iga9 24.02.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 A ten balkon chyba wspolny dla lazienki i waszej sypialni - bo cos mi na pasuje I masz racje - oddaj mezowi co jego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 24.02.2006 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 zgadza się, chodzi o balkon wspólny dla łazienki i sypialni. już to poprawiłam w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 24.02.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Witam!! Jeżeli o młodość chodzi to.... jestem ZA!!!!! Moi elektrycy też jakoby te pacholeta wyglądali!!!Ale cenę mieli niewygórowaną Pracowali w tempie blyskawicy!!!! I nie kręcili na widzimisię inwestorów!! Oni mają ten problem, że muszą jakoś zaistnieć, wykazać się, więc się starają, bo to ich nadzieja na chlebek z szyneczką! A starzy wyjadacze więcej kombinują i udowadniają nam żeśmy z choinki w czerwcu pospadali W jednym tylko wypadku nie lubię młodości Jak idę do lekarza, a tam dziecię w białym kitlu Dla mnie lekarz to poczciwy strszy Pan, przyprószony z lekka siwizną lub nobliwa Pani w okularkach...Ale to wynika ze wstydu Nie mam specjalnie ochoty sflaczałego cielska dziecięciu pod nos podtykać...To jak jakaś dewiacja czy cóś?/( no ale ja jestem normalna inaczej ) Co do balkoniku przy łazience..też jestem za... Gdzieś trzeba gacie powiesić( Przecież nie w ogrodzie? na widoku publicznym?) dywanik wytrzepać...Zdecydowanie ZA>>ZA>>>ZA!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 25.02.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2006 Tabaluga zamieszanie z twoim balkonem dało mi do myśłenia, czy u mnie dobrym pomysłem jest balkon z wejściem z dwóch pokoi Jedno z naszej sypialni a drugie z córki jest planowane ale coś mi sie wydaje, zę teściowa będzie chciała tam miec pokoik bo pali i jest wymówka Z drugiej strony zaplanowałam, ze za scianą będzie najmłodsza dzicina żebym miała szybki dostęp w razie nocnych smutków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 27.02.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 cieszę się andrzejko, że moje przemyślenia na temat balkonu pomogły i Tobie. Ja na Twoim miejscu wolałabym za ścianą jednak córcię. Jak teściowa będzie palić na balkonie, to dym będzie się dostawał również do Waszej sypialni- jeśli ta będzie mieć otwarte okno. No, musicie poważnie to rozważyć. Poza tym teściowa za ścianą sypialni.... brrrrrrr. alfredko, całkowicie się z Tobą zgadzam. Również wolę panie doktor- zdecydowanie. A na budowie, chyba Ci młodsi mają nieco inne podejście, są bardziej elastyczni, szukają nowych, ciekawych rozwiązań,a nie idą ślepo utartymi ścieżkami. Dopiero zbieram w tym temacie doświadczenia, ale z obserwacji wynika, że tak właśnie jest. iga9, cały czs mam dylemat, nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji, bo i czekam na dwie wyceny. Wykonawca nr 3 ma ten plus, że załatwia wszystkie materiały z 7%-towym Wat-em. Muszę tylko przeliczyć, czy to mi się opłaca, bo przecież i tak mogę odliczyć jakąć część tej różnicy w podatku. A poza tym witam po weekendzie, właśnie wróciłam od rodziców, odpoczęłam i nabrałam siła do dalszego działania. Dzisiaj idę po odbiór projektu z adaptacją i pozwolenia na budowę, no i będę toczyć dalszą batalię o kredyt.Pozdrawiam, może skrobnę coś po południu w moim dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 27.02.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Oj to dobrze mieć takich kochanych rodziców Niestety z tymi adaptacjami tak juz jest - moja architeket spozniala sie tydzien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 02.03.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 GRATULACJE!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 02.03.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 tzn: fajnie, że pan, który ma "własciwe" (czyli bez uprzedzeń) podejście do budujących kobiet, okazał się także "atrakcyjny" finansowo, a przy tym chętny do pokazania budów itd...., super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2006 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Prócz tego wyliczył mi jeszcze dokładnie ile pustaków na ściany nośne, ile na działowe, ile stempli i desek na szalunki(podał mi ilość w zależności od stropu, jaki wybierzemy), ile cegieł kinkierowych na kominy, ile bloczków na stan zero itp. A wcale go o to nie prosiłam. Przyznam, że byłam bardzo mile zaskoczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.03.2006 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Tabaluga, ja też nie mogę patrzeć na ten śnieg . Zwłaszcza, że codziennie pada świeży. Jak mam usiąść za kierownicą mojego pędzidła i jechać oblodzoną drogą jestem chora. A teraz muszę jeździć każdego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2006 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 ja również jeżdźę codziennie ok 5km. A najgorsze to odśnieżanie auta rano, nie mówiąc już o szykowaniu dzieciaków do przedszkola- cała wyprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.03.2006 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 U mnie do zerówki chodzi tylko Piotrek, Jakub pójdzie w przyszłym roku do przedszkola. Obecnie siedzi z mężem w domu. I to mąż prowadzi teraz Piotrusia do szkoły (mamy 100 m.), bo w mojej szkole lekcje rozpoczynają się o 7.40 a kończą o 13.00. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2006 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 To widzę, że mamy dzieci w podobnym wieku. Mój Michał również chodzi do zerówki (tyle, że u nas zerówka jest w przedszkolu). Młodszy Kacper chodzi do trzylatków, ale już drugi rok- poszedł rok wcześniej do przedszkola więc teraz" repetuje ". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.03.2006 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Tabaluga trzymam kciuki za pozwolenie A zimy to już wszyscy maja dojśc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 02.03.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 To świetnie, ze wykonawca okazuje sie tak profesjonalny. I jaka cena Miod malina Na pewno bedzie tez tak budowal I trzymamy wszyscy kciuki za wiosne - i zeby sobie zima poszla! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 03.03.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 zimo- precz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolaj1 03.03.2006 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Witam Ja tu pierwszy raz , jeśli chodzi o wpis ,bo zaglądam dość często!! Tabalugo!!! popieram Twój entuzjazm budowlany ,myślę że nie ma takiej przeszkody z którą byś sobie nie poradziła !!! Zapewne nim ukończysz budowę śmiało będzie Cię można nazwać EKSPERTEM BUDOWLANYM!!! Tak trzymaj!!!!!!!!!! -Powodzenia!!!!!! Pozdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 03.03.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 dzięki mikołaj 1, miło mi że wpadłeś. Mam nadzieję, że ten mój entuzjazm nie skończy sie tak szybko, jak się zaczął. Miewam niestety czasami momenty zwątpienia, ale grunt to sie nie poddawać. Jak czytam inne dzienniki i widzę jakie problemy przezwyciężają inni budujący (a zwłaszcza budujące- bo też nią jestem) to głęboko wierzę, że mi się uda. Oczywiście przy wsparciu męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 09.03.2006 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Oj widze, ze lekkiego dola zalapalas, ale nie mart sie - przeciwnosci mijaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.03.2006 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Oj widze, ze lekkiego dola zalapalas, ale nie mart sie - przeciwnosci mijaja ano, załapałam i jak nie zmieni sie pogoda to chyba popadnę w jakąś depresję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.