CCI 21.02.2006 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Kopiuję: Szary bardzo chciał żyć… przedostał się przez pręty ogrodzenia do kojca trzech obcych psów… wcisnął w kącik budy… nie czuł przed nimi strachu… zimno… głód… były silniejsze… dwa pozostałe czekały pod bramą… cicho skamląc… wpuśćcie… Odebrałam telefon koło 19.00… "ktoś wyrzucił z samochodu trzy psy… są u nas… co robić…?" za 10 minut byłam na miejscu… ryzykując pozew o rozwód… z pomocą koleżanki umieściłyśmy pierwsze dwa u mnie w garażu… wróciłyśmy po trzeciego… Szarego… Były już wszystkie trzy… naszykowałam koce przy grzejniku… przytuliły się do siebie… takich oczu nie zapomni się nigdy… psy na granicy wyniszczenia… odwodnienia… owrzodzone… z ranami po ugryzieniach… prosiły… Szary stękał jak człowiek… nie widziałam nigdy wcześniej zwierząt, które wodę piją tak łapczywie… a jedzenie łykają prawie z miską… Proszę Was bardzo o pomoc w znalezieniu im domu… być może dla jednego będę miała dom… a pozostałe… szukam dalej, pomóżcie… ja gwarantuję, że psy zostaną przebadane i poddane obserwacji i leczeniu, przez co najmniej 10 dni… a co dalej… cóż, ze względu na ilość psów, koszty są nie małe… aktualnie po nocy spędzonej u mnie… psy przewiozłam do hotelu dla zwierząt przy lecznicy, są pod opieka weterynaryjną… dziś Szary miał pobraną zeskrobię, za kilka dni wyniki… Melisa (tak nazwałam suczkę jest taka spokojna) będzie miała zszywaną ranę szarpaną na podbródku… Szary jest w najgorszym stanie, ale najważniejsze, że je… Max – takie imię dał mu lekarz wygląda najlepiej, na oczku ma tylko taką czerwona gulkę – to zapalenie gruczołu, może się wchłonie, a jak nie to zostanie poddany zabiegowi… zadziwiający jest fakt wielkiej miłości tych psów… Max osłania rodzeństwo własnym ciałem (prawdopodobnie są z jednego miotu) Szary biedaczek ledwo stoi na łapinach a liże po mordce swoją siostrę… przy jedzeniu mimo wielkiego wygłodzenia, nie zauważyłam agresji u nich… ale Szary jest słabiutki… nie ma siły przebicia… dodatkowo albo z odwodnienia albo to wada, ma schorzenie narządu płciowego… jest tak wychłodzony, że, mimo iż miały posłanko przy grzejniku wchodził na rodzeństwo… są bardzo spragnione pieszczot… Ciężko było mi robić im te zdjęcia… :neutral: http://img48.imageshack.us/img48/9342/dsc060516ch.jpg http://img48.imageshack.us/img48/4086/dsc060660rq.jpg http://img52.imageshack.us/img52/4355/dsc060755qa.jpg http://img52.imageshack.us/img52/9936/dsc060767id.jpg http://img52.imageshack.us/img52/4908/dsc060801vw.jpg http://img52.imageshack.us/img52/4933/dsc060873xl.jpg http://img48.imageshack.us/img48/7053/dsc060903ck.jpg http://img52.imageshack.us/img52/8118/dsc060920be.jpg a to już w lecznicy, Pan doktor zamilkł w szoku... http://img48.imageshack.us/img48/9477/dsc061187vz.jpg http://img52.imageshack.us/img52/4346/dsc060930ha.jpg http://img52.imageshack.us/img52/6615/dsc060948jf.jpg http://img48.imageshack.us/img48/6909/dsc060957fs.jpg http://img48.imageshack.us/img48/8840/dsc060966sv.jpg http://img48.imageshack.us/img48/2566/dsc060975rk.jpg http://img48.imageshack.us/img48/4787/dsc060982ku.jpg http://img48.imageshack.us/img48/9953/dsc061107iu.jpg http://img48.imageshack.us/img48/7569/dsc061118dz.jpg http://img52.imageshack.us/img52/5277/dsc061129ff.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 21.02.2006 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 żebym tego gnoja dorwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 21.02.2006 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 BOZE...dlaczego swiat i ludzie są tacy okrutni.Nie mogę normalnie patrzeć na te zdjęcia bo bardzo chciałabym wziąc taką biedulę ,ale cholera jak na złosć nie mam gdzie,popytam po znajomych moze ktoś będzie mogł wziąc.Wielkie ukłony dla CIebie za tak dobre serce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak rozumiem to są młode pieski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 21.02.2006 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 To nie mi należą sie ukłony ja tylko przeklejam to dziewczyna z