Interpretacja WZ (kształt i kąt nachylenia dachu)

[ged]

W WZ mam napisane:

"Dachy kształtować należy przy jednakowym nachyleniu połaci 37-45 st., a pokrycia dachowe należy utrzymywać w tonacji kolorystyki czerwono_brązowej"

Czy w związku z powyższym mogę postawić dach mansardowy 60/30 st.?

Który z urzędasów z szeregu przybijających pieczątki będzie podejmował tę decyzję? Jeśli okaże się, że nie mogę, to jaka jest droga postępowania, abym dostał zgodę na dach mansardowy.

[laspalmas]

Nie możesz zbudować dachu o nachyleniu połaci 60/30 ponieważ żadna z tych wartości nie mieści się w przedziale 37-45stopni. Już architekt na etapie adaptacji budynku powinien wykluczyć lub zaadaptować projekt budynku do istniejących warunków zabudowy. WZ dostałeś na podstawie wypisu z miejscowego planu czy na podstawie decyzji wójta/Burmistrza?

[hawkmoon]

Odwołaj się od decyzji o WZ. Innej drogi nie ma...

 

Przeczytałem Twój dziennik - więc jest PZP, a dostałeś nie WZ ale wypis z PZP. To masz problem - poświęciłeś dwa lata na projektowanie, a nie sprawdziłeś zapisu PZP. Dramat.

[ged]

Tragedia? Ale macie katastroficzne myśli. Ja nie widzę problemu. Jaki powinien być zapis w planie zagospodarowania aby dopuszczał mansardowe dachy? Jeśli mi nie pozwolą na mansardziaka ... to wybuduje mansardziaka! Łamany polski dach to nasza tradycja narodowa. Wybuduję i będę się odwoływał. Będzie szum, media, będzie wesoło

 

 

Poprawki - literówki.

[ged]

hawkmoon - od dawna obserwuję Twoją budowę. Mamy podobne poglądy na pewne zagadnienia.

[ged]

Wiedziałem o tym od samego początku. Architekci którym pokazałem projekt i ten wypis, nie są pewni tego zapisu. Interpretują go w ten sposób: Jeśli mansardowy nie jest zabroniony to jest dozwolony. Średnia nachylenia dachu mansardowego to 45 st. Zapis jest niejednoznaczny, zacytowałem go dosłownie: "... dachy kształtować należy przy jednakowym nachyleniu połaci 37-45 st., ..." Proszę zwrócić uwagę na to, że jest tu mowa o jednym rodzaju dachu - dachu o jednakowym nachyleniu połaci, a nic nie ma o innych dachach. Wyraźnie zwraca na to uwagę słowo: "przy", gdy by tam było: "o" byłoby to jednoznaczne. Zapis miałby brzmienie:"... dachy kształtować należy o jednakowym nachyleniu połaci 37-45 st., ..." wtedy interpretacja byłaby ścisła: ma być dach o jednakowym nachyleniu połaci 37-45st. Zapis "przy" zezwala na inne rodzaje dachów, ale! jeśli to będą dachy o takim samym nachyleniu połaci, to te połaci muszą być nachylone pod kątem 37-45.

 

W planie zagospodarowania mojej działki jest jeszcze kilka innych ciekawych zapisów oto one:

“Działka ... ujęta jest w TERENACH PREDYSPONOWANYCH DO ZABUDOWY O CHARAKTERZE REZYDENCJONALNYM (M 2 re) z podstawowym przeznaczeniem na zabudowę mieszkaniową o wysokim standardzie użytkowym i architektonicznym. ... Dopuszcza się lokalizację budynków mieszkaniowo - usługowych z wykonywaniem zawodów lekarzy, prawników, architektów, menagerów, inżynierów itp ...

... W przypadku nowej zabudowy powierzchnia wyznaczonej działki nie może być mniejsza od 40,0 a...

 

Czy oznacza to że mogę wybudować wyłącznie rezydencję w postaci stodoły? O powierzchni co najmniej 400m ( bo taka jest definicja rezydencji), przykrytej dwuspadowym dachem o nachyleniu 37-45 st?

Czy mogę zrobić dach czterospadowy, kopertowy, naczółkowy?

Co za bzdury ...

[oskar0259]

Od dłuższego czasu z sympatią śledzę losy twojego projektowania. Przyznam, że budowa takiego domu też chodzi mi po głowie (jak będzie z realizacją, i czy akurat taki dworek - to już inna sprawa).

To na początek, jako dowód czystych intencji i, jak napisałem, sympatii. A teraz do rzeczy. Obawiam się, że niepotrzebnie się uniosłeś. MPZP obowiązuje, twój dach nie mieści się w nim i bez zmiany albo dachu, albo planu zagospodarowania:

a) nie dostaniesz pozwolenia na budowę,

b) jeśli nawet dostaniesz pozwolenie na dom z innym dachem (zgodnym z planem), a zrealizujesz dach mansardowy, to popełnisz samowolę budowlaną.

Nie będziesz więc osobą walczącą o polskie formy w architekturze, ale inwestorem naruszającym prawo, a nawet domniemanym przestępcą (powiatowi inspektorzy coraz częściej "donoszą" do prokuratury na "niepokornych klientów").

Zamiast walki medialnej o polski krajobraz możesz mieć całkiem przyziemną walkę o zawartość swojej kieszeni (opłaty legalizacyjne są drakońskie).

Radziłbym spróbować w gminie dowiedzieć się, czy możliwa jest, w miarę szybka, procedura zmiany planu zagospodarowania.[/url]

[ged]

To nie była irytacja - raczej kopniak do działania. Problemy mnie raczej mobilizują i jakoś tak jestem pewny, że z tym sobie poradzę niekoniecznie w opisany przeze mnie wyżej sposób.