dziennik Beti

[_Beti_]

chorowałam nikomu nie polecam

 

nadal szukam inf dotyczących pieca stalmark, ale pewnie jednak na niego się zdecydujemy, choć martwi mnie jego niska waga, mam do wyboru jeszcze taki kocioł ( cięższy o 220 kg )

http://www.allegro.pl/item194769979_kociol_tlokowo_mialowy_kwts_25kw_i_inne_.html

ale cena też cięższa o jakieś 2tyś

 

przyszły grzejniki

mąż nadal maluje wapnem, jakoś wolno mu to idzie a ja niestety nie mogę pomóc

[_Beti_]

prawie zakończyliśmy malowanie wapnem

cieszę się niesamowicie bo szło nam jak krew z nosa

chyba żadna robota nam się tak nie dłużyła

Jakimś cudem Mirka pomieszczenia po podwójnym malowaniu sa o wiele bielsze niż moje ja maluje pewnie zbyt rzadkim wapnem, ale to nic i tak zdecydowaliśmy wszystko malować farbą olejną, oprócz klatki do piwnicy

szpachlować będziemy sufity w łazienkach i salon, natomiast na korytarze i klatkę chciałabym nanieść jakiś tynk ozdobny

Jutro zamówimy piec, jednak będzie stalmark, mąż sie uparł na piec z podajnikiem, wiec ja sie upiorę na zmywarkę

 

I najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!

o dziwo w środę i czwartek pracowała ekipa od podłączenia prądu

postawili trzy słupy okrąglaki, do których za chiny nie mogę sie przyzwyczaić, na działce mam prąd puszczony pod ziemią ale ostatni słup stoi sobie na mojej działce, co prawda prawie w granicy, ale i tak jakoś burzy mój spokój, choć i tak okropnie sie cieszę że ten etap jest juz za nami

oczywiście teraz trzeba zebrać stos papierów i dopiero za około miesiąc będę miała prąd w domki

[_Beti_]

Witam

na budowie wreszcie sie os dzieje

ściany wymalowane

papa położona

piec przyszedł jakieś 2 tyg temu czeka na montaż w bliżej nie określonym czasie

Mirek robi z teściem co, ciągle coś kują, wiercą... ale rurki jeszcze ani jednej

za tydzień wakacje więc może robota ruszy z kopyta, choć widzę że Mirek jest zmęczony tym wszystkim

więc odpoczynek sie mu należy

Zaczęłam myć okna, i dziesiątki razy zdążyła wyklnąć tynkarza a raczej jego pomocnika który uszczelniał okna, po raz 100 nauczyłam sie że jak chcesz żeby cos było zrobione dobrze to zrób to sam

Jednym zdaniem okna są upaprane zaprawą bardzo ciężko jest je domyć aby nie porysować okien

teraz zrobiłam sobie przerwę bo bronie się e wtorek i musze zakuwać

[_Beti_]

obroniłam sie moi mili

wpadła mi piąteczka

stresu brak, wszyscy mówią że ja jakaś dziwna chyba jestem że nie denerwuje w takich chwilach a czym się tu denerwować

 

Na budowie Mirek z teściem się rozkręcili, robią coś codziennie przy co, dziś juz nawet poszły w ruch pierwsze rurki na poddaszu od grzejników

na dole na chudziak położyli juz folie teraz trzeba położyć folie brzegową, przed styropianem, ale niestety dostawca z allegro pierwszy raz nawalił na całej linii Mirek zamówił towar w niedziele a facet wysłał taśmę dopiero w piątek i w taki oto sposób stoimy ponieważ nie możemy ułożyć styropianu na parterze

ale wystawi się takiemu dostawcy odpowiedni komentarz

 

szukamy jakiś desek lub parkietu na podłogę w salonie i przedpokojach, ale wszystko w kosmicznych cenach, a zaplanowałam sobie że możemy wydać jakieś 50zł za m podłogi a niestety deski kosztują jakieś 80zł minimum

bardzo podoba nam się bambus

Mirek kombinuje z jakimś parkietem z allegro ale zobaczymy co z tego wyjdzie

najlepsze jest to że w budżecie są okropne braki a my szukamy podłóg

ale jak zwykle jakoś się to może ułoży

musze zgrać zdjęcia to może wkleję jakieś fotki jutro bo jakiś nudny ten mój dziennik bez zdjęć

[_Beti_]

wczoraj Mirek zakończył podłączenie grzejników na poddaszu, poszło im to dość sprawnie, wczoraj także doszła wreszcie taśma brzegowa i można było rozkładać styropian na parterze, został jeszcze tylko do ułożenia korytarz.

