pracuś 28.02.2006 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Bardzo pragnę wykopać w swoim garazu kanał - poradźcie jak go zaizolowac, aby nie zrobić z niego basenu -/ poziom wody gruntowej ok 1,2 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.02.2006 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Biorąc pod uwagę robotę i koszty (praktycznie szczelna wanna) chyba bym pobudował sobie najazd w ogródku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jepet 28.02.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Jeżeli mogę Ci coś doradzić z własnego doświadczenia w budowaniu kanału, to proponuję ci do wykopu włożyć podwujnie złożoną grubą folię budowlaną , wylać spód i następnie wymurować z betonitów kanał, uważają przy tym by nie podziurawić folii. Mieskam w podobnym terenie i mam tak postawiony kanał i woda gruntowa nie podchodzi. Pozdrowienia i miłej pracy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 28.02.2006 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Znajomy ma kanał w ktorym stała woda. Opędzlował wszystko od wewnątrz folią w płynie i jak na razie jest ok.Jednak jest to jedynie prowizora, ale już za późno na cokolwiek innego.Może i Ty również wykorzystasz w jakiś sposób ten specyfik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.02.2006 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Jeżeli jeździsz samochodem na gaz to nie powinieneś mieć kanału, to niebezpieczne, gaz przy nieszczelnościach będzie się gromadził właśnie w kanale i któregoś dnia BUUUUMMMM!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 01.03.2006 01:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Z tym BUUM to bum nie przesadzał. Można zakupić sobie czujnik za 200 zł. A w kanale należy zrobić wyntylację wymuszoną przy samym dnie. A co do izolacji, to folia budowlana może nie pomóc, nawet podwójnie złożona - ja tak zrobiłem i niestety nie pomogło. Po przemyśleniach uważam, że należy: 1. Zaizolować wykop folią do oczek wodnych i to podwójną warstwą 2. Dobrze zazbroić ściany, zwłaszcza te dłuższe (u mnie jedna pękła pod naporem gruntu) - uważając żeby nie przebić folii. 3. Jak chcesz mieć pewność, to do takiego kanału włóż znowu warstwę folii do oczek wodnych i znowu wylej ściany i dno (oczywiście robiąc uprzednio odpowiednio większy wykop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 01.03.2006 01:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 A tak wogóle, woda gruntowa na poziomie 1,2 metra to na prawdę luźne szelki. U mnie na wiosnę woda stoi 5 cm pod powierzchnią, a w miesiącu najwiekszego wysuszenia (sierpień) obniża się do jakichś 90 cm. Wesoło jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 01.03.2006 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 A tak wogóle, to po co ci kaał w garażu - chyba, że chcesz prowadzić mechanikę. Skalkuluj koszty i korzyści z samodzielnego grzebania przy samochodzie i pomyśl, kiedy inwestycja się zwróci.A jeszcze z tym gazem - niektóre instalacje gazopwe po wyłączeniu zapłonu spuszczają gaz z instalacji zasilającej, przy sprzyjających okoliczościach, stężenie gazu w kanale może przekroczyć DGW i wówczas BUM. Gaz do saochodów jest cięższy od powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 01.03.2006 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 A tak wogóle, to po co ci kaał w garażu - chyba, że chcesz prowadzić mechanikę. Popieram. W czasach maluchów i dużych fiatów kanał przydawał się dwa, trzy razy w roku. Sam kiedyś miałem malucha i kanał w garażu. Też gromadziła mi się woda, więc uznałem, że nie jest mi niezbędny i zasypałem. Szkoda kasy na kanał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvo 01.03.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Ja też planowałem mieć kanał ale mi się odechciało. Wiem ile napracowalismy się z sąsiadem przy jego kanale, jak potrzebuję to właśnie u niego korzystam.Kanał w całości wylany z betonu, z tą folia było duuuuużo roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 01.03.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 A tak wogóle, to po co ci kaał w garażu - chyba, że chcesz prowadzić mechanikę. Skalkuluj koszty i korzyści z samodzielnego grzebania przy samochodzie i pomyśl, kiedy inwestycja się zwróci. Wychodziłem z założenia podobnego jak Ty i wczoraj chyba zmieniłem zdanie... Policja zatrzymała mnie, bo za głośno chodzi mi samochód. Okazało się, że chyba "przepierdziało" któryś tłumik. Objechałem wczoraj 5 warsztatów, starciłem 2 godziny i nic. W każdym roboty full!! Nawet nie mieli czasu zajrzec pod mój samochód, bo wszędzie zajęte podnośniki! Na drugi dzień podjechałem do znajomego, który ma kanał i wymieniłem tłumik w przeciągu 45minut. Tłumik kosztuje raptem 100zł., a ja straciłem 2 popołudnia Nie mówię, że jest sens samemu dłubac przy samochodzie, ale nieraz kanał się przydaje. Co prawda ekonomicznie może to i nie wychodzi, ale ile nerwów nieraz można zaoszczędzić to nasze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 01.03.