Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pistacjowej Tabalugi :)))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marta

mój dach ma powierzchnię 189m2.

W PKO BP nie chcą nam obniżyć oprocentowania, mimo, że to będzie już nasz trzeci kredyt w tym banku. Nie wiem, jak jest teraz, ale kiedy w Millenium proponowano 2.26%, w PKO BP- 2.95%. Teraz wiem, że w Milenium jest już coś ok 2.65%, więc pewnie i PKO podniósł. Zresztą ostatnio strasznie nas wkurzyli. Bierzemy w Milenium, wczoraj dostarczyliśmy wszystkie dokumenty doradcy kredytowemu.

 

Aga

już wszystko ok. Myślę, że to Cola pomogła. Chyba na stałe wejdzie do naszej apteczki. Po pierwsze mały chętnie ją pił- a wcześniej nie chciał pić nic, co groziło odwodnieniem i podaniem kroplówki, po drugie, wymioty rzeczywiście ustąpiły. Dzięki- teraz będę już wiedziała- Cola i paluszki :p

iga

dzięki za zainteresowanie- już wszystko ok. A u Ciebie już widać domek. Zaraz wstąpię do Twoich komentarzy.

 

zielonooka

bardzo dziękuję. Cieszy mnie zwłaszcza Twoja opinia co do projektu. Wiadomo- architekt się zna na rzeczy, a skoro twierdzisz, że projekcik ładny, to już jestem w niebie :p :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabaluga, zaskoczyłaś mnie zupełnie - chodzi mi o drzewka, a nie naleśniki. :lol: :lol: :lol:

I w dodatku sama robisz sadzonki! :o :o :o Jestem pełna podziwu, naprawdę. :lol: :lol: :lol:

 

siłaczko

nauczyciele też uprawiają ogrody :wink:

Ja to uwielbiam, tak samo jak uwielbiam robić przetwory. A sadzonki to nic trudnego, zresztą sama byłam zaskoczona, że tak pięknie się przyjęły. O ukorzenianiu thui czytałam gdzieś na forum- chyba o ogrodach. Po prostu chcę zaoszczędzić gdzie się da, a jednocześnie mieć piękny ogród przed domem. Na szczęście niedaleko mam działkę rekreacyjną, na której uprawiam sobie zioła (bez których nie wyobrażam sobie życia), drzewka i kwiaty. I zamierzam oczywiście w przyszłości przenieść to wszystko (no prawie) na mój ogród przydomowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką powierzchnię zajmuje Wasz mini-sad? Ja też chcę dokładnie 9 drzewek owocowych :o :D . Tylko trochę się boję, żeby nie zajeły mi połowy działki, bo jeszcze jakieś kwiatki chciałabym posadzić.

 

Kasiu

niestety nie wiem. Drzewka posadziliśmy w dwóch rzędach, ok 2,5 m odległości od siebie. Postaram się wymierzyć jutro lub pojutrze, to napiszę.

Również chcę mieć jeszcze jakieś kwiatki, krzaczki itp- czyli roślinki ozdobne.

 

andrzejko

teraz czekam aż drzewa zakwitną. Nie jest to jakiś wielki sad, ale przynajmniej będę mieć widok na przyrodę, a nie na czyjeś okna i odwrotnie. Przynajmniej na razie

a inspekcja była bardzo zmęczona ciężką pracą i chciała szybko do domku do brata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak tam ze stronami swiata (moze nie doczytalam)

 

ale tak sam projekt nawet nie wnikajac jak usatwiony na dzialce - zgrabny, ladnie wykorzystane powierzchnie , na poddaszu ustawne pokoje, na gorze nie przesadzili z pow komunikacyjna slowem - same plusy :wink:

nawet balkon (od strony podejrzewam ze ulicy- frontowej ) w ktorych zazwyczaj widze funkcje tylko wizualna a nie funkcjonalna (bo wlasnie zbyt widoczne) tu pelni bardzo fajna funkcje daszku nad wejsciem :wink:

 

Wogole moje dwie ulubione pracownie typowe to wlasnie Archon i Archipelag

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak tam ze stronami swiata (moze nie doczytalam)

 

ale tak sam projekt nawet nie wnikajac jak usatwiony na dzialce - zgrabny, ladnie wykorzystane powierzchnie , na poddaszu ustawne pokoje, na gorze nie przesadzili z pow komunikacyjna slowem - same plusy :wink:

nawet balkon (od strony podejrzewam ze ulicy- frontowej ) w ktorych zazwyczaj widze funkcje tylko wizualna a nie funkcjonalna (bo wlasnie zbyt widoczne) tu pelni bardzo fajna funkcje daszku nad wejsciem :wink:

 

Wogole moje dwie ulubione pracownie typowe to wlasnie Archon i Archipelag

Dzięki zielonooka

Jeśli chodzi o strony świata, to rzeczywiście wejście jest od wschodu- ale odsunęliśmy domek 9 metrów w głąb działki, a po drugiej stronie drogi póki co jest sad.

