aparat na zęby

[Paulka]

POruszyłam ten problem w innym dziale, ale tam chyba nikt nie zagląda , spróbuję tutaj:

 

Czy ktos z was ma doświadczenia z aparatem ortodontycznym stałym? Chodzi mi o taki jak najmniej widoczny - przeźroczysty lub biały.

Intersują mnie ceny, skutki takiego leczenia, wrażenia a także wasze opinie: jak odbieracie dorosłą osobę z klamerkami na zębach??

Znam takich, którzy twierdzą, że to obrzydliwe Przyznam szczerze, ze zaskoczyła mnie ta opinia...

Czekam na odpowiedzi

[polikarpia]

Obrzydliwe?! Nigdy nie spotkałam się z taką opinią. Mnie wręcz aparat u dorosłej osoby rozczula. Szczery uśmiech w klamerkach jest rozbrajający:) I (moim zdaniem) ujmuje lat;)

Nie pamiętam dokładnie ile kosztowało założenie aparatu na jedną szczękę, ale coś ok. 2 tys zł, potem comiesięczne wizyty po 100zł (podkręcanie, wymiana gumek - ok. 15 min.). Po 10 miesiącach wspaniały uśmiech. Teraz od pół roku aparat tzw. retencyjny na noc, ale już niedługo koniec i z tym. Takie doświadczenia z aparatem ma moja córka (prawie dorosła:).

Pozdrawiam:)

[dzióbek]

Bardziej obrzydliwe jest jak ktoś ma powykrzywiane zęby na wszystkie strony i wielkie szpary, a aparaciki są fajne i niewiem czego się niektórzy wstydzą. Moja znajoma 2 lata temu postanowiła sobie ponosić płaciła coś koło tysiąca na górne i teraz ma super (chociaż poprzednim nie było nic do zarzucenia). Natomiast druga niebrzydka ale jak się uśmiecha to odstrasza, 2 wielkie jedynki szpary i powykrzywiane w przeciwne strony. I chociaż ją namawialiśmy to nic nie dało - jej sprawa. Super wyglądają nastolatki noszące aparat i usmiechające się szeroko.

[Paulka]

Bardziej obrzydliwe jest jak ktoś ma powykrzywiane zęby na wszystkie strony i wielkie szpary, a aparaciki są fajne i niewiem czego się niektórzy wstydzą.

 

Zgadzam się. Ja mam wadę nie jakąś odstraszającą, ale od lat mnie denerwuje. Trochę sie obawiam, jak to będzie wyglądało (nie mam już

-nastu lat...) ale w pracy będe miec kontakt z ludźmi, głównie dziećmi i nie chce być klasyfikowana jako "ta z krzywymi zębami"

[RenatkaPetronek]

Zęby na pewno będzieszmiała proste. To nie tylko wygląd. To łatwiejsze czyszczenie, mniejze odkladanie się kamienia nazębnego, mniej próchnicy. Będziesz mieć dużo większe szanse na dotrzymanie zębów do późnej starości.

A aparaty są ze stali chirurgicznej (srebrne), ze stopów złota (żółte), ceramiczne(niby przeźroczyste-jednak gumki ligaturowe jak i klej do zamków lubią zżółknąć). Są też aparaty zakładane od strony podniebiennej, niestety nie są możliwe we wszystkich warunkach zgryzowych (i jest to dużo droższe i nie wszyscy ortodonci to znają). Można sobie też zmówić aparaty wyposażone w gumki kolorowe ,fluorescencyjne(ale teraz już po karnawale i na disco rzadziej się chadza ).

Ja bym się nie obawiał o pinię młodych ludzi. Z doświadczenia wiem, że oni są pod tym względem dużo bardziej tolerancyjni niż osoby duużo starsze.

[Lucia]

Koleżanka w wieku 30 lat zaczęła nosić aparat. Wszyscy znajomi ją wspierali do tego stopnia, że czasami zdarzało się nam wycinać z gazet zdjęcia uśmiechniętych osób z aparatami. Gdy się śmieliśmy przykładaliśmy wycięte z gazet buźki do ust i .... wszyscy byliśmy w aparatach. Powodzenia.

[Dominik1719499811]

Nie zastanawiaj się ani chwili.

Odpukać już osoba nosząca aparat nie wzbudza sensacji.

Pewnie z początku niektorzy będą patrzeć z zaciekawieniem, ale po tygodniu wszyscy przywykną, a Ty z każdym dniem będziesz mieć ładniejsze zęby!

[Paulka]

Dzięki za odpowiedzi. Bardzo pocieszające jest to co mówicie.

W zasadzie sie zgadzam, ze mądrzy ludzie nie będą z mojej "zębowej biżuteri" robić sensacji.

Coraz bardziej skłaniam sie ku temu, zeby sobie taką "przyjemność" zafundować. Gdyby to tylko nie było takie kosztowne

[tomgabi]

Słyszałem, że po aparacie zęby się sypią, czy to prawda?

 

Co do wyglądu to nie widzę problemu nawet u starszych.

