Ewik-owe komentarze

[Ewik_1]

Ja z dzisiejszego spotkania jestem średnio zadowolona, ale to dzieki mojej córci, która całe spotkanie domagała sie jednego (bo ja jeszcze karmię) i nie mogłam się wogóle skupić na rozmowie.

Nastepnym razem muszę ja komuś podrzucić, bo takie załatwianie spraw z małym (prawie 2-letnim ) dzieckiem przy c..u to porażka.

 

Jedno do czego się przekonuję to szkło. Zawsze podobały mi sie witraże i kolorowe szkło i myślę, że to by fajnie sie komponowało i ocieplało opmieszczenia, bo ja uwielbiam ciepełko.

[Nefer]

Ja z dzisiejszego spotkania jestem średnio zadowolona, ale to dzieki mojej córci, która całe spotkanie domagała sie jednego (bo ja jeszcze karmię) i nie mogłam się wogóle skupić na rozmowie.

Nastepnym razem muszę ja komuś podrzucić, bo takie załatwianie spraw z małym (prawie 2-letnim ) dzieckiem przy c..u to porażka.

 

Jedno do czego się przekonuję to szkło. Zawsze podobały mi sie witraże i kolorowe szkło i myślę, że to by fajnie sie komponowało i ocieplało opmieszczenia, bo ja uwielbiam ciepełko.

Oj to rzeczywiście problem. Mnie bardzo rozprasza telefon albo dzieci (moje oczywiście) - do czasu aż nie spróbowałam nie wiedziałam, że takie spotkania wymagają dtrasznie dużego skupienia ( sama nie wiem dlaczego tak jest - może dlatego, że słowa w takiej komunikacji są bardzo ważne a ich dobór do "opisania" swojego świata jest ogromnie ważny). W końcu musimy opowiedzieć obcemu człowiekowi jak odbieramy kształty i kolory. To bardzo trudne ( pracuję w badaniach rynku i do takich akcji stosuję dość zaawansowane techniki i dużo wizualizacji).

 

Ja pierwsze 2 spotkania odbyłam w moim biurze, po pracy, nad planami.

[frosch]

wszystkiego naj naj z okazjii urodzin

 

http://www.fleurop.de/Images/Product_Images/xvielglueck_l.jpg

 

oraz Szczesliwego Nowu Roku

[jamles]

wszystkiego naj naj z okazjii urodzin

 

http://www.fleurop.de/Images/Product_Images/xvielglueck_l.jpg

 

oraz Szczesliwego Nowu Roku

to ja dołączę do życzeń i kwiatów coś na toaścik

http://www.taittinger.com/cuvees/main/images/DemiSec.jpg

Wszystkiego dobrego

[Ewik_1]

Widzicie, tak rzadko odwiedzam swój dziennik i komentarze, a tu taka niespodzianka z życzeniami - bardzo dziękuję.

Wspaniale mi sie je czyta choć już pół roku minęło i tyle nam się pozmieniało w życiu i w budowie.

Ale cóż dziennik musiał iść w kąt, bo ciężko było pogodzić wychowanie dziecka, ciążę i budowę domu

 

Jak się wprowadzimy to zrobię galerię zdjęć i oczywiście wszystkich życzliwych zapraszam na kawkę przy kominku.

[Ewik_1]

Z refleksji nad domkiem: wcale nie będzie za duży. Co prawda pokoje są obszerne, ale w trakcie budowy już przybyła nam kolejna dzidzia, a może będzie i trzecia

 

Wiele wcześniejszych pomysłów zweryfikowało życie i terminy.

Fajnie, że podnieśliśmy ściankę kolankową, jesteśmy raczej niscy i teraz możemy podejść praktycznie do ściany pod skosem

 

Wymarzone rozwiązania cieszą oko, chociaż wykończeniówka dopiero raczkuje. To miał być dom praktyczny i ciepły. Może nam się uda taki stworzyć???