Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chmurka- CUDNE!!!!!

Dziękuję, dobrze wiedzieć, że bordowe są wyższe. Widać ich niewiele, zwłaszcza w nowych ogrodach. Strasznie mi się spodobały, w pobliskich ogródkach rosną gdzieś przy płotach, zaniedbane. A u Ciebie fantastyczne, nie mogę się na nie napatrzeć!!! Poprostu muszę je mieć!

 

 

Mirku - a czy próbować jakiś oprysk(mam różne preparaty) czy już za późno dla niej, została jej jedna łodyżka. I jeszcze jedno pytanie ( z serii :oops: ) czy jak nie zrobię nic, to odbije na wiosnę?

 

z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest gdzieś obok wątek w temacie jw. Ale 1. za wcześnie, no chyba że chcemy ściągnąć myszy i nornice. 2. Nie włókniną, robi się na tym skorupa z lodu. 3. Rododendrony na ogół nie marzną, a szkodzi im słońce. Ja jestem tradycjonalistą i uważam, że nic lepszego jeszcze nie wymyślili od stroiszu. 4. Róże przycinamy wiosną, i to różnie, zależnie od odmiany, jesienią owszem, trochę można przyciąć, ale dłużej- obcięte końce przemarzają i zasychają no i obsypać ziemią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, że wskoczę na ten wątek z zupelnie innym problemem, jednakże polecono mi Mirka Lewandowskiego jako wybitnego specjalistę, który rozpozna mój problem :)

Poniżej jest mój problem - prosze o rozszyfrowanie tego owada i z góry dziękuję, madarka

 

ten owad to pluskwiak różnoskrzydły, co do gatunku to się nie wypowiem. wszedłem właśnie na wątek i nie mogę się doszukać w jakim kontekście interesujesz się tym przyjemniaczkiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku mam pytanie, czym ocieplić wrzosy na zimę??? czy to, że są przysypane korą wystarczy???

Ja bym korą, jak piszesz, nie przysypywał. Już? Po co? Stroisz, okrycie ma chronić przed słońcem i zimnym, wysuszającym wiatrem. Najlepiej, jak już ziemia zamarznie. I przyciąć wiosną, nie jesienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam

Pytanie dotyczy trawy (bordowa z długimi różowymi kłosami) Pennisetum setaceum "Rubrum". Miałam ją przez lato w ogrodzie a jesienią wykopałam i przesadziłam do doniczki. Nie mam niestety chłodnego pomieszczenia, a żal mi jej było wyrzucić, więc postawiłam w domu. Trawa rośnie jak szalona, wypuszcza nowe kłosy ale zzieleniała. Nie ma śladu po pięknym bordowym kolorze. Co to może oznaczać. I czy w ogóle przetrwa do wiosny nie mając dopoczynku zimą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...