Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzielimy się naszymi doświadczeniami w kontaktach z firmą MIROLET z siedzibą w Bydgoszczy i oddziałem w Poznaniu.

W poszukiwaniu dostawcy okien i rolet zewnetrznych do domu trafilismy do firmy MIROLET. Obsługa miła, proponuje kawę, oferuje doskonałe warunki zakupu. Porównujemy oferty innych firm. Szefowa firmy wielokrotnie telefonuje i przynagla nas do podjęcia decyzji. Pomimo porównywalnych innych ofert niestety wybieramy MIROLET. Podpisujemy umowę i wpłacamy zaliczkę w wysokości 40%. Koniec umizgów, rozpoczyna się twarda codzienność.

 

Po pierwsze, firma nie dotrzymuje warunków terminu i spóźnia się o tylko (zdaniem firmy) o jeden tydzień. Po dostarczeniu materiału na budowę (bez montażu) Szefowa firmy robi awanturę o jeden dzień spóźnienia w zapłacie.

 

Po wprowadzeniu sie do domu rozpoczynają się problemy, zarówno z oknami, jak i roletami.

1. Okna mają duże nieszczelności, którymi ucieka ciepło.

2. Rolety się zacinają a niektóre blokują (rolety są sterowane elektrycznie),

3. Rolety nie sa właściwie wykonane, niektóre mają prześwity oraz pióra nie tego samego koloru.

4. Rolety są zaprogramowane niezgodnie z naszymi życzeniami.

 

Zgłaszmy nasze zastrzeżenia dotyczące wykonania i montażu. Wielokrotne monity telefoniczne nie odnoszą skutku. W trakcie kolejnych monitów Szefowa zachowuje sie niegrzecznie, podnosząc głos. Po okresie kilku tygodni oraz wielokrotnych monitach telefonicznych, zgłaszamy, zgodnie z umową, reklamację pisemną, przesłaną w końcu listopada 2005 r, listem poleconym. Ze względu na niskie temperatury i wiatry jesteśmy zmuszeni zatkać nieszczelności w oknach watą (sprawdzona technologia lat 50 i 60-tych nie do zaakceptowania w oknach plastikowych). MIROLET milczy 4-ry tygodnie, pomimo tego, że umowa precyzuje, iż w przypadku reklamacji pisemnej, czas reakcji serwscu powinien być nie dłuższy niż 14 dni roboczych.

Nagle, w końcu grudnia pojawiają się pracownicy firmy, bez uprzedniego zawiadomienia, a jedynie z informacją, że właśnie jadą!!!!

 

Po przybyciu serwisu firmy usunięto niewielką częśc usterek, jedynie nieszczelności w oknach, pozostawiając dalsze na najbliższą przyszłość, kilka dni, co najwyżej tydzień (zdaniem firmy). Niestety mija już drugi miesiąc, a serwisu nie ma. Kolejne monity telefoniczne są zbywane, a to za niską temperaturą, a to padającym śniegiem, a to prostym wyjaśnieniem, "w tym tygodniu nie możemy", itp...

 

Okres gwarancji niedługo nam się kończy, a my nie możemy wyegzekwować swoich praw.

 

Nie rozumiemy jak w w dzisiejszych czasach, przy tak dużej konkurencji na rynku budowalnym, firma taka może egzystować będąc tak nierzetelną wobec klientów.

 

Nasz głos na forum niech będzie przestogą dla wszystkich, którzy przypadkiem zbłądzą do firmy MIROLET. Niech nie dadzą się zwieść miłym gestom Szefowej, to jest pułapka.

 

Z całą odpowiedzialnością chcemy podkreślić, że firma MIROLET jest nierzetelna i należy się jej wystrzegać.

 

CZERWONA KARTKA dla MIROLETU.

 

 

 

:cry: :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/
Udostępnij na innych stronach

Jak to sie stało ,że zapłaciłeś nie sprawdziwszy funkconowania okien i rolet?

