Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

dzieki....w weekendzik przesadze te moje tawułki, w zeszłe lato liscie po prostu sie zasuszyły,,tzn przypiekły.wsadze to na wschodnia strone:)

 

dzieki:)

 

Czy mogę przesadzić moją magnolię? Mam dla niej lepsze miejsce - ale kiedy to zrobić? Teraz ma już duże pąki - poczekać aż przekwitnie pewnie.. ?

No i napisałem: pewnie nie. Teraz... itd :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witajcie!

 

prace ogrodowe rozpoczęte , raczej dosadzamy a ja muszę wykopywać :evil: ......a wiec MIRKU do Ciebie pytanko , jestem zmuszona zlikwidowac rabatkę na której miałam posadzone mnóstwo cebulek, częśc z nich juz kwitła, tulipany , hiacynty, narcyze dopiero się szykuja , co z nimi zrobić .........czy te które już przekwitły można wykopać i przechować do jesieni, te które będa kwitły i jeszcze trochę rosły przesadzać w inne miejsce, czy podarować sobie kwitnienie w tym roku i złożyć gdzieś wykopane cebulki z nowymi liścmi i poczekać do jesieni i wsadzić

 

doradź mi bo mi ich strasznie szkoda zmarnować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nie da się ukryć, że wybrałaś porę najgorszą z możliwych na te wykopki. Wykopanie i ususzenie jest bez sensu- to musi rosnąć, aby wytworzyć nowe cebulki do momentu naturalnego zasychania liści.

Jedyne rozwiązanie to przesadzenie z bryłą ziemi- wcześniej dobrze podlać i np. szpadlem wyciąć kwadrat, podważyć na sztych głęboko i włożyć w uprzednio przygotowany dołek, podlać ponownie. Troszkę odchorują, nowe cebule może mniejsze będą, ale przeżyją. Można to przesadzić byle gdzie, a jak liście zaschną wykopać, podsuszyć, no a dalej wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektóre poprzesadzałam w donice, tak jak pisałeś małą łopatką z bryłką ziemi , ale parę mam gołych cebulek bo się łodyżki połamały, niektóre jeszcze wsadziłam cebulka plus łodyzka z liścmi ( zero ziemi bo się obsypała)bezpośrednio do donicy , nie wiem czy tak moznas i tak wszystkie żeby przestrzymały? , poczekac aż liście wyschną i wtedy wykopać i znowu wsadzić gdzieś w październiku ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Przyszła i na mnie pora poprosić o pomoc.

 

Przeżyłem dzisiaj szok!!!!

Patrzę na moją koreankę i co widzęz daleka?? Czarne kawałki gałęzi. Podchodzę bliżej i oczom nie wierzę.

Olbrzymie mszyce wielkości 3-4mm !!!!

Co z tym dziadostwem zrobić?? Czym to opryskać?? Jodłę mam kilka lat ale to co zobaczyłem zdarzyło się pierwszy raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Mirku, :)

Pytam bo z mszycami mam kilka doświadczeń. Kilka lat temu zjadły mi prawie 60 m ligustra który pryskałem. Okazało się, że zastosowany przeze mnie środek latał mszycom koło nosa i śmiały się ale ja tego nie zauważyłem.

Dopiero mospilan dał im radę i teraz corocznie po zazielenieniu się wykonuję oprysk.

dzięli za radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak, to gruzłek cynobrowy, ale to saprofit, po ludzku na martwym drewnie. W ciepłe i wilgotne lata może przeleźć na żywe. Zwalcza to Nectec. Porażone pędy wyciąć.

 

 

Mirek ta irga w poprzednia zime wymarzła, tzn jej czesc, wczoraj ogladam a ona chyba cała jest sucha.....bezpieczniej bedzie ja poprostu wykopac i wyrzucic....

 

obok jest inna irga i modrzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tych mioch czeresienek, Mirku,

rany opatrzone, dzięki za radę,

tylko zastanawiam się teraz czy nie powinnam ich podciąć, do tej pory nikt o nie nie dbał, tak więc owocują tyle co pies napłakał, a myślę sobie że takie cięcie by im sie przydało, bo jak się nie mylę wspomaga to kwitnienie drzewka, tylko że pojawiły się już pąki, a może powinnam wykonać jakieś inne zabiegi???

 

tak dla jasności: do tej pory wycięliśmy tylko duże przeszkadzające dolne konary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku, długo juz zbierałam się z pytaniem, ale problem zaczyna ponownie byc aktualny. Ile razy maja spryskiwacze podlewac trawnik i jak długo?A, linia kroplujaca jak czesto ma byc uruchamiana?Moj fachowiec od nawodnienia jakis taki nie bardzo jest.Linia załoózna, wszystko oki, ale z czasem, to mnie coś "bajeruje"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...