Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

hmm...nie do końca myślę iż człowiek tutaj nie ingerował...mam przecudnych sasiadów....

 

Widzisz, twój opis od razu dał mi sporo do myślenia. Twoich "przecudnych" sąsiadów biorę w cudzysłów i..naprawdę nie mam słów jesli to jest prawda.

 

Rada moja może nie do końca możliwa do wykonania w praktyce, to zakopywanie cebul (zwłaszcza cennych) wtedy gdy nie ma w pobliżu nieprzyjaznych oczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a to zastałam dziś z samego rana w ogrodzie :cry:

 

Może ktoś mi podpowie co to jest?? czy to zwierzę czy złośliwy człek..sama już nie wiem, przez to codzienne sprawdzanie ogródka choroby psychicznej się nabawię

 

http://img146.imageshack.us/img146/5765/20081118005fv9.jpg

 

http://img403.imageshack.us/img403/6045/20081118004jo9.jpg

 

http://img129.imageshack.us/img129/7030/20081118007pj5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hortensja jak z moich doświadczeń wynika wymaga najwięcej zabiegów. Koniecznie gruba warstwa kory u podstawy krzewu i dodatkowo okrywam zimową agrowłókniną wiążąc ją ostrożnie sznurkiem.

Ostatnie 3 lata pięknie kwitła ale pod uwagę trzeba wziąć poprawkę na łagodne zimy i położenie mojego ogrodu w centralnej Polsce.

 

U hortensji ważne jest pozostawienie agrowłókniny jeszcze wiosną i zdjęcie jej dopiero po zimnych ogrodnikach. Wtedy hortensja pięknie rośnie i kwitnie wspaniale (na pędach ubiegłorocznych - nie wolno ich przycinać)

 

 

http://img185.imageshack.us/img185/9427/16082008dzialkapodeszczbx8.jpg

http://img185.imageshack.us/img185/16082008dzialkapodeszczbx8.jpg/1/w320.png

 

http://img204.imageshack.us/img204/8499/dsc0661yq9.jpg

http://img204.imageshack.us/img204/dsc0661yq9.jpg/1/w320.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee chyba nie dziki bo to ogród ogrodzony z każdej strony drewnianym płotem wysokim około 1,90.....ale coś ryje, dzisiaj załozymy pułapki na szczury ale........czy to coś sie złapie..

 

Zdjęcia niewiele wnoszą do sprawy. Jeśli miałaś 100 cebul lilii (szok!) i nie ma żadnej to naprawdę żadne zwierzę nie "oczyści" tak dokładnie ogrodu z cebul. zawsze by pozostały resztki nadgryzione, łuski okrywy itp.

Moja rada to:

Primo - Odżałować i kupić 10 cebul (raczej nie lilii bo jest za zimno) + koszyczki plastykowe jak radzi Gosiek33. Jeśli zginą cebule i.... koszyczki będziesz mogła zrócić honor animalsom..

I wtedy...

Secundo - postaraj się o psa. Pies ogrodnika może tu wiele pomóc :)

Tertio - trzymaj się i już nie rozpamiętuj strat bo nic już nie wymyślisz

http://gfx.efotek.pl/images/z6zwmuu4ajcv4rqiduk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia niewiele wnoszą do sprawy. Jeśli miałaś 100 cebul lilii (szok!) i nie ma żadnej to naprawdę żadne zwierzę nie "oczyści" tak dokładnie ogrodu z cebul. zawsze by pozostały resztki nadgryzione, łuski okrywy itp.

 

Stu sztuk to napewno już nie mam :cry: ale co z pozostałymi?? Mam małego hopla na punkcie cebulek kwiatowych, w tym roku posadziłam około 500 sztuk cebulicy,i tyleż samo lilii( o różnych wielkościach razem z przybyszowymi) połowę tego szafirków, około 400 sztuk tulipanów, mase hiacyntów, drakunulusa, eukomisa, obrazki włoskie itd...ale....ciężko odżałować tych straconych :cry: miałam wizję kolorowego ogródka wiosną i latem,a te zarazy mnie tego pozbawiają :cry: Starałam się odkładać każdy grosik aby móc sobie wreszcie pozwolić na taki zakup :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie zima... przysypało i przymroziło. Czy to czas na okrywanie agrowłókniną?

Właśnie się nad tym zastanawiam - czy agrowłóknina to dobry pomysł do zabezpieczenia owocowych drzewek, marnych bo uratowanych z hipermarketu, ale chyba dosyć silnych bo przetrwały letnią suszę. Czym je najlepiej okryć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam

 

mam prośbę o poradę

 

dzisiaj sąsiad wykopał dziurę pod gazociąg i murek oporowy na swojej posesji

 

niestety moja lipa jest prawie w granicy

 

czy można coś zrobić żeby ja uratować? uszkodził pewnie połowę systemu korzeniowego i to od zachodu więc boję się że pierwszy wiatr i drzewo padnie

 

:roll:

 

http://images49.fotosik.pl/34/7d6ccb1b80a001f2med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż możesz zrobić?

Wykopał, korzenie przeciął. Lipa ma dość silny i bogaty system korzeniowy.

Pozostaje wiara w to, że zregeneruje i wiatr nie obali.

A w myśl przepisów sąsiad ma prawo obciąć i zabrać sobie gałęzie i korzenie rosnące w jego posiadłości, choć z Twojego drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...