Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Poczekaj, aż zakwitnie i zetnij do wazonu :wink:

A co do "choinek". Niestety, większość jest produkowana w gruncie i kopana do doniczek. Przyzwoitość nakazuje, aby taką roślinę sprzedawać w następnym sezonie, po przyjęciu i przekorzenieniu bryły, niestety często idzie prosto na plac. Trzeba wybijać z donicy i oglądać, czy są korzenie na zewnątrz bryły. Jeśli brak to zakup na własne ryzyko, zwłaszcza jeśli pojemnik mały w stosunku do wielkości rośliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poczekaj, aż zakwitnie i zetnij do wazonu :wink:

A co do "choinek". Niestety, większość jest produkowana w gruncie i kopana do doniczek. Przyzwoitość nakazuje, aby taką roślinę sprzedawać w następnym sezonie, po przyjęciu i przekorzenieniu bryły, niestety często idzie prosto na plac. Trzeba wybijać z donicy i oglądać, czy są korzenie na zewnątrz bryły. Jeśli brak to zakup na własne ryzyko, zwłaszcza jeśli pojemnik mały w stosunku do wielkości rośliny

 

no zobacz.....nie pomyslałam.... :oops: :lol: dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupilam dwa lata do tylu w renomowanej szkolce jodle kalifornijska...posadzilam we wrzesniu...przestala do lata...az zaczela usychac....no trudno wykopalam ja i co??? zero korzeni....( byla w balocie jak ja kupilam).....pojechalam do szkolki i mowie co jest co...a oni ze tzreba bylo przywiesc, bo mieli niezbyt porzadnego dostawce.....i pare bylo skarg....

 

u fischera? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupilam dwa lata do tylu w renomowanej szkolce jodle kalifornijska...posadzilam we wrzesniu...przestala do lata...az zaczela usychac....no trudno wykopalam ja i co??? zero korzeni....( byla w balocie jak ja kupilam).....pojechalam do szkolki i mowie co jest co...a oni ze tzreba bylo przywiesc, bo mieli niezbyt porzadnego dostawce.....i pare bylo skarg....

 

u fischera? :o

nie.u fischera jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goja

Czy mogłabym prosić o wskazanie podobnych do Meyeri jałowców ale mających inny odcień, czyli nie srebrzystych. Widziałam kiedyś takiego o wzniesionych ramionach ku górze, był mniej krzaczasty ale pięknie zielony i miał małe kuliste owoce. Nie znam nazwy niestety.

pozdrawiam

Może chodzi o Jałowiec chiński 'Blaauw' (wprawdzie nie jest łuskowaty jak 'Meyeri`).

Zobacz u mnie zdjęcia: http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=552

 

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa pytania dla fachowców: Mam na działce dwie młode daglezje ok 5-letnie i po ostatniej zimie część igieł na starszych przyrostach zbrązowiała i zaczyna opadać. Dotyczy to również przyrostów ubiegłorocznych lecz w dużo mniejszej skali. Jaka przyczyna i jakie rokowania?. Daglezje te chociaż z jednej szkółki różnią się znacznie pokrojem i "pędem" ku słońcu. Jedna Ciągnie w górę jak szlona lecz jest lekkiej budowy druga bardzo gęsta ma znacznie mniejsze przyrosty. Pytanie jak wyżej. Serdeczne dzięki za wyrwanie mnie ze stanu ignorancji, pozdrawiam Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim ogrodzie chcę wykonać kaskadę i duże oczko wodne?

Czy ktoś wie gdzie mogę znaleźć gotowe projekty lub jakieś przykładowe zdjęcia?

P.S. Jaka roślina pnąca nadaję się na stromą skarpę? Chce żeby szybko się ukorzeniła i zarosła całą skarpe bo woda wymywa mi ziemie....

http://www.allegro.pl/item96976281_rosliny_wodne_s_buczacki.html - tu są rosliny wodne za 1/3 ceny sklepowej !!!

Kapitalna seria, doskonałe opisy i aż szkoda, że jego " Róże" nie mają wznowienia od paru lat..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomocy

 

zrobiłam dzisiaj obchód po mojej działce i zauważyłam że na jednej roślinie ( kilka krzewów - zapomniałam niestety nazwy) na pędach tuż przy ziemi pojawiły się jaskrawo-malinowe kropki coś przypominającego jakąś pleśń , albo jakby jakiś owad narobił pełno małych kupek

mam tę roslinę w dwóch różnych miejscach ogrodu i jest ta sama sytuacja

 

jeżeli dobrze odczytałam z planu orodu to jest to jakaś odmiana tawuły lub pigwowca japońskiego lub wiciokrzewia lśniacego - te rośliny rosną koło siebie i na planie jest mniejwięcej w tym miejscu co ta chora roslina w rzeczywistości

 

i jeszcze jedno czy weigela czyli krzewuszka cudowna mogła umarznąć i czy ją się przycina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umarznąć mogła i owszem, i dlatego należy poczekać, aż będzie wiadomo, ile umarzło :wink: . Wtedy można wyciąć martwe pędy i zastanowić się nad tym co zostało.

A te kupki to pewno gruzłek cynobrowy. Powinno się porażone pędy wyciąć, a rany zasmarować pastą Nectec 03 PA- zresztą dobrze jest smarować nią większe rany po cięciu, bo zabezpiecza przed wnikaniem grzybów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek :wink: Ogrodnictwa dopiero się uczę , więc często pewnie będę pytać

Pierwsze pytanie

Dwa tygodnie temu nawiozłam trawnik nawozem długodziałąjącym. Ale niestety siewnik czasem szwankował i miejscami za dużo nawozu mi się wysiało i wypaliło trawę w tym miejscu. Czy to juz po niej i od nowa zakładać, czy poczekać i odrośnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. jestem totalnie zielona w kwestii zieleni:) ogród jeszcze poczeka, może do tego czasu zmądrzęję, ale martwi mnie jedna kwestia i moze ktoś mi bedzie potrafił odpowiedzieć lub przynajamniej pokierować do źródeł.

moja działka jest w dość wietrznym miejscu. szczególnie z jednego boku okropnie zawiewa. jak powinnam ugryźć tą kwestię? co zasadzić, zeby stanowiło naturalną zasłonę? jakieś drzewa? jakie? żywoplot?

bedę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała Polska jest już dokładnie obsadzona 'Smaragdem' i innymi tujami. A może szpaler cisowy, wbrew panującej opinii wcale tak wolno nie rośnie, jałowce 'Spartan','Stricta','Stricta Variegata','Obelisk','Schnewerdingel Goldmachangel' (niemcy jak wymyślą nazwę to..) Nie polecam tylko cyprysików- delikatniejsze, zwłaszcza lawson, na wygwizdówku padnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek :wink: Ogrodnictwa dopiero się uczę , więc często pewnie będę pytać

Pierwsze pytanie

Dwa tygodnie temu nawiozłam trawnik nawozem długodziałąjącym. Ale niestety siewnik czasem szwankował i miejscami za dużo nawozu mi się wysiało i wypaliło trawę w tym miejscu. Czy to juz po niej i od nowa zakładać, czy poczekać i odrośnie?

Deszcz i woda z podlewania wypłucze nawóz, choć jeśli długodziałający, to trzeba poczekać, jeśli trochę placków, to bym ścierpiał.

A swoją drogą sieję garścią,jak brak wprawy, to dawkę na pół i dwa razy na krzyż. Widziałem parę "siewników" w marketach wyprodukowanych na utrapienie działkowców, szkoda pisać :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...