Jak zrobić pralnię i suszarnię

[mk3]

Jak sobie zrobić pralnie w pywnicy, może ktoś tak ma.

Jakie wtedy funkcje musi spełniać pomieszczenie, czy musi być wentylowane, ogrzewane odizolowane od grunt.

oczywiscie w tym samym pomieszczeniu miała by być suszarnia, nad tym pomieszczeniem kuchnia połączona z salonem.

ps

A może ktoś ma zdjęcia takiego czegoś !

[Majgeniusz]

Jak sobie zrobić pralnie w pywnicy, może ktoś tak ma.

Jakie wtedy funkcje musi spełniać pomieszczenie, czy musi być wentylowane, ogrzewane odizolowane od grunt.

oczywiscie w tym samym pomieszczeniu miała by być suszarnia, nad tym pomieszczeniem kuchnia połączona z salonem.

ps

A może ktoś ma zdjęcia takiego czegoś !

Moim zdaniem to się sprawdza w wysokich piwnicach. Z piwnicą w ziemi więcej kłopotu.Trzeba zobaczyć czy jest: dobre odprowadzenie ścieków, podatność na wilgoć, dogrzewanie tego pomieszczenia i wentylacja dodatkowo mechaniczna. To jest indywidualna cecha danej piwnicy, jedna się nada a inna nie.

[Szczecin HENRYK]

Ja mam pralnię i suszarnię w piwnicy. Może nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie ale u mnie się sprawdza. Piwnica o wysokości 2,30 i wymiarach 6 x 3 m. Zainstalowana jest w niej pralka automatyczna i zlewozmywak. Jest kanał wentylacyjny nad dach. Zainstalowałem także grzejnik ale go nie załączam. Strop izolowany od spodu 10 cm styropian.Zimą jest tam temperatura kilka stopni pow. zera. Ze względu na niezbyt wysoką temperaturę i słabą wentylację pranie wysycha kilka dni (2 - 3). Zimą rozwieszam pranie w innej części piwnicy gdzie jest zainstalowany kocioł gazowy CO. On nagrzewa pomieszczenie a także je wentyluje. W tym miejscu pranie wysycha szybciej.

Podobnie u córki która w pralni i suszarni ma także zainstalowany kocioł gazowy CO. U niej ze względu na nawiew powietrza do spalania (tzw Zetka) oraz krótką rurę spalinową łączącą kocioł z kominem nie udaje się w sposób znaczący podnieść temperatury zimą tak że wysychanie prania także trwa więcej niż jeden dzień. Mimo tych niedogodności jesteśmy zadowoleni z posiadania pralni i nie wyobrażamy sobie innego rozwiąznia. No ewentualnie gdybyśmy dysponowali niezabudowanym strychem z zapewnieniem przewiewu między dachówkami tak jak w starych domach......

[maro269]

Witam,

Polecam takie rozwiazanie jesli jest na nie miejsce. W moim przypadku domek jest podpiwniczony w polowie i podzielony na dwa pokoje plus schody. Sniany piwnicy sa izolowane, w pomieszczeniu ktore jest pralnia jest rowniez kotlownia u mnie gazowa + zasobnik na ciepla wode. Pomieszczenie ma wymiary 4,5 x 3,5 x 2,1m. Mam zainstalowany grzejnik ale tak na prawde to jest on odciety. Piec wytwarza na tyle duzo ciepla ze temperatura w pomieszczeniu jest gdzies w okolicy 15C. Mimo iz jest kanal wentylacji nawiewnej i wywiewnej to pomieszczenie jest cieple. W pralni znajduje sie oczywiscie pralka jak i wanna (100cm) ktora jest na stelazu i siega do wys pralki. W ten sposob ze tak to ujme powstal ciag technologiczy wanna i pralka, obok pralki polki na srodki piorace, calosc wyflizowana. Natomiast tuz powyzej sznurki na pranie. Pranie schnie blyskawicznie w ciagu jednej nocy. Swietnie sprawdza sie w okresie od jesieni do wiosny, czyli w sezonie grzewczym. Poza sezonem pranie suszymy na zewnatrz w ogrodzie gdzyz w pralni musialoby schnac kilka dni. Pralnia pozostaje zdecydowanie chlodniejsza latem. Plecam taki kacik pralniczy jesli tylko istnieje takie pomieszczenie zwlaszcza z kotlem CO i CWU zasilanym ''czystym paliwem"

Pozdrawiam

Maro