Zabrakło otulin na rury a ja naiwna myślałam ze 50 rurek wystarczy

więc zaraz musimy pojechać na zakupy, bo dziś faceci biorą sie za parter

 

Wczoraj zabrałam się za mysie okien, ale niestety nie dokończyłam bo Robcio wstał, za to popołudniu zrobiłam z synkiem piaskownice zbiłam 4 deski przywiozłam dwie taczki piasku i po sprawie, teraz młody będzie przynajmniej bawił się w cieniu a nie na tej górze piachu.

 

Napada nas na kupno kosy spalinowej bo na działeczce zaczyna rosnąc dzikie zielsko pomieszane z trawą, niezbyt mi się to podoba, a zwykłą kosą jest ciężko

[_Beti_]

Grzejniki na parterze zostały juz podłączone, w naszym przypadku rurki od grzejników musiały być puszczone w styropianie, ponieważ przewidujemy wylewkę na 5 cm. Teść wymyślił więc niezły wynalazek do lutownicy przyczepił kawałek zaokrąglonego drucika który pod wpływem ciepła robił rowki na rurki + otulinę w styropianie, dzięki temu wynalazkowi wszystko poszło sprawnie i szybko. Zrobiłam wczoraj dużo zdjęć, ale nie mam aparatu mam nadzieje ze jutro coś wrzucę

podłogówka w małej łazience już jest rozłożona, dziś Mirek pewnie zrobi kuchnie i wiatrołap bo do górnej łazienki nie mamy jeszcze styroduru ( chyba tak się to pisze taki bardzo twardy styropian ) tylko nigdzie nie możemy go dostać w grubości 1 cm nic będę szukać dalej.

W domu świetnie się chodzi po styropianie, mięciutko i cieplutko, Robciu szaleje dowoli, śmiejemy się ze może nie robić wylewki i potraktować styropian jak dywan

Okna umyte teraz biorę się za ogórki

[_Beti_]

wstyd mi pisać ale nadal nie mam zdjęć :(mam teraz inne priorytety szukam pracy i jakoś czasu mało

a w domu faceci skończyli centralne wszystkie grzejniki podłączone podłogówki w kuchni, dolnej łazience i wiatrołapie skończone, została jeszcze podłogówka w górnej łazience która musi być skończona w tym tygodniu

na wszystkie rurki i styropian poszła jeszcze raz folia którą przykleiłam do taśmy brzegowej i wreszcie mogliśmy zacząć wylewki parter poszedł dość szybko jednak z poddaszem się nadal męczymy gorąco, zmęczenie daje wszystkim popalić.

Zaczęły sie też żniwa więc jest też i inna robota, jednak mam cichą nadzieje że w tym tygodniu skończymy został jeszcze jeden pokuj na poddaszu, łazienka i mała garderoba, niby niedużo ale czas trzeba poświęcić

wszystkie wylewki zrobił Mirek z teściem, są niesamowici, teść przypłacił to nawet przeziębieniem, dobrze ze to końcówka robót z betonem.

Teraz trzeba się brać pomału za ocieplanie, ale to lżejsza robota, tylko żeby te upały trochę zwilżyły, musimy kupić klej kołki i siatkę, skąd na to wszystko brać dobrze ze styropian kupiliśmy jeszcze w zimie

zajrzałam do Excela wydaliśmy dotychczas jakieś 115tyś z działką w sam raz jakieś 30tyś na wykończeniówkę, tylko że właśnie nam tyle brakuje

gdybym znalazła dobrą prace można by się było rozejrzeć za jakimś kredytem

[_Beti_]

ma zdjęcia

tak oto podłączano mi prąd

do działki prąd podłączony jest trzema słupami ( na zdjęciu widać dwa ) na działce mam podłączony prąd ziemia