molosów zabrała psiaki do siebie ja niestety mieszkam w bloku i mam już 3 psy nie mam miejsca ale gdybym miała napewno bym je wzieła. moze ktoś z waszego forum je weźmie. jak potrzeba wiecej info to sie dowiem. Moze wreszcie ludzie zrozumieją ze mówienie głosno NIE dla pseudohodowli i dla rozmnazania psów bez papierów to po to zeby nie było takich przypadków jak ten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carlos1 21.02.2006 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 żebym tego gnoja dorwał Ja to samo tylko do sześcianu Ja mam trzy psy w tym jeden właśnie taki jak ta trójka - podrzutek. Mam nadzieję że znajdzie sie jakaś litościwa dusza i przygarnie te biedaki. Wierzcie nie ma wierniejszej i wdzieczniejszej istoty jak taki przygarniety pies. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 21.02.2006 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 popytam, najlepiej z nich wyglada ta sunia - pewnie dla niej wlasnie masz dom.... CCi mogalbys wkleic link ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 jesuuuuuu no zamarłam.....co za , no zeby go kur.....szlag trafił.... Ja tez popytam u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
y_not 21.02.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 szczerze? zaj****ł bym tego kogoś kto dopuscił te psy do tego stanu... bez zastanowienia ( i potem poszedłbym za takie g*** siedzieć ) ps. brawo dla wszystkich szukajacych pieskow "rasowych bez rodowodu" , takich "wie pan/pani....tanszych" mam nadzieje ze to przeczytacie i sie wreszcie pukniecie w głupie łby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 21.02.2006 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 ps. brawo dla wszystkich szukajacych pieskow "rasowych bez rodowodu" , takich "wie pan/pani....tanszych" mam nadzieje ze to przeczytacie i sie wreszcie pukniecie w głupie łby :icbraw: psiaki znalezione zostały w W-wie. link http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=4209 na forum jest mój TZ pod nickiem Vincitore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 21.02.2006 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 dzieki!moze mi sie uda wrzucic info o tych psach takiemu jednemu ludkowi ktory prowadzi jeden z popularniejszych internetowych blogówz tego co wiem dziennie odwiedzaja jego strone jakies tysiace osobnie obiecuje ale moze sie uda...to wlasnie on chcial linka do tej historipozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 21.02.2006 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Wysłalam info wszędzie gdzie sie dało....zobaczymy może znajdziemy im domki.A ten s.....syn mam nadzieje,ze zdechnie w gównie!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 21.02.2006 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Słuchajcie, z tych zdjęć wynika, że są to mixy wyżła krótkowłosego. Wyżły bardzo źle znoszą zimno stąd ich stan + wygłodzenie (wszystkie kości na wierzchu). Wyżły są super łagodne i nieprawdopodobnie przywiązują się do ludzi, mądre nad podziw i czasem aż dziwne, że nie mówią. Mówią za to ich oczy. Ktoś kto weźmie takiego psa i da mu dom będzie miał najwierniejszego psa na świecie. Ratujcie jeśli możecie! Ja mam 7 psów i logika podpowiada, że dosyć. A wy? Czy nie macie choćby kąta gdzie zmieści się koc i miska dla takiego nieszczęścia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewu 21.02.2006 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Mój Boże!!!! Dlaczego w ludziach jest tyle okrucieństwa!?Straszne. Brak mi słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 21.02.2006 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Ewu! Piszesz (słusznie zresztą) dlaczego w ludziach tyle okrucieństwa? To pytanie czysto retoryczne, a jak myślisz dlaczego w ludziach tyle obojętności i wygodnictwa? Pytasz i sądzisz, że jesteś lepsza od nich ale nie zrobisz pewnie NIC poza suchym stwierdzeniem. Tak jest wygodniej i sumienie jakby czyste. Ale czy napewno? CCI - jeśli nikt się nie znajdzie, ja wezmę Szarego. To absurd przy moich 7 psach ale nich