Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Sprawdziłem, oto dane :

 

1. urzadzonko kosztuje 250 zł brutto

2. przy zadaniu pomiaru co 1 godzine mozna robic pomiary przez 165 dni.

3. pełna konfigurowalnosc poprzez kompa, wykresy itp

4. dokładność do 0,1 stopnia C

5. certyfikowane

Dzięki że pamiętałeś :)

 

Wygląda zachęcająco, pewnie do urządzenia dołączane jest jakieś oprogramowanie,

bo piszesz że można je konfigurować przez komputer. 165 dni pomiarów co godzinę to nie jest mało.

Moja stacja też potrafi obyć się bez komputera przez 175 dni, ale wtedy pomiary robi raz dziennie.

Inna rzecz że oprócz pomiarów temp. zewnętrznej i temp. wewnętrznej zapisuje jeszcze 10 innych

zmiennych parametrów, ale jeśli komu zależy na samej temperaturze to wybór jest prosty :)

Dokładność ma dobrą. Szkoda że ma tylko jedną sondę :( Zwykle chcemy obserwować co się dzieje

z temperaturą w domu, w funkcji temperatury zewnętrznej.

(chyba że jednak ma możliwość podpięcia drugiej sondy)

Mozesz podpiac dowolną liczbę sond.

Całośc obsluguje normalna aplikacja pod Windowsa - tam wszystko ustawiasz. Pełna konfiguralność. Mozesz sobie ustawic pomiar jak tylko chcesz. My mamy ustawiony pomiar co 2 sekundy.

Tu mnie zaskoczyłeś....jak to dowolną liczbę sond ???

Pisałeś że to niewielkie urządzenie, więc jak jest zrealizowany port wejściowych danych ?

Ile jest gniazd na sondy, przecież każda sonda to dodatkowe wejście, a Ty piszesz

że urządzenie obsługuje dowolną liczbę sond....

Rozjaśnij trochę jeśli możesz :)

 

Sprawdź po mnie. Urządzenie potrafi rejestrować jeden pomiar na godzinę przez 165 dni,

czyli pamięć pozwala na zapisanie 165 x 24 h = 3960 rekordów z jednej sondy ?

Co się stanie kiedy zwiększymy liczbę sond do dwóch, bo miejsce w pamięci jest określone

i nie będzie większe, zatem ilość możliwych do zapisania rekordów powinna zmaleć o połowę.

Czy dobrze rozumuję ?

Rozjaśnij trochę jeśli możesz :)

 

Cały system wygląda tak :

 

1. Aplikacja pod Windowsa

2. Czytnik do sond podpinany do kompa (nazwijmy go górnolotnie stacją dokującą ;) )

3. Sonda z własną pamięcią i wyświetlaczem wielkosci pudełka zapałek (no moze troche mniejsza)

 

Tak wiec liczba czujek moze byc dowolna. My mamy 1 czytnik i kilkadziesiąt czujek/sond.

3960 rekordow - dokladnie taka jest pojemność 1 sondy/czujki.

pzdr

Zamiast PC-ta z windowsem mozna postawic jednodyskietkowego linuxa na i486 z 16MB, który moze pracować cały czas i nie potrzebuje dysku, czy tez karty graficznej i zapisywac wyniki w pliku na dyskietce a co jakis czas mozna kopiowac plik do komputera osobistego. Z dyskiem jest jeszcze lepiej, wyniki mozna zapisywac do woli w zaleznosci od dysku, postawic serwer www i mozna obserwowac temp. kazdego pokoju z dowolnego miejsca na swiecie. :-)

No teraz rozumiem ! :)

Myślałem że pamięć jest w tej stacji dokującej a nie w sondach i stąd moje pytanie

o ilość możliwych sond. Rozumiem że pojedyncza sonda kosztuje 250 zł brutto,

a ile kosztuje czytnik obsługujący sondy ?

Może jest jakaś stronka www tego konkretnego urządzenia ?

 

pozdrawiam

Kiedy kupowałem stację pogody, wielu znajomych dziwiło się, po co mi to ???

Przecież w tv można spokojnie obejrzeć stan i prognozę wykonaną przez specjalistów :)

Otóż jest wiele praktycznych zastosować tej stacji, napiszę tylko o kilku.

Stacja ma możliwość pomiaru wszystkich ważniejszych parametrów i pozwala na

założenie osobnych alarmów na każdy parametr z osobna (min i max)

 

1. Można założyć alarm na maksymalną temp. wewnętrzną.

Temp. wewnętrzna przekroczyła max - alarm - coś nie jest tak z kotłem !