http://images25.fotosik.pl/34/b87aab55ef612c9f.jpg

skrzynka

http://images25.fotosik.pl/34/09736594d8d9e4e9.jpg

drzwi do kotłowni

http://images28.fotosik.pl/34/c62708ef9726d8bb.jpg

układanie pierwszej foli na chudziak w salonie

http://images28.fotosik.pl/34/4e7961e1f2e248f3.jpg

układanie styropianu na foli pokój parter

http://images25.fotosik.pl/34/3066dfe9a19643f4.jpg

salon

http://images28.fotosik.pl/34/70fa9fe1f9965797.jpg

podłączanie grzejników

http://images27.fotosik.pl/34/9cdd1d793641ca99.jpg

tak Mirek wycinał lutownica rowki w styropianie po rurki

http://images27.fotosik.pl/34/f4fca3adbcff7720.jpg

rurki do rozdzielaczy

http://images27.fotosik.pl/34/12901a6acf821f7d.jpg

http://images29.fotosik.pl/34/46f0050e2fe10dbb.jpg

http://images28.fotosik.pl/34/2c523a8088504019.jpg

tak mierzyliśmy odległości z rurkami Robciu pomagał

http://images24.fotosik.pl/34/458c7db9fb57a266.jpg

rurki na poddaszu

http://images24.fotosik.pl/34/e7adf12d29bf8aa5.jpg

rozdzielacz z poddasza

http://images23.fotosik.pl/34/f74357a4b1291fa6.jpg

podłogówka w łazience dolnej

http://images24.fotosik.pl/34/c374ae27b0229657.jpg

na styropian i rurki poszła jeszcze raz folia

http://images25.fotosik.pl/34/653a6f1d8376317a.jpg

grzejnik w łazience

http://images26.fotosik.pl/34/a24c884d871e3d41.jpg

teraz juz są zrobione wylewki wszędzie oprócz małej garderoby

na koniec Robciu

 

http://images28.fotosik.pl/34/045dae8125ac1533.jpg

[_Beti_]

żniwa żniwa i jeszcze raz żniwa powodują ze na budowie nic specjalnego się nie dzieje, ale wczoraj skończyliśmy, jeszcze zostaje sianko

zaczynamy rozważać taras, co prawda nie ma go w projekcie, ale chyba go dorobimy teraz przed obiorem

Zastanawiamy się jednak czy wogóle będziemy robić taras czy tylko schody

ponieważ w naszym przypadku będzie to bardziej balkon niż taras ze względu na wysokość fundamentów

więc może lepiej zrobić jakieś półokrągłe schody a na ziemi ułożyć taki niby taras z kostki ,

ma może ktoś tak zrobione ???

[_Beti_]

podliczyłam wstepnie koszta wylewek i centranego i wyglada to tak

 

WYLEWKI

cement 2300 kilogramów - 1000zł

Piasek 7 kubików - 300zł

siatka 46sz. 2mx1m - 365zł

plastyfikator 3 sz - 100zł

taśma brzegowa 100m - 100zł

folia czarna 0,3mm - 200zł

papa - 270zł

styropian Eps 100 - 700zł

styrodur - 75zł

robocizna - 0zł

 

= 3110zł za około 150m wylewek

[_Beti_]

CENTRALNE OGRZEWANIE

 

rozdzielacze - 420zł

rozdzielacz podłogowy - 300zł

2 zawór 1cal - 50zł

rury 7 m ocynk 5/5 cala, 12m 1 cal ocynk - 250zł

3 szafki natynkowe - 403zł

4 odpowieczniki - 51zł

kształtki ocynk - 240zł

rura wzbiorcza - 135zł

rurki alupex 320m - 1100zł

grzejniki kompletne aluminiowe 108żeberek - 3736zł

grzejnik łazienkowy - 474zł

termostaty - 429zł

piec z podajnikiem tłokowym STALMARK25 - 6300zł

otulina - 230zł

folia do podłogówki - 115z

złączki do rozdzielaczy - 60zł

robocizna - 0zł

 

= 14418zł

 

prawie wszystko jest kupowane przez internet, dzięki temu ceny są znośne, choć i tak spodziewaliśmy się niższego kosztu

