Komentarze do dziennika Beti

[e.kala]

czyżby nikt mnie juz nie czytał

 

Przeczytałam twój dziennik. Wszystko zorganizowaliscie sprawnie i budowa postepuje. Najbardziej zaskoczona jestem sumą jaką wydaliście, bardzo mało. Pewnie to wynika z dużego wkładu własnego w pracę. Gratuluję.

Może teraz masz mniej wpisów bo zniknął twój link do komentarzy .

[_Beti_]

wiem że link zniknął ale nie z mojej winy bo ja wszystko mam wpisane w profilu

postaram się jakoś przywrócić te linki do dziennika i komentarzy

[ZŁoty Róg]

Jak na taki duży dom z piwnicą to koszty naprawdę niewiarygodnie niskie. Na głowę już wam nie będzie kapać. I faktycznie postaraj się coś zrobić z tym linkiem do komentarzy, będzie nam wygodniej. Czy planujecie tynkować sami czy przyjdzie brygada tynkarzy ? Przy takim dużym domu będzie to na pewno spory koszt. U nas w Krakowie cena za metr robocizny tradycyjnego tynku od 8 do 15 zł (słyszałem że można znaleźć tynkarzy made by Ukraine za 6-7 zł), a ten sam tynk z maszyny od 10-17 zł. U mnie brygada tynkowała agregatem tynk cementowo wapienny i następnie nakładała GT gips tynkarski. Naprawdę nie trzeba robić gładzi. Koszt robocizny kwiecień 2005 r. 10 zł. Teraz biorą 13 zł.

Za fachowość muszę ich pochwalić ale chcieli mnie oszukać na 850 zł bo zawyżyli metraż wykonanej pracy o 85 m. Policzyli 735 m a tynków było 650 m na szczęście dzień wcześniej skrupulatnie policzyliśmy metraż i powiedziałem żeby policzyć wspólnie i za każdy błąd naliczać albo odliczać podwójnie zarówno na ich korzyść jak i na moją. Momentalnie odpuścili. Myślę, że to ogromny i celowy błąd. Strach pomyśleć jeśli ktoś nie ma czasu na licznie własnoręcznie tylko zdaje się na nich. Oszustów nie polecam. Pozdrawiam Cię serdecznie bo muszę wracać do pracy.

[_Beti_]

tynkować raczej nie będziemy sami, bo zeszło by nam bardzo dugo

planujemy tynkować na wiosnę, fachowców jeszcze nie szukaliśmy ale będziemy mieć kilka kontaktów, bo kilkoro znajomych się już pobudował My jednak planujemy znaleźć kogoś właśnie za 8- 10 zł zobaczymy jak to będzie

a z tym metrażem masz racje, na tym można bardzo oszukać inwestora

ale o to sie ie boje bo mąż na pewno wszystko dokładnie policzy

[iga9]

Ja o kosztach się nie wypowiem, bo dobrze wiesz co myslę

 

Dom z dachem w pieknym kolorze prezentuje sie [rawie tak dobrze jak atrakcyjna inwestora na obcasach

[selimm]

jak idzie ?

[_Beti_]

szukam okien

jest się nam tak trudno zdecydować

ceny od 8,900 do 11,600

[kajja]

Gratuluję, gratuluję, gratuluję... co mogę więcej napisać? Nie wiem jak Wam się to udało, my jesteśmy na tym samym etapie, ale koszty niestety sporo wyższe...

 

pozdrowienia

[_Beti_]

dzięki Kajja

[AnetaS]

Życzę trafnej decyzji przy wyborze okien.

Jak ja zbierałam oferty na okna to rozpiętość cenowa była od 11 000 do 35 000. Wybrałam ofertę pośrodku, firmę DAKO, Założyłam sobie kryteria, które muszą spełniać.

1 pięciokomorowe

2 dwustronny kolor (złoty dąb)

3 profile veka (chyba tak to się nazywa)

4. Profil barwiony w masie

itd.

Wszystkie okna i wraz z drzwiami wejściowymi i bramą garażową kosztowały lekko ponad 22 000

[_Beti_]

też mam ofertę dako, ale mąż nie jest przekonany do veki

ale dają aż 8 lat gwarancji, wydaja się solidni

[AnetaS]

z oknami, drzwiami balkonowymi. bramą garażową nie mam problemu, ale drzwi zewnętrzne to już wydziały serwis chyba z 7 albo 8 razy w przeciągu 1 roku, teraz czekam, aż przyjadą wymienić całe skrzydło

[_Beti_]

Anetko a co to są za drzwi

[ZŁoty Róg]

Hello Beti.

