Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie wiem, jakie są lokalne uwarunkowania. Drenaż ma sens, jeśli jest gdzie odprowadzić wodę- rów melioracyjny, studnia chłonna, oczko wodne itp.

A może przeprofilowć teren tak, aby nadmiar wody spływał w najniższą część ogrodu- można wykonać tzw. suchy potok z kamieni, coby podczas ulewy nie wymywało gruntu, a w najniższej części stworzyć mały zakątek bagienny, okresowo podtapiany. Jest sporo ładnych roślin, które będą tam doskonale rosły. Na reszcie powierzchni bez dowiezienia bodaj piachu, kory (nie torfu, bo gorsze bagienko będzie) chyba się nie obędzie.

A hiacyta- postawić gdzie widno, podlewać, jak się ociepli posadzić w ogródku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem, jakie są lokalne uwarunkowania. Drenaż ma sens, jeśli jest gdzie odprowadzić wodę- rów melioracyjny, studnia chłonna, oczko wodne itp.

A może przeprofilowć teren tak, aby nadmiar wody spływał w najniższą część ogrodu- można wykonać tzw. suchy potok z kamieni, coby podczas ulewy nie wymywało gruntu, a w najniższej części stworzyć mały zakątek bagienny, okresowo podtapiany. Jest sporo ładnych roślin, które będą tam doskonale rosły. Na reszcie powierzchni bez dowiezienia bodaj piachu, kory (nie torfu, bo gorsze bagienko będzie) chyba się nie obędzie.

Czy Twoim zdaniem może to dotyczyć także okoilic Wrocławia? :-?

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus, skorzystam z tego że jesteś na forum i spytam o modrzew z Twojego katalogu. Szczepiony, karłowaty Blue Dwarf. Chcę go do ogrodu, ale czy wytrzyma nasze nadmorskie wiatry. Czytałam że jest dość wytrzymały, ale jak masz jakie cenne uwagi, co do uprawy to chętnie wysłucham.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus, skorzystam z tego że jesteś na forum i spytam o modrzew z Twojego katalogu. Szczepiony, karłowaty Blue Dwarf. Chcę go do ogrodu, ale czy wytrzyma nasze nadmorskie wiatry. Czytałam że jest dość wytrzymały, ale jak masz jakie cenne uwagi, co do uprawy to chętnie wysłucham.

Wytrzyma :) .

Daj mu palik i przywiąż aby wiatr go nie złamał. :) .

Nie wymaga jakichś specjalnych zabiegów uprawowych.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pinus a skąd te środki wyczasleś :o :o Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

Nie śledzę na bieżąco Rozporządzeń Ministra Rolonictwa.. ani decyzji Komisji Europejskiej w sprawie zakazu stosowania określonych środków ochrony roślin (ich aktywnych substancji).

Stosuje się do tego jakie środki zalecają praktycy i naukowcy (np. prof.dr hab. Leszek Orlikowski „Choroby ozdobnych drzew liściastych").

Ponadto wymienione przeze mnie fungicydy znajdują się nadal w legalnej sprzedaży w sklepach konwencjonalnych, internetowych oraz w hurtowniach , zobacz choćby tutaj: http://www.agro.gda.pl/cgi-bin/index.php3?p=oferta1

Istotnie w rejestrze dopuszczonych środków (chyba z 9 marca 2007) nie ma z wmienionych przeze mnie tylko Saprol 190 EC, który przcież był wcześniej zarejestrowany (dopuszczony do użytku).

Myśle, że opublikowany rejestr środków ochrony roślin w Internecie przez PIORiN (niecałe 2 tygodnie temu) jest jeszcze aktualny :-?

Nie chciałbym w sposób nieświadomy łamać obowiazujacego prawa ani z prawem dyskutować. Wolę dyskutować z Tobą :) .

..

 

 

Dzięki że lubisz dyskutować ze mną :wink: a napisałam to ostrzeżenie dlatego że mamy od pewnego czasu cyrk :o . Polega to na nie zrozumieniu Ustawy o ochronie roślin. Sprawa wygląda po krótce tak jeśli np. praeparat X jest zarejestrowany do zwalczania czegoś np. na świerku to jeśli nie jest zarejestrowany do stosowania na azaliach to stosowanie jego jest nielegalne. Tj. np. preparat masz w rejestrze Ministerstwa ale musisz dokładnie przeczytać etykietę czy możesz go na daną roślinę (gatunek rośliny) zastosować.

To troszku hmmm po..olone bo kurcze znasz spektrum działania. Ale dura lex sed lex. Są niestety ku temu pewne powody.

