Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pistacjowej Tabalugi :)))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kwiatki boskie! Juz widze jaki sie u ciebie za jakis czas ogrod szykuje :wink:

 

Co do zdjec budowlanych - jedna sugestia. Upewnj sie u kierbuda, czy z tym podmurowaniem okien jest wszystko ok. Ja np. mialam wczoraj domurowywane drzwi co prawda od boku w pionie) i panowie mieli zgdinie z sugestiami mojego tescia i kierbuda kuc sie czesciowo w juz wymurowany mur, abu uzyskac tzw. mijankę i dobrze zakotwiczyc ten domurowywany elemnt w scianie. ma to zapobiec pozniejszym ewenualnym peknieciom tynku. U mojego tescia w 6 letnim domu w miescu, gie zamurowali oknko (bez mijanki) sa pekniecia na tynku. Nie wiem jaki wplyw ma na to odstep czasowy pomiedzy domurowywaniem a postaniem wlasciej konstrukcji muru :roll: U mnie odstep byl dlugi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ! Tabaluga, ... kosaćce, żonkile, wrzosy, bukszpanki ... ach ! Też kocham kwiaty, rośliny i aż mi zapachniało ...

Ja u siebie jeszcze nic nie robię, choć mam ogromną ochotę. Czekam, aż wywiozą wszystko co zalega na działce, bo miejsca już brakuje. Nie ma się gdzie ruszyć :-?

 

Z pewnością ból szybko Ci przejdzie i będziesz mogła kontynuować przesadzanie . Dobrze mieć "pod bokiem" męża, który w razie potrzeby aplikuje co trzeba :wink:

 

Pozdrówka ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani

Niestety nawala mi ostatnio internet i nie jestem na bieżąco.

Ale już odpowiadam.

 

ale juz super u ciebie!

my bierzemy euronit podwójne S :) a ty na co się zdecydowałaś?

więźba 1 klasa:)

świercz

zdecydowaliśmy się na celtycką Braasa

 

Spojrzałąm na zdjęcia podpisane "tu leży sprawca mojej niepełnosprawności" i ciarki przeszły mi po grzbiecie. Tożto miało kształt grobu...taka mściwa kobieta???! :o :o :o

Na szczęścia doczytałam dalej...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

Taka mściwa to chyba nie jestem :wink: :roll: Ale nawet do głowy mi nie przyszło, że moje zdjęcia i to zdanie mogą wywołać takie skojarzenia :wink: :wink: :wink: Zdrowo sie uśmiałam.

Na szczęście już mi odrobinę lepiej i przymierzam się powoli do kolejnych przenosin (kwiatków) i oczywicie usypywania podobnych..... pagórków.

 

Kwiatki boskie! Juz widze jaki sie u ciebie za jakis czas ogrod szykuje :wink:

 

Co do zdjec budowlanych - jedna sugestia. Upewnj sie u kierbuda, czy z tym podmurowaniem okien jest wszystko ok. Ja np. mialam wczoraj domurowywane drzwi co prawda od boku w pionie) i panowie mieli zgdinie z sugestiami mojego tescia i kierbuda kuc sie czesciowo w juz wymurowany mur, abu uzyskac tzw. mijankę i dobrze zakotwiczyc ten domurowywany elemnt w scianie. ma to zapobiec pozniejszym ewenualnym peknieciom tynku. U mojego tescia w 6 letnim domu w miescu, gie zamurowali oknko (bez mijanki) sa pekniecia na tynku. Nie wiem jaki wplyw ma na to odstep czasowy pomiedzy domurowywaniem a postaniem wlasciej konstrukcji muru :roll: U mnie odstep byl dlugi :roll:

 

Kwiatki to dopiero będą boskie jak zakwitną. Na razie, niestety na skutek wilgoci i dość ciepłych dni zaczęły mi cholewka kiełkować. Chyba im sie pory roku pomyliły.

Co do tych mijanek. U mnie odstęp czasu jest niewielki, a podmurówki dość małe. Zresztą od zewnątrz będzie styropian, a wewnątrz w tych miejscach planuję kaloryfery (u dzieci, w salonie pod tym ogromnym oknem i na klatce schodowej) więc one zakryją ewentualne pęknięcia. Mam nadzieję, że obędzie się jednak bez pęknięć. Ale faktycznie zapytam jeszcze o zdanie kierbuda.

 

Ach ! Tabaluga, ... kosaćce, żonkile, wrzosy, bukszpanki ... ach ! Też kocham kwiaty, rośliny i aż mi zapachniało ...

Ja u siebie jeszcze nic nie robię, choć mam ogromną ochotę. Czekam, aż wywiozą wszystko co zalega na działce, bo miejsca już brakuje. Nie ma się gdzie ruszyć :-?

