Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co za bydlę zeżarło mi moje fasolki szparagowe? :evil:

Wykiełkowały sobie ślicznie i równiutko a potem zniknęły! :o

Niedobitki mają ponadgryzane liście i liścienie. Ślimaków w okolicy niet. Na pozwijanej resztce liścia od spodu znalazłam dwa czule przytulone do siebie małe żuczki o granatowozielonych błyszczących pokrywach. To one??? Tak niewinnie wyglądały...

Chcę szybko dosiać, bo chyba jeszcze zdążą wyrosnąć i owocować, ale pewnie znów mi je wrąbie. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola&Artur

PostWysłany: Sob, 26 Maj 2007 23:03 Temat postu:

Mirku, proszę o pomoc - na róży posadzonej miesiąc temu zasychają i zwijają się liście. Obok mam posadzonych kilkanaście innych róż i z nimi wszystko jest ok. Co może być przyczyną tego zamierania i zwijania się liści??? Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam Jola

 

Przepraszam, miałam problem z umieszczeniem zdjęć na serwerze, technika niestety bywa zawodna :( Poniżej zdjęcia problemowej róży, wszystkie jakie posiadam posadzone zostały w tym roku, tylko z tą jedną jest problem. Dziś zauważyłam, że zamierają jej przyrosty... Da się ją jakoś uratować? Jeśli potrzeba więcej szczegółów to daj znać. Bardzo dziękuję za pomoc.

 

http://img233.imageshack.us/img233/6181/ra3as7.jpg

http://img230.imageshack.us/img230/557/ra2gk3.jpg

http://img409.imageshack.us/img409/6674/ra1br8.jpg

http://img252.imageshack.us/img252/7346/rajs3.jpg

 

Pozdrawiam Jola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam:

 

"Objawy uszkodzenia

Żer larw powoduje zwykle gnicie, więdnięcie i usychanie roślin. Wylęgające się larwy objadają zewnętrznie korzeń główny rośliny lub też wgryzają się do środka i tam żerują pod powierzchnią. W miejscach uszkodzonych a także w placowych ranach i pęknięciach można zauważyć żerujące beznogie larwy.

 

Rośliny żywicielskie

Zboża, kapustne, goździki, cebula, brukiew, buraki, warzywa korzeniowe."

 

To nie to, bo moje fasolki zniknęły. Resztki mają wyżarte okrągłe dziury na brzegach i w środku liści, uszkodzone liścienie, niektóre liście są pozwijane (własnie w takim zwiniętym siedziały te dwa żuczki). Żadnych larw nie zauważyłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam:

 

"Objawy uszkodzenia

Żer larw powoduje zwykle gnicie, więdnięcie i usychanie roślin. Wylęgające się larwy objadają zewnętrznie korzeń główny rośliny lub też wgryzają się do środka i tam żerują pod powierzchnią. W miejscach uszkodzonych a także w placowych ranach i pęknięciach można zauważyć żerujące beznogie larwy.

..............

 

Niedługo udostępnię zdjęcia uszkodzeń mojej fasolki spowodowane przez śmietkę to porównasz czy podobne. Zacytowane przez Ciebie objawy uszkodzeń nie odzwierciedlają w pełni typowych uszkodzeń na fasolce. Śmietka jest jednym z najpowszechniejszych szkodników kiełkującej fasolki szparagowej. Jednym ze sposobów zapobiegania występowaniu temu szkodnikowi jest zaprawianie nasion. Ale teraz już jest po frytkach. Można wysiewać wcześniej fasolkę, przykrywać ją włókniną (zaraz po wysiewie) i w ten sposób ograniczać dostęp much do nasion i wschodzących roślin. Ponadto ograniczać nawożenie obornikiem lub dokładnie przekopywać go ziemią (obornik stymuluje muchy do odwiedzin). Larwę zazwyczaj w tym stadium uszkodzeń, które opisujesz trudno zauważyć, prawdopodobnie w większości z nich już się zapoczwarczyła w glebie.

W przypadku śmietki kiełkówki, larwy żerują na liścieniach pęczniejących i kiełkujących z nasion, drążą w nich chodniki. Mogą zerować w łodydze (kompleks uszkodzeń nie koniecznie typowy dla ogólnego opisu). W przypadku opóźnionego kiełkowania larwy niszczą całkowicie liścienie i wierzchołek wzrostu. Silnie uszkodzone roślinki są pozbawione liści sercowych i nad ziemia sterczą tylko kikuty łodyg. Słabo porażone roślinki, jeżeli mają nie uszkodzony liść wierzchołkowy mogą się obronić i rozwinąć.

Niestety aktualnie nie wiem jakie środki są dopuszczone do zaprawiania fasolki szparagowej przeciwko śmietce.

 

Tymi chrząszczykami to raczej bym się nie przejmował, ale nie lekceważyłbym ich tak do końca. Bez fotki nie powiem co to za żuki. Na fasolce mogą tez żerować skorki, ale ślady ich żerowania widoczne są już na rozwiniętych liściach. Liście mogą zwijać żwójkówki, ale nie sądzę, żeby tak licznie wystąpiły na wszystkich roślinkach.

 

Może dosiej fasolkę jeszcze raz i przykryj włókniną. Ja mam co roku podobny problem. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnim podejrzamnym jest niejaki oprzędzik.

"Oprzędziki. Wczesną wiosną na zasiewach grochu pojawiają się chrząszcze długości około 5 mm, brunatnoszare, z podłużnymi pręgami na ciele. Uszkadzają one liścienie i młode liście, wygryzając ząbki na ich brzegach. Największe szkody powodują chrząszcze w pierwszych fazach rozwojowych roślin. Szkodliwe są również larwy oprzędzików, żerujące w brodawkach korzeniowych.

Zwalczanie prowadzi się od pojawienia się chrząszczy. Zaleca się opryskiwanie Owadofosem płynnym 50 (0,15%). Okres karencji tego preparatu wynosi 14 dni."

Ale co z nimi zrobić bez chemii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku nie rozumiem właśnie na co

Na poniższym zdjęciu stoi ostatni po prawej stronie(już widać ze trafiony) i ma takie same warunki jak koledzy :o :roll: :wink:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/38a62f6508b535d24830268b3adda0e4,5,19,0.jpg

 

ale w dotyku nie jest suchy :roll: raczej sprawia wrażenie jakby jakaś choroba go zaatakowała

 

a tu reszta kolegów :p 8) :wink: i wygłądają OK.

http://foto2.m.onet.pl/_m/72f59eeaea55e2112755dda3fe68d132,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany...

Piotrek, reanimacja nie pomoże..

No dobra:

-zwyczajnie, nie przyjął sie. Uszkodzone korzenie,przesuszony już w szkólce itd..

-usechł, bo mało podlewany.

-usechł, bo za dużo nawozu i susza fizjologiczna

-usechł, po pędrak zżarł korzenie

-usechł, bo opuchlaki go zaatakowały

Pewno coś bym jeszcze wymyślił (od fytoftorozy przez inne grzybki...) ale upał i nie chce mi się. Wybierz sobie. Niezależnie od przyczyn efekt końcowy taki, jak zaprezentowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...