 

PS.A Orlikowski może pisać i tak d... :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam piekna wierzbe Iwe płaczaca,ale od 2 lat gdy pojawiaja sie na niej liście tak od połowy czerwca, zaczyna sie problem. Na wierzchuliście robia sie żoltawe , brzegi usychaja jakby je słonce "spaliło" a pod spodem robią sie pomarańczowe naloty, z daleka podobne do złozonych jaj przez stonke na liściach ziemniaka. Ten nalot gdy się go dotknie zaczyna pylić. Drzewko wyglada nieciekawie, a opryski jakie stosowałam w zeszłym roku, nie pomogły. Niewiem co to za paskudztwo a szkoda mi roślinki, bo myśle, ze jak szybko nie zadziałam to historia sie powtórzy. Teraz ma piekne kotki i wygląda jak zdrowe drzewko. Bede wdzięczna za rade.

Rdza wierzby.

Po wystapieniu pierwszych objawów 3-4 krotny oprysk co 10 dni, którymś z tych np. środków (a najlepiej przemiennie): Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE, Saprol 190 EC...

Powinny być skuteczne także we Wrocławiu :-?

..

 

Pinus a skąd te środki wyczasleś :o :o Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

Wciornastu,

Zdecydowanie przeholowałaś zarzucając mi, że podane przeze mnie środki nie są zrejestrowane a wiec ich stosowanie jest nielegalne. Wymienione środki (Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE) zostały zarejestrowane i są umieszczone w Rejestrze środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu zezwoleniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9.marca 2007 roku ( http://www.bip.minrol.gov.pl/DesktopDefault.aspx?TabOrgId=647&LangId=0

Amistar 250 SC (pozycja 58), Baymat AE (pozycja 111), Discus 500 WG (pozycja 247).

Rejestr powyższy jest aktualnie obowiazujacym. Chyba, że jest jeszcze jakaś „tajna grupa trzymajaca rejestr" :-? ale w Ministerstwie Rolnictwa.... nic o takiej grupie nie wiedzą.

W następnym swoim poście piszesz:

Dzięki że lubisz dyskutować ze mną a napisałam to ostrzeżenie dlatego że mamy od pewnego czasu cyrk . Polega to na nie zrozumieniu Ustawy o ochronie roślin. Sprawa wygląda po krótce tak jeśli np. praeparat X jest zarejestrowany do zwalczania czegoś np. na świerku to jeśli nie jest zarejestrowany do stosowania na azaliach to stosowanie jego jest nielegalne. Tj. np. preparat masz w rejestrze Ministerstwa ale musisz dokładnie przeczytać etykietę czy możesz go na daną roślinę (gatunek rośliny) zastosować.

To troszku hmmm po..olone bo kurcze znasz spektrum działania. Ale dura lex sed lex. Są niestety ku temu pewne powody.

 

PS.A Orlikowski może pisać i tak d... :wink: :roll:

Na etykietach wymienionych przeze mnie środków (Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE) znajdują siię informacje o ich stosowaniu: Rośliny ozdobne pod osłonami i w gruncie - rdze, mączniaki, plamistości.... czyli może być stosowany na wierzbę w ogródku Mariella (nie mam racji?).

 

Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie (022/6231021) miedzy innymi z panem Przemysławem Kiełek z Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin MR i RW, który po sprawdzeniu etykiet potwierdził dopuszczalność stosowania tych środków do zwalczania rdzy na wierzbie (i nie tylko rdzy).

Stwierdził też, że przepisy te obowiazują na terenie całej Polski (a wiec żeby nie było watpliwosci także w okolicach Wrocławia a nawet w Rabce :D ).

 

Piszesz:

PS.A Orlikowski może pisać i tak d... :wink: :roll:

Dla mnie prof. dr hab. Leszek Orlikowski jest autorytetem w zakresie zwalczania chorób roślin ozdobnych. Poinformowano mnie, że wspólpracuje on także z Departamentem Hodowli i Ochrony Roślin MRiRW.

Jeżeli masz uwagi do tego co pisze w swoich książkach L. Orlikowski to wyraź to w sposób konkrertny na tym forum (ale nie anonimowo pod nickiem) albo najlepiej napisz do niego i wygarnij mu jego błędy (d... :wink: :roll: ).

Prawdopodobnie w maju spotkam się z z prof. L. Orlikowskim to także mógłbym mu przekazać Twoje uwagi (podaj tylko swoje nazwisko ewentualnie instytucje, którą reprezentujesz).

