Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co o tym myslicie?Jest bardzo źle?????


Recommended Posts

http://www.dobredomy.pl/?id_project=47

 

Co prawda zadałam już to pytanie w Wymianie doświadczeń, ale to było dawno, wiele się od tamtego czasu zmieniło, a po drugie nikomu się nie podobał :roll:

 

A mnie, kurcze, podoba się i to bardzo. :oops:

 

Proszę więc, podzielcie się swoimi opiniami na temat tego domku, bo może miłość mnie zaślepia 8) i nie widzę niebezpieczeństw czyhających w tym domku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ci sie podoba i sie "zakochałas" to buduj;)

mam pytanie tam na poddaszu jest pustka? troche bedzie niefajnie z ogrzewaniem tego (bo duzo tej otwartej przestrzenie)

 

pomiem tak, moim zdaniem , uklad wnetrz nie jest zly ( ten hall na gorze trzeba by jakos zagospodarowac bo szkoda przestrzeni)

z obiektywnych rzeczy - nie podoba mi sie ustytuowanie przejscia z garazu do domu , w dziwnym miejscu lazienka na dole (przy sypialni i daleko od wejscia) ale tak na pierwszy rzut oka to wszystko

z zupelnie subiektywnych odczuć ... po prostu ...mi sie nie podoba wizualnie (mowie o widoku z zewnatrz) i to zupelnie nie podoba :-?

no ale przeciez nie musi, na pewno dom jest hmmm...charakterystyczny :wink:

 

ps. napisz jak macie strony swiata na dzialce (tzn od ktorej str wjazd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kropelka, dla mnie ten dom ma jedną podstawową wadę, która powoduje, że nawet nie zastanawiałam się nad innymi sprawami - w żadnym wypadku nie zgodziłabym się na wejście do łazienki z salonu czy aneksu kominkowego (nie ważne jak to zwał, ale w tym miejscu będziesz przyjmować gości). I przejście do garażu w zasadzie też z pokoju :-? Ale to Tobie ma się podobać i spełniać Twoje potrzeby. Na miłość nie ma rady :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za tak szybką interwencję :)

 

Wjazd mam od południa, więc jeśli o to chodzi, to pasuje idealnie.

 

To prawda, z zew. jest troche kontrowensyjny, na pewno inny. W srodku zresztą też, ale chyba to mi się w nim tak bardzo podoba.

Bardzo zależało mi na dużym salonie, co przy tym metrażu jest prawie nieosiągalne. Kuchnie chciałabym połączyć z holem, a drzwi z wiatrołapu prowadziłyby wprost do salonu. Mam tez zamiar odgrodzić drzwi do sypialni i łazienki jakąś delikatna ścianką.

A co do owej dużej przestrzeni, to chyba ogrzewanie podłogowe byłoby najwłaściwsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam forumowiczki. Kropelko, w miłości nie chcę ci przeszkadzać wszak to piękne uczucie, niemniej jednak pozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji.

Podzielam zdanie moich poprzedniczek, iż jest to nikonwencjonalny dom. Myślę jednak, iż lepiej być charakterystycznym niż nijakim. Chcę jednak zwrócić uwagę na aspekt praktyczny, a raczej niepraktyczny, połączenia łazienki i pomieszczenia gospodarczego. Oba pomieszczenia mają wspólną ścianę w której znajdują się piony wentylacyjne oraz komin. Przy tej scianie znajdują się zatem zasadnicze urządzenia tj. natrysk i umywalka oraz piec do ogrzewania. Osadzenie drzwi jest takie, zresztą inne być nie może, że np. do kotłowni wchodzi się prosto na ten piec (jest tam narysowany taki malutki). W przypadku, jesli to będzie jakiś bardziej rozbudowany typ np. z zasobnikiem, wtedy troszkę miejsca zajmie w tym niezbyt dużym pomieszczeniu. Ponadto, prawdopodobnie zechcesz urządzić tam pralnię, chyba ze zorganizujesz ją na górze, będą zatem trudności z podłączeniem pralki i jakiejś wanienki (przypływ, odpływ). Będzie to można uczynić tylko na przeciwległej ścianie (po prawej od wejścia), a wtedy pomieszczenie to zostanie oplecione rurami.

W celu wyciszenia dość nieszczęśliwie usytuowanej łazienki, myślę, że można byłoby wybudować ją z silikatów, które świetnie tłumią hałasy.

Kominy, myślę że archtekt dobrze wszystko policzył, jednak nie zaszkodziłoby skosultować z fachowcem z tej branży, czy mają odpowiednią wysokość. Szczególnie mam obawy co do komina widocznego na "elewacji lewej'. Miłego budowania a później mieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie się podoba. Gdyby było nas mniej niż 7 sztuk to dlaczego nie ..?

Jest nietypowy - to prawda. I podoba mi się to wejście z garażu do pokoju - jest trochę inaczej niż zwykle. fachowo się nie wypowiem, bo się nie znam, ale emocje zdecydowanie na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przescie z garazu jest ..hmmm niepraktyczne :-?

wyobraz sobie ze zima w zabloconych butach , zasniezonych kurtkach przechodzi ci ktos kolo sypialni i prosto przez salon i dopiero potem kieruje kroki do przedsionka zeby to wszystko z siebie zdjac powycierac itd. itd (no ok w samochodzie moze sie tak starsznie nie ubloca i nieusnieza - ale garaz tez zwykle na blysk nie jest wysprzatany wiec...)

no chyba ze ktos wjezdza do garazu i potem grzecznie wychodzi przez brame i wchodzi frontowymi drzwiami - ale watpie ;)

ja tak nie lubie , najlepsze rozwiazanie to jak przescie z garzau prowadzi bezposrednio do przedsionka zeby ta droga omijala "pokoje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak myślałam, praktycznie wszyscy przeciw :( . Chociaż pragnę niezmiernie podziękować oli_oli oraz Nefer za podtrzymanie w wierze, że ta miłość aż tak bardzo beznadziejna (nietrafiona) nie jest.

Muszę się również przyznać bez bicia :oops: , że ta miłość została już „skonsumowana” i ta niekonwencjonalna budowla stoi już w stanie surowym na mojej działce. Ogólnie bardzo mi się podoba, tak z zewnątrz jak i wewnątrz, jednak ze względu na inność tego projektu czasami mam wątpliwości, czy jednak dobrze zrobiłam. I skoro mogę jeszcze coś zmienić, chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat.

W sumie to punktem spornym jest pomieszczenie gospodarcze. Też mi się wydaje, że jest trochę małe, ale myślę o umieszczeniu kotłowni w wolnostojącym garażu. Może to rozwiąże problem. Co do przechodzenia z zakupami w zimę, to jakoś mi nie przyszło do głowy, że trzeba się będzie trochę nabiegać i to po „pięknej” podłodze w salonie. Może zlikwidować drzwi do salonu i zrobić przejście przez spiżarnię wprost do kuchni? Ale to chyba też dużo nie da, bo i tak trzeba się dostać do wiatrołapu.

Ale w końcu ile może trwać ta zima?

 

No nic, nie ma przecież rzeczy idealnych….

 

Pozdrawiam

 

PS. Jak nasuną się Wam jeszcze jakieś uwagi, będę bardzo wdzięczna. W końcu nie jest jeszcze za późno na zmiany.

 

PS.2 Jak ktoś ma ochotę na zwiedzenie tego indiwiduum, to zapraszam. Może w rzeczywistości wyda się on mniej przerażający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...