Jeśli chodzi o okna balkonowe (tarasowe) zwróć uwagę na jedną ważną rzecz. A mianowicie na rozwiązanie odprowadzania wody spływającej po szybie i dostającej sie pod skrzydła drzwiowe. Np u mnie w oknach Oknoplastu z profilem standardowym jak otworzy sie skrzydła to w dolnym profilu są 3 szczeliny mające odprowadzać wodę na zewnątrz. Niestety nawet robiac próby i lejac wodę na profil woda wpływała mi raczej do domu. (Jest to wina nie tylko wadliwego kąta montażu okien ale też za płytkich rowków odprowadzjących wodę i nieszczelych uszczelek.)Po dłuższym deszczu miałem zawilgocenie na wylewce. Musiałem przykleić nie fajnie wyglądające daszki na dolnym profilu. Na pewno w niedługim czasie będę reklamował tą wadę. U znajomych którzy kupili drewniane okna firmy "Dziadek" zastosowano o wiele lepsze rozwiązanie bo skrzydło zachodzi za profil i dodatkwo zamontowano tam plastikową rynienkę. Zapytaj sprzedawców o rozwiązanie w twoich oknach balkonowych bo nie ma nic gorszego niż wilgoć w domu.Pozdrawiam.

 

Dom z dachem w pieknym kolorze prezentuje sie [rawie tak dobrze jak atrakcyjna inwestora na obcasach

Potwierdzam powyższe stwierdzenie .

[_Beti_]

dzięki za spostrzeżenie dotyczące okien, przekaże je mężowi

a jeśli chodzi o inwestorkę, to przecież prawie jej nie widać

[ZŁoty Róg]

"Prawie" robi wielką róznicę....

[iga9]

Podzielam twoje zdanie odnosnie sprzedawcow. W ogole do okien nie mam serca. Sama temat walkowalam od lutego, starannie ybralam producenta i sprzedawe a teraz mam na karku reklamacjie i wtrakcie trwania roku moja cena wzrosla o 300 zł choc miala byc gwarantowana - bo podobno o tyle podrozalu moje rolety Jak sie zapytalam sprzedawcy z czego wynika ta podwyzka to sie dowiedzialam, ze jestem nieuczy\iwa i sugeruje oszystwo z jego strony i ze on mnie do niczego nie zmusza, bo moge sobie te rolety kupic gdzie indziej Masakra... Szczegole w tym, ze wczesniej mailam juz zamontowane 4 rolety z jej firmy...

A okna czekaja na 3 czesc reklamacji...

Wiec uzbroj sie w ciepliwosc i trzymaj kciuki, zeby ta wpadka z cena byala jedyna wpadka tej firmy... I sprawdzaj wszystko przy i po montazu - jakbys chciala wiedziec na co zwracac uwage to szczegoly sa w miom dzinniku i tam jest tez link do mojego watku.

[jk69]

Beti,

czytam Twój Dziennik z wielką przyjemnością - a wiesz dlaczego? Bo budujecie swój dom sami, bo pomaga Wam rodzina i przyjaciele - a to już niestety, rzadkość! Ja Ci bardzo tego zazdroszczę i podziwiam jednocześnie - bo to przecież bardzo ciężka praca!

No i gratuluję wyniku finansowego - u mnie robocizna wychodzi, e, szkoda gadać ... Ale wszystko robią wynająci ludzie.

Jeszcze raz - wyrazy wielkiego uznania dla Ciebie i Twojej rodziny! Pozdrawiam serdecznie,

[_Beti_]

ale Twoja piwnica robi ogromne wrażenie więc i robocizna jest kosztowna

 

W moich okolicach bardzo często zdarza się że cała rodzinka, prawie sama buduje dom i bliscy często dokładają cos grosza do takiej budowy

[jk69]

No właśnie to jest najfajniejsze - rodzinne budowanie. Moja rodzina jest nie wielka (pewnie dlatego ja mam 3 synów) - nie mam rodzeństwa, mój mąż ma 1 siostrę. Wszyscy rozrzuceni po świecie - moja mama mieszka 700 km od Krakowa (zachód), teściowie - też coś koło tego, tylko w zupełnie innym regionie Polski (wschód)... Siostra w Warszawie, my w krakowie ... Trudno by było zbudować dom korespondencyjnie

Pozdrawiam,