 

Cenię Cię za udzielanie sensownych porad na tym forum ale nie zgadzam się z tym gdy bezpodstawnie zarzucasz mi niewiedzę i łamanie prawa, gdyż Dura lex sed lex obowiazuje przecież wszystkich.

Pozdrawiam

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam piekna wierzbe Iwe płaczaca,ale od 2 lat gdy pojawiaja sie na niej liście tak od połowy czerwca, zaczyna sie problem. Na wierzchuliście robia sie żoltawe , brzegi usychaja jakby je słonce "spaliło" a pod spodem robią sie pomarańczowe naloty, z daleka podobne do złozonych jaj przez stonke na liściach ziemniaka. Ten nalot gdy się go dotknie zaczyna pylić. Drzewko wyglada nieciekawie, a opryski jakie stosowałam w zeszłym roku, nie pomogły. Niewiem co to za paskudztwo a szkoda mi roślinki, bo myśle, ze jak szybko nie zadziałam to historia sie powtórzy. Teraz ma piekne kotki i wygląda jak zdrowe drzewko. Bede wdzięczna za rade.

Rdza wierzby.

Po wystapieniu pierwszych objawów 3-4 krotny oprysk co 10 dni, którymś z tych np. środków (a najlepiej przemiennie): Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE, Saprol 190 EC...

Powinny być skuteczne także we Wrocławiu :-?

..

 

Pinus a skąd te środki wyczasleś :o :o Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

Wciornastu,

Zdecydowanie przeholowałaś zarzucając mi, że podane przeze mnie środki nie są zrejestrowane a wiec ich stosowanie jest nielegalne. Wymienione środki (Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE) zostały zarejestrowane i są umieszczone w Rejestrze środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu zezwoleniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9.marca 2007 roku ( http://www.bip.minrol.gov.pl/DesktopDefault.aspx?TabOrgId=647&LangId=0

Amistar 250 SC (pozycja 58), Baymat AE (pozycja 111), Discus 500 WG (pozycja 247).

Rejestr powyższy jest aktualnie obowiazujacym. Chyba, że jest jeszcze jakaś „tajna grupa trzymajaca rejestr" :-? ale w Ministerstwie Rolnictwa.... nic o takiej grupie nie wiedzą.

W następnym swoim poście piszesz:

Dzięki że lubisz dyskutować ze mną a napisałam to ostrzeżenie dlatego że mamy od pewnego czasu cyrk . Polega to na nie zrozumieniu Ustawy o ochronie roślin. Sprawa wygląda po krótce tak jeśli np. praeparat X jest zarejestrowany do zwalczania czegoś np. na świerku to jeśli nie jest zarejestrowany do stosowania na azaliach to stosowanie jego jest nielegalne. Tj. np. preparat masz w rejestrze Ministerstwa ale musisz dokładnie przeczytać etykietę czy możesz go na daną roślinę (gatunek rośliny) zastosować.

To troszku hmmm po..olone bo kurcze znasz spektrum działania. Ale dura lex sed lex. Są niestety ku temu pewne powody.

 

PS.A Orlikowski może pisać i tak d... :wink: :roll:

Na etykietach wymienionych przeze mnie środków (Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Baymat AE) znajdują siię informacje o ich stosowaniu: Rośliny ozdobne pod osłonami i w gruncie - rdze, mączniaki, plamistości.... czyli może być stosowany na wierzbę w ogródku Mariella (nie mam racji?).

 

Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie (022/6231021) miedzy innymi z panem Przemysławem Kiełek z Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin MR i RW, który po sprawdzeniu etykiet potwierdził dopuszczalność stosowania tych środków do zwalczania rdzy na wierzbie (i nie tylko rdzy).

Stwierdził też, że przepisy te obowiazują na terenie całej Polski (a wiec żeby nie było watpliwosci także w okolicach Wrocławia a nawet w Rabce :D ).

 

Piszesz:

PS.A Orlikowski może pisać i tak d... :wink: :roll:

Dla mnie prof. dr hab. Leszek Orlikowski jest autorytetem w zakresie zwalczania chorób roślin ozdobnych. Poinformowano mnie, że wspólpracuje on także z Departamentem Hodowli i Ochrony Roślin MRiRW.

Jeżeli masz uwagi do tego co pisze w swoich książkach L. Orlikowski to wyraź to w sposób konkrertny na tym forum (ale nie anonimowo pod nickiem) albo najlepiej napisz do niego i wygarnij mu jego błędy (d... :wink: :roll: ).

