Gość 09.05.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Tabaluga, znaczy się, że ten Twój ślubny usiłował Ci wmówić, że ten szef ekipy do przystojniaków nie należy mimo, że tak nie jest? A to cwana bestia, chce żebyś i Ty tak myślała (hmmm, ale zagmatwałam, co?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 10.05.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Dla mnie to normalny SZOK Myślałem, że za 3zł to można sobie co najwyżej pifko wypić, ale żeby na godzinę wynająć koparkę???? W ten sposób w połowie kosztorysu się zmieścicie Oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 10.05.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No właśnie, tak czytam i czytam, i oczy wyłażą mi z orbit co do tej ceny za koparkę (spychacza? ). Też się powoli rozglądamy, pewnie dziś będziemy dzwonić, ale na 3 zł to ja absolutnie nie liczę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.05.2006 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ten koparkowy nawet na paliwko nie zarobi, licząc 4 zł za litr ropy. Chyba, że on tak jeździ na obecnie modnym ostatnio Kujawskim . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 11.05.2006 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Tabaluga, to jestem pierwsza z gratulacjami Ps. ile wziął koparkowy??? chyba musiał dopłacic do tego interesu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 11.05.2006 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Widzę, że wszystkim oczka mocno z orbitek wychodzą. To uchylę rąbka tajemnicy i powiem (napiszę), że koparka była wynajęta z jednostki wojskowej. Spróbujcie popytać - jeśli macie gdzieś jednostkę lub jakieś duże zakłady pracy- tam z reguły mają swój sprzęt do odśnieżania, kopania itp.A może ktoś z was akurat pracuje w takim zakładzie i nawet nie zdaje sobie sprawy, że można taką kopareczkę wynająć. Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 11.05.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 tabaluga, to jestem pierwsza z gratulacjami Ps. ile wziął koparkowy??? chyba musiał dopłacic do tego interesu... Witam żabciu. koparkowy pracował w ramach swojej pracy w jednostce wojskowej (dostał swoją buteleczkę na pocieszenie), a taki mają tam przelicznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 11.05.2006 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 No,no Tabalugo idziesz a wlasciwie jedziesz do przodu jak walec drogowy(a moze kopareczka), brzozki szkoda ,ale tak bywa. GRATULUJE ROZPOCZECIA ROBOT!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 11.05.2006 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Tabaluga Gratki , super a twój maz to umie sie targowac, jak tak dalej to tanio wam pójdzie Dobre wszystko nawet po troche taniej a tu to już wogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 11.05.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Tabaluga GRATULACJE !!! Piękna data na rozpoczęcie budowy! Pierwsze zakupy - dokonane, humus zdjęty, a więc pierwsze koty za płoty . Teraz już robota pójdzie jak z płatka !!! Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 11.05.2006 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 GRATULKI Pieknie Wam to idzie oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 11.05.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 No to zaczęło się...!! , a mówi się że najtrudniej coś zacząć, wiec teraz już z górki . Powodzenia w dalszych etapach A dlaczego brzózka musi zginąć,? ja wciąż opłakuję swoje dziczki, a były dużo mniejsze . Może da się ją "uratować"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 12.05.2006 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Trochę spóźnione, ale zawsze: GRATULACJE!!! No to teraz z górki!!! Oby tak do końca, jak rozpoczęliście (wszystko po 3 zł) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 12.05.2006 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Przyłączam się do gratulacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 12.05.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Jaoczywiscie tez GRATULUJE!!! I cieszcze sie bardzo, ze juz zaczeliscie Drzewka faktycznie szkoda A czemu trzeba wyciąc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 12.05.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Ale fajny fotoreportaż Widzę, że Pan koparkowy w parę chwil zamienił piękną zieloną działeczkę w pustynie Ale to oznaka,że już niedługo stanie na niej nowy, piękny dom Strasznie szkoda brzózki, ja chcę sobie posadzić a Ty musisz wyciąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 12.05.2006 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Ile kosztowały stemple i jakiej są długości???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 12.05.2006 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Ile kosztowały stemple i jakiej są długości???? Rom ha, ha, ha- stemple też były po 3 zł za sztukę. Długości ok 2.9, ale jeszcze sprawdzę. Mój wykonawca miał możliwość załatwienia po 1zł za metr bieżący stempla, ale mężulek troszkę się pospieszył nie pytając mnie Pustynia rzeczywiście wyszła dość duża. Brzózka rośnie w miejscu, gdzie posadziliśmy drzewka owocowe i sąsiad uświadomił nas, że będzie wypijała wodę. Poza tym moje dziecię jest bardzo uczulone na pyłki brzozy i teraz przeżywa katorgi. Cały czas jednak zastanawiam się nad tą brzózką, bo moja jest tylko jedna z nich, a tuż za płotem rosną jeszcze dwie sąsiada. Więc jeśli ja wytnę swoją to i tak niewiele to zmieni. A jest taka piękna- uwielbiam brzozy- zwłaszcza wiosną. Aga widzę, że zmieniłaś zdjęcie pieska- teraz jest tak wiosennie- ślicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 12.05.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Talabugo ale taniocha Ja kupowałem w tartaku 3 metrowe po 8zł szt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.05.2006 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Tabaluga do zmiany zdjęcia nakłoniły mnie takie jedne z Forum Ja nie mam brzozy bo nie mam wogóle drzew ale marzy mi się taka mała z opadającymi gałęziami ( pewnie jakoś się nazywa ale ja taki lajkonik jestm w tej dziedzinie ) Moje dziecięcia też uczulone ale co tam i tak wokoło różne alergeny latają Trzymam kciuki za dalsze postępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.