Albo, skończył się opał bo spadła min. temperatura wewnętrzna -alarm.

 

2. Ostrzeganie przed przymrozkami (trzeba zebrać pomidorki bo przemarzną :)

Ostrzeganie przed zagrożeniem powstawania mgły (punkt rosy) info dla kierowców.

 

3. Windchill - czyli temperatura odczuwalna. Jest liczona przez stację w funkcji

siły wiatru. Na dworze -1*C, ale wieje 10 km/h to temp. odczuwalna = minus 5,4*C.

Trzeba się lepiej ubrać, niż wynikałoby to z samej temperatury na zewnątrz.

 

4. Zegar z budzikiem, którego nigdy nie trzeba regulować. Taki wzorzec czasu w domu.

Wszyscy przychodzą sprawdzać czas.

 

5. Stacja prognozuje pogodę (promień aktywny 50 km) i głośno ostrzega przed burzą.

To się czasem przydaje. Można wcześniej pozbierać "zabawki" z ogrodu.

 

6. Chcę pomalować np. metalowe ogrodzenie. Nie zaleca się malowania przy dużej wilgotności,

bo farba przykryje parę wodną i stal będzie korodować. Stacja pokazuje wilgotność zewn.

Kontrola wilgotności wewnętrznej - to ma przełożenie na trzymanie temperatury przez przegrody.

 

7. Pomiar kierunku i siły wiatru. Dowiedziałem się, że budowa generatora wiatrowego

w moich warunkach geograficznych jest zupełnie bez sensu. Szkoda czasu i pieniędzy....

 

8. Podczas prac przy fundamentach zamieszkałego domu zostały one odkopane aż do ław.

Zalanie tych rowów wodą grozi katastrofą budowlaną. Stacja budziła mnie kilka razy w tym

czasie kiedy opad przekroczył 2 litry na każdy m2. Wstawałem żeby sprawdzić (z okna :) )

czy wiatr nie pościągał folii rozłożonych na deskach wokół domu. Można też oalarmować siłę

lub kierunek wiatru. W przypadku budowy dachu, wiaty itp., kiedy np. wiatr z północy

(a z innych kierunków nie) może być groźny i coś zerwać, to może być ważne.

 

9. Lubię wieczorem przewietrzyć pokój. Otwieram okno i wychodzę. Niejednokrotnie po przyjściu

miałem w pokoju dym :( , sąsiad akurat dołożył do pieca... Teraz jeden rzut okiem na różę wiatrów

i wiem czy mogę otworzyć, czy może później.... bo akurat wieje w moją stronę.

W nocy nie widać drzew, a i wiatr czasem słaby, a stacja pokazuje.

 

10. To że w nocy padało, zwykle rano widać ;) Ale ile spadło... i czy trzeba wieczorem trawnik

podlać czy nie, to już trudniej poznać. Stacja dokładnie pokazuje opad z 1h, 24h oraz total.

 

To wszystko można jak proponował Nom, kontrolować z drugiego końca świata.

Stacja może też automatycznie wysyłać e-maile (gotowa firmowa aplikacja).

Po prawie roku używania stacji widzę że to był dobry zakup...

Ponieważ Polska jest krajem bogatym, to zrozumiałe że wszystko tu musi być droższe

niż np. w biednych Niemczech czy USA. Kiedy kupowałem stację na ebay.de

...to u nas stacja kosztowała ponad 1300 zł !

 

Ponowię pytanie:. Bikerus, a ile kosztuje ten czytnik do sond o których pisałeś ?

  • 2 weeks później...

Ta stacja dobra jest, wcześniej myślałem też nad nią, ale wybrałem WS 2300 z dwóch przyczyn.

Po pierwsze stacja kosztuje stanowczo za dużo -- w stosunku do możliwości mojej stacji,

a na dodatek "odbiornik" do komputera jest, ale w opcji i trzeba sobie go dokupić :)

Po drugie, stacja ma słoneczno - akumulatorowe zasilanie czujników.

 

We Włoszech czy Hiszpanii... ten sposób zasilania z całą pewnością się sprawdzi, ale w Polsce ?

Zimowe dni są pochmurne (mało światła do ładowania), a noce bywają bardzo mroźne, nawet -30*C.

Akumulatorek umieszczony na maszcie w tych warunkach to wg. mnie, mówiąc łagodnie -

- bardzo niepewne rozwiązanie ( zastrzegam, że to moja prywatna opinia ).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...