U nas była podobna sytuacja ....mieliśmy zastrzeżenia ( rolety nie działały prawidłowo ,okna nie zamykaly sie idealnie) .Powiedziałam przez tel.właścicielowi firmy ,że zapłacę za towar pełnowartościowy a nie zepsuty ...też miał problemy ....ale wezwał serwis z fabryki okien ( powoływał sie na źle wykonaną robotę właśnie tam )i elegancko serwisanci wszystko naprawili . Wtedy my zapłaciliśmy . :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1036989
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pozwolę sobie napisać tylko jedno: nie dawać zaliczek, a jeśli już to maksymalnie 10 procent.

Reszta dopiero po odebraniu towaru.

I nie dawać się nabierać na bajery, że z zaliczką taniej i że za 2 dni będzie drożej. To chwyt stary jak świat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1037046
Udostępnij na innych stronach

Na temat tej firmy niejedno było na tym forum... a sądząc po tym jak postąpili z tobą nic się nie zmieniło

Zostaje tylko zasugerować ci drogę sądową bo po dobroci nic nie wskurasz.

Jezeli chodzi o mijającą gwarancję ... napisz i wyślij listem poleconym zestawienie usterek gwarancja przedłuży się do czasu ich usunięcia.

Jezeli będziesz potrzebowała pomocy ..pisz

 

PS. tez o mało co nie kupiłbym okien od nich ...o chwała ci forum

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1037066
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie napisać tylko jedno: nie dawać zaliczek, a jeśli już to maksymalnie 10 procent.

Reszta dopiero po odebraniu towaru.

I nie dawać się nabierać na bajery, że z zaliczką taniej i że za 2 dni będzie drożej. To chwyt stary jak świat.

a ja pozwole sobie powiedziec ze gadasz od rzeczy

To ze reszta do zaplaty za usluge po jej wykonaniu to oczywiste ale juz gadanie o zaliczce tylko 10% kiedy od nas wymagaja przedplat co najmniej 30% to juz prawie jawna dywersja. A dlaczego ja mam kredytowac nieznanego mi klienta ktory moze mnie tez przerobic na szaro?

To ze zdarza sie czasem jakis nierzetelny nie oznacza ze po tej stronie barykady sami zlodzieje i oszusci

Takie stawianie sprawy tylko wqrza

Dodam jeszcze jakby na zkonczenie - dodatkowe rabaty za 100% przedplate za TOWAR sa rzecza normalna i stosowana jak i dodatkowe punkty za zaplate gotowka a nie przelewem. Cos chyba Wacpan z handlem niewiela ma wspolnego

Inna sprawa - Mirolet jest naglosniony na forum od dawna i trzeba byc ................... by podpisac z nimi umowe

Zapytam - czym byli lepsi od konkurencji?

Podejrzwam ze wyjatkowo atrakcyjna cena.

Dodam jeszcze dla tych co wydaja wlasne. ciezko zarobione pieniadze. Myslec myslec i jeszcze raz myslec i sluchac tego o czym okolica mowi. Ale jesli sadzicie ze dotyka to tylko innych a nigdy Was nie dotknie .... zycze powodzenia tylko pozniej nie piszcie takich postow. To wrecz klopoty na wlasne zyczenie i tu Bednarski nie pomoze ;)

Podobnie kilku nacielo sie na Brokat - o ktorym juz od ponad roku mowi sie ze ma klopoty i staje sie niewiarygodny. Przyciagal klientow wyjatowymi atrakcjami - cenowymi oczywiscie

A co ja bede gadal - i tak zrobicie po swojemu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1037153
Udostępnij na innych stronach

A co ja bede gadal - i tak zrobicie po swojemu

 

Gadaj Jareko ..gadaj .... ludzie tutaj na forum się zmieniają ...często milkna ci którzy już się wprowadzili .... na ich miejsce przychodza nowi

wielu z nas jest odpornych na wiedzę i doświadczenie ale jezeli choćby paru uratowałaes tyłek to uważam ze warto.

