cyla 24.08.2006 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 No Beti my właśnie z tej okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 24.08.2006 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 tak właśnie myślałam a główka boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 24.08.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 No dobrze, ale nich mi ktoś wytłumaczy, dlaczego nie wznosimy toastów kubkami Muratora??? _Beti_ - cieszę się że mogłem dołożyć swoją cegiełkę do Twojego powrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 24.08.2006 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 toasty są w kuflach bo kubków brak ja też się cieszę że powróciłam i dziękuje wszystkim którzy się ku temu przyczynili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 24.08.2006 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Witaj z powrotem Beti.Bardzo się zmartwiłem (zresztą z tego, co widzę nie ja jeden), gdy twój dziennik tak nagle zniknął. Na dodatek stało się to parę dni po tym jak napisałaś, że odebrałaś pewną sumę pieniędzy z książeczki mieszkaniowej. Ja jako człowiek przewrażliwiony na tym punkcie zacząłem sobie już układać jakieś różne straszne scenariusze i historie na ten temat. Np., że ktoś z Twoich okolic przeczytał Twój post połakomił się na pieniężna dobra, po czym twój mąż się wkurzył, że wszystko tak szczegółowo opisujesz i zmazał cały dziennik. Wiem ze może wydawać Ci się to idiotyczne, ale tak min. myślałem. Jak widzę na szczęście wszystko jest OK i powróciłaś do nas cała i zdrowa. Masz jeden z ciekawszych dzienników, które śledzę, bo jest w nim właśnie to COŚ. Taka naturalność i fajne nastawienie. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę w dalszym ciągu udanej budowy i pogody na czas robót z dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 24.08.2006 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 z okolicy nie mam nikogo na forum, i nikt nie wie gdzie dokładnie mieszkam, a opisuje tak dokładnie wszystko, bo chcę udowodnić że z pomocą rodziny, (bo nie ukrywajmy 23 latka i 25 latek nie ma tyle kasy aby zbudować dom, choć mieliśmy sporą sumkę odłożoną z mężem) da się wybudować tanio dom. Już nie mogę się doczekać kiedy zrobimy stan surowy i wkleje arkusz w excelu Dziękuje za słowa uznania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.08.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Beti, teraz już można podziwiać Twój domek w całej okazałości. Jest śliczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 26.08.2006 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 dzięki Aniu, już nie mogę doczekać się blachy, mąż właśnie poszedł ciąć łaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 26.08.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Domek wyglada bajecznie Ech to ciagle sprzatnie na placu Zobaczysz pozniej nam tak zostanie i bedziemy ciagle dom i ogrod pucowaly I powiem ci cos jeszcze ja tez nie moge sie doczekac blachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 27.08.2006 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Z tym pucowaniem to masz pewnie racje mąż mi wczoraj powiedział że gdy blacharz mierzył dach wspomniał, że mamy porządek na działce, a miło jak ktoś zauważy że sie starasz utrzymać to pole bitwy w ładzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 28.08.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Najpierw sugestia, poki pamietam Wstaw sobie na nowo w podpisie linki do dziennika i komentarzy, bo tak dla nas wygodniej Co do proszku, kazdy tak sie czuje na budowie chyba, przynajmniej ja tak mam i ciagle panikuje, ze nie zdaze i czegos zabraknie Zastannow sie nad tym trojkatnym oknem, kazdy wymiar inny od standardu [czyli trojkaty, ksztalty oble] kosztuje duzo wiecej, wiec... A jak beedziesz mogla to pokaz ta twoje blache Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 28.08.2006 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 a wiesz iga jakie jest najtańsze z tych udziwnionych okien ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 29.08.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Pojecia nie mam - wszystko pewnie zalezy jak sobie policzy producent Musisz popytac u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 29.08.2006 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 właśnie zaraz sie wybieramy popytać bo murarze dziś nie przyszli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołaj1719499942 29.08.2006 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Witaj _Beti_. Sam jestem na etapie marzeń o własnym domu. Dlatego interesują mnie niezmiernie wszelkie koszty związane z budową. Również mieszkam w okolicy gdzie robocizna nie należy do najdroższych. Jeżeli nie będzie to kłopotem to chciałbym zapytać o przybliżony według was koszt budowy całego domku. Pozdrawiam i życzę powodzenie. Niewątpliwie swoim dziennikiem dopingujesz wiele osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 29.08.2006 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 nie wiem w jakiej kwocie ostatecznie się zamknę dotychczas wydałam 40 tys w tym sa materiały budowlane, papiery i drobne urządzenia budowlane do stanu surowego planuje jeszcze przeznaczyć około 10 tyś ( na blachę, akcesoria i robociznę, to jest najdroższy etap ) A później się zobaczy, jak zaczynaliśmy budowę planowałam wstępnie ze zmieścimy się w 150 tyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 29.08.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Szczerze mówiąc jestem w szoku, patrząc na koszty budowy Twojego domu i mojego. Różnica bardzo duża. I trudno uwierzyć że można tak niskim kosztem wybudować. Wy sami wszystko robicie, ja do każdej pracy miałam ekipę, bo doszłam do wniosku, że bardziej opłaci mi się nająć ludzi niż brać wolne w pracy i robić samemu. Ale nawet jeśli odliczę całkowicie robociznę to różnica nadal jest duża. Życzę wytrwałości i szybkiej przeprowadzki. Synka masz uroczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 29.08.2006 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 jak skończę stan surowy to wkleję arkusz w Excelu, w którym wszystko bardzo szczegółowo wpisujemy, lub zrobię jakieś własne zestawienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 30.08.2006 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Ano wszycy budujacy maja teraz ten sam problem - materialy drozeja z dnia na dzien Robocizna zreszta tez, ale ciebie to na szczescie nie dotyczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 30.08.2006 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 iga masz racje z tymi materiałami, po prostu szok Już się z mężem zastanawiamy co kupić zimą, rozważam nawet czy nie wsiąść jakiegoś kredytu, który będę spłacać wiosną i latem i tak możemy na tym lepiej wyjść, bo na 100% w zimie wszystko potanieje a na wiosnę będziemy mieć powtórkę z rozrywki tegorocznej Anetka ale jaki urwis z tego mojego syna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.