Mnie również bardzo podobają się projekty archonu- do archipelagu muszę jeszcze zerknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talabugowidzę, że zdecydowałaś się jednak na Millenium. W piątek miałem mały zgrzyt z tym bankiem. Mianowicie w zeszły poniedziałek złożyłem wniosek o transzę z zaznaczeniem, że ma ona zostać wypłacona w czwartek. Na umowie jest napisane, że wypłata transzy nastąpi w ciągu trzech dni od złożenia wniosku. Pieniędzy potrzebowałem na piątek popołudniu. No i tu zaczęly się schody. Pieniądze nie pojawiły sie ani w czwatrek, ani w piątek, dopiero w sobote rano. Wkurzyli mnie tym na maksa bo w piatek miałem płacić za towar i musiałem w ekspresowym tępie wynaleźć nagle te pieniądze. Na moje pytania dlaczego nie ma tych pieniędzy pani w banku rozkładała bezradnie ręce że to nie jej wina, że to cetrala w Warszawie z niewiadomych przyczyn wstrzymała wypłatę. A tak swoją drogą się zastanawiam czy w związku z zaistniałą sytuacją mogę się domagać jakiś odsetek karnych od banku w związku z opóźnieniem???? Banki w końcu zawsze naliczają takie odsetki w momencie spóźnienia się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga

 

młodszy zdrowy, to przyszła kolej na starszego. Zdążyłam dziś wrócić z pracy, jak zadzwonili z przedszkola, że Michał jest zielonoblady, ma podwyższoną temperaturę i boli go brzuch. A więc powtórka z rozrywki.

Póki co nie wymiotuje, ale jak tylko zacznie(mam nadzieję, że jednak nie)- Cola będzie się lała strumieniami.

 

Rom

złożyliśmy wniosek do Millenium (przez dradcę). Mają najkorzystniejsze warunki, a o tych utarczkach z nimi rzeczywiście kilkakrtnie już słyszałam i czytałam. Ale to tylko góra dwa lata- wypłaty transz. Potem będę spłacać kredyt, a u nich odsetki będą mniejsze niż w innych bankach. Mam więc nadzieję, że ten okres - kiedy to oni dają mi pieniążki jakoś przetrwam.

A z tymi odsetkami masz całkowitą rację- powinni płacić tak jak my musielibyśmy płacić za opóźnienia ponad dwadzieścia procent.

Chyba- jak już dostanę ten kredyt, będę wnioskować o kolejne transze z dwutygodniowym wyprzedzeniem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabaluga, Rom

z kazym bankiem moga byc hece- ja chyba nie znam takiego ktory by nie mial "grzeszkow" na sumieniu

a np. moja mala przygoda z Kredyt Bankiem w zeszlym roku - nadawalaby sie na tragikomiczne opowiadanie - jak juz tam szlam czy dzwonilam to wpadalam w histeryczny smiech... :wink:

ojjj dlugo by opowiadac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ładnie u Was! :) Ach i spełniasz moje marzenia ogrodnicze! :) Też mi się marzą drzewka owocowe (ale na mojej działce chyba miniaturki :wink: , - mój tata mówi, że teraz sa już takie odmiany) - wiśnia, morela :) I oczywiście parę krzaków - maliny konieczne, jakaś porzeczka (czerwona i czarna). Problem w tym, ze w przeciwienstwie do ciebie nie mam do ogrodnictwa smykalki (ale znajomi mowia, ze to przychodzi z wlasnym ogrodem :wink: ) i nie mam ziemi rozplodowej. Ale ciebie w pelni podziwiam!!! Już sie nie moge doczekac ogrodu - moze zrob nam zdjecia dzialki :) Na szczescie moj tata to zapalony dzialkowiec ogrodnik - od 3 lat bez dzialki- juz sie pali do naszego ogrodu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ładnie u Was! :) Ach i spełniasz moje marzenia ogrodnicze! :) Też mi się marzą drzewka owocowe (ale na mojej działce chyba miniaturki :wink: , - mój tata mówi, że teraz sa już takie odmiany) - wiśnia, morela :) I oczywiście parę krzaków - maliny konieczne, jakaś porzeczka (czerwona i czarna). Problem w tym, ze w przeciwienstwie do ciebie nie mam do ogrodnictwa smykalki (ale znajomi mowia, ze to przychodzi z wlasnym ogrodem :wink: ) i nie mam ziemi rozplodowej. Ale ciebie w pelni podziwiam!!! Już sie nie moge doczekac ogrodu - moze zrob nam zdjecia dzialki :) Na szczescie moj tata to zapalony dzialkowiec ogrodnik - od 3 lat bez dzialki- juz sie pali do naszego ogrodu :)

 

rzeczywiście czytałam o takich, które potrzebują niewiele miejsca, a cieszą oko- jak kwitną i podniebienie jak owocują. Malinki, pożeczki, jeżyny i aronia zmieścić się jeszcze muszą . Ale póki co nic więcej tam nie sadzę- dopiero jak stanie domek i będę wszystko dokładnie widziała. Ja też nie przejawiałam absolutnie żadnej smykałki ogrodniczej- ba- z dzieciństwa bardzo źle wspominam prace ogrodnicze na małej działce. Ale od czterech lat mamy mały ogródek. Kupiliśmy go, żeby dzieci miały gdzie pobiegać, pobawić się w czystym piasku- nie osiedlowym :evil: śmietniku udającym piaskownicę, no i żeby było gdzie posiedzieć przy grillu. Miała być tylko trawa. Potem pojawiły się jednak jakieś kwiatki, potem drzewka, potem jeszcze szczypiorek, bazylia, i takie tam. Mąż nawet altanę z ytonga pobudował- SAM. No i staram się też trochę czytać. Zdjęcia może wkleję, jak mi zacznie coś kwitnąć, bo na razie tylko przebiśniegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...