 

Ktoś musi nas uczyć jak zamontowac okna , jakich błędów nie popełniac , na co zwrócic uwagę, czego nie kupowac - a wracaąc do sporu z deelersem prowadzonego swego czasu na forum - róznież i wychować przyszłych klientów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1037373
Udostępnij na innych stronach

Rezi i jareko maja calkowita racje - jak zwylke :) Wiem, ze madry Polak po szkodzie - ale na forum mozna znalezc wiele firm polecnych z Poznania. Warto tez poswiecic troche czasu (ja sie tym tematem zajmuje od 1,5 miesiaca i konca nie widac) na wybor okien i firmy - nie zawsze kierujac sie najnizsza cena.

 

Co do problemu - wyslac uzupelnienie wczesniejszej reklamacji z 7 dniowym od odebrania pisma terminiem usuniecia wszystkich wad - koniecznie wyslac poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. (zeby wiedziec od jakiego dnia biegnie termin).

Z tego co wszyscy o nich pisza penie nie zareaguja - zazar po minieciu 7 dni podjac dalsze kroki prawne. Wg mnie mozna walczyc o naprawienie wad, oraz odszkodowanie za: 1. straty pieniezne z powodu wyzszych kosztow ogrzewania. 2. ew. inne - np. jesli dom wykonczony a trzeba cos rozkuc i uszkodzic elewacje, lub tynk. Zbierac wszystkie rachunki.

Moze zatrudnic inna firme zeby naprawila szkody (jesli sie wam bardzo spieszy) i w prociesie domagac sie zwrotu tych kosztow. Wszystkie koszty musza byc udokumentowane. ozna nagrac na komorce rozmowy z walscicielka, robic zdecia z ich pracy (jesli przyjda cos naprawic), jak czegos nie zrobia od razu - brac pisemne oswiadczenia od robotnikow, ze zrobia to w jakims terminie), pisac smsy i zachowywac je w komorce - wszystko to moga byc ew. dowody przed sadem.

Jesli bedziecie potrzebowac pomocy w tej sprawie - piszcie na priv.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1038327
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak znajda sie tacy co moja tu obecnosc podsumuja inaczej
przyjemne z pożytecznym nie widze w tym nic zdrożnego a podejrzewam ze twoi klienci mają dużo szczęscia ze trafili na ciebie.

zresztą jest takie chińskie przysłowie " lepiej być królem wśród małp niż małpą wśród króli "

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1038506
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

witam,

 

w skrócie:

wlasnie żałuję, że podpisalam umowę z firmą mirolet z Bydgoszczy - wymieniliśmy okna w całym domu - oczywiście problemy z terminem montażu potem z przedłużaniem sie tego wszystkiego, zmienili niektóre szczegoły które miały być w ramach wykończenia okien, ale co najgorsze okna parują z zewnątrz i są niedoregulowane. po reklamacji firma przyjechala wyregulowac okna - nadal parują, co gorsza uszkodzili drzwi balkonowe wiertarką. oczywiście mija juz 2 tydzien i nie widać ani nie słychać odpowiedzi ze strony właścicieli firmy MIROLET.

 

w szczegółach można to opisać tak:

1. początkowo właściciele Miroletu są bardzo mili i grzeczni, po podpisaniu umowy wszystko się zmienia - wpłacasz zaliczkę i tu zaczyna się KOSZMAR!!!

2. przywieźli okna - bez montażu 2 tygodnie przed terminem - właścicielka podkresla ze trzeba od razu PŁACIC za TOWAR. wiec płacisz za towar nie za montaż. i nagle oglądasz okna i sie okazuje ze listwy są krzywe, niedopasowane itp. następnego dnia jedziemy do firmy sie zapytac czy to jest błąd czy co??? Pani juz nie jest miła - można powiedziec ze sie staje bardzo agresywną osobą, bo zadajesz pytania.... a wystarczyloby powiedziec ze to sa listwy niedobite na czas przewozu, ktore potem są poprawiane.... no i bardzo bylo trzeba pilnowac zeby byly poprawione!!!! oczywiscie wlasciciel caly czas probowal powiedziec ze rysy na tych deseczkach sa brudem - niektore byly, inne wymienil i bylo dobrze. ale.... po co ten krzyk i pisk???!!!?? juz zwątpilam w słowa kobiety powtarzającej: "my istniejemy tyle lat na rynku, troche zaufania do firmy" a zaraz dodaje ze ja mam placic od razu bo ona nikomu nie ufa!! :)

3. zbliza sie termin montazu - nie ma ich, dzwonimy do firmy - mowia ze maja opoznienei i beda w pon albo wt... zadzwonia i poinformują. w niedzilee telefonu nie bylo wiec śpię w domu w poneidzialek spokojnie, a tu nagle dzwonek ekipa montazowa przyjechala!!! SZOK - dom nie przygotowany, meble nei okryte..... nagle robi sie bałagan...