Brakuje jeszcze grzejnika łazienkowego do górnej łazienki za jakieś 300zł nie mamy też jeszcze podłączonego pieca, więc brakuje 2 pompek, zaworów i innych pierdułek które będą jeszcze kosztować około 1000zł

więc na pewno przekroczymy 15000

 

pozdrawiam

[_Beti_]

wiadomość z ostatniej chwili

jakaś godzinkę temu przyjechali elektrycy i zamontowali nam licznik

spodziewaliśmy się ich w następnym tygodniu a tu taka niespodzianka

cieszymy się niesamowicie

idę sprzątać po wylewkach

a wieczorem trzeba to jakoś uczcić

[_Beti_]

znów powracam

cały tydzień ocieplamy dom, ocieplamy to niestety za dużo powiedziane bo zajmuje się tym jak zwykle ekipa w postaci mąż i teść niezastąpieni w każdym fachu.

Na dzień dzisiejszy docieplone są dwie ściany i zakołkowane,

wczoraj dzięki pomocy wujka i szwagra postawili także rusztowanie na pozostałych dwóch ścianach i dziś z rana zabrali się znów do roboty.

Niestety pogoda jest dziś nieciekawa ciągle mży deszczyk ale jakoś sobie dają rade

Teść ma wolne do wtorku więc trzeba się liczyć z wersja że nie dociepla pozostałych dwóch ścian w 3 dni więc później będzie się trzeba tak męczyć popołudniami bo samemu do jednak źle sie robi

Zostanie tez przecież do nałożenia siatka i klej ale do tej roboty musi być podobno idealna pogoda czyli pochmurno i bez deszczu

Wybraliśmy klej greinpalstu ( po 800kg każdego, do styropianu za 18zł i do siatki za 31zł ) styropian swisspor kupiony jeszcze w styczniu

 

Wczoraj także był facet od gazu zrobił nam instalacje (rurki poprowadzone są na polu pod styropian i zamontował skrzynkę), na razie jednak nie będziemy podłączać gazu instalacje jest zrobiona tak na przyszłośc, pozbyliśmy się 900zł w tym 650zl za materiały ( oczywiście sam je gaziarz kupił i pozaokrąglał cenę każdej rury i dupereli każdy kombinuje jak może )

[_Beti_]

ocieplanie ocieplanie ocieplanie......

Mirek jest juz bardzo zmęczony......

 

docieplone sa wszystkie ściany

teraz trzeba jeszcze przykleić 2 cm styropianu wokół okien i będzie można kłaść siatkę i klej

wakacje się kończą a pracy dużo

rozgryzamy temat podbitki ale nie wiem czy zdążymy w tym roku

[_Beti_]

siatka położona teraz trzeba nałożyć druga warstwę kleju i grunt

w tym roku w planie sa jeszcze tarasy, schody

 

Z spraw mało budowlanych

dostałam wczoraj prace zaczynam od poniedziałku

szukałam bardzo intensywnie 2 miesiące

było baaaaaaaaardzo ciężko, konkurencja niesamowita

zobaczymy.....

szukam opiekunki do Robcia

[_Beti_]

klej położony szpalety na ukończeniu, mąż coś przebąkuje o podbitce ale niesyty doba ma tylko 24 godziny a pogoda nie dopisuje

Robciu mi zachorował na anginę ropną, bardzo ciężko to przechodzi bo doszło do także do zapalenia jamy ustnej, ma wysoką gorączkę, bierze zaszczyki

[_Beti_]

wreszcie nasz dom został docieplony prawie bo jeszcze fundamenty są nie tknięte, ale od bidy można powiedzieć że dom jest ubrany w korzuszek bez butów

dom został pomalowany jednak gruntem białym bo w planach jest tynkowanie na drugi rok, choć nie wiem czy to dobry pomysł ponieważ mamy zamiar jeszcze dobudować garaż, więc koloru na pewno nie dobierzemy juz później idealnie.

