Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

http://picasaweb.google.com/belwedry/Stasinkowe_pole/photo#5237234043375993122

to są oczywiście formy 3 miesięczne ,drzewko powalone to brzózka u mnie na oczyszczonym z badyli terenie dopiero zaczynają rosnąć

a to jest zdjecie szkodnika na dębie

http://picasaweb.google.com/belwedry/Stasinkowe_pole/photo#5237234307129282514

Moje zdjęcia raz się udaje wklejać a raz nie :evil: wiec tym razem linki

pozdrawiam i czekam z niecierpliwościa na informacje bo nie che miec takiej soczystej zieleni jak ta na zdjeciu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo śliczne galasy :D , a z ciekawości zapytam- co one Ci przeszkadzają?

A o trawniku to latoś zapomnij. Nie jestem zwolennikiem wielkim chemii, ale bez Roundupu w tym, raczej ciężkim przypadku się nie obejdzie. Albo robótki ręczne. Ciekawe, co tam było nawiezione, tzn. tzw. "humus". I na ile lat starczy ten zapas nasion w owym "humusie". Zieleń bujna faktycznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a widzisz to jak wiem ze to nie szkodnik wręcz przeciwnie to tepić nie będe a nawet zaczne się cieszyć :p szczególnie że wg wikipedi"Stosowane są w medycynie jako środki farmakologiczne o działaniu przeciwbiegunkowym"

 

jeśli chodzi o trawnik to ten humus to naturalna ziemia ktora tam byla, zdjelismy jej warstwe podsypalismy piachem gliniastym i z powrotem nasypaliśmy (one w uporzadkowanej formie mi nie przeszkadzają miedzy innymi zamierzam je mieć przy rosnących brzózkach w formie zagajnika), teren był terenm podmokłym wody zastoiskowe dodam że piękne trawy i turzyce które rosły oczywiście nie rosną tylko własnie to rosnie, bujna zieleń.

A ta zielen to jest u mojego sasiada, u mnie jak juz wczesniej wspomnialam teren jest wyczyszczony i właśnie o to chodzi wiem że wyrośnie tego sporo i dla tego zastanawiam sie jak do tego podejść czy lać roundapem czy kosić i nawozić. jesli roundap to kiedy moge siać najwcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wiec mam jeszcze pytanie co to za roślina u mnie rośnie wcześniej pokazana

wygląda podobnie do żółtlicy drobnokwiatowej zaczeła kwitnąć żółtymi drobnymi kwiatkami ale chyba sie różni od niej

http://www.zch.sarzyna.pl/sor/katalog_chwastow/zoltlica_drobnokwiatowa.html

moja ma bowiem fioletowo-czerwone lodygi i dorasta do 1,2m wysokości.

Z góry dzieki za odpowiedz i przepraszam za namolność ale szczerze to wolałabym je wyrywać niż lać roundap bo mamy małe dziecko. więc roundap to raczej ostateczność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Mirku :)

mam pytanie, bo spędza mi to sen z powiek.. wiem wiem było już o świerku zwykłym i o modrzewiach obok.. :roll:

Ale.... sąsiad na działce obok, ma modrzewie i świerki zwykłe - mają już tak z 5 - 6 metrów... a na tych świerkach aż gęsto od ochojnika :evil:

 

Proszę doradź jakie świerki moge posadzić aby to paskudztwo nie przeszło na moje świerki?

 

A najgorzej, że zanim się dowiedziałąm się o tym ochojniku, to w zeszłym roku posadziłam pełno świekrów zwykłych :cry: są bardzo młode, bo kupiłam z jakiegoś leśnictwa. I teraz nie wiem co mam robić...wyrzucić je czy nie??

 

I jeszcze jedno mnie zastanawia, ten mój sąsiad nic nie robi z tym ochojnikiem a jego świerki są w nienajgorszej kondycji. Są dosyć gęsto posadzone i tylko niektóre gałęzie nie mają igieł.

A ochojnika to na kazdej prawie gałęzi jest pełno.

 

Co robić Mirku w moim ogrodzie? Wyrzucić te małe? Ale co pasadzić??

 

Dzięki z góry za Twoją poradę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mirku za odpowiedź :)

Serbski już posadziłam. A ten czerwony, czarny.. hm pierwsze słyszę .. W cale o nich nie słyszałam :-? znasz może dokładną nazwę? Czy rosną równie szybko jak świerk pospolity? Mi zależy przede wszsytkim na takim iglaku który by rosnął bardzo szybko i był sporych rozmiarów. Możesz coś doradzić?