4. montaż okien rozpoczęty - firma wstawia wszystkie okna w calym domu w 1 dzien. pracuja dosyc szybko - ale nie starcza czasu na wstawienie okna balkonowego. wtorek - okazuje sie ze balkonowe wstawili i zaczynaja wykonczenie. i od tego dnia wykonczenie przedluza sie na caly tydzien. zludny byl pierwszy dzien. w domu calym bałagan - wiertarki chodzą, syf, mur sie sypie... ostatecznie wykonczenie jest zupelnie inne niz ustalone, kanty muru sa nierowne, tynk zewnetrzny nie do konca uzupelniony, spod blachy przy wyjsciu na balkon wylatuje tynk, a parapet w oknie balkonowym nagle sie wykrzywil - a przed przybyciem firmy byl idealnie prosty.... UWAAGA - caly czas jeden z czlonkow rodziny zwracal uwage na bledy - firma nic sobei z tego nie robi.... oszczedzajac na materiale. wykonczenie parapetow jest ochydne - umawialismy sie ze zrobia nakladki plastikowe na boki ale podobno juz po podpisaniu umowy nie mozna ich wykonac - a przed podpisaniem mozna zrobic wszystko!!!!

5. ostatni dzien - szef mowi ze za godzine koncza i trzeba placic- jest bardzo grzeczny nagle - zamawiamy dodatkowo moskitierę, wiec faktury przywozi i juz... po sprawie - mamy ich z glowy - tak sie wydaje... ale... jeszcez ostatnie uzupelenia sylikonem, szyby znowu umazane az nei mozna ich doczyscic, gdzies odpadl ozdobnik na oknach - zwrocilismy uwage - z bezczelnoscia i wyrzutem dokleili. i POJECHALI HURRA>>>

6. ZŁUDZENIE - zaczyna sie robic zimno bo jest koneic sierpinia. okna zaczynaja byc nieszczelne - paruja od zewnątrz, przez drzwi balkonowe wieje wiatr - firana sie rusza. jedziemy do firmy - spisujemy protokol reklamacyjny - informacja od stazystki ze nie ma szefow - skontakuja sie... a para na szybach jest od jakiegos preparatu w czasie produkcji szyby - podobno to sie utleni i nie bedzie parowac?? ale nie zniknęło...

7. czekamy 2 tygodnie nikt sie nie odzywa mimo ze w umowie jest termin 14 dni na reklamację. jedziemy do firmy i mowimy ze nie wywiazuja sie z warunkow umowy.... przyjezdzaja z łaski ale bez uprzedzenia. wchodzą do domu jak do siebie, rozchodzą sie po pokojach i kazdy cos robi... taks ie wydaje przynajmniej

8. regulacja okien okazuje sie smieszna - wyregulowali tylko niektore okna - bez wczuwania sie zeby nie wialo. ale najgorsze co nas spotkało... SZEF FIRMY USZKODZIŁ drzwi balkonowe i futrynę wiertarką!!!! i jak to zrobil tak wyszedl z domu bez slowa i odjechal zostawiaając 2 pracowników.

9. pojecahlismy zlozyc kolejną reklamacje - wlascicielka udaje ze nie wie o co chodzi i mowi ze sie skontakują - to trwa juz prawie 2 tygodnie..... zobaczymy co będzie... ale myślę że nie będzie lekko

 

w związku z tym proszę o opisanie przez Pana Marcina sytuacji -, czy coś naprawili w reklamacji. jak Pan postępował z tymi ludżmi żeby wogole naprawili wyżądzone szkody?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48989-okna-i-rolety/#findComment-1346705
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...