Czy jest tu ktoś kto przenosił na swoją działkę dom z bali ?

[MIRKAR8345]

Mam na działce stary murowany domek(4*6), na jego miejsce chcałbym przenieść dom z bali (8*10) i postawić go na podmurówce. Jakie formalności muszę załatwić z gminą? Czy muszę mieć projekt?

Pomóżcie proszę.

[buziaczek]

Tak.Bo to całkiem inny dom

[MIRKAR8345]

dzięki, a co z pozwoleniem na budowę?

[woj]

Juz mieszkam w takim domu.Jest wątek "Dom z bala",tam znajdziesz dużo informacji. Przenośiliśmy taki dom,prawde mówiąc należy traktowac taki stary dom jak materiał budowlany, jezeli to stary dom okaże sie że bedziesz musiał wymienić kilka bali,albo, jak my, dobudować poddasze.Procedury jak przy normalnej budowie-projekt,pozwolenie na budowe itd.

[MIRKAR8345]

gdybym przesłał ci zdjęcie, czy doradziłbyś mi odnośnie ceny?

no oczywiście orientacyjnie

[woj]

Chodzi Ci o cene starego domu,czy koszt wybudowania nowego?

Zanim zdecedujesz się kupić taki dom,musisz go dokładnie przepatrzyć,najlepiej w towarzystwie doświadczonego cieśli.Najczęściej podwliny są do wymiany,oraz bale pod parapetami.

Przeslij może cos wypatrzę.

[MIRKAR8345]

czy możesz przesłać swojego meila bo ja nie umim wysyłać przez forum

[MIRKAR8345]

[MIRKAR8345]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/qpo28p2bl3gd4op6.html

[MIRKAR8345]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ptzde0pa85cli4kz.html

[MIRKAR8345]

czy może mi to ktoś wycenić orientacyjnie????????

[woj]

Napisz gdzie to stoi.Co chcesz z tego zrobic - domek letniskowy czy mieszkalny całoroczny?

[MIRKAR8345]

raczej całoroczny, jak już coś robić to porządnie ale narazie wykorzystywalibyśmy go jako letniskowy.

(widziaeś zdjęcia? jak ci się podoba)

[MIRKAR8345]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4cb9upqn1eudg27r.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/nyoddtfk60ipxtu6.html

udało mi się wkleić jeszcze 2 zdjęcia.

Gość chce za to siedem tysięcy, co o tym myślisz?

[woj]

Siedem tysiecy to chyba troszke za duzo,może 5 tys.Wszystko zależy od bali,stropów,dachu-czy to jest "gont"? Najlepiej osądzi to fachowiec od budowy domów drewnianych.

W praktyce okazuje sie że połowę drzewa trzeba wymienic -strop,belki stropowe (bo chcesz miec ładny sufit-prawdopodobnie konstrukcje dachu,pokrycie też nie wiadomo czy ten stary gont będzie sie nadawł.

Dom trzeba ocieplić,bale sa stare ,mało dekoracyjne,no może z zewnatrz można je zostawic.W środku musisz ocieplić i wyłozyć albo nowym drzewem albo płyta gipsową.Dzis oceniam że za te pieniądze postawiłaby mały domek murowany.Inna sprawa że urok nie taki i mam dom jakiego nikt nie ma w okolicy.Stawiali mi ludzie z Podlasia,fachowcy,od pradziada budujacy takie domy,ale nie polecalabym bo majster trunkowy.

[majsterkowicz2]

Siedem tysięcy to chyba zbyt dużo, ja za swój do z bali zaplacilem 1500 zl, był z lat trzydzioestych i mimo powierchniowej erozji drzewo bylo zdrowe. Gdzie jest ten dom i gdzie chcesz go przenosić. W razie pytan szczegółowych służę pomocą mój dom stoi już dwa lata wykorzystuję go co prawda jako letniskowy ale po zamontowaniu ogrzewania można spokojnie go wykorzystać jako całoroczny. Życzę powodzenia bo jest to sympatyczna przygoda.

[MIRKAR8345]

dzięki za wasze opinie, nie są zbyt pocieszające, trochę mnie sprowadzają na ziemię. stanu domu nie oceniał żaden fachowiec, sam go oglądałem. jest tam parę belek do wymiany, po za tym reszta wydaje mi się w dobrum stanie, więźba też wygląda na zdrową, pokrycie dachu to nie gont lecz dachówka cementowa i myślę że parę lat by wytrzymała, wiecie z kasą nie za bardzo. kwestie techniczne to jeszcze małe piwo, najbardziej boję się formalnosci to znaczy kosztów tych wszystkich planów, projektów, przyłączy i diabli wiedzą czego jeszcze. byłem dzisiaj w gminie i gosć doradzał mi żeby spróbować w starostwie w ramach pozwolenia na remont czy jakieś tam odtworzenie substancji fajnie!!!!

za wycenę wielkie dzięki

aha ten facet w gminie zaproponował mi że dostosuje jakiś projekt do potrzeb mojej chałupki za około 15 stówek (jak sie ładnie wyraził)

[MIRKAR8345]

ta chałupka stoi jakieś 10km od mojej działki, nie daleko no ale inaczej się nie da tylko rozebrać

[majsterkowicz2]

Jeżeli jest to 10 km to jest to sprawa kusząca ja swoją wiozlem 350 km , ktoś ze wsi z ciągnikiem i sprawna ekipa w dwa trzy dni rozbiorą i przewiozą, w tydzień powinni złożyć ściany a dach mym na twoim miejscu trochę podniósł żeby można bylo w przyszłości zrobić poddasze.

[majsterkowicz2]

Nie bój się formalności w gminie to nie jest takie straszne jak to malują, tylko trochę trwa.