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Dominik, takie drobnostki jak wymiana tłumika można zrobić bez kanału. Oczywiście trzeba się więcej namęczyć. Nie chcę nikogo odwodzić od robienia kanału, bo zawsze jest możliwość popatrzeć na swoje ulubione autko od spodu, ale w moim odczuciu nie jest on niezbędny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 01.03.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Najgorzej jak ktoś próbuje wcisnąć swoje wizje. Nie znasz się na samochodzie i masz dwie lewe ręce do niego, to proste, że kanał Ci nie będzie potrzebny. A co powiesz o ludziach którzy mają pojęcie o tym wehikule na 4 kołach i wcale to nie jest produkt by FSM. Samochód mam 9 lat i mówiąc szczerze dopiero DWA RAZY zaprowadziłem go do mechanika, z czego jedna wizyta to była kompleksówka silnika, więc samemu raczej ciężko takie rzeczy zrobić. O wybuchach się nie będę wypowiadał, powiem tylko tyle: nie przeginajcie z tymi wybuchami Mimi31, bez obrazy, ale wymienić tłumik bez kanału to można i owszem, ale w ciężarówce, a nie osobowym samochodzie. Tam na dobrą sprawę nie da się wsunąć pod samochód, a co dopiero mówić o kręceniu jakimiś kluczami, nie mówiąc o puknięciu "czujnikiem udarowym w celownikiem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 01.03.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Jak zwykle ilu piszących tyle opinii ale po to jest to forum.Ja jestem za tym aby mieć kanał w garażu. Jeśli teren jest podmokły to wyłożenie folią i wymurowanie z uwagą aby nie poprzecinać folii. Inne rozwiązanie to odpływ wody do kanału burzowego lub pompka z odpowiednim czujnikiem i wypompowywanie wody na bierząco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 01.03.2006 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 ......Mimi31, bez obrazy, ale wymienić tłumik bez kanału to można i owszem, ale w ciężarówce, a nie osobowym samochodzie. ..........quote] Spoko, daleki jestem od obrazy. Ja w swoim aucie (zwykły osobowy Peugeot) wymieniałem tłumiki bez kanału. Trzeba tylko unieść wyżej jeden bok. Samochód ten mam 11 lat i ani razu nie byłem u mechanika. Bo i auto się nie psuło.Wszystkie drobne usterki usuwałem sam bez potrzeby korzystania z kanału. Ale jak ktoś chce to niech robi kanał, ja tylko chcę powiedzieć że mnie się nie przydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 01.03.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Najgorzej jak ktoś próbuje wcisnąć swoje wizje. Nie znasz się na samochodzie i masz dwie lewe ręce do niego, to proste, że kanał Ci nie będzie potrzebny. No i znów mi sie nie uało wcisnąć swojej wizji, ależ przykro. To straszne, faktycznie mam dwie lewe ręce - jak ja teraz dopasuję sobie rękawiczki. Samochód mam 9 lat i mówiąc szczerze dopiero DWA RAZY zaprowadziłem go do mechanika, z czego jedna wizyta to była kompleksówka silnika, więc samemu raczej ciężko takie rzeczy zrobić. Moje najszczersze gratulacje, to wielkie osiągnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 01.03.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Moje najszczersze gratulacje, to wielkie osiągnięcie. Pewnie, że wielkie Są ludzie - nie ma co ukrywać, udzielający się na tym forum - którzy jak przepali się żarówki od światła pozycyjnego to gotowi są jechać do serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 01.03.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Pewnie że są tacy. Ale Ci zazwyczaj mają kupę szmalu, więc po co mają sobie brudzić ręce wymianą żarówki. Nam zwykłym szarakom pozostaje zakasać rękawy i naprawiać samemu. Z kanału lub bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 01.03.2006 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Nam zwykłym szarakom pozostaje zakasać rękawy i naprawiać samemu. Z kanału lub bez. A w dodatku jak się lubi grzebać w smarach to już wogóle raj, posiadając sam garaż. Mieszkając w bloku nawet takiego luksusu nie mam. Pozdrawiam kanałowców i ich przeciwników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 01.03.2006 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Dominik, takie drobnostki jak wymiana tłumika można zrobić bez kanału. Oczywiście trzeba się więcej namęczyć. . Zgadzam się z Tobą, ale jest to niewygodne i trzeba dobrze zabezpieczyć samochód by nie spadł na głowę. Co do tłumika to posłuzyłem sie przykładem jedynie, ponieważ operacja ta w warsztacie kosztuje 35zł. i nie warto w sumie brudzić rąk. Jednak ja nieraz lubię coś zrobić. Ale dla kogos kto nie ma smykałki czy upodobań w tym kierunku kanał jest zdecydowanie zbędnym gadżetem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.