Zamontowane mamy juz parapety zewnętrzne ( brązowe ) robił nam je blacharz (wyszły dwa razy taniej niż w sklepie w którym sprzedają wyroby tegożesz pana )

Zakupiliśmy 45m podbitki, juz wiemy że braknie, po 18zł, cała sobotę ją malowałam a i tak zdążyłam wymalować tylko wew stronę i zaczęłam zew

Wybraliśmy dość dziwny sposób malowania, aby uzyskać kolor który nas interesuje, najpierw maluje orzechem a później dębem i w taki oto sposób wychodzi nam kolor okien

[_Beti_]

praca zawodowa skutecznie mi uniemożliwia beztroskie siedzenie na forum

Dziś napisze kilka słów bo siedzę w domku z chorym synkiem

podbitka została zakończona wyszła wyśmienicie, naprawdę nam się podoba, roboty było przy niej co niemiara, Mirek sie spieszył żeby zdążać jeszcze przed zimą

W naczółkach umieściliśmy po dwa halogenki, od frontu znalazło się miejsce na następne dwa, w domu z nas się śmieją po co nam to, ale my idziemy po prostu z duchem czasu

W pewną piękną sobotę zaczęliśmy rozszalowywać rusztowanie poszło wmiarę sprawnie, prawie wszystkie deski i stępę odwieźliśmy do teściów.

Dom w środku tez doprowadziłam do porządku bo wszędzie plontały sie jeszcze jakieś śmieci, resztki styropianu i podbitki.

Zaczynamy nowy etap ŁAZIENKA

Kupiliśmy kiblekek pod zabudowę 400zł, umywalkę 90zł, wanna wstępnie wybrana

Płytki także, najprawdopodobniej będzie to cersanit Trawertino

http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/35/trawentino.jpg

zdjęcie nie oddaje efektu tych płytek, są naprawdę piękne w stylu jak ja to mówię "rzymskim", problemem są dekory które chcą nas zniszczyć materialnie sam kafel 25cm kosztuje 21zł decyzje musimy podjąć w tym tygodniu.

Planujemy też kupić kominek, mam trzy typy ale wybór pozostawiam mężowi.

Wypełniłam już dokumenty na zwrot VAT planujemy za ta kasę kupić drzwi od stolarza

Kuszą mnie też deski bambusowe, które widziałam w promocji za 77zł ale skąd na to wszystko barć

[_Beti_]

powróciłam, nadrobić zaległości

może zacznę od płytek, jednak nie kupiliśmy Trawertino ze względu na niepraktyczność i cenę kafli, żałuje ale przebolałam.

Wybraliśmy Libre z Carsenitu

http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/76/libra_beige_inserto_classic_25x40.jpg

http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/76/libra_beige_listwa_classic_25x6.jpg

W kuchni położymy Sielankę z Paradyżu

http://www.paradyz.com.pl//images/collections/big/0129_1.jpg

Na podłogę natomiast kupiliśmy bardzo ładne płytki jednak nieznanej mi firmy usłużymy je w wzór z dzwonką na środku

Dokupiliśmy też wannę

Zamówiliśmy 8 drzwi u stolarza z futryną opaskową,350zł szt

http://www.kostar.pl/images/drzwi/roma/roma4.png

mają one wyglądać tak tylko bez tego "kapelusz"

zamówiony tez jest parkiet do całego domu, w większości dąb po 56zł m

Kupiliśmy kominek, który nam pękł po 5 rozpaleniach, szkoda gadać

w osobnym wątku możecie się zapoznać z sprawą.

Złożyłam wniosek o zwrot Vatu

Planujemy podłączyć piec jeszcze na tą zimę, aby wypróbować instalacje i zagrzać w domku bo Mirek planuje układać jeszcze w zimie płytki.

Pokrótce wybyło na tyle.

Pozdrawiam!

[_Beti_]

Wczoraj był wielki dzień !!!

Został odpalony piec

Mirek podpinał go z tydzień wydał znów majątek na jakieś złączki, ale wszystko działa świetnie, zdolnego mam męża sam wszystko wymyślił zaprojektował i wykonał

Uczucie niesamowite, gdy dotykasz grzejniki, posadzkę wszystko cieplutkie, temperatura rośnie....

Już bym tam chciał mieszkać

Ferie już się kończą a łazienka jeszcze nie tknięta, ale pomału nie chcę się spieszyć ponieważ Mirka nadal boli ręka w łokciu, chyba jeszcze raz musi iść do tego lekarza

 

Pozdrawiam wszystkich czytających