tam, jeszcze jeden się wyżywi. Jeśli będzie ktoś inny kto ofiaruje mu dom to pewnie, niech go biorą, byłby szczęśliwszy jako jedyny kochany pies, ale gdyby była sytuacja dramatyczna to napisz. Napisz poza tym gdzie są te psy i co by było z odbiorem. Dowóz do przyszłego domu to ważna sprawa. A ,może ktoś z Forum jeśli sam nie weźmie, to chociaż przysłuży się przewożąc na swój koszt któregoś z tych nieszczęśników. To też duża pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 22.02.2006 00:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Tyberian jak będzie potrzeba to ja i mój TZ go przywieziemy do Ciebie a narazie jest tak kopiuję: Jutro rano pojadę odwiedzić maluchy... cóż hotel to może wielkie słowo… nie jest tam najcieplej… itp. moja niespodziewana wizyta dziś po południu wykazała trochę nieścisłości od wstępnych ustaleń… ale zawsze lepsze to miejsce na kwarantannę niż w schronisku… no i są pod bezpośrednia opieką weterynarzy… a tego wymagają bezwzględnie Szary i Melisa… Lekarz zapewnił mnie, że dostaną kroplówki… z niecierpliwością czekam na wyniki badań skóry Szarego… będę o wszystkim informować na bieżąco… Jola&Jeff dziękuję bardzo za propozycję pomocy materialnej… jak na razie mają opłacony pobyt na 10 dni, chyba pan doktor chciał mieć gwarancję i płatność musiała być z góry… i tak jestem mu wdzięczna, że je w ogóle przyjął… w cenie jest już wyżywienie piesów… co do kosztów leczenia jeszcze nie wiem… mam nadzieję, że okaże serce… i nie przerosną zdrowego rozsądku… wiem za darmo dziś nie ma nic… w listopadzie po ciężkiej chorobie odeszła moja 7 letnia sunia… czy wierząc w reinkarnacje… powróciłaby w ciałku któregoś z nich?… Co do pomocy, gdyby znalazł się chętny do odwiedzania piesów… chociażby do pogłaskania… po wykluczeniu zakaźnej choroby skóry… to byłoby dobrze… ja czasowo mogę nie dać rady… a zależy mi by przez te 10 dni miały dużo pozytywnego kontaktu z ludźmi to da im siłę… obecnie siedzą każde w innej klatce… smutne... taki wymóg kwarantanny - słuszny… ale Szary i Melisa nie ma na kim się wygrzać… a to jest im potrzebne… Dziękuję Wam za pomoc i wsparcie… cały czas myślę o tych psach i szukam dobrego domu... jeden już mam usmiech ja sama bym, wzieła ale moi sąsiedzi mnie eksmitują i tak mam masę problemów ze mam 3 psy a gdzie jeszcze 4 zamordowaliby mnie mi sie wydaje ze one bardziej cos z molosowatych maja miedzy dogiem a cc może dc i bokser choc wyżeł też wchodzi w rachubę nie wiem co mam napisać o "człowieku" który to zrobił Ale teraz najważniejsze są psy a bluzganie na niego nic nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 22.02.2006 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 CCi dzięki za wiadomość. Pozdrowienia i ukłony. Hey Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.02.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 CCI jesli beda potzrbne pieniazki...podaj mi konto na priv....ciut postaram sie pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 22.02.2006 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 najnowsze wiadomości o pieskach Kopiuję: Jesteście WIELCY ukłony dla WAS WSZYSTKICH i dla dogomaniaków kochanych dziękuje za zainteresowanie trzema biedakami, tak się cieszę, że nie zostałam sama. Ja właśnie wracam z lecznicy, za chwilkę odpowiem na wszystkie wiadomości. Przepraszam, że nie odpowiadam, tak szybko, ale jeszcze pracuje i nie bardzo mogę pogodzić wszystko na raz, a w domu dopiero od jutra komputer będzie sprawny, ale by ułatwić komunikację podaję mój e-mail: [email protected] A to informacje z ostatniej chwili: Prawdopodobnie psy trzymane były w zamknięciu, boją się wychodzić z pomieszczenia na dwór, śmierdzą potwornie… jutro rano będę rozmawiać konkretnie z lekarzami, co dalej… stan Szarego nie jest najlepszy… ale wolę życia ma wielką, dla Melisy prawdopodobnie mam dom… jej stan oceniam również marnie… Max wygląda przy nich rewelacyjnie… jest najśmielszy i nie wychudzony… jakim musi być twardzielem, a przy tym taki opiekuńczy wobec rodzeństwa… Nowy właściciel musi się liczyć z długotrwałym