Prawdopodobnie w maju spotkam się z z prof. L. Orlikowskim to także mógłbym mu przekazać Twoje uwagi (podaj tylko swoje nazwisko ewentualnie instytucje, którą reprezentujesz).

 

Cenię Cię za udzielanie sensownych porad na tym forum ale nie zgadzam się z tym gdy bezpodstawnie zarzucasz mi niewiedzę i łamanie prawa, gdyż Dura lex sed lex obowiazuje przecież wszystkich.

Pozdrawiam

..

 

Pinus nadal nie rozumiesz, ale oki doki kawa na ławę. Mieliśmy ostatnio problem właśnie z wierzbami a konkretnie z ich uprawami na biomasę. Ludzie sięgnęli po ksiazki i opracowania właśnie nomen omen Orlikowskiego. (zresztą bardzo dobre i absolutnie fachowe - sama je czytam od A doZ i polecam z nich rady) no i zaczął się cyrk. Zrobiono analizę pozostałości pestycydów. I afera że przecież do stosowania w uprawach wierzby wikliniarskiej na dzień dzisiejszy poza paroma herbicydami nie ma innych preratatów zarejetrowanych. Widzisz więc jak cieńka jest linia interpretacji zapisów w ustawach. Teoretycznie i to co w ogródku wierzba i to co na polu wierzba ale jak teraz to wyjaśnić :o . Jednym słowem cyrk na kólkach i paranoja.

Nie pisałam niczego aby Ciebie obrażać ani cokolwiek zarzucać ale dlatego że spotkałam się z takim paranoicznym zachowaniem urzędniczym, który wielu kosztował sporo nerwów. Bo ludzie płakali że nie mogą sprzedać swojego towaru itp.

I następny przykład w oficjalnych Zalecieniach IOR jako rośliny ozdobne mamy 18 gatunków pod osłonami i 20 gatunków w gruncie. Dawniej nikogo nie obchodziło czym pryskana byla reszta - bo w zasadzie zapis rośliny ozdobne wyjaśniał wszystko. Teraz mieliśmy problem z bukszpanem. Okazało się że oczywiście były w nim pozostałości insektycydu i cyrk był znowu i można było tłumaczyć że preparat jest zarejestrowany do stosowania w roślinach ozdobnych i basta i tak kazano producentowi wycofać rośliny. :evil: :evil:

Dlatego napisałam dla Ciebie ostrzeżenie li tylko z sympatii. Przyznam że sama nie wiem skąd się wzięła ostatnio taka nagonka. Przypuszczam że jest to zwiazane z wycofywaniem szeregu preparatów z Unii a nasi chcą być najświętsi.

PS. A co Orlikowskiego - to zawsze polecam ksiązki naszych autorów w tym jego bo są bardzo dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciornastek,

Przestań mnie wreszcie pouczać :wink:

Odróżniam jeszcze plantację wierzby energetycznej od wierzby ozdobnej w ogrodzie, której wyraźnie dotyczylo pytanie.

Wiem też, że jest odrębna lista środków ochrony roślin dopuszczonych do stosowania np. w gospodarstwach ekologicznych oraz wiem jeszcze pare innych rzeczy.

To co napisałaś:

Pinus a skąd te środki wyczasleś Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

nie znajduje żadnego uzasadnienia. Wykazałem Ci chyba to dostatecznie :-?

Piszesz znowu:

Pinus nadal nie rozumiesz, ale oki doki kawa na ławę. Mieliśmy ostatnio problem właśnie z wierzbami a konkretnie z ich uprawami na biomasę.

A co do cholery obchodzi mnie wierzba na biomasę :wink: (nie było o niej mowy w pytaniu) albo uprawa tytoniu, ziemniaków czy marchewki dla niemowląt. Tym problemem niech koniecznie zajmują Ci co ich to dotyczy.

 

Myśle, że powinnaś po prostu przeprosić (nie musisz :-? ) za swój bład i „zagalopowanie" się w ocenach a nie wciskać ludziom ciemnotę i podnosić problemy, które tutaj nie istnieją. Tak właśnie powstaje „cyrk na kólkach" o którym wspominasz. Nie włączaj zbędnych komplkatorów i opisów sytuacji nie związanych bezpośrednio z tematem.

 

Ludzie na forum pytają i uważałem, że wypadało im odpowiedzieć.

..

PS. A tak z ciekawości zapytam, gdzie L. Orlikowski pisał (w jakich książkach) o zwalczaniu chorób na plantacjach wierzby energetycznej i zalecił stosowanie niedozwolonych środków?. Wiem, że pisze głównie o ochronie roślin ozdobnych (w tym także wierzb).

