyc. Nie umiem tez zyc bez ciaglego otwierania okien (zima tez wietrze min. 2 x dziennie) i trudno byloby mi sie postrzymac przed otwieraniam tych okien np. ciepla wiosna A przy mechanicznej stale otwrte okna nie wskazane, bo zaburzaja jej prace. Glownym argumentem jest jednak cena. Najlepsza u nas firma od tego to http://www.rekuperatory.pl - Nawet wzielam od nich wycene, ale kwota 15.000 za bajer dzialajocy w supe na prad i wiele innych powodow skutecznie mnie do tego pomyslu zniechecily Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 06.04.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 trudno byloby mi sie postrzymac przed otwieraniam tych okien np. ciepla wiosna A przy mechanicznej stale otwrte okna nie wskazane, bo zaburzaja jej prace. Forum to jednak najlepsze źródło informacji... Nie wiedzialam, że wietrzenie w domu jest jakimkolwiek problemem dla rekuperacji... A ja śpię przy uchylonym oknie niemal cały rok /poza oczywiście zimą taką jak tegoroczna/! Dzięki za odpowiedź. Pytanie o wietrzenie domu będę musiała koniecznie zadać "fachowcom" namawiającym do tej inwestycji. Koszty, które podajesz, są rzeczywiście ogromne, choć czytałam na tym forum, że można sprawić sobie instalację za kwotę grubo poniżej 10.000. Muszę poważnie przeanalizować ten temat. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.