leczeniem i rekonwalescencją piesków (koszty!) Melisa ma to zapewnione… myślałam, że jestem twarda… pchły nie płaczą… ale tak mnie ściska ze wzruszenia jak czytam Wasze posty… Tak się cieszę, że są chętni do pieszczochania małych, poczekajmy tylko na wyniki badań skóry, by zachować środki ostrożności… Karma oczywiście bardzo się przyda, jeżeli będzie jej za dużo na pewno się nie zmarnuję, dostanie ją na zapas nowy właściciel, zawiozłam im dzisiaj dobre puchy, prawdopodobnie najlepszym jedzeniem było by coś dla rekonwalescentów, karma nie jest najtańsza, ale na pewno odpowiednia. Myślę, że pieniądze, które ofiarujecie najlepiej będzie wpłacać po wystawieniu rachunku bezpośrednio lecznicy, czy tej, czy innej gdzie będzie leczył piesa dalej nowy właściciel, a wierzę, że taki się znajdzie… a zbiórkę puszek zorganizujmy w tej lecznicy, gdzie są obecnie pieski. LUDZIE JESTEŚCIE WIELCY! A to fotki maluchów z ostatniej chwili, ucieszyły się na mój widok… chudzinki… a Szary nawet piszczał… Melisa spokojniutka podchodziła tak nieśmiało… Max ma ksywe Profesor… siedzi i knuje… oto Profesor http://img108.imageshack.us/img108/6341/dsc061210mh.jpg http://img64.imageshack.us/img64/3641/dsc061221dg.jpg http://img64.imageshack.us/img64/7596/dsc061231mc.jpg Jego dostojność Szary http://img64.imageshack.us/img64/7977/dsc061244zn.jpg Madam Melisa http://img64.imageshack.us/img64/8804/dsc061260tl.jpg http://img64.imageshack.us/img64/3946/dsc061267ow.jpg http://img64.imageshack.us/img64/143/dsc061280zo.jpg http://img114.imageshack.us/img114/6261/dsc061296gc.jpg http://img114.imageshack.us/img114/184/dsc061300rt.jpg Szary i Melisa http://img64.imageshack.us/img64/7599/dsc061321lp.jpg Pan Szary http://img64.imageshack.us/img64/7779/dsc061332uv.jpg Melisa http://img64.imageshack.us/img64/3356/dsc061358gi.jpg jeżeli jest ktoś chętny n a psiaka to proszę dać znać Tyberian jesteś wielki do oddania jest jeszcze z psów czarny pręgusekm no i szary jak cos trzymam Tyberiana za słowo że pies w razie nieznalezienia domku może jechać do niego Na razie czekamy na wyniki badań kontakt na podany mail lub do mnie na priv. na molosach jesteśmy pod Vincitore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewu 22.02.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Ewu! Piszesz (słusznie zresztą) dlaczego w ludziach tyle okrucieństwa? To pytanie czysto retoryczne, a jak myślisz dlaczego w ludziach tyle obojętności i wygodnictwa? Pytasz i sądzisz, że jesteś lepsza od nich ale nie zrobisz pewnie NIC poza suchym stwierdzeniem. Tak jest wygodniej i sumienie jakby czyste. Ale czy napewno? Witaj Tyberian, to że poraża mnie takie traktowanie zwierząt nie powinno Cię dziwić. A Twoje porównanie jest naprawdę nie na miejscu. Nie masz racji pisząc, że nic nie robię - bo tego poprostu nie wiesz. Pomagamy (i mój mąz i ja i wielu naszych znajomych) zwierzakom tak jak możemy, jak potrafimy. I napewno będę szukała domu tym psiakom, czy się uda, nie wiem ale wiem, że musi to być madry i dobry opiekun. I wiedz, że też mamy (a i mieliśmy zawsze) zwierzaki (teraz 3 psiaki i kot) a mieszkamy w małym mieszkaniu, w bloku - niestety. Bardzo się cieszę, że zdecydowałeś otoczyć opieką Szarego (gdy ktoś inny się nie znajdzie -my naprawdę nie możemy). Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 22.02.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Witajcie, Ewu-nie dziw się, obojętność ludzi jest nieprawdobodobna, większość myśli: no biedny piesek ale na pewno ktoś go weźmie- tak "ktoś" ale nie ja, po co mi kłopot. Czy nie tak jest? Jeśli Cię krzywdzę- przepraszam, wiem że na szczęście nie wszyscy są źli a to pewna pociecha. Ludzie, zróbmy zbiórkę na te psy, jakieś jedzenie (suche czy w puszkach) można zamówić w firmach dostarczających żywność dla zwierząt a oni dostarczą do lecznicy w której są te psy. Przyszły właściciel powinien mieć naszą pomoc na początek, na koszty utrzymania i leczenie. Niech ktoś zorganizuje coś fachowo. Czy są fachowcy od takich akcji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.