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku :) posadziałam Daglezję, na razie jedną tym razem jasnozieloną i niedużą. ( Dwa lata temu posadziłam cztery Daglezję takie bardziej szare, miały koło 2 m wysokości - i wszystkie padły , została jedna, której też zasuszają się przyrosty, które zresztą nie miały więcej niż 1 CENTYMETR :cry: To chyba był przędziorek...bo nic innego tam nie widziałam, tylko te wstrętne pajęczynki a opryski... nic nie dały.

 

Znalazłam rówenież na Allegro szkółkę, która sprzedaje te 'kolorowe świerki" :wink: hm... tanio .. ale są straszenie małe .

 

Czy możesz mnie jeszcze raz poratować swoim doświadczeniem i powiedzieć ...ile będę musiała czekać, jeśli posadzę sadzonki świerka czerwoneego i czarnego, do wysokości 10 metrów?

 

pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku :) Dwa lata temu posadziłam cztery Daglezję takie bardziej szare, miały koło 2 m wysokości - i wszystkie padły , została jedna, której też zasuszają się przyrosty, które zresztą nie miały więcej niż 1 CENTYMETR :cry: To chyba był przędziorek...bo nic innego tam nie widziałam, tylko te wstrętne pajęczynki a opryski... nic nie dały.

 

Moje wszystkie iglaki (kupowane na Allegro!) żyją i mają się dobrze. Są wśród nich daglezje sine (sine tylko z nazwy ;)) i zielone (te są bardziej ażurowe), są świerki serbskie i sudeckie, i jeszcze inne. Są 2 jodełki kalifornijskie (przecudne). Padł mi tylko jeden świerczuś, niestety srebrny.

 

Mało tego, wszystkie były podnoszone o 1 m, w związku z budową domu i nic żadnemu się nie stało.

 

Ale... mlode drzewka były często podlewane, a przy sadzeniu też wlewaliśmy w dołek dużo wody). Oprócz tego zaaplikowaliśmy im szczepionkę (raz na całe życie), która miała zwiększać chłonność korzeni i uodporniać na choroby grzybowe.

 

Przędziorki (i "szyszeczki" z ochojnikami) pokazywały się na niektórych, ale szyszki mechanicznie usuwałam, a drzewka co jakiś czas obmywałam moją słynną miksturą (woda z Ludwikiem do naczyń) i przędziorki szlag trafiał.

 

Tu po prawej widać świerka posadzonego po Bożym Narodzeniu, a mamy ich 3:

 

http://img357.imageshack.us/img357/8149/dsc04363lh3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasze pierwsze sadzone przez nas drzewko - jodełka - choruje... brązowieją jej igły . Wydawało mi się ,że to przędxiorek, spryskałam .... a to: :( :( :( :

http://images24.fotosik.pl/270/f63a5a0682a56a71m.jpg http://images38.fotosik.pl/5/8959bfd3300b0b63m.jpg

pomocy! co mam zrobić?

(drzewko było nawożone nawozem do iglaków, rośnie na glebie piaskowej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku :) posadziałam Daglezję, na razie jedną tym razem jasnozieloną i niedużą. ( Dwa lata temu posadziłam cztery Daglezję takie bardziej szare, miały koło 2 m wysokości - i wszystkie padły , została jedna, której też zasuszają się przyrosty, które zresztą nie miały więcej niż 1 CENTYMETR :cry: To chyba był przędziorek...bo nic innego tam nie widziałam, tylko te wstrętne pajęczynki a opryski... nic nie dały.

 

Znalazłam rówenież na Allegro szkółkę, która sprzedaje te 'kolorowe świerki" :wink: hm... tanio .. ale są straszenie małe .

 

Czy możesz mnie jeszcze raz poratować swoim doświadczeniem i powiedzieć ...ile będę musiała czekać, jeśli posadzę sadzonki świerka czerwoneego i czarnego, do wysokości 10 metrów?

 

pozdrawiam :wink:

 

Padły, mówisz. Tyle razy pisałem- nie szukać okazji, kupować w porządnych szkółkach, lepiej młody materiał, tańszy, urośnie nie wiadomo kiedy. Nie widziałem przędziorka na daglezji.. no ale pewno jeszcze wiele nie widziałem.

W dobrych warunkach pół metra rocznie to normalny przyrost, a i metr potrafi. U mnie jeden z serbów dał latoś przyrost 1,3 m!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasze pierwsze sadzone przez nas drzewko - jodełka - choruje... brązowieją jej igły . Wydawało mi się ,że to przędxiorek, spryskałam .... a to: :( :( :( :

http://images24.fotosik.pl/270/f63a5a0682a56a71m.jpg http://images38.fotosik.pl/5/8959bfd3300b0b63m.jpg

pomocy! co mam zrobić?

(drzewko było nawożone nawozem do iglaków, rośnie na glebie piaskowej)

Kiedy sadzone, kiedy nawożone (i po co?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...