Nie mozna go chyba czynić odpowiedzialnym za naukę umiejętnosci czytania książek :) i rozumienia ich tresci.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Ludzie na forum pytają i uważałem, że wypadało im odpowiedzieć.

..

PS. A tak z ciekawości zapytam, gdzie L. Orlikowski pisał (w jakich książkach) o zwalczaniu chorób na plantacjach wierzby energetycznej i zalecił stosowanie niedozwolonych środków?. Wiem, że pisze głównie o ochronie roślin ozdobnych (w tym także wierzb).

Nie mozna go chyba czynić odpowiedzialnym za naukę umiejętnosci czytania książek :) i rozumienia ich tresci.

..

 

Nic Tobie nie zarzucam i jeśli się poczułeś urażony to przepraszam. Twoje rady są jak najbardziej ok. Tak jak pisałam to raczej troska o producentow takich jak ty bo dziieje sie coś złego i trzeba mieć rękę na pulsie.

 

Co do Orlikowskiego to sam cytowałeś ksiązkę. Producent wierzby energetycznej też ją miał. Uznał że wierzba to wierzba i zastosował środek. a potem byl problem i odkręcanie sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciornastek pisze:

Nic Tobie nie zarzucam i jeśli się poczułeś urażony to przepraszam. Twoje rady są jak najbardziej ok. Tak jak pisałam to raczej troska o producentow takich jak ty bo dziieje sie coś złego i trzeba mieć rękę na pulsie.

To po co pisałaś tak?

Pinus a skąd te środki wyczasleś Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

A poza tym nie jestem niczego producentem tylko posiadam centrum sprzedaży drzew i krzewów ozdobnych oraz trochę :D pojęcia o tym co sprzedajemy.

Ponadto posiadam taki feler, że nie lubię jak ktoś wciska ciemnotę i jestem wtedy raczej konsekwentny w obronie :).

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciornastek pisze:

Nic Tobie nie zarzucam i jeśli się poczułeś urażony to przepraszam. Twoje rady są jak najbardziej ok. Tak jak pisałam to raczej troska o producentow takich jak ty bo dziieje sie coś złego i trzeba mieć rękę na pulsie.

To po co pisałaś tak?

Pinus a skąd te środki wyczasleś Nie wiem czy wiesz ale nie są one zarejestrowane więc stosowanie jest nielegalne. (nawiasem mówiąc są pewnie skuteczne i pewnie o tym wiesz z autopsji ale hmmm nie dyskutyje się z prawem) Napisałam to bo wiem że ostatnio PIORiN głupieje.

A poza tym nie jestem niczego producentem tylko posiadam centrum sprzedaży drzew i krzewów ozdobnych oraz trochę :D pojęcia o tym co sprzedajemy.

Ponadto posiadam taki feler, że nie lubię jak ktoś wciska ciemnotę i jestem wtedy raczej konsekwentny w obronie :).

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzujcie troszkę... :D

A może zacznę dopisywać o preparatach zarejestrowanych w lasach :evil: :evil: . Toż nie ma czym zgorzeli siewek zwalczać. Idzie tego niewiele, to producentowi rejestracja wisi. W dodatku cała litania niedopuszczonych w lasach certyfikowanych... i teraz ostra dyskusja- czy szkółka to las certyfikowany??? Totalna bzdura i paranoja. Dodam jeszcze, że 4 nadleśnictwa zeżarte przez pędraka, wstrzymane zręby, padnięte szkólki, oprysku na imago nie będzie, bo pan minister miał na głowie górkę świńską i nie raczył wyrazić zgody na zastosowanie Mospilanu do oprysku ( środek zarejestrowany, ale nie w lasach). To wszystko jest chore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to napij się profilaktycznie piwa na cały sezon..

 

Zastanawia mnie niefrasobliwość niektórych osób, mających parę krzaczków w ogródku i uważających, że tydzień bez oprysku (czyli podtrucia siebie i okolicy) to tydzień stracony.

Pisałem już, że

1. Stwierdzamy uszkodzenia, objawy choroby.

2. Ustalamy, co żeruje.

3. Sprawdzamy, wiele tego jest- może nie warto pryskać

4. Ustalamy, jakie preparaty, w jakim stężeniu, jakie najmniej szkodliwe.

5. Pryskamy, dbając o karencję, prewencję i inne takie, albo i nie pryskamy, bo 2 liszki osnui sadzonkowej to można ręką pozbierać, nie gryzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...