jakie farby na pokojowe "graffiti"

[tifi]

Witam.

Chcę na ścianie w pokoju dziecięcym namalować "rózności" - kolorową łąkę, psa i kota (wedle życzenia dziecka) itd.

Poradźcie, proszę, jakimi farbami?

 

Tifi.

[tifi]

No i masz! Sprawdzałam zasoby forum pod kątem tej tematyki, mając na względzie niepowtarzanie dyskutowanego tematu. Nic nie znlazłam, a tu okazuje się, ze trochę pod moim postem ten temat już był.

Przepraszam za powielenie.

Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły jeśli chodzi o farby oprócz próbek Duluxa?

 

Tifi.

[2112wojtek]

Jesli ma to byc graffiti, to musza byc "spraje" ale chyba nie o to Ci chodzi. W tej technice trzeba wprawy a i sklad oraz zapach nie bardzo do pokoju dzieciecego sie nadaja.

Zajrzyj do wyrobow firmy Keim. Robia znakomite farby artystyczne do freskow np farby w sztyfcie , ktorymi mozna robic swobodnie poprawki i roznorodne techniki /wycierac, przecierac, dorysowywac, rysowac, "smigac" jak pedzlem, pastela,olowkiem, mokro w mokrym, mokro-suche itd/ a nastepnie, kiedy juz efekt zadowalajacy utrwalac, aby byly niezmywalne.Sa tez pigmenty do rozrabiania jak kazda farbe z palety.

Zaleta jest to , ze mozesz kupic jedynie podstawowy zestaw barw +czarny i reszte potrzebnych kolorkow sobie dowolnie rozrobic.

Jesli masz pewna reke a nie zalezy Ci na profesjonalnym efekcie, mozna to robic kazda farba akrylowa lub gwaszem - kwestia trwalosci i ceny oraz potrzeby nasycenia kolorow.

Akryle mozna rozrabiac samemu. Baza + pigmenty. Baza = emulsja , pigmenty w tubkach, sloiczkach /te dobre w sklepach dla plastykow/

Farby do freskow z reguly reaguja z podlozem tzn barwia je w masie nie tworzac blony na powierzchni. Akryle sa blonotworcze , gwasze tworza powloke sucha/jak plakatowka/. Te informacje moga byc Ci potrzebne przy pozniejszym odnawianiu scian .

[tifi]

Dziękuje za profesjonalną odpowiedź

 

Tifi

[Faktoman]

zwykłe farby do graffiti powinny być ok, ja jednak radziłbym kupić jakies specjalne naklejki na ścianę , tyle teraz tego w sklepach, myślę że ładniej wyjdzie niż malowanie "na własną rękę".