Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na dwoje babka wróżyła.

Niepotrzebnie dałaś nawóz.

 

 

:o źle że nawóz? niedobrze. a można cosik posypać, polać żeby pomóc?

a co myślisz o tych zasychających odrostach?

No, nie do końca. Po prostu takie wykopane i posadzone lepiejnie nawozić. One i tak walczą o wodę a podanie nawozu powoduje że jest trudniej dostępna. Żeby to wytłumaczyć to wyobraź sobie szklankę z słodką wodą, tak słodką że reszta cukru nie chce się rozpuścić. To podobne zjawisko. Robi się za duże stężenie i roślina ma kłopoty z pobieraniem wody.

Prawdopodobnie gdyby nie było tych upałów to rośłinka by trochę pochorowała i ruszyła, a nowozem utrudniłaś jej dodatkowo życie. Teraz stoi i zastanawia się czy ma żyć. Rada wąż z ledwo ciurkającą wodą pod drzewko i niech się tak leje z 2-3 godziny. Rób tak co kilka dni. Oczywiście ta woda ma ledwo co lecieć a nie ma powstawać bagno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku! Czy istnieje jakaś strona w internecie z wykazem roślin, a właściwie chwastów? Widzisz chcę sprawdzić jaką mam ziemię, właśnie na podstawie roślin, których tam dużo: lebioda, osty, trochę skrzypu i jeszcze jakieś zielsko, którego za nic nie potrafię rozgryźć, ale jak się je wyrwie, to na korzeniach ma takie bordowe małe bulwy. Oczywiście, jak to na podmokłych terenach, rosną też gdzie niegdzie resztki trzcin, ale pewnie niedługo znikną, bo teren podniesiony najpierw przez pierwotnego właściciela ziemią z gruzem, a po kilku latach przez nas: piaskiem z bryłkami gliny. Posialiśmy na tym łubin. Teraz chcę na to nawieźć ziemi od producenta podłoży ogrodniczych. Ale boję się misz-maszu. W końcu nie dojdę jakie rośliny będą mi tam dobrze rosły. Szepnij jakieś słówko podpowiedzi, Mirku, proszę. Czy tą ziemią ogrodniczą zrobię dobrze przyszłemu ogrodowi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu podlewać- albo odbiją, albo padną..

 

:( podlewam ale minał już tydzień i nic :(

tak wyglądały moje ukochane surfinie przed urlopem:

http://img235.imageshack.us/img235/4378/cimg2232gk8.jpg

 

http://img47.imageshack.us/img47/6041/surfinialr8.jpg

 

tak wyglądają teraz, przesadziłąm je do jednej doniczki, żeby jakoś wyglądały

http://img149.imageshack.us/img149/8923/cimg3696qq9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam mały problem z pigwowcem japońskim, w ubiegłym roku posadziłam sobie i rosna pieknie, nie obsychają, nie mniej jednak nie kwitły na wiosne, nie miały tez zadnych pąków (moze jeden wypuscił małego kwiatuszka ale to była chwilka). Przeczytałam cos na temat zasadowości gleby która lubia pigwowce, czy powinnam stosowac jakis nawóz poprawiajacy Ph? Obok pigwowców rosna iglaki wiec im z kolei zakwaszałam glebe.

Z góry dziekuje za podpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Mirku, pewnie masz racje jak juz bede mogła przesadze te pigwowce do ogrodu przed domkiem moze wówczas ozyją. Mam jeszcze jedno pytanko jakie drzewka radziłbys mi posadzic przed ogrodzeniem, domek stoi pod lasem i chciałabym jakies szybko rosące iglaki tym bardziej ze ziemia tam raczej kwaśna.. innymi słowy co rosnie w miare szybko (modrzew odpada, za tujkami nie przepadam) aby móc sie osłonić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno rad to łatwo udzielać :wink: . Ale jedno pytanie- a jakie toto ma duże urosnąć? Pamiętać trzeba o jednym- to co szybko rośnie wielkie urasta - modrzew właśnie, daglezja, sosna w dobrych warunkach też potrafi dać przyrost do 1m, podobnie żywotnik olbrzymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Tym razem chciałam zapytać o Hosty(Funkie). Kiedy je w zeszłym roku posadziłam pięknie kwitły ale miały za dużo słońca i jesienią prawie zeschnięte przesadzałam do cienia(mają słońce ok.2 godz.) Teraz rosną razem z paprociami, wyglądają imponująco bo potroiły wielkość ale nie kwitną. A szkoda, bo ja bym tak chciała i to i to. Czy hosty tak mają, czy powinny zakwitnąć też w cieniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
:( podlewam ale minał już tydzień i nic :(

 

Obawiam sie ze surfinie w takim stanie jak na zdjeciu ciezko bedzie uratowac. Nawet jesli czesc pedow zacznie odbijac to bardzo watpliwe zeby rosliny odzyskaly atrakcyjny pokroj.

Moja propozycja: kup nowe. O tej porze roku powinny byc niedrogie. W przyszlosci mozesz zastanowic sie nad sadzeniem roslin do ampli zaopatrzonych w chocby jakis prosty butelkowy aplikator wody. Zwlaszcza ze surfinia jest roslina o wyjatkowo duzych wymaganiach jesli chodzi o podlewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką prośbę:

Kiedyś dawno, bardzo dawno temu u mojej Babci był orzech. Ale nie taki zwyczajny a z BARDZO, BARDZO dużymi owocami. Babci już nie ma :(, orzecha też, ale moim marzeniem jest mieć właśnie takie cudo w swoim ogrodzie. Był to orzech z owocami prawie dwukrotnie większymi niż normalne - włoskie. Ale googlowanie za jego nazwą spełzło na niczym. :(

Mam nadzieję że Pan Mirek ew. Wy forumowicze mi pomożecie. Proszę o nazwę tej odmiany a adres kogoś kto sprzedaje "takiego jegomościa" będzie dla mnie "lekiem na całe zło". BARDZO proszę o pomoc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...