 

Z pewnością ból szybko Ci przejdzie i będziesz mogła kontynuować przesadzanie . Dobrze mieć "pod bokiem" męża, który w razie potrzeby aplikuje co trzeba :wink:

 

Pozdrówka ! :D

Zastrzyk pomógł, ale tylko na chwilę. Niestety, szewc bez butów chodzi. Mąż stwierdził tylko, że ból leczony trwa 6 tygodni, a nie leczony.... też 6. Dał mi jeszcze tylko Ibuprom i na tym zakończył moje leczenie.

 

Slicznie u Ciebie mam nadzieje że ból szybko minie :)

życzę duzo zdrówka :)

I oczywiście trzymam kciukasy za dach :)

dzięki Agusia

 

 

Skoro Wasze Pistacje tak szybko i cudniście rosną, to ogród też niedługo zmieni się w mini raj na ziemi, czego Wam z całego serducha życzę, a o co wcale się nie martwię, bo jak widać, chęci i zapału Wam nie brak!!!

 

Tak trzymać Smoczku!!!

 

:D :D :D

 

Ogród może i się zmieni, ale nie tak prędko. Chęci i zapału oczywiście mi nie brakuje, tylko trochę więcej pomocnych dłoni by się przydało. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła na takie liczyć :wink: :p

 

Ale ogrodniczka z Ciebie pierwsza klasa!!! Skoro chce się mieć dom i ogród to trzeba cierpiec :lol:

Ja ostatnio przerzucałem 3 tony glazuro-terakoty. I nawet na trzeci dzień coś odczuwałem... :wink:

Głowa do góry! Wszysko niedługo wróci do normy... 8)

 

Już powoli wraca do normy, tylko mój ból trwa już jakieś 3 tygodnie. :-?

Ależ te budowy rujnują nasze zdrowie :roll: :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastrzyk pomógł, ale tylko na chwilę. Niestety, szewc bez butów chodzi. Mąż stwierdził tylko, że ból leczony trwa 6 tygodni, a nie leczony.... też 6. Dał mi jeszcze tylko Ibuprom i na tym zakończył moje leczenie.

 

Normalnie rzecz wymaga interwencji! :lol: Niech zadba o zonke,bo kto mu bedzie ogrod i dom dopieszczac- i jego zreszta tez :wink: Bolace czlonki moga stanowic nie lada w tym przeszkode :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tabaluga,

super, że pamiętasz o takich jak ja i podajesz linki do zdjęć - wszystko mogę sobie spokojnie pooglądać :wink:

Pistacje z ofoliowanym daszkiem wyglądają świetnie. Widać już DOM :D . Najważniejsze, że na głowy i na ściany nie będzie już padać. Stryszek wyszedł faktycznie obszerny. U mnie było podobnie - jak przykryli dach folią od razu widać było wnętrza i dość duży strych. Jaka to folia ? Chyba w ogóle nie przepuszcza światła ? W sumie to dobrze, bo tym sposobem mężuś zgodził się na dodatkowe okna dachowe - i to aż trzy :wink:

 

P.S. U mnie też brak wełny :-? . Chciałam ocieplać Rockwoolem, ale ta jest nieosiągalna (dopiero w lutym) :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoczku

mam nadzieję, że już lepiej się czujesz?

Będę miała do Ciebie parę pytań, ale to może wymagać trochę zginania się :-).Zadzwonię wieczorkiem, jak mnie dzieci wcześniej nie uśpią.

A teraz się pochwalę :lol: 8) .: założyłam dziennik budowy możesz popatrzyć na nasze Pistacje - na razie tylko na poziomie ław :lol: .

Buziaki

Dabell

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoczku

mam nadzieję, że już lepiej się czujesz?

Będę miała do Ciebie parę pytań, ale to może wymagać trochę zginania się :-).Zadzwonię wieczorkiem, jak mnie dzieci wcześniej nie uśpią.

A teraz się pochwalę :lol: 8) .: założyłam dziennik budowy możesz popatrzyć na nasze Pistacje - na razie tylko na poziomie ław :lol: .

Buziaki

Dabell

dzwoń dzwoń i nie zasasypiaj za szybko. A dziennik juz zauważyłam, niestety za późno i nie zdążyłam się wpisać w komentarzach jako pierwsza. :-? :-? :-? :-? (mogłaś uprzedzić :wink: )

no i pytaj, ja jakoś "przeboleję"- jest odrobinę lepiej, choc rwa kulszowa nadal mi przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za maerialami prawda. Az dzis przezornie zadzonilam do mojej hutrowi, zeby sie upewnic, czy nadal maja w magazynie mojego rocwoola , ktorego kupilam u nich w marcu. Musze podziedziec, ze do tej pory cenowo,a teraz logistycznie byla to jedna z najlepszych moich poczatkowych inwestycji w budowe.

iga, Ty to dziewczyno daleko zajdziesz. Wszystko masz tak poukładane, zaplanowane. A na tych wcześniejszych zakupach na pewno sporo zaoszczędziłaś. Jednak warto kupować zimą. Mam nadzieję, że materiały wykończeniowe zimą trochę stanieją, to wtedy ja też zaszaleję. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...