[Karorka]

widze ze dyskusja tutaj sie rozwinela wiec wklejam swoje trzy grosze ktore wczesniej umiescilam w watku w dziale porad zyciowych

 

"ja mam jak najbardziej pozytywne odczucia

sama nosilam juz jako dorosla chociaz kiedy zaczelam 6 lat temu to u doroslych bylo to jeszcze malo spotykane i na poczatku wzbudzalam pewne zainteresownie - co moze byc nawet ciekawe - niewazne co o tobie mowia byleby mowili

pozniej zalozyla kolezanka z pracy a potem jeszcze dwie

 

wtedy kiedy sama nosilam spotkalam na jakims wyjezdzie marokanczyka sadze ze pewnie juz po 50 ktory tez nosil i dla niego bylo to calkiem normalne

 

jesli chodzi o widocznosc aparatu to ja akurat nosilam metalowe zamki wiec raczej widoczne ale akurat mam sposob mowienia taki ze niespecjalnie bylo widac aparat

ale mysle ze teraz aparaty staly sie dosc powszechne taz ze raczej nie wzbudzaja sensacji nawet jesli sa widoczne

 

jesli chodzi o opcje malo widzoczna czyli pewnie porcelanowa to podpytalam kolezanke - nie miala wlasciwie problemow np z odklejaniem zamkow (mi raz odkleil sie metalowy) tylko pod koniec noszenia zamki troche sie juz poscieraly i gumki slabej sie trzymaly - aha i powiedziala ze te porcelanowe chyba troche bardziej odstaja wiec ciezej sie na poczatku przyzwyczaic

no i generalnie porcelanowe sa drozsze

co do cen to ja juz dokladnie nie pamietam ale pewnie wyszlo ok 5 tys. (zalozenie gora-dol + wizyty przez dwa lata, zdjecie aparatow, potem aparat ruchomy)"

[Karorka]

Słyszałem, że po aparacie zęby się sypią, czy to prawda?

 

Co do wyglądu to nie widzę problemu nawet u starszych.

 

mnie sie nic nie posypalo a po zdjeciu nie mialam zadnej dziury - mycie kilka razy dziennie zdalo egzamin

[Jaśka]

Witam,

Jestem szczęśliwą 'nosicielką' stałego aparatu ortodontycznego od... (ticker a dole mojego postu pokaże)

Moje odczucia są w 100% pozytywne, jedynym minusem to koszty - gora i dol ceramiczne to w moim przypadku koszt 5 tys, co miesiąc srednio 100 zl za wizyte.

 

Aparat cermiczny mało widać, widoczne są właścwie tylko metalowe łuki. Jest droższy i delikatniejszy od metalowego, trzeba bardziej uważac na to co i jak się je.

 

Konieczna jest wzmozona dbałość o higienę ustną - szczotkowanie po każdym posiłku itp - o zreszta konieczność, bo trzeba jakos te kawałki jedzenia usunać spomiedzy zamków

 

Reakcja otoczenia - chociaz nigdy mnie to zbytnio nie obchodziło - pozytywna, wiele osob zazdrości odwagi.

No i aparat odmładza.

 

Aparat, szczegolnie na poczatku moze byc niewygodny, to kwestia 2 tygodni, moze miesiąca zeby sie przyzwyczaic. Same łuki - dony i gorny zupełnie nie przeszkadzaja w moweniu, ustrojstwo zakładane od wewnatrz jamy ustnej moze przeszkadzac, ale to zależy o d wady.

 

W pierwszych 4 miesiącach po kazdej wizycie u ortodonty, który 'podkręcał' zamki, miałam uczycie, jakby ktoś mi walnał piłką w twarz (to tak 2 dnia po podkręcaniu), potem już nie.

 

Niesamowite jest, jak szbko zęby wędrują na swoje miejsce, i to wynagradza wszelkie niedogodności.

 

Polecam z całego serca!!!

[Przekorek]

A ja tam wole poczekać aż moje lekko krzywe zębiska powypadają i ten 3-ci komplet juz z porcelany, to sobie sprawię naprawdę efekciarski.

 

Widzialem usmiech takiej odrutowanej osoby po zjedzeniu rosołu z zieloną pietruszką i powiem wam...przemyslałem sobie ten wybór.

[everyday]

Przekorku

 

wszystko było by wspaniale, gdyby nie fakt, że Twoje rożowiutkie dzišsła sš ułożone pod krzytwymi zębolami również , hm....ciut nieregularnie

więc jak przyjdzie czas na trzecie, może być mały kłopot, czego Ci oczywiœcie nie życzę.

Aparat reguluje zgryz i zmiejsza ryzyko paradontozy - to nawet ważniejsze od kwestii estetycznej.

[Trurl]

patrz ankieta

http://www.joemonster.org/pollBooth.php?op=results&pollID=113

[Paulka]

patrz ankieta

http://www.joemonster.org/pollBooth.php?op=results&pollID=113

 

dzieki!

trochę sie usmiałam, tym bardziej, ze w ankiecie jest pytanie o aparat..ortopedyczny

 

Najabrdziej urzekła mnie odpowiedź; "takie laski sa podłe jak huj..."

za przeproszeniem, ale to cytat był

[Magdzia]

Paulko, ja nosiłam aparat stały na obie szczęki będąc już dorosłą osobą. Kosztował ok. 3tys (W-wa) + comiesięczne wizyty (50-100zł). Nosiłam go ok. 1,5 roku. Na początku efekt był oszałamiający, ząbki równiutkie jak na sznureczku, ale po zdjęciu aparatu niestety część wady wróciła. No i żeby w ogóle aparat założyć, trzeba zrobić najczęściej korekcję stomatologiczną - coś dodać, coś usunąć (niestety). Nie ukrywam, wg mnie nie jest to specjalnie estetyczne (kiedy ja nosiłam aparat nie było mnie stać na "niewidzialny", miałam zwykły, metalowy), ja miałam kompleksy, starałam sie nie uśmiechać szeroko. Niektózy uważają, że to zabawne, zakładają speckalnie kolorowe gumki, żeby dodac sobie uroku. A do ortodonty zgłaszają się osoby nawet dość... dojrzałe ("Pani doktor, muszę miec proste zęby na ślub córki"), nie wiem jednak jak z trwałością efektu.